Stołeczne Królewskie Miasto Kraków

[Wilhelmina]

Herb Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa


Chorągiew Stołecznego Miasta Krakowa


Flaga Stołecznego Miasta Krakowa


Pieczęć Stołecznego Miasta Krakowa

[Wilhelmina]

Panorama Starówki Krakowskiej z lotu ptaka.

[Wilhelmina]

IX w. - powstanie warownego grodu i podegrodzia na Wawelu. W drugiej połowie tego wieku wykrystalizowało się plemienne państwo Wiślan. Być może jego centrum stanowił ówczesny Kraków. Pod koniec IX wieku państwo Wiślan traci niezależność na rzecz rzeszy Wielkomorawskiej rządzonej przez księcia Świętopełka. Po jego upadku wskutek najazdu Węgrów w 907 roku Wiślanie uzyskali niepodległość. Weszli jednak w luźny stosunek zależności od Czech.

965 r. - żydowski kupiec Ibrahim ibn Jakub wzmiankuje o Krakowie w relacji z podróży po krajach słowiańskich. Mowa jest o Krakwie, centralnym grodzie tego regionu.
1000 r - powstaje biskupstwo krakowskie. Na istnienie wcześniejszego wskazują wzmianki o biskupach: Prohoriuszu - 970 r. i Prokulfie - 986 r.

1020 r - Bolesław Chrobry rozpoczyna budowę Katedry wawelskiej
1038 r - Kraków zostaje stolicą kraju kiedy to książę Kazimierz zwany Odnowicielem czyni gród swoją siedzibą.



Wawel w całej okazałości - kolebka miasta w swej obecnej formie.

[Wilhelmina]

Katedra Wawelska i wejście do niej.
Po lewej stronie wejścia widoczne jest żebro (ponoć mamuta), zawieszone na grubym łańcuchu. Legenda mówi, że gdy owo żebro spadnie, nastąpi koniec świata. Tajemnicą jest, ogromna wytrzymałość żelaznych ogniw, ale to dzięki nim, świat istnieje nadal.(!)

[Wilhelmina]

Prezbiterium katedry.



Grobowiec Kazimierza Wielkiego w katedrze.

[Wilhelmina]

Grobowiec Władysława Warneńczyka.



Grobowiec Królowej Jadwigi.

[Wilhelmina]

Dzwon Zygmunta, Dzwon Zygmunt - najsłynniejszy i do niedawna największy polski dzwon, znajdujący się w katedrze wawelskiej, ufundowany przez Zygmunta Starego. Dzwon wykonał w krakowskiej ludwisarni ludwisarz Hans Beham z Norymbergi w 1520 roku, a umieszczenie na wieży miało miejsce 9 lipca 1521 roku. 13 lipca 1521 Kraków po raz pierwszy usłyszał jego głos. Na płaszczu dzwonu widoczne są postacie świętych: Zygmunta i Piotra. Znajduje się tam także herb Polski i Litwy.

Według legendy dzwon został odlany ze zdobytych armat. Jego serce pękało już co najmniej dwa razy: w 1862 i w Boże Narodzenie 2000, ale za każdym razem niezwłocznie odlewano nowe.
Bicie w dzwon Zygmunta oznajmia tylko święta i uroczystości kościelne i państwowe oraz najważniejsze wydarzenia w życiu Polski lub Kościoła katolickiego. Bił na przykład wieczorem 2 kwietnia 2005, po ogłoszeniu śmierci papieża Jana Pawła II (tak samo, jak 27 lat wcześniej, po wyborze Karola Wojtyły na papieża), poprzednio zaś - 30 kwietnia 2004 roku po mszy św. w intencji Ojczyzny, odprawionej w Katedrze Wawelskiej z okazji przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, a także 1 września 1939 roku, kiedy to Polska została zaatakowana przez Rzeszę Niemiecką.



Jan Matejko - Zawieszenie dzwonu Zygmunta

[Wilhelmina]

Trudno, Danmal. Zapełniam czas i miejsce ku temu.
Jak wpiszę w wyszukiwarkę d..a, to zgadnij ile stron otrzymam? To samo dotyczy ważnych rozmów politycznych i ekonomicznych. Niestety, wszystko już było. Nawet krytykanctwo każdego wątku.
Proponuję - ja będę się bawić obrazkami, aTy pisz osobiste refleksje. OK?

[Wilhelmina]

Jako dowód na prawdziwość słów Daniela, zdjęcie grobu Piłsudskiego w krypcie Jego imienia.



Marszałkowi zgodnie z jego wolą towarzyszy gliniana urna z ziemią z grobu matki Marii z Bilewiczów Piłsudskiej pochowanej podobnie jak serce marszałka na wileńskiej Rossie. Kryptę zamyka ażurowa krata z herbami Polski I Litwy oraz herbem rodu Piłsudskich - Kościesza.

[Sunshine]

Wilhelmino-Urszulko,gratuluję.
Świetnie rozpoczęłaś wątek o naszym pięknym mieście.

A Pan Wszystkowiedzącylepiej, jak zwykle musiał dodać kropelkę jadu.

A tak od siebie.
Bardzo cenię to miejsce, tę Katedrę.
Osobiście,wolę jednak mniejsze ,mniej znane świątynie.
Najlepiej całkiem maleńkie,zagubione przy jakiś bezdrożach
Tam czuję się jak u siebie.

[BUNIA]

DanmalNie rozumiem cie i nie usiluje wcale zrozumiec - tylko po co uprawiasz krytykanctwo wszystkiego i wszedzie.To jest juz nudne i do wy .. nia .
Jestes starym niespelnionym ani rodzinnie ani osobiscie zrzeda - wspolczuje twoim mnajblizszym .
Czy nie widzisz jak szerokim lukiem jestes omijany ??
Nadchodzi Nowy Rok - wszyscy bedziemy czynic postanowienia .... postanow i ty - >bede chociaz mily" dla innch " jezeli nie zamierzam i nie chce byc znajomym niosacym zyczliwosc i tolerancje ..
A z pszczolek sie nie smiej bo ty jestes ... truten ,ktorego na zimie sie wyrzuca poza ul ...
Danmal - Ty sie czegos BOISZ nawet nie masz odwagi napisac o sobie w profilu ??

[BUNIA]

Wilhelmino[

Watek - trafiony .Przywolal w pamieci wycieczki szkolne na Wawel.Niby sie wie a jednak z przyjemnoscia ogladnelam swietne zdjecia i powspominalam historyczne fakty.

[donka]

Wilhelminko.
Piszesz,że chętnie oglądasz zakopiańske ciekawe miejsca i fotografie , również i ja z ogromną przyjemnością i ciekawością obejrzałam wszystkie zdjęcia związane z katedrą wawelską,które pokazałaś. Krypty Piłsudskiego nigdy nie widziałam.Takie historyczne jak Twoje , czy geograficzno - turystyczne prezentacje niezależenie od naszego wieku ciągle nas uczą, poznają z przeszłością ,pokazują piękno.Nieraz jest to przypomnienie, ale często dopiero poznawanie tego , czego się nie widziało i nigdy się nie zobaczy.Wilhelminko Kraków jest kopalnią zamierzchłej historii ,pokazuj nam dalej. Ja mimo, że mieszkam blisko ,nie miałam dużo czasu na jego zwiedzanie.Jako mieszkanka Krakowa wiesz napewno co warto
nam pokazać, co warto zobaczyć, czy zwiedzić.
A Pan Danmal nie ma racji. Bo zupełnie co innego kliknąć sobie w wyszukiwarce, gdzie znajdzie się zalew wiadomości na poszukiwane tematy, a co innego obejrzeć je wyselekcjonowane.
Pozdrawiam i dziękuję za krzepiące słowa,podtrzymujące moją chęć pozostania nadal w regionie.
PS. Twoja cała prezentacja była piękna.

[enia60]

Wilhelminko bardzo ,bardzo gratuluję ,kto nie chce nie musi oglądać " ważne jest to co się mówi ,a nie to do kogo się mówi.... " i na tym kończę, bo jak znam życie zaraz mi się oberwie ?..nieprawdaż? ,czekam na dalsze opowieści o Krakowie

[kufa86]

Szczątki Władysława Warneńczyka spoczywają w zamurowanej kruchcie.
W latach 60-tych na Wawelu otworzono, po 400-tu latach, grób Władysława Warneńczyka i ......
Trzy osoby z ekipy zmarły w ciągu roku, każdy mężczyzna w średnim wieku na co innego, wylew, zawał, zapalenie płuc.

W XIX wieku ekspedycja, nie pamiętam czy Schlimana, czy Cartera odkryła piramidy w Dolinie Królów i je eksplorowała naukowo (czytaj okradała).
W ciągu krótkiego czasu większość ekipy zmarła na różne choroby, skojarzono to z wykopaliskami i nazwano „Klątwą Faraonów”
W Krakowie pojawiła się "Klątwa królów".

Uczeni krakowscy przeprowadzili badania mikrobiologiczne i okazało się, że w grobowcu przez 400 lat egzystowały zarodniki groźnego szczepu grzyba Aspergillus flavus.
Jego zarodniki przeżyły 400 lat.
Trucizny produkowane przez grzyby nazywane są mykotoksynami, nie wszystkie są groźne dla człowieka.
Toksyny Asp. fla. Nazywane są aflatoksynami, duża ich grupa jest szkodliwa.
Nie trują i nie zabijają bezpośrednio. Kumulują się w organiźmie, nie są rozkładane i wydzielane i w końcu jak wirus HIV osłabiają naturalną obronność człowieka. Wtedy można zejść na w sumie niegroźną chorobę.

No i po co naruszać spokój zmarłym?

[wuere'le]

Krakusy, czyli popularnie zwani centusie, niech zbytnio głów nie podnoszą, bo są tu starsze znacznie, i bardziej znaczeniowo ważne stolice. Krakusom się jeszcze nawet nie śniło, jak w Gnieźnie królów koronowano i początki państwa naszego w wielkim trudzie i znoju budowano.
Należy więc powiedzieć STOŁECZNE KRÓLEWSKIE MIASTO GNIEZNO.
Gdyby tak się jeszcze przyjrzeć Waszemu świętemu Stanisławowi i poczytać historię, to on też nieźle nabroił, w odróżnienia od pobożnego i skromnego św Wojciecha.

Kończąc te krotochwilne facecje ślemy wszem Krakusom królewskie pozdrowienia, tusząc iż o prawach Gnieźnian do pierwszej stolicy nie będą w przyszłości zapominać.

Podpisał
Pierwszy Król Polski i wszystkich Polan
Boleś Chrobry.

[Alsko]

Co jest z Wami??? Musicie sobie szpile wsadzać?
Aż strach wejść na te strony! A mówiłam, że będą same kłopoty, kiedy powstaną wątki regionalne!!

Jak dzieci, jak dzieci! Bo ona zacęła, psze pani... Nie wstyd Wam?

[kufa86]

A króla Popiela myszy zjadły.
Pse pani to on zacoł.

[wuere'le]

A Popiel był samozwańczy, bo niby kto miał go koronować? Hę?

Alasko, tu nikt się z nikim nie kłóci, my się tylk przekomarzamy, o!

[kufa86]

Napisał danmal

Chcialbym przeczytac wspomnienia

Sam coś napisz.
Wspomniałeś wcześniej o dziadkach grających pod Wawelem w szachy, na kamiennych stolikach z wbudowaną szachownicą.
Widać, że czaisz te klimaty.