Ochrona środowiska!

[pluto37]

Napisał gratka

........To także wyzwanie dla Polski, gdzie
[/color][/b][/i][/size]konsumuje się dwa razy tyle mięsa, niż wynosi średnia światowa.

Niby racja, ale nie do końca.
Należymy do krain Północy a to też ma wpływ na dietę..

Do niedawna mięso było pewnego rodzaju luksusem i to pod wydziałem. Nawyki wielopokoleniowe i dodatkowo, to białko zwierzęce jest łatwiej przyswajalne. Zielone trawi się dłużej.
No i czymś trzeba to mięso zastąpić.
Zboże soja i itp wymagają zwiększenia areałów, nawożenia i kombinacji genetycznych.
Bałtyk nam zarasta sinicami i in bo spływają rzekami nawozy z pól
I tak się wszystko ze wszystkim zazębia...
Najlepszego!!!

[Frat]

Napisał gratka

Czas przełamać tabu: jeśli chcemy ratować naszą planetę, musimy w trybie pilnym
znacznie ograniczyć globalne spożycie mięsa i nabiału. I potrzebujemy tu wsparcia
rządowego w postaci spójnej strategii i polityki, która oznacza zmniejszenie hodowli
zwierząt i zmianę nawyków żywieniowych. To także wyzwanie dla Polski, gdzie
konsumuje się dwa razy tyle mięsa, niż wynosi średnia światowa.

Gratko,
z całym szacunkiem dla tych mięsno-konsumpcyjnych ograniczeń gdyż sam również nie jestem wielkim mięsożercą.
Zaciekawiło mnie jednak i nieco zdziwiło to odniesienie do średniej światowej.
Jak rozumiem, wspomniana średnia uwzględnia także głodujące kraje Afryki i ubogie ludy większej części Azji i Ameryki Południowej.
Czy wobec tego porównywanie naszej konsumpcji ze średnią światową nie prowadzi przypadkiem do nieprawidłowych wniosków?
Nie znam się na tym i nie wiem, więc zgłaszam tylko swoją ciekawość.

[Stefan]

Jest więcej niejasnych i zupełnie nie wziętych pod uwagę w Raporcie czynników, w porównywaniu konsumpcji mięsa (i ogólnie wyżywienia) w różnych rejonach Świata.
Pluto np. zaproponował wzięcie pod uwagę szerokości geograficznej danego regionu.
W różnych regionach świata na konsumpcję mają wpływ wierzenia, zwyczaje, religia.
W niektórych krajach na konsumpcję wpływają także autorytarne, programowe polityki władzy, (np. Wietnam). A ja przypomnę nasz niesławny okres, błędy ekonomiczne rządu, zwłaszcza w schyłkowym okresie PRL-u. Przecież myśmy w tamtym okresie prawie nie widzieli mięsa w sklepach, (kartki).

[Stefan]

A czy może ktoś z Forumowiczów zechciałby napisać inne uwagi
nt. Konferencji Klimatycznej COP26 w Glasgow?

W jej zakończeniu mamy bardzo krytyczne podsumowanie.
"Przewodniczący COP26: Odczuwam głębokie rozczarowanie"
https://wydarzenia.interia.pl/zagran...za,nId,5644503
Główny powód, to osłabienie zapisu dotyczącego węgla.
Węgiel jest odpowiedzialny za około 40 proc. światowej emisji CO2.
Wprawdzie zobowiązano się do dalszych poważnych redukcji emisji dwutlenku węgla, tak aby cel 1,5 st. C mógł zostać osiągnięty.
Obecne zobowiązania, jeśli zostaną spełnione, mogą jedynie ograniczyć globalne ocieplenie do 2,4 st. C.
Ale naukowcy twierdzą, że jeśli średnia globalna temperatura wzrośnie o więcej niż 1,5 st. C,
wówczas na Ziemi odczuwalne będą poważne skutki zmian klimatycznych, a miliony ludzi narażonych będzie na ekstremalne upały.
A więc fiasko już kolejny raz. Bardzo źle to wróży naszej Błękitnej Planecie . I naszym następcom....

[gratka]

Napisał Stefan
[SIZE=4

Obecne zobowiązania, jeśli zostaną spełnione, mogą jedynie ograniczyć globalne ocieplenie do 2,4 st. C.[/size]
Ale naukowcy twierdzą, że jeśli średnia globalna temperatura wzrośnie o więcej niż 1,5 st. C,
wówczas na Ziemi odczuwalne będą poważne skutki zmian klimatycznych, a miliony ludzi narażonych będzie na ekstremalne upały.
A więc fiasko już kolejny raz. Bardzo źle to wróży naszej Błękitnej Planecie . I naszym następcom....

Słyszałam kiedyś taki wykład podbudowany danymi z poważnych światowych źródeł
( niestety nie pamiętam jakich), że grozi nam, Europejczykom fala emigrantów z terenów,
na których życie będzie coraz bardziej utrudnione, albo wprost niemożliwe.
Zastanawiam się nawet, czy obecny szturm na nasze granice w poszukiwaniu nowego Eldorado
nie jest w pewnym stopniu napędzany klimatem geograficznym, nie tylko politycznym.


https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/uchodzcy-klimatyczni-u-bram-europy-4085.html

[Stefan]

Witaj Gratko!
Najpierw źródłowy odnośnik (link) - nie otwiera się w Tw. poprzednim poście, ?

...że grozi nam, Europejczykom fala emigrantów z terenów, na których życie będzie coraz bardziej utrudnione, albo wprost niemożliwe.
Zastanawiam się nawet, czy obecny szturm na nasze granice w poszukiwaniu nowego Eldorado nie jest w pewnym stopniu napędzany klimatem geograficznym, nie tylko politycznym.

Masz rację.
Pewnie i jednym i drugim.
Myślę, że ten pierwszy jest jednak ważniejszy. Popatrz, demografia Świata. Rozkład zaludnienia: Północ - Południe.
A także: bogactwa i ubóstwa. Głodu.
Ostatnio David Beasley, dyrektor Światowego Programu Żywnościowego agencji ONZ napisał do Elona Muska:
"...42 miliony ludzi zagrożonych jest śmiercią głodową."
(6 miliardów dolarów wystarczyłoby, by ich uratować).
Piszesz: "w poszukiwaniu nowego Eldorado".
Obecnie, coraz wyraźniej widzimy, że to ma sens.
Nie tak dawno mieliśmy za złe Węgrom, że jako pierwsi zaczęli grodzić się (stawiać zasieki) przed imigrantami przepływającymi pontonami z Afryki.
Dzisiaj, o ironio, my to robimy na granicy z Białorusią.
Że też ten chol..ny Łukaszenka o czymś takim pomyślał. Żeby nas pognębić.

A cofnijmy się daaaleko, aż do starożytności. 220 lat p.n.e. Chińczycy wybudowali Wielki Mur Chiński. Długi ponad 9 tyś. km (zachowane odcinki 8850 km).
PO CO ? Przed czym? Przed kim?
Ogólnie: "w celu obrony północnej granicy Chin".
"w tym szaleństwie jest metoda".. .


S.

[Martyna321]

Witam !

Do Janka/Stefana :

Czy dotarła do Ciebie moja informacja na PW ?





Pozdrawiam

[pluto37]

Napisał gratka

[
Zastanawiam się nawet, czy obecny szturm na nasze granice w poszukiwaniu nowego Eldorado
nie jest w pewnym stopniu napędzany klimatem geograficznym, nie tylko politycznym.
.....

Migracja trwa od zawsze i żadne mury, czy zasieki tego nie zmienią...
Pomijając te polityczne fanaberie...
W Polsce dziś mieszka chyba kilkadziesiąt różnych nacji, ras i wyznań i .....nic się nie dzieje.

A klimat? Oczywiście, że ma w tym swój udział, bo brak wody to już jest powód, żeby szukać gdzie ona jest.
Brak pracy, czy dostępu do dóbr zachodniej cywilizacji która dzięki tv, internetowi itp przestała być mirażem z opowieści
niezwykłych
..... No i jednak sama organizacja społeczeństwa...
A także jednak szansa względnie spokojny żywot...
Europa to w końcu wielorasowa i wielonarodowa mixtura jest.

No i ktoś musi robić to czego nie chce/nie może robić ktoś.
O czym przekonali się ostatnio Anglicy, kiedy zbrakło pracowników z ....EUROPY.

Wczoraj w sklepie widziałem Wietnamkę robiąca zakupy. Czy zamieszkała u nas z powodów klimatycznych, czy innych nie pytałem.
u nas takim przykładowym miejscem imigracji powinna być ....ŁÓDŹ. W niej jak pod mikroskopem pomieszały się nacje ze Wschodu i Zachodu...

Najlepszego!

[pluto37]

Napisał Stefan

A cofnijmy się daaaleko, aż do starożytności. 220 lat p.n.e. Chińczycy wybudowali Wielki Mur Chiński. Długi ponad 9 tyś. km (zachowane odcinki 8850 km).
PO CO ? Przed czym? Przed kim?
Ogólnie: "w celu obrony północnej granicy Chin".
"w tym szaleństwie jest metoda".. .

[/size]
S.

Zgadza się. Inwazja Mongołów dla Chin HANÓW była zabójcza...Podobnie cesarz Hadrian grodził Brytanię, a inni cesarze tworzyli LIMES co miało chronić Cesarstwo od wschodnich barbarzyńców.

Warto jednak pamiętać, że te zapory nie załatwiły spraw migracji ani "cywilnej" ani militarnej.

[gratka]

Przed grupą cywilów taki mur obroni, tak jak bronił przez powiedzmy 2 400 lat,
ale przecież żyjemy w dobie samolotów, spadochronów, dział dalekiego zasięgu, dronów
i satelitów, żyjemy w dobie globalizacji to z punktu widzenia wojskowego mur jest do przeskoczenia.
Powinniśmy edukować jednak społeczeństwo ( w pierwszym rzędzie ministra od edukacji )
żeby było w stanie się troszkę posunąć, zrobić miejsce dla emigrantów politycznych,
czy klimatycznych.Pomijając racje moralne, które nie przemawiają do prawej strony
- starzejemy się, młodzież mamy na emigracji, 500+ nie działa; kto będzie pracował na przyszłe emerytury?

[pluto37]

to znów powołam się na to co podają brytyjskie media i instytucje...

https://businessinsider.com.pl/finan...-place/26lgb98

z jednej strony brak ludzi do pracy. a z drugiej legion tych co z różnych powodów nie pracują...

Sam znam polskie emerytki co dorabiają w Niemczech i Szwajcarii jako opiekunki dla jeszcze starszych emerytów.

ochrona środowiska to też łączy się z tym najbliższym środowiskiem wokół nas.
I mądra władza widząc "jak jest" powinna różne warianty stosować .....

[Stefan]

Podjęliśmy tu temat migracji. Powodowanej zarówno warunkami klimatycznymi jak i politycznymi - [#466].

Napisał gratka
Zastanawiam się nawet, czy obecny szturm na nasze granice w poszukiwaniu nowego Eldorado
nie jest w pewnym stopniu napędzany klimatem geograficznym, nie tylko politycznym.

Pluto:

...z jednej strony brak ludzi do pracy, a z drugiej legion tych co z różnych powodów nie pracują...

Te "różne powody", to głównie złe warunki klimatyczne w jakich żyją ci ludzie. Które powodują biedę a nawet głód w tych regionach.
Liczbowo oszacował to ostatnio David Beasley, dyrektor Światowego Programu Żywnościowego agencji ONZ
"...42 miliony ludzi zagrożonych jest śmiercią głodową."

To nt. klimatu geograficznego.
A co z klimatem politycznym?
Ostatnio Polska jest tu przykładem. To zorganizowane dla emigrantów forsowanie naszej wschodniej granicy.
Lecz kilka lat temu mieliśmy lepszy przykład emigracji, na większą skalę. Wymuszonej przez wojnę w Syrii. Wtedy przed wojną i zniszczeniami uciekali ludzie do Europy.

A ja mam tutaj takie moje, być może w pewnym sensie naiwne spostrzeżenie, sugestię. Podzielę się nim z Wami.
Mianowicie w jaki sposób na świecie można by było zapobiegać migracjom ludności. Oraz zająć się klimatem światowym.
Ameryki nie odkrywam. To jasne.
1. Powinna zajmować się tym ONZ!
Żadne tam apele, inwokacje do rządów bogatych państw, G-11, czy G-20, szczyty klimatyczne. Żadne stowarzyszenia dobroczynne, amatorskie...
Tylko należało by wydzielić ze struktury ONZ odrębną Organizację. Na wzór n.p.:
Międzynarodowa Organizacja Pracy (ILO), Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO), Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), czy Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci (UNICEF).
Z odpowiednim funduszem.

2. Ta Organizacja powinna śmielej zwracać się do najbogatszych ludzi planety (Musk, Bezos, Gates, Zuckerberg, i in.
https://tiny.pl/9c32h
- o wspieranie Jej działalności.
Przykład już dał ostatnio Dyrektor David Beasley:
"Musk napisał na Twitterze, że jeśli ONZ udowodni swoją tezę, to sprzeda akcje Tesli i przeznaczy zyski na walkę z głodem. Szef agencji ONZ zaapelował do miliarderów, aby wsparli walkę z klęską głodu przekazując organizacji drobny ułamek swojego majątku."
https://www.rp.pl/biznes/art19099771...awie-7-mld-dol

Ja wiem, że to trochę naiwne, ale co mi tam.
Mnie wypada. Jestem jakieś kilka lat przed śmiercią.
A ta błękitna planeta Ziemia zostanie .
S.

[Stefan]

COP26 już za nami. Pozostaje realizacja jego ustaleń.
Ale temat migracji ludności pozostał. Dla nas Polaków jako problem, dotkliwy. Granica wschodnia!!!
Pozostaje nam mieć nadzieję na rychłe jego zakończenie.
Inny temat chciałbym poruszyć.

Energetyka jądrowa(EJ) w Polsce...
Ostatnio przeczytałem o kilku propozycjach inwestowania w EJ przez firmy zagraniczne,
które chciałyby wybudować nam elektrownie jądrowe.
Wyróżniają się dwie koncepcje, dwie wersje reaktorów jądrowych: (III i IV generacji reaktorów).
1) - reaktor AP1000 firmy Westinghouse. Wg klasyfikacji jest to typ pwr (presure water reactor) :
https://businessinsider.com.pl/firmy...polsce/pcdvgg5

2) - reaktor(-y), t.zw. NSR (nuclear small reaktor) firmy Nuscale Power. Wg klasyfikacji jest to typ bwr (boiling water reactor) :
https://forsal.pl/biznes/energetyka/...ym-atomie.html .

Z szefami tych firm przeprowadzone były rozmowy i zawarto z nimi porozumienia.
Więcej informacji i szczegółów dot. typów reaktorów, ich mocy, oraz o cenach, lokalizacji elektrowni.... napiszę więcej w następnym poście.

[Stefan]

Wylesianie Amazonii gwałtownie przyspieszyło!
https://www.onet.pl/informacje/onetw...xm4sg,79cfc278
W porównaniu z poprzednim rokiem poziom wylesiania brazylijskiej Amazonii wzrósł aż o 22 proc.
Jak wynika z najnowszych danych, Amazonia wylesia się najszybciej od 15 lat.
Skutki będą katastrofalne.

S.

[Stefan]

c.d. tematu Energetyka jądrowa(EJ) w Polsce... post # 473

Do Szanownych Pluto,
Wacława i Gratki ,
którzy potrafią i lubią czytać tego typu nowości.
Optymistyczne patrzenie w przyszłość .

W ww. poście #473 napisałem, że przyszłość EJ w Polsce - o ile nastąpi, wcześniej czy później - oparta zostanie na reaktorach IV generacji typu NSR (nuclear small reaktor).
Oto artykuł na ten temat potwierdzający moje przypuszczenie - https://businessinsider.com.pl/bizne...elonej/8mcvpt6
W nim wywiad przeprowadzony przez redaktorów (M. Kunica, B. Godusławski) z Business Insider z nie byle jakim przedsiębiorcą, vice prezesem polskiej firmy Michałem Sołowowem, inwestorem i właścicielem m.in. Synthosu, czy Cersanitu....
Fragment obszernego wywiadu.
Pytanie redaktora:
"Plan odejścia od węgla zakłada perspektywę do 2028 r., a osiągnięcie zero emisyjności do 2050 r. Na jakim etapie jest projekt GE Hitachi Nuclear Energy dotyczący budowy w Polsce małych reaktorów jądrowych??"
Odpowiedź indagowanego:
"Idealnie trafili panowie z tym pytaniem.
Akurat w ubiegłym tygodniu kanadyjska Ontario Power Generation (OPG) wybrała technologię GE Hitachi do swojego pierwszego projektu NSR-ów (nuclear small reaktor).
To bardzo ważna decyzja dla nas, dla planety, praktycznie chyba najważniejsza. Otwiera nowy rozdział, stwarzając nowe możliwości produkcji bezpiecznej, zielonej, bez emisyjnej energii na dużą skalę.
Uruchomienie pierwszego reaktora planowane jest na 2028 r., a już wcześniej technologia reaktorów BWRX-300 będzie posiadać licencję kanadyjskiego i amerykańskiego dozoru jądrowego.
Jest to wydarzenie, które przesądza o pojawieniu się NSR-ów w Polsce.
Wybór dokonany przez OPG jest dowodem, że już 4 lata temu Synthos wybrał najbardziej odpowiedniego i praktycznie jedynego dostawcę, który oprócz technologii dysponuje historią, doświadczeniem i zorganizowanym zapleczem produkcyjnym również w Polsce, czyli GE Hitachi."


P.S.
Firma GE Hitachi to nie jedyna zainteresowana inwestowaniem w polską EJ.
Pomijając marketingowe sformułowania...ta oferta wygląda wiarygodnie.
Tym bardziej, że gwarantem miałby być znany w Polsce miliarder Michał Sołowow.

https://wyborcza.biz/biznes/7,177151...P-B.1-L.1.maly -
"Obajtek z Sołowowem szykują się do budowy elektrowni atomowej".

[pluto37]

Napisał gratka

Przed grupą cywilów taki mur obroni, tak jak bronił przez powiedzmy 2 400 lat,
ale przecież żyjemy w dobie samolotów, spadochronów, dział dalekiego zasięgu, dronów
i satelitów, żyjemy w dobie globalizacji to z punktu widzenia wojskowego mur jest do przeskoczenia.

ciut zaległe, ale przypomniało mi się jak to w samolotach LOTu padała komenda Na Tempelhof prosimy.
A kolega opowiadał że dopiero czwarta załoga odebrała z WestBerlina autobus, którym na sesje naukową wybrali się pracownicy naukowi jednej z uczelni

[pluto37]

Szanowny Stefanie!
Spójrz tu:

Hinduska ofensywa w Dolinie Krzemowej. Nowi szefowie

W cyfrowych gigantach następuje zmiana pokoleniowa. Menedżerowie z Indii przejmują pałeczkę. Twitter, Google i Microsoft to ledwie wierzchołek góry lodowej.

Fotele szefów najważniejszych firm technologicznych świata opanowują menedżerowie z hinduskimi korzeniami. Globalni potentaci dziś już poza lokalizacją mają coraz mniej wspólnego z amerykańską Doliną Krzemową. Ekspertów nie dziwi owa rewolucja, bo w innowacyjnych firmach od dawna roiło się od dobrze wykształconych oraz niezwykle zdolnych i ambitnych pracowników wywodzących się z Indii.

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci...edgdhp&pc=U531

Miałem okazję ciut przyglądać się jak to działa w dość drobnym wycinku. W Kanadzie z resztą.

Najpierw Hindusi/Azjaci imigranci swoje potomstwo wysyłali na uniwersytety z kierunkami IT. Potem ci zatrudnili się w firmach /amerykańskich w Kanadzie też/ a potem ....te firmy z powodu kosztów tworzyły filie w Pendżabie /podobno jeden z najbardziej uprzemysłowionych stanów/ Indonezji, czy Malezjii i tam lądowały firmy produkujące mikroprocesory i inne kawałki IT.
No i kiedyś miałem okazję oglądać na jednym z uniwersytetów uroczyste wręczenie dyplomów ukończenia studiów / Pierwszym zdoktoryzowanym uczestnikiem tej gali była Polka też z branży IT/ ale co było dla mnie pewnego rodzaju szokiem, to reszta tych co tam o te dyplomy walczyli. 3/4 to Hindusi i Azjaci.
Dziś zapewne to naukowcy i inżynierowie w wiekszości w Azji... To było ciekawe doświadczenie... No i nie dziwi mnie że taki VW i inne czekają aż dopłyną "czipy" do aut z Azji.

To tak na marginesie...
A co do minielektrowni jądrowych, to trzeba brać wszystkie możliwości i instalować takie które są dla nas najbardziej bezpieczne pod każdym względem. Jesteśmy krajem dość gęsto zaludnionym, że deficytem wody a także deficytem IQ u decydentów. I tego ostatniego najbardziej się obawiam.
Ale też dobrze byłoby wiedzieć co z odpadami, bo jakies muszą być.

W kazdym razie warto dyskutować.

Najlepszego!

[gratka]

O odpady promieniotwórcze się nie boję, bo mamy wiele nieczynnych wyrobisk - korytarzy w kopalniach soli,
Tam można tworzyć tzw. mogilniki i bezpiecznie składować.Zresztą będzie odpadów stosunkowo niewiele.


Dwadzieścia lat temu powstał w USA projekt małych reaktorów jądrowych (Small Modular Reactor)
instalowanych przy każdym większym mieście w miejsce elektrowni węglowych.
Widzę, że wraca się do tego pomysłu?
https://www.cire.pl/artykuly/serwis-...owni-weglowych



Drodzy ekolodzy biegnę z życzeniami, niech się spełnią!

[gratka]

Ceny prądu powodują wstrzymanie lub ograniczenie prac hut i innych zakładów produkcyjnych.
Swoją drogą jest dla mnie zupełnie niezrozumiała ta relacja cen.
Płacimy za prąd od 600 do 1500zł za MWh, a ceny komercyjne w Polsce osiągają ponad 2400zł/MWh




https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8321398,ceny-pradu-wstrzymuja-juz-prace-hut.html?fbclid=IwAR2Z3s-YZXzF1HGnYy_K8aduzmvjZiCH3lgSN2XcIjXoEaSqcm4IkdsH_ 9g
W porównaniu do zarobków ceny detaliczne energii w Polsce należą do najwyższych na świecie.

[Siri]

https://www.komputerswiat.pl/artykul...cc=ucs&utm_v=2

Grobowiec na atomowym atolu. Tak USA "sprzątały" po swoich testach jądrowych

USA postanowiło oczyścić cały atol Enewetak i szkodliwe materiały umieścić pod wielką betonową kopułą, zbudowaną na wymienionej już wcześniej wyspie Runit. Proces oczyszczania rozpoczął się w 1977 r. i zajął aż 3 lata. Amerykańskie wojsko przeznaczyło na ten cel około 100 mln dol. W ramach projektu dekontaminacji zmieszano ze sobą aż 80 tys. metrów sześciennych skażonej gleby z cementem portlandzkim. Krater, w którym znalazły się radioaktywne odpady, miał 9 metrów głębokości i 110 metrów szerokości. Umieszczona na nim kopuła została wykonana z 358 betonowych paneli, z których każdy ma grubość 46 cm.