Osobowy wkufionych połajbowych cz. XV

[chickita]

Nie wiem jak to działa ale działa. Kolejny wagon doczepiamy i dobrze bo gdzie by nam było weselej? No to w drogeeeeeeeeee!!!!!!

Jak mawiała nasza Kapitanka, uciekamy od bzdurnej polityki i dywagacji na ten temat, szukamy azylu, kiedy nas zmartwi, zdenerwuje lub zasmuci uciążliwość życia, głupota, małostkowość, samozadowolenie ludzi itp. Dlatego proponuję "z żywymi naprzód iść, po życie siegać nowe", więc zapraszam osieroconą załogę do przesiadki. W tym przypadku wirtualny pociąg na wirtualnych torach ma zawsze zielone światło i podniesiony semafor. Wsiądźmy i sami sprawdźmy, gdzie możemy dotrzec. Spotkajmy sie w wagonie restauracyjnym i pogadajmy ze szklaneczką w dłoni.
Nie zapomniałam o zwierzakach, oczywiście zabieramy ze sobą.

[Alsko]

Która jestem?
Jak to? A gdzie Tadek?
Tadziu, znowu Cię wyślizgałam ale Cię lubię, to Ci potem podam na priv sposób, hihihihihi

[martunia]

Pierwsza.
Absolutnie!!!!

[chickita]

100 lat, 100 lat dla Szekli. Wszystkiego naj, naj, naj i jeszcze więcej.

[tadeusz50]

Jestem zły i nic na to nie poradzę. Zagadała mnie potopem.

[tadeusz50]

Dajcie AA, może mi pomoże wrrrrrrrrr, wrrrrrrrrr, wrrrrrrrrr,

[Alsko]

Tadziu, nie trzeba zagadywać. Ty też tak możesz.
I nie warcz na mnie!!!!!

[chickita]

Tadziu kochany. Głasknę Cię a co. Nie martw sie, innym razem się nie damy. O!!!!! Ja kochani spadam bo kawał drogi mam przed sobą a chce do domu wrócic. Buuuuuu. Ślisko i zimno. Jak ja tego nie lubię.

[tar-ninka]

Chickitko

[martunia]

Chicki.
Jedź powoli.
Jest naprawdę ślisko.

[Alsko]

Tadeeeek!!! Tu Ci dam swój patent. Będziemy wtedy na równych pozycjach.

Oto co tuman internetowy - czyli Alka -wymyślił i stosuje z dobrym skutkiem:
otwieram w przeglądarce drugie okno z Klubem Seniora.
I czatuję jak kot. Tyle, że przy dwóch dziurach. O!

[martunia]

A to przebiegła bestia.
Nawet kot pilnuje jednej dziury!!!

[tadeusz50]

Chickito jedż ostrożnie.
Alu tez tak często robię. Odpowiadałem gdzie indziej. Za wolny w pisaniu jestem i tyle.

[Alsko]

To jest prezent od Chickity. Obiecała uważać na drodze pod warunkiem, że to wkleję

1. W czasie wojny rosyjski żołnierz melduje przełożonemu:
- Panie generale, pańska córka kocha się z Niemcami!
- Wiem. To nasza najlepsza broń!
2. Tańczy Hrabia z jakąś Baronową na balu.
W pewnym momencie odzywa się:
- Pani Baronowo, czy oddałaby mi się Pani za milion dolarów?
Baronowa "oburzona" - No jak to, Panie Hrabio?
Hrabia: Niech Pani pomyśli, chodzi o milion dolarów.
Baronowa po chwili: Za milion dolarów oddałabym się Panu, Panie Hrabio..
Hrabia po chwili zagaduje: A czy oddałaby mi się Pani za jednego dolara?
Baronowa oburzona: Ależ Panie Hrabio, za kogo mnie pan ma?
Hrabia: To już ustaliliśmy, teraz się targujemy....
3. Turysta pyta jak dojść do wsi?
Baca na to:
- A idź panocku prostu, potem w lewo, zara za zakretem będzie pole konopi, a za nim gadająca rzeka, toć dalej ją zapytacie...

[tadeusz50]

Napisał martunia

A to przebiegła bestia.
Nawet kot pilnuje jednej dziury!!!

Hi, hi, hi nieprawda. Moja teściowa mawiała. "Nawet kot przy jednej dziurze zdechnie" -dotyczyło to wierności.

[martunia]

Tadziu.
Sprzątnij skrzynkę.
Co?

[martunia]

Napisał tadeusz50

Hi, hi, hi nieprawda. Moja teściowa mawiała. "Nawet kot przy jednej dziurze zdechnie" -dotyczyło to wierności.

A chcesz w ucho?

[Alsko]

A komu Tadek podstawia skrzynki?
Potykaczki?

[tadeusz50]

Martuniu jeśli chodzi o skrzynkę priv mam jeszcze dużo miejsca

[szekla]

zostawiam wam wiązanke piosenek z czasów mojej osiemnastki
C. Niemen & Akwarele - Wloczega (Rok1968).mp3
http://www.voila.pl/370/lfue6/?2
Trubadurzy - Luba luboczka (Rok1968).mp3
http://www.voila.pl/370/lfue6/?3
Halina Frąckowiak, Drumlersi - Cwaniara (Rok1968).mp3
http://www.voila.pl/370/lfue6/?4
a ta specjalnie dla Tadzia na okoliczność pilnowania
Trubadurzy - Kasia (Rok1968).mp3
http://www.voila.pl/370/lfue6/?1
sama uciekam nafaszerowana lekami i herbatką z sokiem malinowym pod kołderke . Ale jutro obiecuje nowa porcje piosenek A co !