Drugie oblicze czyli poza reguaminem...

[Bogda501]

Na forum dysputy cacuśne, grzeczne, patriotyczne... Senior wszak to postać układna a nie jakiś tam ziom z podejrzanej dzielnicy....

Znamy wszyscy zasadę: Chcesz poznać prawdziwą naturę człowieka- daj mu wódki...
Na forum funkcjonuje podobna zasada: Chcesz poznać usera- daj mu anonimowość.. Taką anonimowością są Awatary, nicki.. i oczywiście privy....

Ten wątek niektórych wkurzy, innym pozwoli zrzucić z wątroby... ale tak już jest, że prawda jest niewygodna, więc szybciej czy później wyląduje w koszu..
Pamiętacie "punkty reputacji"... gdzie dostawaliśmy po dupsku nie wiedząc za co i od kogo... do tego-żadnej linii obrony..??
Tu możemy być jawni.. bez maski ... Zaboli ..?-TRUDNO.. jesteśmy dorośli - nie wstydźmy się własnych słów..!
Tu wkleić możemy to, co grzeczna paniusia na wątkach smaruje miodem, a na priv przysyła szczyptę arszeniku.
Macie odwagę ujawnić prezenty znalezione w skrzynce "Prywatne wiadomości"...?
*****
Kolczudze dziękuję za pomysł założenia wątku... chociaż nie jestem pewna jaka miała być tematyka proponowanego wątku...Priva nie dało się do końca zrozumieć..

[matta]

Napisał Bogda33

Macie odwagę ujawnić prezenty znalezione w skrzynce "Prywatne wiadomości"...?
*****
[b] Kolczudze dziękuję za pomysł założenia wątku...Priva nie dało się do końca zrozumieć..

Paskudne. SZOK!

Namawiasz do upubliczniania PW!
Niskie pobudki tobą kierują.
Lubisz ploty wymieniane w PW.
Nie jesteś z mojej bajki.

Paskudnie złośliwa.

[Bogda501]

Napisał mattax

Paskudne. SZOK!

Namawiasz do upubliczniania PW!
Niskie pobudki tobą kierują.
Lubisz ploty wymieniane w PW.
Nie jesteś z mojej bajki.

Paskudnie złośliwa.

No cóż.. Ty też nie jesteś z moich wysp...

Cudze privy - to nie moja broszka...
Ale te, które otrzymałam, są teraz moja własnością i mogę nimi rozporządzać...!!
To tak jak z listem wysłanym przez pocztę. W momencie wrzucenia go do skrzynki pocztowej- nadawca traci prawo własności.. Odbiorca natomiast, jako właściciel-może z nim zrobić co zechce... przeczytać, zniszczyć, pokazać sąsiadce, nakleić na słupie ogłoszeniowym... albo powielić na xero i wysyłać jako "łańcuszek szczęścia"... jego wola.

[matta]

Napisał Bogda33

Cudze privy - to nie moja broszka...

Ale te, które otrzymałam, są teraz moja własnością i mogę nimi rozporządzać...!!
To tak jak z listem wysłanym przez pocztę. W momencie wrzucenia go do skrzynki pocztowej- nadawca traci prawo własności.. Odbiorca natomiast, jako właściciel-może z nim zrobić co zechce... przeczytać, zniszczyć, pokazać sąsiadce, nakleić na słupie ogłoszeniowym... albo powielić na xero i wysyłać jako "łańcuszek szczęścia"... jego wola.

Oto dlaczego nie jesteś z mojej bajki.
Nie znasz obowiązujacego prawa!

Istnieje coś takiego jak:
TAJEMNICA KORESPONDENCJI

Korespondencja prowadzona może być w dowolnej formie (pismo, nagranie, itp.) dowolną drogą (poczta, posłaniec, telefon, e-mail itp.), byle tylko spełniony był warunek poufności, tj. przeznaczenie zindywidualizowanej przesyłki dla konkretnej osoby. Ochrona adresata powstaje z chwilą wysłania listu i obejmuje tylko osoby fizyczne.

Korespondencja stanowi szczególny rodzaj twórczości, ponieważ adresowana jest do ściśle określonej osoby i z założenia oparta jest na wzajemnym zaufaniu. Tym tłumaczyć należy to, że jej udostępnianie publiczności wymaga zgody obu stron, niezależnie od tego, czy jej rozpowszechnienie godziłoby w cześć adresata. Obojętne jest przy tym, czy są to osoby „powszechnie znane” i czy tematem korespondencji są sprawy publiczne, czy osobiste. Natomiast wszelkie zniekształcenia rozpowszechnianej korespondencji, jej komentowanie, ilustrowanie itp. pogłębić mogą naruszenie prywatności, tak nadawcy, jak i adresata.

http://www.info-pr.pl/?page=articles...le_category=15

Tajemnica korespondencji jest chroniona przez prawo cywilne (Art. 23 KC). Zapisy odnoszące się do niej można znaleźć w Konstytucji RP (Art. 49. mówiący o wolności i ochronie tajemnicy komunikowania się) oraz – pośrednio lub bezpośrednio – wielu międzynarodowych aktach prawnych, np. w Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych, Deklaracji Powszechnej Praw Człowieka czy Konwencji Praw Dziecka. Biorąc pod uwagę, jak częste są przepisy regulujące tę sferę, wydaje się być ona szczególnie ważna.

http://zaproszenia.wieszjak.pl/zasad...pondencji.html

Kodeks Cywilny w garść i czytać Art.23

Bez odbioru!

[Scarlett]

No, no - taki wątek, podobny do "jak się czujemy, po dłuższym pobycie na forum."
Takie poniżej pasa, ale ja i tak wiem - z niedawnej reputacji
na co userów tutaj stać
Nie bawię się w to, chociaż materiałów mam sporo

[marion]

Napisał mattax

Oto dlaczego nie jesteś z mojej bajki.
Nie znasz obowiązujacego prawa!

Istnieje coś takiego jak:
TAJEMNICA KORESPONDENCJI


http://www.info-pr.pl/?page=articles...le_category=15



http://zaproszenia.wieszjak.pl/zasad...pondencji.html

Kodeks Cywilny w garść i czytać Art.23

Bez odbioru!

ta cytatomania ...


pomysł wątku wg. mnie ok.

[Scarlett]

Wszystko jest git i majonez, a więc po co to psuć?

[Kolczuga]

poza reguaminem... czyli poza czym?

[matta]

Napisał Bogda33

Jaka wymiana.. ? Blog będzie prywatny... !
Co do 02... to tam też moderuję więc wiem, kto pisał. (wiem za dużo)
Na twoim miejscu - nie poruszałabym tematu 02.

Z tych, co to:
Dajcie mi władzę! ja wszystkich usadzę!


Niech się nie chwali, że i na o2 morderatorem jest.
Bo,
pęknie od nadmiaru władzy.
Bo,
z tej społecznej funkcji dodatku do emerytury nie nabędzie.

Napisał Bogda33-50

A co powiesz o morale założycielki wątku : "Pralnia i magiel ... w jednym"..?

Jest git, i majonez,
i,
na deser: makagigi z musztardą w mamałydze.


Wolno personalnie ripostować, spiskować.
"Władza" jest!

Myślę, że jest wyjątkowo podła ----a.



Niech nie ryje, bez końca, w archiwalnych bzdetach.
Niech swoje morale obejrzy wnikliwie.
Niech na swoje katharsis duszę se obmyje.

Witam na stronie pełnej niespodzianek. W miarę możliwości i umiejętności,
będę ją wzbogacać o materiały, które nigdy nie miały trafić "pod strzechy..."
Większość materiałów zostało zaczerpniętych z archiwum tygodnika FAKTY I MITY,
ale korzystam też z innych źródeł oraz zbiorów własnych.
(Autorów artykułów tyg. "Fakty i Mity" przepraszam, że nie pod każdym reportażem/artykułem widnieje ich nazwisko,
ale mam taki bałagan w folderach, że wstyd.) ***

http://antymoher.tnb.pl/news.php


Niech się zajmie porządkami w swoim grajdole.
Niech nie wypisuje nielogicznych usprawiedliwień.
Niech Internetu nie przepisuje, a jak musi przepisywać, to niech cytuje!
Niech ludzi nie straszy.
Niech nie wymyśla idiotycznych, prowokacyjnych ankietek.


Wesoło jest! na bok smuteczki!
Z granatów wyciągnij zawleczki.
Rozerwij się!

Niech się na wyspy nie wybiera, bo,
niedajbuk, pożarta zostanie

[admin]

Napisał Bogda33

Na forum dysputy cacuśne, grzeczne, patriotyczne... Senior wszak to postać układna a nie jakiś tam ziom z podejrzanej dzielnicy....

Znamy wszyscy zasadę: Chcesz poznać prawdziwą naturę człowieka- daj mu wódki...
Na forum funkcjonuje podobna zasada: Chcesz poznać usera- daj mu anonimowość.. Taką anonimowością są Awatary, nicki.. i oczywiście privy....

Ten wątek niektórych wkurzy, innym pozwoli zrzucić z wątroby... ale tak już jest, że prawda jest niewygodna, więc szybciej czy później wyląduje w koszu..
Pamiętacie "punkty reputacji"... gdzie dostawaliśmy po dupsku nie wiedząc za co i od kogo... do tego-żadnej linii obrony..??
Tu możemy być jawni.. bez maski ... Zaboli ..?-TRUDNO.. jesteśmy dorośli - nie wstydźmy się własnych słów..!
Tu wkleić możemy to, co grzeczna paniusia na wątkach smaruje miodem, a na priv przysyła szczyptę arszeniku.
Macie odwagę ujawnić prezenty znalezione w skrzynce "Prywatne wiadomości"...?
*****
Kolczudze dziękuję za pomysł założenia wątku... chociaż nie jestem pewna jaka miała być tematyka proponowanego wątku...Priva nie dało się do końca zrozumieć..

5. W Klub Senior Cafe niedopuszczalne jest:
(...)
zamieszczanie poufnych informacji na temat osób trzecich (dane osobowe, prywatne maile publikowane bez zgody autora etc.)

Jakby ktoś miał wątliwości - wiadomości na priv. nalezą dokładnie do tej samej kategorii. Wątek zamykam.

[Bogda501]

Najlepszą obroną jest atak. Czyli najmocniej atakują ci, którzy mają się czego obawiać... Brakuje mi tu jednej atakującej... ale cóż.. winne zapewne są strefy czasowe..
Jak na razie, żaden Priv na wątku się nie pojawił, więc regulamin nie został złamany...

[Scarlett]

Osobiście nie mam czego sie obawiać -bye

[marion]

Ja ,to już jestem zupelnie z innej bajki ,na dodatek wracam z dalekiej podróży...
Napiszę jednak ,skąd moja aprobata dla pomysłu Bogdy.
Moja skrzynka jest przepełniona ,ale to dlatego,że mam cudowny zbiór listów od Was .
Nie zamierzam ich ujawniać , oczywiście są b. osobiste.

Często do nich wracam-są jak terapia ,więc nie kasuję (dlatego przepełniona).
Pilnuję tylko ,żeby nie było 100 .
Chciałam więc podkreślić tą jasną stronę naszego KSC

podtytuł "nasze catharsis" mnie zachęcił.