|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Nie byłam w Kazimierzu... Cytat:
Ja też od rana jakaś nabuzowana chodzę. Ścięłam się nawet z córką i to o bele co. Ale już mi przechodzi. Kamo, kciuki trzymam. |
|
||||
Hejka WSZYSTKIM...
Cytat:
A mój wyjazd do sanatorium, to naprawdę dobra wiadomość. Kazimierz znam... byłam kilka razy... fakt... perełka wśród miast. Cytat:
Cytat:
Rozmawiałam z Kamą... jest po zabiegu... czuje się nie najlepiej, ale ma wsparcie, bo córka jest przy niej. Jutro będzie już w domu. Pozdrawia wszystkich. A ja życzę już spokojnej nocy i.. do jutra...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Trudno żeby od razu czuła się komfortowo. Ale będzie lepiej, a później już tylko dobrze. Też Ją pozdrawiam. Docu, Bratka mina cudna, widać że tę potyczkę wygrał. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Witam o poranku.... Podkarpatki w okrojonym składzie i miłych Przychodźców.... Mając nadzieję na dobry i spokojny dzień, mówię Wam DZIEŃ DOBRY!!!
Doc... Bratek rozkoszny... i tak się szarogęsi w piórach. Nie masz lekko. Widać po minie, kto u Was rządzi. Bogdo... miejmy pewność, że u Kamy będzie tylko coraz lepiej... Bardzo Jej współczuję... Lulka pewnie działa w ogrodzie... tak samo jak Ela pracowicie spędza dzień... Gratka chłonie swoistą atmosferę Lwowa, a Zamojszczaki pewnie coś przetwarzają, że nie mają czasu przyjść z krótkim powitaniem. Pozdrawiam WSZYSTKICH.... Radości na codzień życzę... Buźkę zostawiam....
__________________
|
|
||||
WITAM i ja,dzień dobry bardzo,dla KAMUSI szczególnie.
Własnie dlatego tak rano TU jestem,chciałam wiedzieć co u NIEJ. DZIĘKUJĘ IZUNIU,pozdrów odemnie naszą KAMCIE. To prawda że pracowicie spędzam czas,"oczyszczanie" obejścia trwa,grabiąc ogród za domem "wyciągają się" nawet stare spróchniałe szmaty,szkła,dachówki itp. Ale widać jak pięknieje i ubywa...a jesień czuć z dnia na dzień. No cóż"do roboty-na traktory",jak to po wojnie kobietom wmówiono i zostało do dziś. Dobrego,miłego przyjemnego dnia kochani-PRZYTULAM WAS. |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Elu. Elu, chyba jeszcze długo będziecie odkrywać w obejściu różne "skarby". Może nawet coś ciekawego znajdziecie. Izo, skoro lekarze zadecydowali u Kamy, że tak musi być, to pewnie wiedzieli co zrobić, żeby Jej ulżyć. Tylko to tak od razu nie przychodzi, musi Kama uzbroić się w cierpliwość. Jesień się szarogęsi, mam nadzieję, że będzie piękna i złota. Miłego dnia dla Wszystkich. |
|
||||
Elu... Kamę pozdrowię... ma zatelefonować dziś lub jutro więc może czegoś więcej się dowiem. Wieści oczywiście przekażę.
A z wiekowymi obejściami tak już jest... wymagają dużo pracy. Też długo porządkowałam na swoją modłę po przejęciu włości od dziadków. Czeka Cię jeszcze sporo pracy. Bogda... też mam nadzieję na piękną i złotą jesień. Jak narazie zachwycam się aurą... po rześkich porankach i wieczorach piękne, słoneczne dni. Na termometrze 24 stopnie... niebieskie niebo bez chmurki i bezwietrznie. Oby tak długo jeszcze. Doc...witamy Was obu... dzięki za życzenia dobrego i wydajnego dnia. Odwzajemniam. Ja za chwilę wyruszam do Przychodni... nie wiem, co mnie tam czeka, pewnie nerwówka i długie siedzenie. Zaopatrzyłam się w książkę, ale nie wiem czy będę mogła czytać... hałas i odgłosy rozmów mnie rozpraszają. Pewnie zaszyję się w jakiś kąt i będę obserwować z oddali postępy w kolejce. Czy mi się to uda - zobaczę. Do wieczora...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Medyka zaliczyłam... nawet sprawnie mi poszło - tylko 2 godziny czekania. Znów mam spokój na 4 miesiące. Ufff.... co za ulga. Wreszcie popadało... przeszła niegroźna burza... jutro będzie można zacząć coś przesadzać... i plewić, bo w tej suchej ziemi nie dało się nic zrobić. Miłego wieczoru i spokojnej nocki życzę... Dobranoc kochani...
__________________
|
|
||||
Cytat:
ze Lwowa i byłam pewna, że widzę burzę nad Leżajskiem. Nie pomyliłam się. Wypadało się u Ciebie, do mnie nie doszło. Musiałam sama kwiatki podlać Jestem zmęczona, ale i szczęśliwa, bo wyjazd udał się nadzwyczajnie. To był wyjazd koleżeński.Ponieważ ostatnio coraz rzadziej się widujemy, a bardzo się lubimy postanowiliśmy przynajmniej kawałek wakacji spędzać razem. O Lwowie napiszę jak już odsapnę. Myślami byłam z Kamą i czekam na wiadomości od niej. Docowi dzięki składam za Szczepcia i Tolcia oraz za śliczne fotki Bratka. Eli powiem na pociechę, że jak objęliśmy "administrację" mojej chaty, to był w niej magazyn rupieci pozostałych po moim ojcu i po szwagrze. Jakieś opony do traktora, który dawno diabli wzięli, akumulatorów kilka, stare kuchenki, radia, kable, przepalone silniki elektryczne, części motocyklowe i inne dobra. Też najpierw było sprzątanie. Lulce, Bogdzie, Docowi i Zamośćczanom pięknie się kłaniam, dobrze kochani Przychodźcy, że z nami jesteście. Podkarpatki i Wszyściuchnych przytulam, wiadomo, ze byłam za Wami stęskniona
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Ale cudne wrzośce Kama dostała od Doca.
Izo, u mnie też popadało....właściwie to spadło pare kropli, ale tęcza była imponująca. U mnie sucho okropnie, nic się nie da robić w ogrodzie. Właściwie to i dobrze, przynajmniej się nie przemęczam. Miłego wieczoru i spokojnej nocki dla Was. Witaj Gratko. Cytat:
Czekam na szersze relacje. |
|
||||
Witam... Hej Bogda... Dziś jestem troszkę później niż zwykle, ale real mnie pochłonął... miałam poranne wyjście do kościoła i zrobiłam już zakupy na te dwa świąteczne dni. Będę miała gości... no i na niedzielę zaprosiłam dzieci na obiad. Trzeba się pożegnać przed wyjazdem...
Wiadomości od Kamy nie mam żadnych - nie telefonowała, a ja nie chcę się narzucać, skoro mówiła, że sama zadzwoni. Cierpliwie czekam. Gratko... miło Cię widzieć... cieszę się, że wyjazd był udany. Też czekam na szczegółową relację.. no i może jakieś fotki... Ja zaraz zabieram się za porządki a później biegnę do fryzjera i do kosmetyczki.... trzeba zrobić się na bóstwo. Pozdrawiam.... Miłego dnia WSZYSTKIM życzę... Buźka...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Gratko, to się cieszę, że wyjazd się udał i czekam, że opowiesz więcej. Kamie przesyłam uściski i życzenia szybkiego zdrowienia Doc, piękne fotki, trzymaj tak dalej i nie zmniejszaj wydajności Z Izą prawie się zderzyłam, ale przeleciała bokiem witaj! Wszystkich pozdrawiam, a dla Zamojszczaków mam niespodziankę - fotki Uniwersytetu w Padwie, gdzie studiował między innymi Jan Zamoyski i takie sławy jak Kopernik, a wykładał sam Galileusz! Zapraszam http://www.klub.senior.pl/showpost.p...ost count=578
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |