menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Wszystkie zwierzęta duże i małe
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają"

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 00:46
Nemi Nemi jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 30
Domyślnie Ogromna prośba o pomoc dla psa Belfra


Witam wszystkich bardzo serdecznie, ponieważ jest to mój pierwszy post na forum

Nie będę ukrywała, że zalogowałam się, aby poprosić o pomoc ... jednak, z pewnością zostanę na dłużej i żałuję, że nie trafiłam tu wcześniej.

Życie Belfra legło w gruzach w ułamku sekundy, kiedy odeszła jego właścicielka. Cudowna osoba, która 6 lat temu zaadoptowała go ze schroniska. Było to najpiękniejsze 6 lat jego życia, kiedy był otoczony miłością, czuł się bezpieczny. Czuł się panem domu, chętnie przyjmował nowych domowników w postaci kotów, które przygotowywał do dorosłego życia, opiekował się nimi. Śmierć właścicielki brutalnie skończyła tę sielankę.

Belfer wrócił do schroniska, ale na szczęście w porę został z niego zabrany. Jednak po przebytym badaniu weterynaryjnym okazało się, że jest nieuleczalnie chory. Ma raka z przerzutami do płuc. Na szczęście czuje się wciąż bardzo dobrze i nie ma żadnych objawów choroby.

Szukam dla niego domu, w którym kochający człowiek będzie mu towarzyszył do końca życia. Wiem, że proszę o bardzo wiele ... Ale głęboko wierzę, że gdzieś jest jest osoba, która jest w stanie to zapewnić.

Zapytacie dlaczego ja nie mogę mu tego dać. Nie jestem w stanie, ponieważ mam już psy ( w tym jednego przewlekle chorego), koty i podopiecznego, który wymaga rehabilitacji ... Chciałabym, ale nie dam rady ....

Na koniec proza życia - czyli finanse Fundacja, która teraz zajmuje się Befrem, zobowiązała się do pokrycia kosztów karmy i leczenia do końca jego życia. Jeśli będzie potrzebna inna pomoc - też jesteśmy ....

Belfer ma psią przyjaciółkę, która z nim mieszkała suczkę Betę, dla której również szukam pomocy. Bożonarodzeniowym cudem byłoby, gdyby znalazła się osoba, która zaadoptuje te dwie biedne sieroty ...

Pozostaję z wielką nadzieją, że nie przejdziecie Państwo obojętnie ...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 15:19
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Nemi, mam 5 psów obecnie. I koty też.
Nie daję rady, bo zdrowie mi siadło.


Ale może jakaś inna pomoc?
Napisz.

ps podnoszę wątek.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 15:36
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie

Cytat:
Napisał Nemi


Nemi gdybym byla w Polsce to juz go wzielabym.. ale jestem za daleko.. Zycze ci tego cudu Bozonarodzeniowego i pozdrawiam.
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy."
Leonardo DaVinci
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 15:45
Nemi Nemi jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 30
Domyślnie

Liluś, bardzo ślicznie dziękuję za odpowiedź. Zastanawiałyśmy się wspólnie z dziewczynami, co można innego zrobić. Hotelik, płatny dom tymczasowy - jednak w tych które znamy, psiaki w większości są na zewnątrz w kojcach. A jeśli w domu - to w większej grupie zgodnych psów. Więc obawiamy się, że albo go zabije zimno (futerko ma cieniutkie), albo stres związany z odnajdowaniem miejsca w grupie. Po wyciągnięciu ze schroniska - miał 40 stopni gorączki. Teraz czuje się lepiej, a gorączka spadła.

W każdym razie ... jeśli coś przyjdzie Ci do głowy, proszę pisz. My pomysłów już nie mamy...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 15:46
Nemi Nemi jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 30
Domyślnie

Pani Słowikowo ! Bardzo dziękuję i trzymam kciuki za cud
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 16:23
leluri's Avatar
leluri leluri jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Posty: 859
Domyślnie

Fundacja "Nasza Szkapa" zajmuje sie głównie końmi.
wiem,że w wyjątkowych wypadkach pomaga też mniejszym zwierzątkom.
podaje link do strony, tam jest kontakt

http://nasza-szkapa.idl.pl/

powodzenia
__________________
"Człowiek ma prawo patrzeć na drugiego z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc, aby się podniósł " - Gabriel Garcia Marquez
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 16:40
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Cytat:
Napisał leluri
Fundacja "Nasza Szkapa" zajmuje sie głównie końmi.
wiem,że w wyjątkowych wypadkach pomaga też mniejszym zwierzątkom.
podaje link do strony, tam jest kontakt

http://nasza-szkapa.idl.pl/

powodzenia

Jest tam wspaniała dziewczyna Agnieszka.
Tę fundację zakładała moja córka, gdy jeszcze mieszkała w Krakowie.
"Dzięki '' temu mamy na stanie konia, który miał iść do rzeźni,kota bardzo chorego, który odszedł niedawno...
i teraz przybyło coś takiego...



Wygląda pięknie.
Ale miał zmiażdżone przednie łapy,złamaną żuchwę i miednicę.
Nigdy już nic nie będzie normalnie.

A ja...
...a ja mam coraz mniej sił.
Co będzie dalej?

______________________________________

Nemi, mróz mu nic nie zrobi, jeśli kojec będzie zadaszony i ciepła buda...
Tylko nie schronisko.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 20:37
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 710
Domyślnie

Nemi mam nadzieje że szybko sie ktos o dobrym sercu znajdzie ..i przygarnie Belfra
Ja niestety nie moge własnie niedawno drugiego kota poratowałam.. ,
Młodziutką kotke"dobry człowiek" podrzucił...
I mam dwa koty...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 00:31
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Oj, piesku biedny...

Do góry wątek.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 00:39
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Jakie to smutne.Mam nadzieję,że ktoś przyjmie Belfra.Ja,niestety ,nie mam warunków.Już mam psa.....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 00:50
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Przeczytałam gdzie indziej, że Belfer ma zostać uśpiony..

A może jednak ten płatny dom tymczasowy???????????
Przecież to jego ostatnie miesiące!

Nemi, nie można do Ciebie wysłać wiadomości!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 01:19
Nemi Nemi jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 30
Domyślnie

Dziewczyny - bardzo Wam dziękuję za wypowiedzi i podnoszenie wątku

Tar-ninko - koty nie są problemem. Skupiłam się na Belfrze, ponieważ rozważano jego eutanazję, w okolicach Świąt. Uznałam więc, że jeśli o coś prosić ... to o domek dla niego.

Natomiast całe osierocone towarzystwo jest większe. Mieszkał z 3 kotami i suńką Betą. Doskonale dogaduje się z kotami, nie tylko swoimi, ale również z innymi kotami, które pojawiają się w lecznicy.

Zobaczcie jakie śliczności :
Bon Ton

http://i406.photobucket.com/albums/p...ni/bonton3.jpg

Biały Florek

http://i406.photobucket.com/albums/p...ceni/Biay1.jpg


Nie wklejam zdjęcia trzeciego kota, a właściwie kotki (Bamboszy), bo dziś znalazła domek

Towarzyszką Belfra była, i na razie jeszcze jest suńka Beta :

To zdjęcie Bety z następnego dnia po wyciągnięciu ze schroniska :



A dziś wygląda tak :

http://i406.photobucket.com/albums/p...ydwa-beta1.jpg

No i dzisiejsze zdjęcia Belfra :

http://i406.photobucket.com/albums/p...wa-belfer1.jpg

http://i406.photobucket.com/albums/p...wa-belfer2.jpg

I oba maluchy razem

http://i406.photobucket.com/albums/p...ydwa-razem.jpg

Pomijając całą powagę sytuacji - miło jest spojrzeć, jak kilka dni wystarczyło, żeby zwierzaki wyglądały naprawdę super ... I tak niewiele trzeba żeby spojrzenia były jasne i ciepłe. Dla mnie taki widok jest bezcenny
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 01:20
Nemi Nemi jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 30
Domyślnie

Liluś - nie mam pojęcia dlaczego nie można do mnie wysłać wiadomości. Zaraz zobaczę w profilu...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 01:30
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Nie śpię i czytam jego historię...
Jak lizał zmarłą panią po twarzy...
Taki maleńki, jak jamnik..
A ja mam 4 samce i jedną sukę, też wszystkie z historią.
Na dodatek jeden agresywny, ten na zdjęciu.


Chyba serce mi pęknie..
On jest identyczny z sunią którą miałam przed 20 laty.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 01:36
BarbaraK's Avatar
BarbaraK BarbaraK jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Zduny
Posty: 5 559
Domyślnie

Śliczne są te pieski.Niestety,też nie mogę przyjąć.Obiecałam sobie ,że już nie będę wchodziła na tego rodzaju wątki.Mam 3 psy/2 wyrzucone,również przez "dobrych ludzi?"/1 kota.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 01:45
Nemi Nemi jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 30
Domyślnie

Liluś - zaglądałam do profilu, dopisałam GG i adres mailowy, ale nie wiem czy zadziała.

Historia bardzo smutna ... Mam podobne odczucia jak Ty - dwa samce, w tym jeden nieco stuknięty. Ale tak naprawdę, to największa bariera to mąż... Bezskutecznie go przekonuję, żeby wziąć chociaż jednego kota. Przecież się wyżywi, przy tym naszym towarzystwie, a inni i tak mają więcej zwierząt niż my.

ALE - może ma rację. Nie możemy sami pomóc wszystkim zwierzętom. Możemy ich mieć tylko tyle, żeby każdemu zapewnić dobre życie.

My mamy, Ty masz ... i to w dodatku taką naprawioną piękność Pewnie gdyby nie Ty, już hasałby za Tęczowym Mostem.

Mnie dziś pocieszyła informacja, że do dziewczyn zadzwoniła Pani, która ma do wyadoptowania dwa szczeniaczki. Nie zobowiązywała się do niczego, ale powiedziała, że jak uda się znaleźć dom dla maluchów - może zaopiekuje się Belfrem.

Więc dziś - jest przynajmniej cień szansy... Więc będę spać spokojnie

Czego i Tobie, i wszystkim innym czytelnikom życzę
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 01:51
Kazik's Avatar
Kazik Kazik jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: Kraków
Posty: 8 748
Domyślnie

Cytat:
Napisał Nemi
Liluś - nie mam pojęcia dlaczego nie można do mnie wysłać wiadomości. Zaraz zobaczę w profilu...
Priv uruchomienie czytaj od postu (strona 23) #458 przez#460 aż do #466 Nie wpisanie tytułu powoduje, że nie wyślesz priv.
http://www.klub.senior.pl/esenior/t-...ge23-2808.html
To jest z obrazkami [zrzuty], gdzie zaznaczyć haczyk. Koniecznie później zjechać na dół strony i kliknąć "zatwierdź". Powodzenia
__________________
Idioci wygrywają często. Mają nad nami przewagę liczebną.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 02:03
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

Czekam na wiadomość.
Napiszę na adres kontaktowy, bo może jakieś finanse by się przydały?
Poza tym podzwonię do Funadacji For Animals zaprzyjaźnionej częstochowskiej od której wzięłam kotka bez nóżki.

Bo Nasza Szkapa, raczej nie, Agnieszka Zera psy puszcza luzem.


Miłych snów. O dobrym domku, chociaż tymczasowym.

Aha, ja barierę w postaci męża staranowałam.
Jest 10 kotów. z tego 3 po umarłej sąsiadce.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 02:27
Nemi Nemi jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 30
Domyślnie

Kazik - wielkie dzięki. Zawalczę po obudzeniu

Lilu - jak staranowałaś ... ale to może poczekać ...

Wielkie dzięki, wszelkim bóstwom, że tu trafiłam ... Z Wami wszystko wydaje się prostsze

Miłych snów... i do zobaczenia jutro, a właściwie dziś
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 15:02
leluri's Avatar
leluri leluri jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Posty: 859
Domyślnie

Lilu, powiedz proszę czy Twój pies (ze zdjęcia) ma wszystkie zęby w dolnej szczęce z prawej strony?
dziwne pytanie ale bardzo mi zależy na odpowiedzi
__________________
"Człowiek ma prawo patrzeć na drugiego z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc, aby się podniósł " - Gabriel Garcia Marquez
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
prośba Olgunia21 Muzyka - wątki archiwalne 38 14-12-2009 16:19
Dogoterapia - zbawienny wpływ psa na pacjentów - komentarze Basia. Ogólny 1 17-06-2009 12:24
Prośba o pomoc Wrocław paryska Opieka 2 12-04-2009 23:06
Prośba Olgunia21 Muzyka - wątki archiwalne 5 04-11-2008 04:23
Kurs dogoterapii: mam psa - chcę pomagać - komentarze Basia. Ogólny 10 16-10-2007 09:23

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:37.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.