Witam

[Iza_bella]

WITAM wieczorkiem....
Helenko...Gienku...miło, że nie zapominacie o wątku.
Helenko....jak wypadła wizyta u okulisty?? Mam nadzieję, że nic poważnego się nie dzieje. Też zdrowia życzę.
Gieniu...znam właściwości zdrowotne imbiru, ale jakoś nie mam zapędu i rzadko kupuję. Nie lubię jego ostrego smaku, a powinnam stosować.
Miłego wieczoru.... Do jutra....

[Iza_bella]

WITAM we wtorkowy poranek.
Wczoraj na dobranoc położyłam Was do łóżeczek, dziś budzę na dzień dobry. Mam nadzieję, że choć w niedużym gronie, ale zawitacie na wątek.
Planów na dziś nie mam żadnych.... ot, będzie dzień na żywioł. Zaliczę pewnie jakiś spacer, a przy okazji odwiedzę niepełnosprawną koleżankę...trzeba nawiedzać chorych.
Dziś parę przysłów....

Kiedy w styczniu rosną trawy lipiec dla nas niełaskawy.

Przyjdzie Święta Weronika (13.01.) zniesie jajka kaczka dzika.

Weronika chustkę zrzuci wiosna od nas się odwróci.

Kiedy ptaki w styczniu śpiewają to im w maju dzioby zamarzają.

Ciepła izba marzeń szczytem i tak jakoś mija styczeń.

Pozdrawiam....Miłego dnia....

[helena62]

Witam , witam tak mamy wtorek u mnie zapowiada się co widać ponury dzień no cóż idzie pewnie zima i to normalne aprzynajmniej powinno być. W moim rejonie w ówczesnych czasach zimy bywają byle jakie nie raz przez całą zimę nie było śniegu no ale siła wyższa...Marylko jak tam samopoczucie? brakuje tu Ciebie Dobrego dnia dla wszystkich a przede wszystkim zdrowia.

[Stefan]

Dzień dobry Helenko!
Widzę, ze jesteś tu sama. Tylko z Izabellą, która dziś "otworzyła podwoje", czyli wątek.
Zastępuje zapewne Marysię, która Ją o to prosiła.
Ano takie jest życie. My tak ostatnio, to tak właściwie, wegetujemy a nie żyjemy.
Ten wirus tak nam cały świat zaciemnił. Bardzo zacieśnił, ograniczył nam nasz świat. Nasze możliwości.
Chronimy się przed nim w mieszkaniach. Do tego jeszcze doszła ta smutna pora roku,
brak słońca, krótkie dni....
No ale przynajmniej w tym aspekcie idzie ku lepszemu .
Bo nasza kochana planeta Ziemia, (nazywana "Błękitną", bo tak ją widać z kosmosu) - robi swoje.
Przynajmniej w tym jednym przypadku ten wredny wirus nie ma nic do gadania! Nasza Ziemia ciągle i niezmordowanie obraca się wokół Słońca. Po orbicie eliptycznej.
A od tego obrotu zmieniają nam się pory roku. Cyklicznie, rok po roku.
No, i przynajmniej to jest optymistyczne.
Dlatego trzeba dbać o kondycję naszej kochanej Ziemi. Jest bardzo ważna, a przy tym taka wrażliwa.
Założyłem wątek "Ochrona Środowiska" i ja tam piszę o tym. Skocz Helenko tam czasem i poczytaj sobie.
Łatwo trafisz, na stronie głównej KSC.
Rozpisałem się, a Ty pewnie oczekujesz na jakieś konkrety.
Jeszcze sobie wspomnę, (lubię wspominać, jak wiesz), jak to nie tak dawno, chyba w ub. roku, byłaś w odwiedzinach u Marysi w Wejherowie. Byłaś przez Nią extra przyjmowana, miałyście piękne wycieczki.. Porobiłyście dużo zdjęć. Na których wypadłyście jak... jak nastolatki . Marysia ma te zdjęcia w swoim Profilu - czy wiesz o tym.
Tak, tak... Wszystko mija. "panta rhei" - "wszystko płynie", jak powiedział mądry człowiek, Heraklit.
Może na tym zakończę moje....
Następnym razem, (jak dożyję ) napiszę coś bardziej konkretnego. np. o codziennym, szarym dniu, hehe... .
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Izabellę oraz Gienka także.
Którego dzisiaj nie widziano na forum ?

[gynek66]

Witaj Stefanie,Marysiu,i Izabello.
Rano byłem słaby , bo był niż. Musiałem brać tabletki, nic mi się nie chciało. Teraz doszedłem do siebie, więc pisze tutaj z wami.
Taka pogoda cholernie działa na mnie . Jak jest niż. Dzisiaj jeszcze szalejące wiatry , mróź do tego. Do południa byłem do niczego. Takie nasze życie.
Zjadłem obiad, wypiłem sobie przed chwilą kawę też.
Teraz dosyć dobrze się czuje.
Pozdrawiam was wszystkich na tym wątku. Dobrego popołudnia, i wieczoru.

[Mariag2]

Dobry wieczór!
Wiem,dawno nie pisałam.Gienku to Ciebie bardzo"wkurza" ta moja nieobecnosc.Masz rację.Ale jak tu pisac ,słabo chwilami widzę.Okulistka powiedziała ze nie może mi nic dopasowac ,bo widzę ciagle inaczej(jak to u cukrzyka).Macie rację,ale jak tu pisać,jak ciagle mylę litery ,gubię posty i ciagle musze poprawiac i pisac kolejny raz.Ale jakos sie ułozy.Ból w kolanie słabnie.
Jestem Wszystkim wdzieczna,za troske,wspomnienia i bycie ze mną Dziękuję Izo.
jeszcze nie wiem co ze mną ,ale obiecuje czesciej pisac
Mamy nowy rok.Naiwna myślałam ze musi się cos zmienić.Nic ,moze gorzej.martwi mnie Benia,Napisała smutne wiesci o sobie i nie odpisuje.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę spokojnej nocy!

[Mariag2]

Jeszcze raz!
Zapomniałam podziekowac Jankowi i Nince.Dziękuje ze z nami czasem jesteście.Za miłe słowa,za wspomnienia.Pa

[helena62]

O jak miło jest nasza Marylka zdrowka życzę. Stefanie dzięki za zaproszenie zaglądałam juz ...tylko obawiam się ...no właśnie...czego? chyba tego że nie dam rady ...Ty jesteś czlowiek światowy a ja? sprobuję ....dobranoc wszystkim

[gynek66]

Powoli do łóżek , a ja zasiadam do komputera . Najlepiej o tej porze się pisze . Nie ma zakłóceń na seniorku. Witam wszystkich.
Marysiu, wcale się nie gniewam, wiem jak to jest w życiu . My tutaj piszemy na co kto ma ochotę. Co go boli i tak dalej. Każdy niech się wyżali , co kogo boli. Śniegu u nas napadało z 10 centymetrów - 4 stopnie jest.
Pozdrawiam was serdecznie łącznie z Helenką. Marysia jest dalej na czele tutaj. Zdrowiej , zdrowiej . Ty tutaj kochana jesteś. Tylko się nie denerwuj na mnie. Jo Ci pszaja
Dobrej nocy, wyśpijcie się..

[Iza_bella]

WITAM na progu nowego dnia.
Cieszę się, że zaglądnęła Marysia, że pojawił się Stefan i że jest niezawodny Gienek i Helenka. Wątek żyje i to jest to, co najbardziej cieszy.
U mnie pojawiła się prawdziwa zima. Przez noc napadało tak z 5 cm śniegu...zrobiło się widno i biało. Taką zimę lubię...warstwa śniegu, umiarkowany mróz (rankiem było - 3) i bez wiatru. Dzieciaki mają ferie, więc będzie trochę radości i lepienie bałwanów.
Pozdrawiam...Miłego dnia życzę WSZYSTKIM...

[helena62]

Witam wszystkich witaj Marylko zdrowka życzę .Witaj Izuniu u mnie na razie nie pada ale się zanosi na śnieg. Dobrego dnia dla wszystkich

[gynek66]

I ,ja się melduję do was jako ostatni chyba.
Zima w pełni, nawet mi kurki z kurnika nie wyszły, tylko marudzą.Śnieg je zaskoczył. Do wczoraj miały trawę zieloną, śniegu się wystraszyły.Żarówka świeci w kurniku, też marudzą. Ja wiem o co im chodzi.
Z rana musiałem śnieg odgarniać, chodniczek do drogi. Chodnika przy asfalcie już nie odgarniam. To nie na moje lata. To jest gminne terytorium pod sam płot mój. Nawet i gmina rów kosi, bo zrobili głęboki , a ze mieszkam na przeciwko szkoły . To często przyjeżdżają kosić. Jak źle zrobili to niech sobie koszą trawę. Jak im zwracałem uwagę , to mi powiedzieli że to jest gminne. To teraz niech sobie czyszczą i koszą trawę.
Śniegu nasypało z 10 centymetrów jest - 3 tylko, i sypie dalej powolutku .
Fajne powietrze jest dzisiaj czyste.
Pozdrawiam was miło w tą aurę zimową.

Pozbierać jest się dziesięć
razy trudniej, niż rozsypać.

[Mariag2]

Dzień dobry!
Chciałam wczesniej ,ale nie miałam internetu.
Cieszę sie bardzo,że wszyscy tutaj piszecie.Gienku,nie gniewam się.Nie wiem za co i o co.Wszystko jest dobrze.Helenko dziekuje,ze o mnie ciagle pamietasz. Tak naprawdę IZO,to Ty powinnas być tu gospodynia.Jestes solidna,zyczliwa i jesteś zawsze.Zatanów sie.Wiesz ze mną to róznie bywa. Będe sie starała,ale nie wiem...
Niestety u mnie zero sniegu.Jest szaro buro i nieprzyjemnie.
Zazdroszcze Wam Izo I Gienku tych pieknych widoków,ale nie tej pracy. U mnie za chwilę obiad ,wiec zyczę Wszystkim smacznego i miłej reszty dnia!

[helena62]

Witam miło że jesteś Marylko! U mnie dzień mija nie ma prawie śniegu, pada deszcz ze sniegiem...byłam na spacerku i po drodze na małym spacerku. Pytasz Izo o okulistę mam mieć konsultacje z neurolog... pani doktor nawet zadzwonila bo coś tam nie tak...dziś ja próbowałam się skontaktowac ale mam zadzwonić jutro .Zjadlam obiad i jak narazie jestem w wirtualnym świecie...nie mogę doczekać się normalnych czasow...czy jeszcze bedzie normalnie? Milego wieczoru

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Z przyjemnością wchodzi się na wątek, gdy jest jakiś ruch i miłe osoby piszą.
Marysiu...Helenko...Gienku...
Popracowałam dziś z łopatą jako odśnieżarka...nawet fajnie mi się pracowało, bo temperatura w okolicach zera i nie szczypało po nosie.... Lubię taki rodzaj gimnastyki.
Helenko...też nie mogę doczekać się normalnych czasów, ale trzeba mieć nadzieję, że nadejdą.
Pozdrawiam....Miłego wieczoru....
I od razu DOBRANOC....

[gynek66]

Dalej pada śnieg u nas. Napadało dzisiaj około 15 cyntów. Z 5 razy odgarniałem chodniczek do bramy. Pochmurno było.
Tylko dzieci maja raj bo się ślizgają na jabłuszkach sankach . Akurat koło mnie jest taka górka, kurcze w nocy zjeżdżali z niej. Światła uliczne fajnie świecą. A z 15 dzieci było oczywiście z rodzicami. Jest - 4 .
Dobranoc, wyspejcie się kobitki , co wos łeb ni bydzie boloł z rana.

[Mariag2]

Dzień dobry!
Iza ,ma racje ,miło wchodzi się na wątek ,gdy jest miło i gwarno.
Wy odśniezacie,a u nas sniegu nie ma ,ale mróz chyba bedzie.
Wszystkim chcę powiedziec dzien dobry i spędzajcie ten dzień w dobrym nastroju.

[Iza_bella]

WITAM wszystkich, a szczególnie naszą Marysię, która nas dziś powitała ciepłym słowem i świetną wklejką. Od razu dzień jest radośniejszy i milszy.
Od rana miałam już zaprawę ze śniegiem. Znowu napadało i trzeba było to uprzątnąć. Wróciłam zmachana i rozgrzana...zaraz zrobię sobie drugą kawę i coś na ząb.
Pozdrawiam.....Miłego dnia....

[gynek66]

Plan wykonany przy odśnieżaniu dzisiaj półtorej godziny mnie zeszło. -2 było o 7,00 rano.
Witam towarzystwo, fajnie ze jesteście na porządku dziennym. Stefana chyba śnieg zasypał.Na pewno.
Niech sypie to co jest zaplanowane , choćby były zaspy na dwa metry.

Drogowcy zaś nie przygotowani są.
Pozdrawiam was miło..

[Mariag2]

Tak się ciesze,ze jestescie. Ale macie duzo pracy.No tak ,a u mnie napadało ,moze 1 cm,ale i tak się topi.
Izo ,Gienku czas na popoludniowa kawę.U as tak się mówi "Nawet w piekle jest czas na odpoczynek"
Życze Wszystkim milego popoludnia.Jak ktos moze proszę o zdjecie oczywiscie ze śniegiem.