Życie samotnych seniorów

[frasag]

No popatrzcie jak to samotne Danusie tu zawitały.lol. Na razie objawiły się 3, ale może będzie więcej. Tylko się cieszyć i rozmawiać.lol. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających wątek- spokojnej nocki i pięknych senków Wam życzę.

[Dancia54]

Edziu , chcesz powiedzieć , że to fotka Twojego baleronu ?
Bo wygląda bardzo apetycznie a w ogóle to lubię jak
mężczyzna potrafi gotować . Faceci nie wiem czemu
ale mają lepsze wyczucie smaku , lepiej doprawiają potrawy . Odnośnie emeryturki to jeszcze daleko mi do niej .
Dobrej nocki .......

[Dancia54]

Napisał elfka

Witaj Dancia,mój nick elfka,a na imię mam Danusia cieplutko pozdrawiam

Elfko - Danusiu witaj . Aleśmy się dobrały , jest tu
nas już trzy jak tak..... Ale jakoś poradzimy sobie z tymi
nickami i imionami . Również Cię pozdrawiam ale cieplej
bo gorąco .

[elfka]

Samotnym

[Kaima]

Dzień dobry! Ładnie dzisiaj będzie, chociaż teraz jeszcze ciemno. Będę musiała wyjść, a czuję się jeszcze niedoleczona. Ale może przeżyję...
Życzę wszystkim miłego dnia!

[danusiia]

Dzień dobry!!Wczoraj Was nie odwiedziłam bo tak bardzo wciągnęły mnie lekcje j.niemieckiego,ze po południu przesiedziałam przy laptopie!
Jestem tu przez Święta Bożego Narodzenia i owszem-bardzo dobrze!!Przyznam się szczerze ze nie jestem bardzo rodzinna-życie mnie nauczyło,że nawet najblizszym nie wolno zaufać!!Teraz moją rodziną są ci Niemcy,a prawdziwa to niech czeka aż wrócę!!
Tak,ze widzicie-jestem samotna z wyboru.
Fajnie,ze jest nas 3 Danusie-i dzięki Wam wątek odżył w 100%!Bo tak to tylko ja i Krysia codziennie wpadałyśmy nawet 2 razy na dzień.
Pozdrawiam i zyczę miłej soboty i niedzieli!!

[elfka]

Danusiia moje dzieci były dłuższy czas na obczyźnie i bardzo za nimi tęskniłam,najgorsze były Święta i Wigilia zawsze płakaliśmy że nie możemy podzielić się opłatkiem.
Do Polski wróciła córka z wnukami i ja też dostałam skrzydeł,bo dzieci to jest dla mnie największy skarb ,nie liczą się żadne pieniądze,skromnie ale razem

Moja mama zawsze mi mówiła żebym to ja wyciągała pierwsza rękę gdy z kimś byłam zagniewana i tak robiłam.
Danusiia Niemcy to tylko praca,a rodzinę masz w Polsce

[hutkow]

Witam wszystkich miłośników tego wątku samotnych,
Elfko spodobało mi się to co napisałaś o dzieciach.
Moja żona zawsze pierwsza wyciągała rękę do córek,
w razie nawet najdrobniejszych nieporozumień.
Wnukowie zamiast do mamy zwracali się do babci
przy swych problemach.
Moje córki mieszkają w pobliżu mnie,jednak dzieci
starszej córki w Irlandii,jeden z zięciów pracuje we Francji.
Bardzo tęsknię za moimi prawnuczętami jednak takie jest
życie,w kraju nie ma pracy dla wielu ludzi.
Starsza córka na Święta wyjeżdża do swoich dzieci,
młodsza organizuje Wigilię dla mnie i rodziny.
Krystyno,Lodziu,3 Danusie życzę Wam miłego dnia!

[Mar-Basia]

Dzien dobry samotnym, ktorzy tu wpadaja i pisza.

Nie chcac znikac "po angielsku" - troche wczesnie ale tak sie mi uklada w tym roku - skladam wszystkim najserdeczniejsze zyczenia swiateczne i noworoczne. Do zobaczenia w roku 2017.

Do zyczen zalaczam wszystkim samotnym, ktorzy stracili kogos bliskiego i sa samotni w swieta konca roku.

KOLĘDA DLA NIEOBECNYCH – muzyka : Z. Preisner, tekst: Szymon Mucha, wykonanie: B. Rybotycka
https://youtu.be/Nw6dahvB9ms

TYM, KTÓRZY ZAWSZE SĄ Z NAMI...

A nadzieja znów wstąpi w nas,
Nieobecnych pojawią się cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł Świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu.
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.

Daj nam wiarę, że to ma sens,
Że nie trzeba żałować przyjaciół.
Że gdziekolwiek są dobrze im jest,
Bo są z nami choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
Że po głosach tych wciąż drży powietrze,
Że odeszli po to by żyć.
I tym razem będą żyć wiecznie.

Przyjdź na świat,
By wyrównać rachunki strat.
Żeby zająć wśród nas,
Puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć że są puste miejsca przy stole.

A nadzieja znów wstąpi w nas,
Nieobecnych pojawią się cienie.
Uwierzyli kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu.
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.

Przyjdź na świat,
By wyrównać rachunki strat.
Żeby zająć wśród nas,
Puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć że są puste miejsca przy stole.

Przyjdź na świat,
By wyrównać rachunki strat.
Żeby zająć wśród nas,
Puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć że są puste miejsca przy stole.

[Dancia54]

Witaj Mar-Basiu . Kolęda jest piękna , wysłuchałam całej i jakaś nostalgia mnie ogarnęła .
Tobie również życzę pogodnych , zdrowych świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku 2017 .
P.s. wracaj szczęśliwie do nas , będziemy czekać .

Franiu , dlaczego wczoraj Cię nie zauważyłam pisząc post ?
Edziu , dziękuję za życzenia , miłego wieczoru .

Elfko , moje dzieci mieszkają na miejscu , starszy syn miał
wyjechać co przeżywałam okropnie , ale w sumie został .

Krysiu , zawsze tak wcześnie wstajesz ? Bo ja jeśli np. muszę wstać do pracy po 4-ej rano to robię to z lamentem strasznym .

Danusiiu , podziwiam Cię odnośnie j . niemieckiego bo ja
jakoś nie dawałam sobie z nim rady , stanowczo wolę
angielski choć też mało już pamiętam .

Wspaniałego wieczoru wszystkim Wam życzę i serdecznie
pozdrawiam .....

[Kaima]

Dzień dobry wszystkim! Już nie przepowiadam pogody, bo wczoraj wróżyłam, że będzie ładnie, a było pochmurno i wiał przejmująco zimny wiatr. A dzisiaj - będzie, jak będzie. Nie wychodzę z domu, bo nadal męczy mnie kaszel i mam lekką temperaturę.
Wczoraj skończyłam najważniejsze przygotowania świąteczne, tj. wypisałam ostatnią kartkę. Może dzisiaj ktoś mnie odwiedzi, to poproszę, żeby wrzucił do skrzynki. Znaczki kupiłam przezornie wcześniej. Od lat wysyłam 25 własnoręcznie zrobionych kartek, więc zajmuje to niemało czasu, ale lubię i mam z tego wielką przyjemność. Mam nadzieję, że adresaci też.
Danusiu, w młodości byłam sową i każdy ranek to była dla mnie udręka ponad siły. Potem było normalnie, a ostatnio budzę się wypoczęta ok. 5.00, a ponieważ bolą mnie kości to nie mogę wylegiwać się, więc wstaję.
Miłej niedzieli życzę wszystkim!

[Kaima]

Napisał Dancia54

Danusiiu , podziwiam Cię odnośnie j . niemieckiego bo ja
jakoś nie dawałam sobie z nim rady , stanowczo wolę
angielski choć też mało już pamiętam .

Oj tak, zapomina się coraz łatwiej i trwalej.W 1971 roku skończyłam filologię klasyczną, potem jeszcze 10 lat uczyłam łaciny i od tamtej pory nie mam możliwości odświeżenia. Teraz ze zgrozą stwierdzam, że zapomniałam 3/4 słówek i 99% zasad gramatycznych. Jedynie wyuczone w szkole średniej sentencje jakoś zachowały się w pamięci.

[elfka]

na poranną kawusię

[hutkow]

Jestem już po kawie i kąpieli,mogę sobie poczytać,
jednak nie ma tego za wiele.
Krysiu nie tylko Tobie zdarza się,że zapominamy to czego się
uczyliśmy aby rozpocząć samodzielne życie.
Zaraz gdy odszedłem na emeryturę to czytałem wszystko
co mi przypominało o moim zawodzie aby nie stracić
kontaktu szczególnie z nowymi osiągnięciami techniki nauki.
Jednak powoli odstawałem od tego,zacząłem zajmować się
tym czym się aktualnie żyje,a po śmierci małżonki tylko
prowadzeniem domu.
A ty jeszcze robisz to co od lat robiłaś,a robi to wiele
kobiet z innych wątków.
Życzę Tobie,Danusiom oraz innym odwiedzającym wątek
miluśkiej niedzieli!

[Dancia54]

Witam dośsć późnym wieczorkiem . Okazało się , że
użyłam za dużo emotikonek i czegoś tam jeszcze i nie
mogłam wysłać postu . A tyle napisałam , cały tom .
Ale trudno , widocznie jeszcze za mało znam się na tym
wszystkim . Pozdrawiam Was wszystkich i każdego
z osobna .... Słodkich snów .

[Izak]

Witam Samotnych . Ja jeszcze troszkę i będę miała pokój skończony, a puki co to najpierw Przemek przeziębienie do domu przyniósł potem ja złapałam , wzięłam tą miksturę z miodem i kurkumą ale i tak skończyło się na pogotowiu bo nie było czym oddychać. Na pogotowiu dostałam od razu zastrzyk na oddychanie i leki do domu. Troszkę od wczoraj pomogło jest lżej. Muszę się wykurować bo na wigilie wszyscy spotykamy się u synowej . Dzwoniła po nas Życzę samotnym aby w wigilie chociaż być z kimś i dobrego dnia życzę całemu Wątkowi Artii, Dancii54, Hutkowi, elfkce, Kaimce , Mar-Basii Dziękuje róniez za kolende dla nieobecnych, Stefanowi, Danusii, frasagowi


screenshot windows 7

[Dancia54]

Droga Lodziu , musisz wyzdrowieć bo do wigilii raptem
kilka dni zostało . A więc zdrówka ! Wigilia będzie u mnie
choć w tym roku młodszy syn wybiera się do przyszłych
teściów . Wpadnie pewnie podzielić się opłatkiem a ma być
na drugi dzień świąt z dziewczyną . Nie ruszam się nigdzie
bo też jeszcze muszę do końca wykurować się . Zakupy
najgorsze a reszta to pestka . Nie składam życzeń
świątecznych bo będę wpadać tu choć na chwilę .
Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko i zapraszam na
popołudniową kawę .

[danusiia]

No tak-macie rację z tym pogodzeniem się-ja przebaczyłam bo jestem matką i babką!!Ale i tak wolę być z dala,obserwować ich poczynania,poradzić coś jak mnie poproszą. Zresztą tak po prawdzie to "rura mi zmięknie"i wydam połowę zarobionych euro dla córek i wnuków!!A to sprawię im jakiś sprzęt potrzebny do domu,albo wpłacę kaucję za wynajem mieszkania dla młodszej córki!!Albo zaproszę na ferie 2 wnuków!!Zawsze się zarzekam ale i tak dam!!
Pogoda tu w Bawarii ciepła,trochę poprószył śnieg ale już śladu po nim nie ma!Palę w kominku tylko raz w tygodniu bo dobrze grzeje i kaloryfery gorące!Dom jest duży-350m2.
Na Swięta-Wainachten-córki dziadka będą gotować a ja tylko jeść!!Sama zgodziłam się tu przyjechać właśnie na Święta-były miejsca.Przyjechało nas 4 kobiety z kursu i pisujemy do siebie!Ja chyba najlepiej trafiłam a z niemieckim jakoś sobie radzę.Mylę sie często ale poprawiają mnie ze śmiechem!Sama zrobiłam dekoracje świąteczne z białej bibułki.Uczę sie niemieckiego dopiero 2 i pół miesiąca a muszę szczerze powiedzieć,ze jestem już po 60 tce to tak szybko nie wchodzi do głowy jak młodemu!! no nic,rozgadałam sie za długo!Dzięki za zyczenia i pamięć!

[Dancia54]

Danusiiu wybaczanie to ludzka rzecz a i pomoc również .
Dobrze , że w ten sposób do tego podchodzisz .. Poza tym - tym bardziej jest teraz czas na godzenie się a wiadomo - mama i babcia zawsze pomoże . Wszystkie matki mają dobre serducha choć czasem jest bardzo ciężko podjąć trafne decyzje . I ten ból rozdzierający serce jest straszny...
Są różne sytuacje w życiu i naprawdę trudno czasem jest coś postanowić aby nie skrzywdzić nikogo . To takie trudne .
Danusiiu kiedy wracasz do domku ? Pozdrówka wieczorne...

[danusiia]

Pozdrowienia wieczorne! Jestem tu do 11.01.2017r.Licze już dni po półmetku! Ale wracam tu ponownie bo to dobry dom!
Będę 2 miesiące na jeden.Aby za bardzo nie przekroczyć pułapu zarobkowego!!W kraju będę pracować nad wizerunkiem firmy tj.roznosić ulotki,agitować do pracy,odbywać szkolenia itp...Za to też będzie wynagrodzenie tylko w złotówkach.Ogólnie jestem zadowolona z tej firmy-ubezpieczyli mnie,wiozą za darmo,wspierają telefonicznie-mam menadzera kontraktu i tu też ale Niemca!Dzis poznałam kolejne nowe słówko-szpigel-to lustro!
U dziadka była fryzjerka i on chciał się po postrzyżynach zobaczyć.Na początku nie zrozumiałam o co chodzi ale potem zajarzyłam. Zanudzam Was tymi zwierzeniami ale to jest obecnie moje życie!!Z córkami mam kontakt przez internet-zawsze ja pierwsza odzywam się do nich!
jak tam wasze przygotowania do Świąt?Co gotujecie czy pieczecie?ja na ogół spędzam Wielkanoc z dziećmi bo wtedy łatwiej jest mi dojechać do nich-nie marznę na dworcu czekając 6 godzin na połaczenie!!Niby nie daleko bo tylko 120 km a nie ma pociągu ani autobusu!!Wszystko pozabierali!Śą tylko 2 na dobę-rano do pracy i szkoły i po południu powrót!!Albo i owszem docelowo wysiadam w innej wiosce i muszę iść 3 km pieszo.
no to kończę i czekam na Wasze wpisy!Miłego wieczoru i dobranoc!!