Przy kominku w lesniczówce

[tar-ninka]

Alescie sie rozpedzily..
myslę ze wartaloby prawdziwy kulig urządzić w sobotę ...
co Wy na to miłe lesniczanki

[inka-ni]

Tar-ninko póki snieg to nie ma problemu by nasze kuligi organizowac,piękne widoki i dobra zabawa

[bogda]

Oj pojechałabym na taki kulig, zwłaszcza z pochodniami i góralską herbatką

[tar-ninka]

Dobrze Ninko to jedziemy w sobote
Bedzie to kulig staropolski taki co to jechalo sie od sasiada do sasiada i tam była zabawa .
Jak to zrobimy jutro napisze .
Ciekawam czy duzo znami pojedzie?

[dziewiątka]

....pozdrawiam wszystkich
piękny zimowy krajobraz
i droga w lesie na kulig już przetarta

Miłego wekendu !!!!!

[Nika]

Na pewno sanna była przednia!Dzwoneczki,pochodnie,parskanie koni i ten pę przed siebie przez ośnieżony las.Zima jest piękna!

[Scarlett]

Ale zanim wybierzemy się na kulig wypijmy smaczną kawke z mleczkiem.
MIłego dnia

[dziewiątka]

kawa z mleczkiem to jest to, co ja lubię najbardziej i codziennie taka sobie rankiem piję - po śniadanku już jestem więc teraz wypiję drugą-czarną; jeśli są chętne skrzaciki na taką : zapraszam i smacznego !!!!!


p.s. w ulubionej filiżance z "bużką" - w wekend robimy wyliczankę kto w niej pije-teraz jeszcze dzieci nie ma więc mam ją dla siebie bez problemu

[Wodniczka]

Witajcie miłe skrzaciki, ludziki.. jak zwykle dzionek zaczęłam od wypicia kawy z mleczkiem w ulubionym kubeczku "BŁAWATEK" i trochę posurfowałam po wątkach Seniora i takie coś sobie dzisiaj wymodziłam na PhotoFiltr

[Wodniczka]

Dziewiątka ...gif nam się bardzo spodobał, i go przygarnęłam już dawno pod swoje skrzydełka. Pogoda się zmieniła i jest nieprzyjaźnie na dworze, więc sobie klikam na komputerku,jednocześnie też zerkam na wnuczka, którego dopadaaa chyba grypa ..Oj muszę uważać i zbyt się nie zbliżać do niego, bo to co złe to mnie też zaraz dopadnie .

[dziewiątka]

witaj Zosieńko !!!! ze mną zimą jest tak, że mam wyjątkową ochotę na herbatki owocowe, ziołowe i zieloną herbatę - te dwie ostatnie dosładzam miodem ( 1 łyżeczka na kubek), lepiej smakuje i nie czuje się tak zapachu ziół, których nie zawsze lubimy.Owocowe same w sobie są bardzo smaczne i aromatyczne.Wypijam tych herbatek kilka, naprzemian z innymi napojami i wodą ( z cytryną); a piję w ciągu dnia dużo - sprawia mi to wielką frajdę,( jak i jedzonko też) ))
...dziś jest ok. i chyba narazie będzie dobrze - zakłóceń w postanowieniach "spacerowych" nie przewiduję,
TRZYMAJCIE się CIEPLUTKO i ZDROWO !!!!
p.s. teraz popijam sobie herb. 7 ziół Babci Jagody z miodkiem _ nie ma w tym żadnej reklamy

[dziewiątka]

choć daje trochę do myślenia...

Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień.
Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj.
Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia – w każdej chwili może zatrzymać nasze życie.
(Marc Levy , Ajeśli to prawda…)

[inka-ni]

Mireczko jeżeli chodzi o matematykę to jestem noga i nawet nie chcę glowkowac,ale są inni i może się poglowią.

[dziewiątka]

Inko - jakoś tak mam od pewnego czasu, ze każdego dnia coś zaplanuje do zrobienia i najczęściej są to rzeczy do dokończenia lub które czekały zbyt długo na swoją kolej.... . rzadko miewam taką wenę - więc jak już przyjdzie to wykorzystuje moment, żeby sie nie odechciało.....i oby mnie tak "trzymało" jak najdłużej- może się "odkuję"
....stąd te teksty j.w......

[Wodniczka]

Dziewiątko i Ninko ..nawet tu w naszej Leśniczówce czas szybko mija, zagladając do Was, to tak jakby się było na spacerze, do lasu mam kawałek drogi, ale do Parku LUIZY blisko, więc tam się wybieram i spacerując dotleniając się , a wnuczek na saneczkach jeździ z górki ..pod okiem taty.Dzisiaj nie pada, nie wieje ,ale jest trochę mroźno..
sikora przelatuje nad głową.
Basieńkę też można zobaczyć biegającą

[inka-ni]

Witam moze jakieś cieple danie na rozgrzewkę na popludniwy kulig zakonczoby-moze zabawą przy muzyce.Mireczko liczymy na Twoje i innych pomysly,Tarninka ma zorganizowac kulig.No to milej zabawy.

[Scarlett]

Przyprowadziłam na nasz kulig prawdziwą zimę, bo za oknem to już szaro i buro się zrobiło. Na jezdniach i chodnikach śnieg zamienił się w szklankę niebezpieczną dla chodzących i jeżdżących, ale nam w leśniczówce nic stać się nie może.

[inka-ni]

No to czekamy już w saniach Mireczka,Elzbietka,Zosia ja jeszcze zostanę bo prosiaczka pieczemy którego lesniczy podrzucil.

[dziewiątka]

i poooojechałyyyyy!!!!!!!!....z pochodniami leśną drogą !!!

[enia60]

jeszcze ja..proszę ,muszę się zrelaksować tu napewno się uda