Przy kominku w lesniczówce

[enia60]

witaj Bogusiu
masz tyle zieleni ,piękny sad i na dodatek ściele Ci się przychówek

bażanty to piękne ptaki
zdarzało się że odwiedzały nasze działki

[gynek66]

Enia, dałaś mi rozgrzeszenie. Jarka podniesie na duchu. Przecież on zaczął tutaj mówić na przyszłość. To mu doradziłem co ma zrobić. Tak albo siak.

[Jarosław II]

Napisał enia60

Jarosławie i to minie,wierz mi .

Nie możesz odejść ,lubimy Twoje wpisy piękne zdjęcia wklejaj je i pisz na ile czas Ci pozwoli.A tak w ogóle nie zapomnę porad i Twojego wsparcia w czasie mojej rehabilitacji -bezcenne ,nie pozwól zginąć wspomnieniom.

O.K. bardzo sobie cenię Wasze towarzystwo. Właśnie tu przebywam.
[IMG][/IMG]

[gynek66]

To trzeba dziennie przebywać. Skąd taki widok wyrwałeś?

[gynek66]

Dobry wieczór i co żodnygo,nima Jarek chyba sobie poszedł spać , a reszta członków leśniczówki , gdzie się poniewiera?
Jarek tylko się skarży do Eni, co ja mu Złego zrobiłem przecież sam mówił ze może nie dożyć, więc dopisałem ze może ogrzewać zieleń na wierchu.
Dobrej nocy życzę wszyściutkim.

[enia60]

dzień dobrywitam o poranku
z krótkim opowiadaniem z morałem
pięknego dnia Wam życzę ,mam nadzieję na poprawę samopoczucia i wyglądu idę do fryzjera

w bajecznej krainie przebywasz Jarosławie

Gieniu, Zosiu,Bogusiu ,Jadziu pozdrawiam ,o Helence nic nie wiem czasami widzę jej wpisy na FB

Rozmowa przyjaciół


Perłopław rzekł do swego przyjaciela:
— Wiesz, coś bardzo mnie boli, tutaj, wewnątrz. To coś ciężkiego i okrągłego; jestem zmęczony i obolały.
Ten zarozumiale odparł:
— Chwała niebiosom i morzu, że nic mnie w środku nie boli. Czuję się dobrze i jestem zdrowy, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.
W tej samej chwili przepływał obok krab i usłyszał rozmowę dwóch perłopławów. Temu, który był całkowicie zdrowy, powiedział:
— Jesteś zadowolony z tego, że czujesz się dobrze i cieszysz się doskonałym zdrowiem; lecz ten ból, który odczuwa twój przyjaciel, to perła niezwykłej piękności.

[kobra5]

No to jak się naumiałam to ćwiczę wstawianie zdjęć ..sorry że na Was trenuję
To nasza czereśnia (już widać że starczy dla nas i dla szpaków)...

A to skrzynka na obuwie do prac rolnych ..też sama malowałam tak jak ciemną boazerię zamieniłam na jasną

[size="3"][b]A to kuchnia -błękicik w tej wiejskiej posiadłości..i jeszcze "wałek" na ścianach ..pamiętacie takie malowanie???

Enia morał cudny ..tylko jak sobie przetłumaczyć, że to co boli perłą może być ???..no chyba że ktoś na męczennika się kreuje

[enia60]

Bogusiu
wałek na ścianach pamiętam ,pierwsze malowanie w moim mieszkaniu było z wałkami

a obecne tapety to nic innego jak powielanie

Ładna ta Twoja posiadłość z klimatem

a z wklejaniem zdjęć poradziłaś sobie świetnie

[Jarosław II]

Napisał enia60

dzień dobrywitam o poranku

w bajecznej krainie przebywasz Jarosławie

Marzenia życiowe nieraz się spełniają.

[IMG][/IMG]

[IMG][/IMG]

[kobra5]

Jarek ..ale cudnie...woda to to czego u nas brakuje ..małżonek nie tęskni bo pływa słabo i unika wody ale ja lubię ...dlatego w wakacje zawsze choć na tydzień wynajmujemy domek (warunek woda i las) ..rankiem na grzyby południe nad wodę a popołudnia na zwiedzanie okolic..Teraz z powodu korony chyba odpuścimy ..choć kto wie ?
Daleko od nas do takiej przepięknej krainy

[sellenhel]

Eniu , Bogusiu , Zosiu , Jadziu , Jarku ,
Gienku , Stefanie


Witam pięknie i pozdrawiam całą grupę leśnych ludków
w deszczowy poniedziałek który rozpoczął już ostatni tydzień
najpiękniejszego miesiąca roku maja .
Dobrze że maj żegna nas deszczem który jest bardzo potrzebny ,
jutro będziemy obchodzić najpiękniejsze
święto w roku jakim jest Dzień Matki .

Napisał gynek66

To trzeba dziennie przebywać.

Nie zawsze można Gienku przebywać codziennie ,
każdy ma swoje obowiązki ważniejsze od przebywania
na forum .Bycie tu w gromadzie ma być dla nas
przyjemnością i odskocznią od szarości dnia
codziennego . Ja się cieszę że macie tyle wolnego
czasu żeby być tutaj często , ja wróciłam już do
pracy , biuro już jest otwarte dla wszystkich choć
przestrzegamy reżimu sanitarnego , pracujemy
w przyłbicach , płyn dezynfekujący dostępny dla
wszystkich interesantów , zachowane odległości
i tylko jedna osoba która ma sprawę do załatwienia.
Reszta musi czekać niestety w holu .

Eniu Twoje opowiadania jak zawsze z mądrą puentą .

[Jarosław II]

Napisał kobra5

Jarek ..ale cudnie...woda to to czego u nas brakuje ..małżonek nie tęskni bo pływa słabo i unika wody ale ja lubię ...dlatego w wakacje zawsze choć na tydzień wynajmujemy domek (warunek woda i las) ..rankiem na grzyby południe nad wodę a popołudnia na zwiedzanie okolic..Teraz z powodu korony chyba odpuścimy ..choć kto wie ?
Daleko od nas do takiej przepięknej krainy

Mało jest miejsc w Polsce których bym nie zwiedził. Piękna ta nasza Ojczyzna oj piękna. Zagranica mnie nie interesuje choć Czechy i Francję trochę zwiedziłem

[sellenhel]

Wszystkie zaległe posty już przeczytałam ,
nasi panowie z temperamentem ale nie
obrażajcie się na siebie , jest nas tak mało
tutaj więc szanujmy się wzajemnie .
Ja wiem że co człowiek to inny charakter
i inne rozumienie . Na wątku leśniczówki nigdy
nie będzie miejsca na hejt i wzajemne atakowanie .
Ja mam w Kole 60 członków dla których często
muszę być i rozjemcą i sprawiedliwym sędzią bo
tak jak powiedziałam wcześniej są różne charaktery
i temperamenty .

Gienku ja wiem że masz dużo wiadomości
w różnych tematach ale szanuj też rady
i wiadomości innych a pomyślałeś kiedyś że rada
kogoś innego też może być bardzo dobra tylko
musimy ją wypróbować a myślę że okaże się że
obydwa sposoby są dobre .

Jarku nie zniechęcaj się i bywaj dalej w leśniczówce .

[sellenhel]

Witaj Jarku

Napisał Jarek

Mało jest miejsc w Polsce których bym nie zwiedził.
Piękna ta nasza Ojczyzna oj piękna.

Ja też Jarku jestem tego zdania , nasza Polska
jest piękna i człowiekowi życie może nie starczyć
żeby wszystkie cudne miejsca zobaczyć i odwiedzić .
Ja też wiele pięknych miejsc już zaliczyłam i ciągle
jest mi mało . Za granicą też bywałam ale nasz
kraj jest piękny .

[sellenhel]

A teraz mam pytanie do wszystkich znawców
ogrodniczo - działkowych , obiecałam córce
poradzić się mądrzejszych głów bo ja w zakresie
ogrodniczym jestem "noga"

Córka żaliła mi się że młodej sadzonce
drzewka japońskiego zaczęły żerować mrówki ,
jest to młoda sadzonka jednoroczna . Mrówki
wędrują po pniaczku i wgryzają się w młode pędy
na stożkach wzrostu , źle to wpływa na roślinkę
bo już powoli żółknie ,może wiecie jak to zwalczyć ?

[gynek66]

Nareszcie, zawitała tutaj. najwyższy czas. To ostatni tydzień tego m-ca. Maja. Jak szybko mija czas a, Ciebie tutaj nie było. Z tęsknota była bez Ciebie tutaj. Ty to prawa ręka do mnie.
Jestem twardym upartym człowiekiem i dalej tak będzie. jak ktoś głupoty pisze to muszę poprawić, i uszy dołożyć. taki już jestem i będę.Nie ma na to rady. Zlituj się Boże ale za mało tutaj przebywasz. Ty jesteś miedzy młotem a, kowadłem
Deszcz sobie kropi fajnie przelotnie , wszystko rośnie ja na drożdżach. Rośnie, rośnie też stopa życiowa.
pozdrawiam i, dobrego samopoczucia.

Babciu, babciu, a czym babcia
do nas przyjechała?
Pociągiem, pociągiem.
pyta Jarek.
Taaak?
A tatuś powiedział, że babcię diabli przynieśli!

[Wodniczka]

Witajcieja też się melduję w leśniczówe.
oo Helenko witaj, smutno było tu bez ciebie, już pracujesz,ale uważaj na siebie jak rezim wskazuje nam. Eniu,Jarku, Genku witajcie Eniu super opowiadanie
przesyłkę kurierską odebrałam ( 2 paczki- nie wiem co zawierają, ale napewno coś do naszego ogrodu
Już sobie pograłam" w grze na ryby na nk" kawę wypiłam, przesyłam wszystkim pozdrowienia życząc

Tęsknię za wycieczkami,zabawami, piknikami, jak to było przed pandemią.W klubie seniora,ale czasy się zmienią i powrócimy do naszych zajęć.:-)
Jutro świętujemy DZIEŃ MATKI.. i świętujemy
Do miłego potem

[Jarosław II]

Napisał sellenhel

Witaj Jarku

Ja też Jarku jestem tego zdania , nasza Polska
jest piękna i człowiekowi życie może nie starczyć
żeby wszystkie cudne miejsca zobaczyć i odwiedzić .
Ja też wiele pięknych miejsc już zaliczyłam i ciągle
jest mi mało . Za granicą też bywałam ale nasz
kraj jest piękny .

Tych miejsc do zwiedzania jakby przybywało, bo jeśli się je odwiedza o dziesięciu czy więcej latach to jakby coś nowego. Pamiętam Bieszczady z lat 60tych to głusza, niedźwiedzie, wilki i tylko smolarze byli a teraz coś zupełnie innego, nowe domy powracających przesiedleńców, odbudowane piękne cerkwie. Tylko gdzieniegdzie w głuszy jakaś jabłoń czy grusza, świadcząca, że kiedyś przed laty było tu gospodarstwo po którym nie została nawet opoka. Bieszczady to temat rzeka, rozmawiałem dziesiątki godzin i robiłem notatki z przesiedleńcami z akcji "Wisła"

[gynek66]

I nie ma komu pisać. Ciekawe jak Helenka się straciła to i, Jarek poszedł sobie na złote rybki. Wyspowiadał się. Dostał rozgrzeszenie. Porzykałeś chociaż Jarku?

[H.ania]

Dzień dobry leśniczówko.


Przyszłam przywitać się .
Czasami zaglądam zza firanki /jak mawiał Jarosław II /


Serdecznie pozdrawiam Enię , Wodniczkę i Jarosława II
oraz wszystkich bywalców