menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #36001  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 08:32
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 013
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Cytat:
Napisał Iza_bella


Ja mam codziennie dzień kulinarny, ale nas jest dwie, to i więcej się gotuje. Też staram się czasem ugotować na 2 - 3 dni i wiem, ile się trzeba przy tym napracować. Ale wolę sterczeć w kuchni niż sadzić, plewić, przesadzać, pielęgnować.


Izunia mnie się bardzo podoba, że macie z Marysią podział ról i każda robi to co lubi.
Był czas, że nie lubiłam gotować i nie lubiłam też prac rolnych.
Potem życie mnie zmusiło do polubienia najpierw gotowania
i pieczenia, a dużo, dużo później do polubienia prac ogrodniczych.
Teraz mam tak, że zamiast latać ze ścierką i odkurzaczem wolę latać
po ogrodzie, jak już muszę coś robić.

Dziś jak kręgol pozwoli pomaluję stolarkę ogrodową i poprawię
niedoróbki w koszeniu. Kuchcenie odpada. Obiad na dzisiaj mam,
tzn zjem pozostałości po wczorajszym, a jutro pojadę do córki
na obiad imieninowy.

Pogodnego weekendu!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....

Ostatnio edytowane przez gratka : 16-05-2020 o 08:37.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36002  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 09:01
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 013
Domyślnie

Trochę nie na czasie, ale o słoneczku:
https://www.youtube.com/watch?v=JWNNVAxoSKU

Najlepszego!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36003  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 09:28
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 081
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko.
Gratka fajnie dzień nam rozpoczęła, Wodecki dobry jest na każdą porę.
Ja ostatnio też wolę coś w ogrodzie robić, niż stać przy garach, ale czasem jest mus.
Prace z młotkiem, pędzlem i śrubokrętem też lubię, nawet bardziej niż ogródkowe, tylko rączki czasem bolą.
Zaraz lecę do city, muszę się pospieszyć, bo autobus nie poczeka, a dziś rzadko jeżdżą.
Jeszcze dla Synka Kamy złożę życzenia i fruuu.

Wszystkiego co najlepsze, niech Mu się w życiu dobrze darzy, zdrowia i radości wszelakiej.

Dla Wszystkich miłego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36004  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 09:55
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
Domyślnie

Chałupka ogarnięta...odkurzone, wymyte, wyścierane, teraz Wodecki na tapecie i godzina muzyki przede mną. Czekam też na telefon od koleżanki i wieści od córki z zebrania rodziców dzieci pierwszokomunijnych. No a potem oczywiście obiad i zabieram się za czyszczenie kostki brukowej na podjeździe...wokół domu zawsze pełno roboty. Nie ma to, jak mieszkać w bloku, zapłacić czynsz i lenić się cały dzień.
Do miłego....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36005  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 10:52
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie

Dzień dobry
Idę w busz, kosić wysoką trawę.
Ogaciłam się, jak Bogda mówi, od stóp do głów,
trzymajcie za mnie kciuki, żeby mnie te wredziole małe
nie dopadły.
Gotować nie muszę, bo mam na dwa dni.
Jak przeżyję, to dam znać
Miłego dnia Wam
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36006  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 12:38
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 081
Domyślnie

Hej Lulka.
Znowu prowokujesz mnie do roboty.
Tez powinnam iść w ten busz, ale zimno jest, trochę wieje, może to i dobra pogoda na koszenie.
I przypomniałaś mi, że muszę kupić długie kalosze, ostatnie dwie pary popękały i mało zabezpieczają.
Muszę dopisać do listy miastowych zakupów, bo znowu zapomnę.
Kciuki trzymam, niech żadne wredniarstwo się do Ciebie nie przyczepia.
Iza już ma w domu błysk, a ja teraz kawę piję, odpocznę i biorę się za porządki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36007  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 12:52
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 800
Domyślnie

Syn zakłada rolety , a ja do Was.
.Za życzenia dziękujemy- uśmiechnął się pod wąsem.

Gratko - trzeba bylo połączyć Twoją córkę z moim synem by razem urządzili swoje uroczystości, a my jako goście na luzie.
Niech Święta Zofija dobrze patronuje Twojej Corci i wszystko co złe odpędza daleko .

Śniłaś mi się Ty i Iza , że planowałyśmy sabat w Anglii, bo co to za kłopot wsiąść rano w samolot i wieczorem wrócic.
Nie wiem czy ktoś ma takie sny jak ja, bo jak opowiadam córce to nie może wyjść ze ździwienia.Słucha jak bajek.
Oczywiście nie wszystkie nadają się do opowiadania , są tylko moje

Jeżeli chodzi o przepisy, to nigdy nie miałam takiego zapału do ich testowania jak teraz.Stawiam na zdrowe jedzenie , bo chcę zachować taką sylwetkę, by niczego u krawcowej nie poprawiać.I udaje się.
Zakupy też robię raz w tygodniu , czasem dokupię małą bułeczkę fitnes ,bo chleba nie kupuję albo pieczywo chrupkie , za to góra warzywna w postaci sałatek w / g własnej fantazji , na co mam ochotę.Zieleniny zjadam jak krolik i o dziwo jestem syta , nie odczuwam głodu więc utrzymuję wagę bez wyrzeczeń.
Wieprzowiny u mnie nie ma -indyk lub cielęcina i z tego można wszystko wyczarować .Uwielbiam zapiekanki.

O matko - gadulstwo to moja wada.Wszystko przez tę izolację , człowiek nie ma z kim pogadać.

Wystarczy na dziś.
Wieczór bedziemy świętować.

Miłej soboty, słoneczko świeci ale temp tylko 16 st, jest chlodno.
Wieczorami też podgrzewam mieszkanie grzejnikiem.Lubię ciepełko.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36008  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 16:47
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 800
Domyślnie kulinarna

Zapomniałam zachęcić do wszelkich past do chleba, grzanek itd na bazie jajek.Filmiki pokazują jak zrobić i ozdobić by były apetyczne.
W ciepłe dnie są o wiele smaczniejsze i zdrowsze niż ta wędlina, którą mozna dodać jako mały element a nie bazę.Najlepiej odstawić na lato korzystając ze świeżych warzyw.
Pozdrawiam...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36009  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 19:00
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
Domyślnie

Hejka wieczorkiem. Przy sobocie po robocie. Nawet wykąpana już jestem i czekam na 22-gą, aby położyć kości do wyrka.
Cytat:
Napisał kama5
Gratko (....) Śniłaś mi się Ty i Iza , że planowałyśmy sabat w Anglii,
Bardzo mi się ten sen podoba i chętnie bym się z Wami spotkała, gdyby nie ten koronowany. Brakuje mi tych rozmów...Seniorek, to tylko maleńka namiastka.
Ja rzadko pamiętam sny...albo mi się nic nie śni, albo skleroza mnie dopadła.
Ciekawa jestem jak Lulka przeżyła koszenie i czy Bogda też ugrzęzła w ogródku.
Miłego wieczoru...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36010  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 20:12
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 081
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Kamo, masz świetne sny.
Podobno sny odzwierciedlają marzenia.
Marzysz o sabacie, może Wam się uda.
Ty się zapychasz sałatkami i zieleniną, a ja po takim posiłku jestem zaraz głodna, podobnie jak zjem jabłko.
A koleżanka moja zjada jabłko na kolację.
Też mam czasem ciekawe sny, ale rzadko całość pamiętam, czasem jakiś fragment, albo osobę, która mi się śniła.
Izo, nic nie robiłam dziś w ogródku.
Obijałam się cały dzień, tylko ciasto z rabarbarem upiekłam, posiedzieliśmy trochę na dworze, ale od godziny już bardzo ciągnęło po skarpetkach.
Wieczory zimne.
Ty już wykąpana, a ja teraz przymierzam się do kolacji, a później kąpanie i lulu.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36011  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 20:59
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 635
Domyślnie

Witajcie !!!..Dziś byłam na oszacowaniu strat po przymrozkowych ..padł młody orzech ,czereśnia majówka ..ze strachu nie wsadziłam ogórków i pomidorów i cukinii ..poczekam do przyszłego tygodnia..Córce w szklarence zmroziło pomidory i paprykę żal patrzeć
Mama na oddziale rehabilitacji ..mówią że lepiej ..no w telefonie jakby tego nie słychać
Kama zazdroszczę tej miłości do zieleniny bo ja mięsożerna jestem ...niestety geny królicze u mnie się nie zaplątały (a szkoda!)
Iza u mnie na tapecie Zbigniew teraz ..tym bardziej że kiedyś dedykowano mi Oczarowanie ..i z chęcią wracam do tych melodii..
Ej Doca coś długo nie ma ..no a tej przecudnej urody Bratek też zniknął..czy zdrowi są??
Pozdrawiam wszystkich
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36012  
Nieprzeczytane 16-05-2020, 21:42
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 013
Domyślnie Dobry wieczór!

Cytat:
..Dziś byłam na oszacowaniu strat po przymrozkowych ..padł młody orzech ,czereśnia majówka ..
U mnie też zmroziło młodą wisienkę i małego orzecha, który miał być rewelacyjny.
Coś tam dłubałam w ogrodzie, a po trzech godzinach zeszłam,
bo czułam jak kręgol wysyła ostatnie ostrzeżenie

Wieczorem miałam telespotkanie z rodziną amerycką.
Składałam gratulacje i wzniosłam toast za pomyślność ponieważ dziś
mój najstarszy wnuk został absolwentem Uniwersytetu Illinois.
Zwykle jest z tej okazji wielka gala, birety, wręczanie dyplomów;
zjeżdżają rodzice, narzeczone itd. Restauracje zarezerwowane wcześniej
serwują uroczyste kolacje...A w tym roku wypuścili filmik okolicznościowy
z przemówieniami profesury i wcześniejszych znanych absolwentów
i z czym jeszcze to nie wiem, bo nie obejrzałam go jeszcze do końca.
https://www.youtube.com/watch?v=C1dR1IlfULE
Absolwentom polecono pozostać w domu, dyplomy dostaną pocztą.
Oto fotka

Teraz ma zmartwienie, obuchem w łeb, bo przy szalonym bezrobociu
w USA zaklepane wcześniej dla niego miejsce pracy już nie istnieje.

Moja córka dziękuje pięknie za życzenia od Was, niech się spełnią

Zyczę dobrej nocy!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....

Ostatnio edytowane przez gratka : 17-05-2020 o 19:46.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36013  
Nieprzeczytane 17-05-2020, 08:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 796
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie...
Grzeję się przy kaloryferze i ciepłej kawce, bo ziąb nie odpuszcza...może bliżej południa się ociepli, bo już by się chciało trochę ciepełka...no, może nie upałów, ale umiarkowanego ciepła.
Gratko...gratuluję wnukowi dyplomu... przykra sytuacja z wirusem i brakiem pracy. Mają młodzi ciężki start w dorosłe życie. Wnuk przystojniak jakich mało...
Kobro... też mi parę drzew i krzewów umarzło...pomidory wsadzone w grunt przykrywałyśmy plastikowymi wiadrami i dodatkowo flizeliną - ostały się.
Mamie poprawy zdrowia życzę...
Bogda... narobiłaś mi smaku ciastem z rabarbarem...to moje ulubione, ale nie będę piekła, bo chłopcy i młodzi nie lubią, a cała blacha to dla nas za dużo. I tak nie mieszczę się już w ciuchy.
Pozdrawiam....Niech ta niedziela upłynie Wam miło i radośnie. Buziaki....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36014  
Nieprzeczytane 17-05-2020, 09:19
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 013
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Cytat:
Napisał kama5
Zapomniałam zachęcić do wszelkich past do chleba, grzanek itd na bazie jajek.Filmiki pokazują jak zrobić i ozdobić by były apetyczne.
W ciepłe dnie są o wiele smaczniejsze i zdrowsze niż ta wędlina, którą mozna dodać jako mały element a nie bazę.Najlepiej odstawić na lato korzystając ze świeżych warzyw.
Pozdrawiam...
Już od dłuższego czasu jem co lubię i co mogę, tzn. bardzo mało mięsa i wędlin.
Zamiast wędlin kupuję od wielkiego dzwonu łososia, a na ogół żywię się
serami, jajkami i surówkami. Ale z chleba nie rezygnuję, chociaż byłoby
to bardzo wskazane, jednak dla mnie zapach świeżego chlebka
jest jak narkotyk.
Cytat:
Napisał bogda
Też mam czasem ciekawe sny, ale rzadko całość pamiętam, czasem jakiś fragment, albo osobę, która mi się śniła.
Też mam podobnie, niby wiem co mi się śniło, ale nie zdołam
poskładać tego w historyjkę. Chyba mi się już wyczerpały sny z tych
męczących psychicznie, kiedy mam coś ważnego do zrobienia i nie mogę
Teraz już właściwie nic nie mogę, albo mogę wszystko, zależy z której
strony popatrzeć.

Izunia, dzięki
Hej, Doc, hej Bratek, hej Bydgoszcz.... tu brzoza, słyszysz mnie?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36015  
Nieprzeczytane 17-05-2020, 09:30
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 081
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko.
Gratko, gratulacje dla Twoje wnuka.
Fajny i przystojny chłopak.
Przez tego zwariowanego wirusa tak niefajnie porobiło się na świecie.
Trzymam kciuki, żeby znalazł pracę taką, jaką lubi.
Izo, też nie przepadam za ciastem z rabarbarem, dla mnie za kwaśne.
Córka mnie namówiła, bo ona lubi.
Ale skoro jest, trzeba będzie zjeść.
Wnusię oszukam, powiem, że to szarlotka, tylko z kwaśnych jabłek.
My się dalej bujamy z pomidorami.
Można by już je wysadzić, bo po zimnej Zośce, ale zapowiadają jeszcze przymrozki z czwartku na piątek, to poczekamy.
Nie mam tyle wiaderek, żeby je ponakrywać.
Cytat:
Zamiast wędlin kupuję od wielkiego dzwonu łososia, a na ogół żywię się
serami, jajkami i surówkami. Ale z chleba nie rezygnuję, chociaż byłoby
to bardzo wskazane, jednak dla mnie zapach świeżego chlebka
jest jak narkotyk.
Gratko, też jem podobnie, tylko raczej mało surówek, żołądek nie bardzo toleruje surowiznę.
Ale bez chleba i mniaczków nie da rady się obejść.
Dzisiaj nawet jakoś cieplej, nie wieje zimny wiatr, za to jest pochmurno.
Może później coś się zmieni.
Muszę się wybrać na jakiś spacer, po drodze wstąpię na cmentarz, ogródkowe powietrze już mi zbrzydło.
Miłego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36016  
Nieprzeczytane 17-05-2020, 10:48
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie

Dzień dobry
Gratko, gratulacje dla Wnuka, przystojny chłopak.
Szkoda, że taki paskudny rok i ominęło Go odpowiednie celebrowanie tej uroczystości i świętowanie z rodziną.
Z pracą teraz niewesoło się porobiło.

Wykosiłam wczoraj busz, pozostawiłam tylko niebieską wyspę niezapominajek.
Przeżyłam, wysmarowana olejkiem goździkowym, śmierdziało nieziemsko, ale kleszczom nie
odpowiadało i o to chodziło
Posadziłam też nową azalię w kolorze ogniska w miejsce wykarczowanego bukszpanu.
Cukinie już też posadzone, pozostały jeszcze dalie i na razie spokój.
Bogda, moje pomidory koktajlowe rosną, przykrywałam tylko trzy noce, teraz rosną bez osłon,
powinny wytrzymać.
Dzięki temu nie są wydelikacone, wyglądają zdrowo.
Co do jedzenia, to jem dużo surówek a szczególnie pomidory mi teraz podchodzą, kupuję takie
wielkie, pyszne są
Ciasto rabarbarowe też bym zjadła, mnie tam kwaśne nie przeszkadza
Moim ulubionym ciastem jest szarlotka, najlepsza taka w górskim schronisku, górale w tym
zakresie to mistrzostwo świata

Zostawiam kawałek mojego pachnącego raju,
pogodnego dnia Wam



__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36017  
Nieprzeczytane 17-05-2020, 12:08
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 081
Domyślnie

Hej Lulka.
Cytat:
Moim ulubionym ciastem jest szarlotka, najlepsza taka w górskim schronisku, górale w tym
zakresie to mistrzostwo świata
I jeszcze jajecznica i herbata z cytryną.
Smak niepowtarzalny.
Cytat:
Wykosiłam wczoraj busz, pozostawiłam tylko niebieską wyspę niezapominajek.
Przeżyłam, wysmarowana olejkiem goździkowym, śmierdziało nieziemsko, ale kleszczom nie
odpowiadało i o to chodziło
Muszę nabyć olejek goździkowy.
Trzeba się zabezpieczać.
Do tej pory psikałam się Offem, też chyba dobrze działa.
Nasze pomidorki na dzień wystawiane są na dwór, się hartują, a na noc do domu.
Poczekam jeszcze do końca tygodnia, trochę mnie postraszyli tymi przymrozkami pod koniec tygodnia.
Super fotki przyniosłaś.
Konwalie i bez, zapachy niesamowite.
Spacer zaliczyłam, cmentarz odwiedziłam, jest fajnie i cieplutko, chociaż taka jedna czarna chmura trochę mnie postraszyła, poszła jednak bokiem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36018  
Nieprzeczytane 17-05-2020, 12:30
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 849
Domyślnie


WITAM gości tutaj.
Ponoć przemarzły wam pomidory, wiśnie i inne owoce. Mnie też pomidory końcówki, ziemniaki cukinie, buraczki chociaż były przykryte. Dobrze że jeszcze mam do rozsady pomidory.
Pozdrawiam was , jest zimno dziś trzeba zapalić w piecu . rano było ciepło
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36019  
Nieprzeczytane 17-05-2020, 12:48
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 388
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Hej Lulka.

I jeszcze jajecznica i herbata z cytryną.
Smak niepowtarzalny.

Muszę nabyć olejek goździkowy.
Trzeba się zabezpieczać.
Albo naleśniki z jagodami i bitą śmietaną...mniaaam
Zwłaszcza jak masz w nogach ileś tam kilometrów.
Pamiętam ten smak w schronisku na Hali Lipowskiej...
jak mały był jeszcze mały
matko moja, komu to przeszkadzało?



koniki na Hali Boraczej (Beskid Żywiecki)

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36020  
Nieprzeczytane 17-05-2020, 14:40
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Cytat:
Hej, Doc, hej Bratek, hej Bydgoszcz.... tu brzoza, słyszysz mnie?
Hej, "brzoza" !!!

Nie słyszymy, ale zaglądamy...



Pozdrawiamy majowo, Wszyściutkich...





Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:42.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.