Województwo wielkopolskie: powitanie i "lista obecności"

[olena]

Koniec weekendu. Co chciałam akurat załatwić, to klapa. Wszyscy rozleniwieni. Spotkałam się dwukrotnie z rodziną i jedynie taka korzyść z tego ogólnopolskiego wolnego. Ja i tak mam już wolne cały rok. Poza tym raczej marazm...
Ciągle muszę edytować, bo zapominam powiększyć czcionkę.

[Pamira]

Cześć pyraśki.
Oleno ja zanim zacznę pisać wszystko sobie ustawiam,
bo cierpię taką przypadłość jak zapominanie.
Słów bardzo często mi brakuje, bo gdzieś się ulotniły.
Pozdrawiam i życzę dobrego dnia.

[Pamira]

Czujecie jak pachną?

[Bunia 51]

czujemy, ......i bzy...lilaki pięknie kwitną....




witam pyry....ta przypadłość , to z wiekiem daje sie odczuć.....
jak zapomnę, to synowa ma powód do śmiechu, ale czasem mówię jej....
......szkoda, że nie doczekam lat , kiedy ona będzie w moim wieku....
wtedy razem śmiejemy się szczerze.............

[Bunia 51]

ale cicho......... witam pyreczki......
czyżby wykopki?????

[Pamira]

Cześć.
Nie wykopki, jeszcze nie, ale pogoda cudowna, więc wszyscy w plenerze.
Jak wchodzę na wielkopolski to to widzę 4, a nawet 5 przeglądających.
Piszących nas jest 1, 2 albo 3 osoby. Szkoda, ale nic na siłę...

[olena]

Najpierw dzień dobry. Jeżdżę po lekarzach, mieliśmy też gości i forum gdzieś się zapodziało na chwilę.
Teraz sprawdzam radę Stefana odnośnie czcionki. Na ekranie mam, ale czy będzie na stałe po nowym wejściu?

[olena]

Napisał Pamira

Jak wchodzę na wielkopolski to to widzę 4, a nawet 5 przeglądających

Bo może być tak, że czasem przeglądają przypadkowi przechodnie. Możemy im pomachać i pozdrowić.
dziewczyny, czy Wy widzicie powiększona czcionkę, czy tylko mój ekran powiększa?

[wuere'le]

Najpiękniejszy bez widziałem w Lubostroniu




https://naforum.zapodaj.net/67864fe082e1.jpg.html

[Teodor44]

Pogodę majową mamy upalną. Pozdrawiam wszystkich z pyrlandii i przesyłam bukiecik konwalii. Szkoda że ich pięknego zapachu nie można przesłać.

[Bunia 51]

dziękujemy Teodorze i Romku-jeśli mogę tak Ciebie nazwać.
Dwóch Panów to wielki sukces....
Konwalie przyjmujemy, a zapach pozostawiam każdemu z osobna
po delektujcie sie, zapach nie powtarzalny.
Pozdrawiam i zostawiam .....słoneczko...

[Pamira]

Piwonie moje już kwitną

[wuere'le]

Miłego popołudnia, choć możliwe, że deszczowego.

[Bunia 51]

witam pyreczki i dzięki za pozdrowionka od Romka, a Mirce za kwiatki......moję tyle co mają sie otworzyć,
ale jeszcze chwilka.
Pąkówki napęczniałe, ale.......
Upał daję sie we znaki, popiół też nie popuszcza, a tu ciągle zapowiadają deszcze
pewno jak popada to znów ponad miarę, ale poczekamy , zobaczymy,.....
miłego popołudnia dla wszystkich.....

[Pamira]

Wszystkim pyrkom ślę pozdrowienia majowe

[wuere'le]

Wydaje się, że deszcze spłuczą alergeny, ale okazuje się, że to płonne nadzieje, bo paskudztwo po deszczu napęcznieje, wyschnie i eksploduje jeszcze większa dawka alergenów.Szlag by to trafił. Nigdy nie byłem na nic uczulony, a na starość jestem.

[Bunia 51]

pochwalony......dzień pyreczkom
to prawda...... nie zawsze ten deszcz jest przydatny, ale susza jest ponad miarę,
wczoraj u mnie popadało, ale tak tyciu, żeby się nie kurzyło...
dziś nie miłosierny wiatr już osuszył to co spadło .....

kolejna majówka minęła a tu jak na złość.......



jak te dni uciekają.....

[Pamira]

Cześć
Świetna twoja wklejka Buniu.
Narzekałam na nadmiar wszechobecnej wody, teraz zacznę narzekać na brak deszczu.
Nie dość, że nie ma zapowiadanych opadów, to jeszcze wieje wiatr i resztki wilgoci się ulatniają.
Dziś z samego rana podlałam moje sadzonki. Potem planuję koszenie.
Teraz sobie posiedzę, zjem śniadanko, kawkę wypiję ..... i tak schodzi dzień po dniu.
Jutro koleżanka Zosia ma święto, więc będzie bal .....

[olena]

Napisał wuere'le

Wydaje się, że deszcze spłuczą alergeny, ale okazuje się, że to płonne nadzieje, bo paskudztwo po deszczu napęcznieje, wyschnie i eksploduje jeszcze większa dawka alergenów.Szlag by to trafił. Nigdy nie byłem na nic uczulony, a na starość jestem.

No i właśnie, witaj w klubie, bo ja też. Okazuje się, że nie tylko na kota, ale i na chwasty i na pleśnie, na niektóre kosmetyki....ruina alergiczna. Nie wiadomo dlaczego teraz nagle alergia przychodzi. Pomagają mi leki wziewne na szczęście.

[olena]

Zimna Zośka pewnie nie będzie zimna. Mamy lato wiosną, a latem będzie jesień? Mało mnie było przy komputerze, ciągle coś, ciągle coś....Jak się z wnukami mieszka, to i częściej dyżur trzeba pełnić. Wtedy jest miło, ale czasu dla siebie mniej.
Dzisiaj chyba stabilniejsza pogoda będzie, na co liczę, bo jak pewnie co chwilę powtarzam i powtarzać będę, nie lubię burz. To nawet mało powiedziane.