|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Religia
Ostatnio, przy okazji jakiejś dyskusji o religii spostrzegłem, że Przykazania dane przez Boga Mojżeszowi na Górze Synaj , tu cytuję „Nie wolno ci mieć innych bogów oprócz Mnie. Nie wolno ci zrobić sobie figury, żadnego wyobrażenia tego, co jest w niebie na górze, ani tego, co jest na ziemi w dole, ani tego, co jest w wodzie poniżej lądu. Nie wolno ci oddawać im pokłonów i nie wolno ci im służyć, bo Ja הי, twój Bóg, jestem Bogiem żądającym wyłączności, który [wymierza] karę [za] grzech ojców [buntowniczym] synom do trzeciego i czwartego pokolenia, tym, którzy Mnie nienawidzą, a tym, którzy Mnie kochają i przestrzegają Moich przykazań, wyświadczam dobro przez tysiące [pokoleń].”
różnią się znacznie od tych, które realizuje kościół katolicki. Ze zdziwieniem stwierdzam, że w kościele jest wiele obrazów, posągów, rzeźb itp., do których wierni się modlą. Pytanie moje jest takie: jak to się ma do Przykazań Boskich? Dlaczego Kościół katolicki łamie dane Przez Boga przykazania? Ja tego nie rozumiem i bez żadnych ukrytych treści pytam, o co chodzi? Jeśli potraficie, to odpowiedzcie. Pozdrawiam. |
#2
|
|||
|
|||
Cytat:
Ludzie sie nie modla do zadnych figur ani obrazow.. tylko najwyzej zwracaja sie do wizerunkow aby pomoc wlasnej wyobrazni.... To jest roznica.. 10 przykazan... w rzeczywistosci bylo ich duzo wiecej i kosciol po prostu skrocil liste bo niektore nie nadawaly sie na terazniejszosc.. Dotychczas jest jedno przykazanie ktore mowi aby nie porzadac zony blizniego swego ani rzadnej innej rzeczy ktora jego jest..To przykazanie jest niedzisiejsze.. A na koncu ... religia nie polega na braniu kazdego spisanego slowa doslownie.. Tylko prymitywni ludzie maja taka potrzebe.. |
#3
|
||||
|
||||
No właśnie, czy ludzie koscioła mieli prawo poprawiać Pana Boga?
Poza tym, Pani Słowikowa, nie rozumiem ostatniego Twojego zdania. Przecież Pan Bóg nie dał nikomu nic zapisanego. To wszystko przekazy ustne. Poza tym czemu uważasz, że tylko prosty lud opiera swoją wiarę na słowie pisanym? Lud mniej prosty, czyli bardziej wykształcony, na czym opiera swoją wiarę? Czy Twoim zdaniem ludzie mniej prości w nic nie wierzą? Przepraszam, bo wydaje mi się, ze trochę złośliwie zadałem te pytania, więc proszę o wybaczenie, nie było moim zamiarem stosowanie złośliwości. Targają mną wątpliwości co do realizowania wiary, nie co do istnienia Boga. |
#4
|
|||
|
|||
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłeś te ...
Cytat:
Cytat:
Ostatnio edytowane przez z centrum : 29-05-2008 o 20:44. |
#5
|
|||
|
|||
Cytat:
Nie jestem obrazalska anie nie widze w twoich wypowiedziach zadnych zlosliwosci.. na razie |
#6
|
||||
|
||||
Janusz, przeczytaj uważnie co napisałem, a potem zadaj pytania, ok?
|
#7
|
||||
|
||||
Słowikowo,
a procesje z posągami świętych? A "wędrówki" obrazów od mieszkania do mieszkania (teraz w miastach, dawniej tylko wiejski zwyczaj) i adoracja tychże obrazów?
Pytam, bo nie wiem. |
#8
|
|||
|
|||
Alu
procesje z posagami, rozne przybieranie obrazow kwiatkami etc..oraz inne tego rodzaju ablucje mozna zaliczyc do tego samego jak gdyby ktos calowal fotografie zaginionego dziecka czy nie zyjacych rodzicow.. Przeciez wiadomo ze nie caluje sie czlowieka ale jego podobizne... Nie wiem czemu to sie tak dziwic..
Zreszta te procesje.. i inne wyrazy religijne sa raczej naszym folklorem i kultura niz prawdziwa ekspresja uwielbienia.. Gdyby nie religia katolicka ktora przyzwolila na to zeby byla tworzona sztuka o Bogu... to nie byloby tylu wspanialych dziel.. A kiedys nie mozna bylo pstryknac fotki Panu Bogu... moze kiedys w przyszlosci bedzie to mozliwe Na razie musimy sie zadowolic obrazkami.. Juz gdzies byla ta dyskusja w tamtym roku.. |
#9
|
||||
|
||||
Obrazy, ikony, figurki.....są jakby wizualizacją Boga, ale przecież każdy wie, że nie ma obowiązku modlenia się do figury, modlić się można wszędzie. Ale z tego co wiem, to są obrazy cudowne, kradli je nawet królowie z różnych świątyń i przywozili do swojego kraju, gdzie do dziś są otaczane szczególną czcią....
|
#10
|
||||
|
||||
Wuere'le podobne zadaję sobie pytanie od wielu lat.W kazdym regionie Polski są cudowne obrazy i do nich idą pielgrzymki ofiary też są,a natomiast Afrykanie modlą się do róznych gadów,np;Waran widzialam takie obrzędy w TV.Cala okolica idzie i sklada ofiary.Ile spolecznosci tyle wiar.
|
#11
|
|||
|
|||
Te cudowne obrazy to sprawa takiej samej wyobraźni jak cudowne warany...Bog jest albo go nie ma ...a reszta to otoczka nadbudowana przez czlowieka potrzebującego siły wyższej załatwiającej mu "z gory" problemy ,ktorym nie umie sprostac ,pytania na ktore odpowiedź bywa zbyt trudna....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#12
|
|||
|
|||
Inko ni
obraz sam w sobie nie jest cudowny... Cudowna jest osoba ktora przedstawia... kurcze.. Dlaczego nikt tego nie rozumie??
|
#13
|
|||
|
|||
Osoba albo wyobrazenie ...bogiem jest czlowiek i tylko czlowiek.,albo jedynie człowiek
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#14
|
|||
|
|||
Malgosiu
nie jestem tego taka pewna.... Mysle ze raczej nie..
Ale to juz wyzsza szkola jazdy,, Wuerlle nie moze sie nadziwic ze ludzie lubia miec podobizny tych ktorych uwazaja za swietych I MYSLI ZE LUDZIE SIE MODLA DO FIGUREK .. Nawet poganie nie modlili sie do figurek tylko do tego co te figurki soba reprezentowaly.. Ja np. Trzymam fotografie moich nie zyjacych juz rodzicow na stoliku przy lozku... Gadam do nich nieraz,, caluje je, placze, modle sie za ich dusze..itd... Czy ja kultywuje kawalek papieru??? |
#15
|
|||
|
|||
Joanna doskonale wiem co masz na mysli ..Ale o ile rozumiem doskonale uczucia zwiazane z Twoimi rodzicami i ich wizerunkiem ,nie jestem w stanie zrozumiec uwielbienia dla obojętnych mi kompletnie przedstawień idei- czyli Boga, świetych itd .Zresztą handel dewocjonaliami okropnie to skomercjalizował i spłycil .jak mozna wielbić np.plastikowy wizerunek Matki Boskiej z odkrecana główka .
Natomiast to czy takie uczucia są czy ich nie ma jest kwestia wewnetrznej potrzeby wiary ,a z tym się nie dyskutuje .Dla mnie najbardziej wzruszajace i wzbudzajace we mnie szacunek i podziw dla ludzi wierzących sa przydrożne figurki i średniowieczne Madonny -bo są autentycznym odzwierciedleniem autentycznej duchowej potrzeby ,ktorej w swoim ubostwie duchowym nie posiadam co nie znaczy ,że takiej potrzeby u innych nie szanuję czy nie rozumiem.Ale nie szanuję i nie rozumiem dewocji bo to z prawdziwą wiarą nie ma nic wspólnego
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#16
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#17
|
|||
|
|||
Nieeee nie naprawdę ..spłycam. ale czy taka komercjalizacja nie jest swiętokradztwem?????
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#18
|
||||
|
||||
No wlasnieeeeeeeee????????????
|
#19
|
||||
|
||||
Proponuje pocztac "Fakty i Mity"tam znajdziecie odpowiedzi na te i wiele innych pytan.Pozdrawiam wszystkich
|
#20
|
|||
|
|||
Dziękujemy ci pani profesor ,ale my wolimy sobie porozmawiać niż szukac gotowców.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |