|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Hejka...Właśnie córka odjechała i zostały już wspomnienia i kiwająca się głowa, bo postawiłam kawówkę w podzięce za piękny prezent okazjonalny i kwiaty. Mimo, iż było chłodno posiedziałyśmy w altanie...alkohol rozgrzewał.
Lulce i Docowi dziękuję za kwiecie...rododendrony są śliczne. Gratko...niepokaźna ta Twoja cuśka, ale jakże urocza....sprawdziłaby mi się na skalniaku, bo ma piękną, soczystą zieleń. Miłego wieczoru WSZYSTKIM....
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Jak pięknie Lulka i Doc rozkwiecili wątek. Mój rodek dopiero zaczyna rozkwitać, dwa pączki już, już rozkwitną. Ale w tym roku ma mało pąków, pewnie przez tą suszę. Gratko, ładna ta cuśka. Izo, na skalniak w sam raz by się przydała. Ona przecież górska, to przyzwyczajona do trudnych warunków. U mnie nie dało się posiedzieć na dworze, lodowaty wiatr przewiewał na wylot. Dostałam od sąsiadki aksamitki do wsadzenia, ale dziś sobie odpuściłam. To już wczoraj było cieplej. Cytat:
Te telewizyty lekarskie, to jakiś absurd, zwłaszcza u kardiologa. Ja się szykuje na piątek do reumatologa, musi mi zmienić lek, bo tego co biorę, nie ma od kilku miesięcy, szczęściem miałam trochę zapasu. Cytat:
Rację mu trzeba przyznać. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Gratkowa tatrzańska cuśka coś mi przypomina, tylko nie wiem co...rozchodnikowate to jakieś czy cuś,
ciekawe jak zakwitnie. Na skalniak by się nadała, ładna. Rodka pochwaliłam, należy mu się, kwiaty ścielą się nawet na ziemi
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Słonko świeci, trochę wieje, chyba będzie ładny dzień. Cytat:
Mam w planie wyprawę do city z wnusią. Muszę ją gdzieś wyciągnąć, bo inaczej obie dostaniemy świra. Chociaż ona nie widzi potrzeby wychodzenia na dwór, bo nie ma tam co robić. Gdyby miała jakiegoś rówieśnika do zabawy chociaż, ale nie ma. U sąsiada jest chłopak rok młodszy, ale boją się kontaktów, przekichane mają te dzieciaki teraz. Miłego dnia. |
|
||||
Dzień dobry... Hej Bogdo i Kobro...przeleciałyście mi nad głową jak perszingi....
Zapowiada się kolejny chłodny dzień...będzie siedzenie w chacie i jakieś prace domowe. Łono trzeba chyba odpuścić...za zimno na posiadówy i dłubanie w ziemi. Trawa i chwasty, które dostały trochę wody rośną jak szalone... przydałoby się już strzyżenie, a przecież tak niedawno kosiłam. W ogrodzie zawsze jest coś do zrobienia. Gratko...Bogdo...Lulko...Kobro...Kamo...Docu... Pozdrawiam....Miłego dnia życzę WSZYSTKIM....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry chyba będzie, bo żółte świeci.
Bogda, to jest problem, jak wyciągnąć wnusię z domu. Rówieśnik by się przydał bardzo, ale jak nie ma, to musisz sama kombinować. Kobra, masz dobry plan z tą odnową doniczek Izo, nawet mi nie mów o koszeniu trawnika. Moje uprawy zarasta kosmos, a jest go tak dużo, że wygląda jakbym wszystko zasiała koprem Niby 14 st. ale zimno i nie chce mi się iść pielić...pomyślę jeszcze. Może trzeba pomyśleć o długim rękawie, właśnie przecenili
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Cytat:
Trzeba wykorzystać okazję Jestem umówiona przed południem z córką na kawę "mamuśczyną" a rankiem zlałam nalewkę "na sośnie"co to ma być dobra na kaszel. Zrobiłam coś pośredniego pomiędzy syropem od kaszlu a nalewką, moc 20%. Będzie się ją łagodnie piło, co jest ważne szczególnie przy zdartym od kaszlu gardle. Gienek pewnie wyśmieje takie trunki o mocy poniżej 37 Bogda ja bardzo rozumiem Twoją wnusię. Też nie lubię spacerować bez celu. Jak idę to konkretnie - gdzieś i po coś Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
A jednak wyszłam troszkę na powietrze i udało nam się powsadzać sadzonki aksamitki w donice i poprzesadzać jakieś stare, wieloletnie kwiatki. Jednak długo nie dało się - niby słonko świeci, ale wiatr chłodny powiewa.
Okazja u Lulki przednia...chyba się dobrze zaopatrzy, to i nam się dostanie. Ja nie spotkałam takiej promocji. Bogda ma plany wyjściowe z wnusią...niech Im się udadzą. Za chwilę obiad (mam zapiekankę z kaszy jęczmiennej z mięsem i warzywami) i chyba pójdę z książką pod kocyk zdrzemnąć się. Wybudziłam się po 4-tej i jakaś senna jestem. Trzeba położyć kości. Do miłego....
__________________
|
|
||||
Uff wróciłam ..grzędy odchwaszczone choć obuwie rolnicze zapadało się po kostki a pazurki zamiast spulchniać oblepiały się na fest ..no wlało nieźle )..cebuchy narwane i rzodkiewka będą do serka białego..
4 donice walnięte na szczere złoto ..na szczęście wisieć będą na 2 piętrze to nikt się nie połakomi ..ciekawa jestem jak nam wyjdzie ta kompozycja z lamp ,doniczek i sznura..ha Porozmawiałam z logopedą szpitalnym i wreszcie jakieś konkrety (porażenie krtani ,języka osłabienie mięśni twarzy )..dziewczynka młoda ale wie o czym mówi nie jak pan doktor ..ja Go pytam o funkcje poznawcze a on ..że co? ??..specjalista od ruszania odnóżami nie będzie się przejmał jakimś mózgiem..też coś!!! Teraz kawka z ekspresu i pooglądam dawno nie widziane tv.. Na te gatki z rękawami też się piszę ...to się chłopina zdziwi jak wyparaduję Zapiekanka z kaszy?..Iza a jak to się robi??? |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Kobra, działasz jak rakieta odrzutowa. Małolata jesteś, to masz siłę i chęć. Cytat:
Teraz dobrze się zajmie Twoją Mamą. Kciuki trzymam Izo, też po południu wysadzałam aksamitki, dostałam od sąsiadki sporo sadzonek. Pracowałam prawie w słońcu, to było nawet cieplutko, musiałam się rozebrać z kapotki. Wyprawa do city nam się udała, właściwy sklep zaliczony, chodziło o takie różne akcesoria do zabawy, tworzenia różnych rzeczy i najważniejszy....pluszowy słonik. Ma tyle różnych przytulanek, połowa już wyniesiona do schowka, w pokoju wszystkie pułki zapchane, ale za tym...akurat tym słonikiem tęskniła. Jak ostatnio byłyśmy z córką i z Kają w mieście, to go chciała kupić, ale córka postawiła weto, a z babcią to wiadomo jak jest. Miałyśmy jeszcze wejść na ryneczek, ale akurat podjechał nasz autobus, to pojechałyśmy do domu. Lulka, gatki z rękawkami też by mi się przydały, tym bardziej, że taka promocja. Cytat:
Syrop kiedyś taki robiłam, ale teraz nie ma z kim jechać do lasu po sosnowe zdrowie. Miłego wieczoru. |
|
||||
Dobry wieczór!
W gratkowie córka wykosiła 2/3 trawnika, chciałam resztę wykosić sama
w ramach ruchu dla zdrowotności, ale przyszła burza i ulewa, więc zamiast ruchu ucięłam sobie dla zdrowotności drzemkę. Jak córka kosiła to usiłowałam plewić chwasty wokół kwiatków, potwierdzam, że było bardzo ciepło. Przy okazji podglądnęłam życie intymne jaszczurek, urocze zaloty. Panienka jest beżowa, a on jak paw w kolorze szmaragdu Cytat:
Słoniki jednak tańsze...chociaż elektronika też tanieje i nie wiadomo co jeszcze w tej dziedzinie wymyślą Wyłączyłam w końcu piec CO. Ogłaszam koniec zimy i okresu grzewczego Trzymajcie się ciepło!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej wieczorem.
Całe popołudnie grzmiało i padało...przeszły pewnie 4 burze... już wiem, dlaczego byłam taka senna i niemrawa. Teraz jest już lepiej, chociaż kosteczki bolą. Bogda zadowolona...odwiedziła city i popracowała w ogródku i może teraz odpoczywać. Kobra też popracowała na włościach. Ciekawa jestem tej Waszej kompozycji na balkon... jak zrobicie pstryknij fotkę. Cytat:
30 dkg kaszy jęczmiennej 60 dkg mięsa mielonego 1 por 2 spore marchewki 1 - 2 cukinie 25 dkg sera żółtego Dno naczynia żaroodpornego wysmarować olejem, wsypać kaszę jęczmienną i zalać 1/2 litra wrzątku wymieszanego z vegetą lub solą ziołową. Marchewkę i cukinię zetrzeć na tarce o grubych oczkach, por pokroić w piórka. Pora zeszklić na oleju, dodać marchewkę, cukinię i mięso i przesmażyć. Wyłożyć na kaszę i zapiekać w temperaturze 180 stopni przez ponad 1 godzinę. Ser zetrzeć na tarce i wyłożyć na zapiekankę na 15 - 20 minut przed końcem zapiekania. Trochę pracochłonna, ale najlepsza na drugi dzień. Hej Gratko...musnęłaś mi po fryzurze.... Miłego wieczoru wszystkim...
__________________
|
|
||||
Gatki z rękawkami (w końcu promocji nie ma codziennie) miałam też dla Was na uwadze,
ale na razie odłożone na chłodniejsze dni, bo dzisiaj pogoda zrobiła nam niespodziankę i nawet włączyła ogrzewanie Kobra obleciała wszystko migusiem, Bogda też a ja wyrwałam milion kosmosów z fasoli i ledwo zipię, jednak bardziej mi się podoba podziwianie rodka z ławeczki, a nie skłony w przód i wyprost Nie przepadam za gimnastyką Teraz trza wrzucić enter Wy też wrzućcie. Dobrze było jednak poćwiczyć te skłony, człek bardziej elastyczny, w łeb nie dostał Cytat:
Proszę, proszę, co się w tym gratkowie wyprawia, pani kochana!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 27-05-2020 o 20:00. |
|
||||
Cytat:
Lepsze niż oglądanie tv. Cytat:
Już jakiś sprzęt elektroniczny ma, teraz bez tego się nie da. Izo dzięki za przepis. Co prawda Kobra prosiła, ale ja się też załapałam. Cytat:
Tutaj bez gimnastyki jest niebezpiecznie, ciągle nad głową ktoś przelatuje. |
|
||||
Dobry wieczór!
https://podroze.onet.pl/polska/podka...= ucs&utm_v=2
Trochę się spóźniłam z tą mamuśką, dzień matki minął. To na dobranockę
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam z poranną rosą ..gimnastykę zaczynam wcześniej bo potem latacie nad głowami jakby jakiś zlot na Łysej Górze nagle ogłosili
Lulka mię ciśnienie tymi rodkami podnosi .Moje stoją jakby z parafiny były ...mają ..nibypąki ale nawet nibykwiatów z nich nie ma ..jak w studio figur woskowych...I nawozem zasilane do rodków już od wczesnej wiosny i co??? I NICO!!!Niewdzięczne zielska Dziś pora na urzędy -bank co mnie wkurzył zmieniając wygląd serwisu i co bardziej wkurzające funkcjonują oba i z obu ściągają należności ( a konto jedne) tylko na starym były przelewy zdefiniowane a na nowym nazwa należności...Skąd oni biorą tych informatyków?? z łapanki ???? No i ustalenie kwoty za prąd bo jakoweś nieścisłości są.. Kapusty nowej zrobienie i zapiekanki z kaszą którą Iza podała..Do potem |
|
||||
Dzień dobry mówię w ślad za Kobrą, która z wiadomościami skoro świt zawitała dziś na wątek. Hej wszystkim, którzy przyjdą po nas.
Też wcześnie się wybudziłam, ale jakoś nie miałam zapału na kompa...potem kawa, śniadanie i jestem podpisać listę obecności. Pogoda niezdecydowana....niby słońce przyświeca, ale jest ponuro. Jaki będzie dzień, to się dopiero okaże. Gratkowa niedźwiedzica z młodymi super...fajna jest ta rodzinka. Kobra ma szerokie plany na dziś, a ja pewnie zafunduję sobie nicnierobienie. A co...wolno mi. Pozdrawiam...Miłego dnia wszystkim....
__________________
|