|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Toyka, po co się wymazywałaś? Acha...bo Ty do szkoły idziesz od poniedziałku..... Tarninko, toś faktycznie rekordy sankowe biła. Ja tam tylko dla przyjemności... Pluto się pokazał....a Bachorek...może sobie urlop zrobił i pojechał na narty. Kobro, u mnie taka sama zima....brrr Ale Twoje zdjęcie jest super...wykapana Kobra...może raczej wyklepana. Pare fotek zrobiłam, to Wam pokażę. Śnieg był mokry, ale jakoś nie bardzo chciał się lepić. |
|
||||
Niech będzie dobry wieczór dla
wszystkich.U mnie też zima po całości. Kurcze ale mi się porobiło przez ten nowy komputer nie otwiera mi się ostatnia strona Seniorka muszę poprosić sąsiada aby pomógł z tym wchodzeniem na ostatnią stronkę ciuchci.To jest tak że jedna bida nie dokuczy tylko chodzą parami. Dopiero co poszedł sąsiad bo naprawiał mi umywalkę. Wodę miałam zakręconą i musiałam wodą nabraną do wiadra i zlewać do sedesu ale jest już ok. Narazie mówię dobranoc i życzę miłych snów. |
|
||||
Witam Wszystkich
Kobro, pięknie u Ciebie. MagiaI te Twoje przygody, super
Bogusiu, u Ciebie też dużo białego napadało, Kaja szczęśliwa, wreszcie prawdziwie zimowe ferie A że na chodniku zima wygląda trochę gorzej, no cóż - to jest ten plus ujemny Tar-ninko, też masz superowe wspomnienia No, ale worków z sianem nic nie przebije Lulko, tor saneczkowy, worki z sianem - kosmos...... Wyobrażam sobie co to była za jazda, adrenalinka full wypas Ja to tak tylko łyżwy, sanki, narty, i ślizgawki - im dłuższe i na bardziej stromej górce tym lepiej A my dzisiaj wybrałyśmy się do lasu /15 min. spacerkiem od domu/. Śniegu od wczoraj nie dopadało, nie jest tak pięknie jak być powinno ale zjazdy z górki na jabłuszkach zaliczoneNa koniec zmęczenie zaczęło o sobie przypominać Akusiu, dużo zdrowia Pozdrawiam
__________________
__________ |
|
||||
Hej Gjotko.
Cytat:
Gjotko, jabłuszka to świetny pomysł. Lekkie, bez problemu można się z nimi przemieszczać i mają dobry ślizg. U mnie przez noc dosypało śniegu porządnie, rano miałam dobrą zaprawę z odśnieżaniem. |
|
||||
Gjotko na jabłuszkach?...jak rany ..raz spróbowałam i moja kość ogonowa bolała mnie przez tydzień .. na tym sprzęcie czujesz zamarzniętą każdą grudkę ziemi na ...no
Wolę jazdę na oponie ...chociaż często kręcioła wychodzi ale d..nie boli Wracając mieliśmy lekki surwiwal ,bo śmieciarka nie wyrobiła na zakręcie i część przednia w rowie a zadnia wystawała na asfalt ..a że to wąska droga to trza było kombinatorykę nad rowem uprawiać ale się prześliznęłam ..Za mną facet terenówką nie zmieścił się ..i w lusterku widziałam że prawym kołem był w fosie ..tak sobie tkwili ..śmieciarka z jednej a on z drugiej strony..Jak miał wyciągarkę to się wygrzebał..ale te "terenówki" to raczej takie na miejski szpan niż w teren.. |
|
||||
Cytat:
Miałaś szczęście, że nie ściągnęło Cie do rowu, jak tego z terenówki. Rowy teraz zasypane na biało, słabo widać, gdzie się zaczynają, no i nieszczęście gotowe. Dobrej nocki Wam życzę. Trzeba kręgol rozprostować. |
|
||||
Cytat:
Kobro, ja byłam jedynie obserwatorką a dzieci? większość z nich zjeżdża na jabłuszkach i ciągle im mało. Może są lepiej ogacone (dzieciaki) - spodnie narciarskie, jakby nie było, są i nieprzemakalne, i czymś tam ocieplane Opon na górce nie widziałam ale też z pewnością jest niezła jazda Dobrej nocki dla Wszystkich
__________________
__________ |
|
||||
Dzień dobry.
Widzę , że teraz nikt po nocy nie chodzi po osobowym.
Ja czekam aż mi ziółka wystygną . Rwie mnie w kolanie, smarowanie nie pomaga ani gimnastyka ... Śniegu widzę dosypało i mróz większy. Byle do rana.
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz. |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Siri i Toyka. Siri, bolenie tak szybko nie przechodzi, musisz być cierpliwa. Albo je pokochać...z rozsądku. Toyka też spać nie może. Mnie obudziło coś o 5-ej, ale się przewróciłam na drugi boczek i szybko zasnęłam. W nocy trochę przyprószyło , ale szuflować nie ma potrzeby. I dobrze, bo trochę mnie ręce bolą i kręgol. Dobrego dnia dla Was. |
|
||||
Dzień dobry II
Wstaję bo muszem....
Zima trzyma i tyle...kości bolą .... Miłego dnia dla nas ... Toyka - dobrze ,że jesteś w nocy bo ostatnio po serialach ,książkach i innych koszmarach trochę mam pietra ....
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz. |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Bogda, Kaja też piękna dziewczyna Łoj, do dziś pamiętam z wczesnych lat szkolnych, mieliśmy za szkołą taką wieelką górę usypaną specjalnie, w zimie tyle godzin zjeżdżałam tam na sankach, nie chciałam zejść, że prawie ręce odmroziłam Tyle lat a wciąż pamiętam ten ból jak mama moczyła mi łapy raz w zimnej a raz w ciepłej wodzie. Jeszcze pamiętam czasy jak na szkolnym boisku woźny lał wodę przed nadejściem mrozów, a potem śmigaliśmy na łyżwach, ojciec mnie uczył Cytat:
Doraźnie pomagają okłady z lodu i traumon (maść), w aptekach są takie woreczki z żelem, nie kapie z nich po zamrożeniu.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 15-01-2021 o 09:15. |
|
||||
Dzień dobry!
Zima się nam rozpanoszyła. Śniegu mam skolkogodno. Na całych połaciach śnieg. Chyba była taka piosenka. Moje wnusie już wyrosły z zabaw na śniegu,a szkoda. Miałam wielkiego psa Bruna,to woził ich na sankach,ale Bruno odszedł a wnusie dorosły. Pewnie jeżdżą na sankach i nartach,ale to już z kolegami. A właściwie to nie wolno na nartach chyba.? |
|
||||
Cytat:
Póki co to smaruję olejem rycynowym , masaż, na to kładę parę grubszych plastrów cytryny, zabezpieczam pergaminem, owijam bandażem. Przepis z internetu. Trzymam to trochę 7 minut albo dłużej. Piję sok z cytryny i herbatę z pokrzywy. Ćwiczyć muszę też z innych powodów . U mnie słońce wyszło,ale mroźno nadal. Minus 7 odczuwalne minus 13
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz. |
|
||||
Witajcie zaciuchciani ..
Zulka moje też dorosły i co? ..bałwana zapomniałam lepić???..jutro krasnalom śniegowe grzybki dolepię Trudno kiedyś z nimi.. dinozaury igloo itp a teraz sama się dobrze bawię (na szczęście to mało uczęszczana droga i nikt się nie maca na mój widok po głowie.) ..tylko dzieciaki małe jak zauważą to ciągną na spacer z rodzicami ..ale one są zachwycone ,pogadamy sobie a pod siatką widać wydeptane ślady małymi bucikami Siri i Lulko mnie pomagała siarka z Solca Zdroju ..ale teraz ???..masakra ..tfuuu odpukać kolano jeszcze pamięta kąpiele i siedzi cicho..oby jak najdłużej Gjotka ja bym tam na obserwacji nie wytrzymała .. .. a dziewczyny super.. Toyka chce Ci się w poniedziałek???...mnie by tam NIKT nie namówił |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|