Sanatorium - nie tylko na poważnie cz.3

[Ryszard2]

Pismo które dostałem z OW NFZ z Łodzi w dniu 15.02. 2015 mówiło o 19-stu miesiącach oczekiwania. Czy się obecnie zmieniło? Nie wiem. Wtedy dostałem numer 44.400, a dzisiaj po 10-ciu miesiącach oczekiwania mam numer: 22.200,- czyli połowę. Kolejka oczekiwania ostatnio mocno wyhamowała. Myślę, że po nowym roku ruszy szybciej, gdy ośrodki sanatoryjne podpiszą umowy z NFZ na nowy rok. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie czekać więcej niż 19 miesięcy.

[Ryszard2]

Już wiem dlaczego nasze numerki tak wyhamowały. Właśnie usłyszałem w Teleekspresie, że PiS w nowym roku zlikwiduje NFZ. Teraz to już chyba nigdy nie zobaczę sanatorium. Zaczyna mnie to wkurzać, bo przez dwa tygodnie rządów PiSu jedynie co widać to zadymy i kłótnie.

[hala51]

Napisał Ryszard2

"... bo przez dwa tygodnie rządów PiSu jedynie co widać to zadymy i kłótnie."

Święta prawda!

Dzięki Ryszardzie za odzew. Właśnie sposobię się do składania nowego wniosku i także mam nadzieję, iż oczekiwanie nie będzie dłuższe niż 19 m-cy. Oby tak było! Ale jak pisiory zlikwidują NFZ i wymyślą jakiś nowy pisowy twór, to może rzeczywiście tak być, że nigdy już nie zobaczymy sanatorium. Pozdrawiam

[babalala]

Ja składałam 15.10br. nr48269 czas oczekiwania ok.19 miesięcy.

[hala51]

Napisał babalala

Ja składałam 15.10br. nr48269 czas oczekiwania ok.19 miesięcy.

Witam. babalala, jesteś z oddziału łódzkiego? Pozdrawiam. Numerek masz zachęcający!

[hala51]

Napisał irena653

Witam. Czekam juz pół roku na leczenie szpitalne- był numer 164 a teraz doszedł juz do 296. Nie wiem co sie w ogóle dzieje. Nie mogę skontaktować sie z NFZ-tem (nikt nie odbiera). Niby tak nieraz bywa że numerki raz rosna, raz maleja - ale kurcze nie az o tyle i w tak szybkim tempie. Nie wiem co robić - czekac czy w kpońcu napisAC do nich. Doradźcie. Pozdrawiam

Oto, co znalazłam w odpowiedziach na zadawane pytania do ŁOW NFZ:
Pytanie: Proszę o wyjaśnienie, dlaczego występuje dziwne zjawisko w kolejce oczekujących na sanatorium, a mianowicie:numer na koniec dnia jest wyższy niż na koniec dnia poprzedniego?Ilustruję to "łopatologicznie" np.w dniu 10 grudnia 2014 numer wynosi 992, a w dniu 11 grudnia 2014 numer 1012.Zamiast "posuwać" się w kolejce pacjent się cofa.I nie są to jednostkowe przypadki.

Odpowiedź: Przeglądarka internetowa ŁOW NFZ informuje na temat procesu realizacji skierowania i aktualnego miejsca w kolejne.
Wszystkie zmiany numeru w kolejce wynikają z dynamiki procesu obsługi skierowań, w którym dokonywane są również takie operacje jak aktualizacje, uzupełnianie i weryfikacje skierowań oczekujących w kolejce co powodować może zmianę miejsca w kolejce skierowań oczekujących na potwierdzenie.
Przyznając oddział Funduszu bierze pod uwagę datę wpływu skierowania, konsultację lekarza specjalisty, profil leczenia oraz możliwości w zakresie posiadanych skierowań. Skierowania nie są potwierdzane wg nr z przeglądark,i a zmiana w nr kolejki nie wpływa na wydłużenie czasu oczekiwania na realizację leczenia.
Obecnie czas oczekiwania na leczenie sanatoryjne obecnie wynosi około 17-19 miesięcy licząc od dnia wpływu skierowania.

[babalala]

Witam,tak jestem z Łodzi.Dziś mam nr.46384.Pozdrawiam.

[annandale]

Decyzję na leczenie sanatoryjne dostałam w pierwszych dniach września 2014 roku z numerem 45400.Obecnie mam nr 7250.W czasie tego,minionego prawie roku miałam wstawiony stymulator serca.Czy muszę powiadomić o tym NFZ,czy wystarczy na miejscu w sanatorium zameldować o tym fakcie lekarzowi przyjmującemu.Jeszcze dodam,że skierowanie było na leczenie reumatologiczno-kardiologiczne.

[Ryszard2]

Wg. obowiązujących przepisów, należy o tym powiadomić NFZ, który zmieni kwalifikację i dobierze odpowiednie sanatorium. Może to zrobić przez wycofanie dotychczasowego skierowania, aby lekarz wypisł nowe skierowanie z nową sytuacją i w ciągu miesiąca musi ono trafić z powrotem do NFZ. Kolejka nie ucieka.

Jeżeli natomiast pojedziesz do sanatorium na dotychczasowe skierowanie, to bezwzględnie trzeba o tym powiadomić lekarza na miejscu, gdyż wtedy lekarz da odpowiednie zabiegi. Pole elektromagnetyczne, które jest w wielu pokojach zabiegowych, zakłóca pracę stymulatorów serca i jest to groźne dla zdrowia i życia. Lekarz wiedząc o stymulatorze, przydzieli takie zabiegi, które nie będą dla ciebie groźne.
Trudno powiedzieć, co jest lepsze - powiadomić NFZ, czy też nie powiadamiać. Ja byłem osobiście w pokoju z panem, któremu w trakcie oczekiwania wszczepiono stymulator. Miał już krótki termin, więc przyjechał i powiadomił lekarza. Otrzymał zabiegi, które nie były dla niego groźne. Lekarz jednak powiedział mu, że trochę ryzykował, bo jakby takich możliwości w tym sanatorium nie było,- to odesłali by go do domu, bądź byłby w sanatorium, ale nie otrzymał by zabiegów.

[annandale]

Dziękuję Ci Ryszardzie za podpowiedż.Faktycznie,lepiej powiadomić wcześniej NFZ.Zrobię to niezwłocznie.Pozdrowienia dla wszystkich.

[Ryszard2]

Na wszelki wypadek zapytaj się w NFZ w informacji, czy na tym nic nie tracisz.

[Vera]

Skoro wszyscy pytają,spytam i ja.Czy ktoś może mi podpowiedzieć czego spodziewać się po pobycie w uzdrowisku "Chrobry" w Kamieniu Pomorskim?W internecie trochę mało na ten temat.A chciałabym jechać przygotowana i znać trochę szczegółów.Odpiszcie proszę.

[basia51-51]

Ja byłam w sanatorium CHROBRY LAT TEMU, W LISTOPADZIE, zabiegi wspaniałe , natomiast jedzenie pod psem, cały czas to samo /śniadania i kolacje/, obiady zimne, niesmaczne ale za to zabiegi rekomensowały te niegodności, żadnego spotkania z dyrekcją , brak zainteresowania jak spędza się wolny czas w , sanatorium, tak,że ja już nigdy nie pojadę do Kamienia . od godz. . 16.00 nie ma co robić bo już jest ciemno a ile można oglądać tv Pozdrawiam

[Ryszard2]

Napisał basia51-51

.... brak zainteresowania jak spędza się wolny czas w sanatorium....

W żadnym sanatorium nie organizują wolnego czasu pacjentom, gdyż jest to w końcu uzdrowisko, a nie ośrodek wczasowy. Żadne sanatorium nie ma na etacie pracownika KO. Więc wolny czas jest organizowany przez Biura Turystyczne, które proponują pakiet wycieczek. Kawiarnie proponują wieczorki taneczne, a sanatoria zachęcają do swojej biblioteki. Na wycieczki piesze i spacery po uzdrowisku zaprasza TKKF. Można też skorzystać z wypożyczalni rowerów. Wiec jak kto chce, może sobie wybrać co mu pasuje. Chyba że woli oglądać telewizję. Z reguły tak to jest, że zbiera się grupka osób i wspólnie wypełniają sobie wolny czas, korzystając z propozycji wywieszanych na tablicach informacyjnych w uzdrowisku.

[Ryszard2]

Trochę statystyki:
Właśnie mija równo rok, jak w styczniu 2015 zostałem zarejestrowany w NFZ pod nr. 44.470 na przydział sanatorium. Dzisiaj po upływie roku mam numer 18.040.
Przez ten rok ubyło 26.400 numerów, co daje nam statystycznie ubywanie 2.200 numerków w ciągu miesiąca. Jak tak dalej będzie szło, to powinienem otrzymać przydział w granicach sierpień - wrzesień 2016. Oczywiście tak będzie jeżeli PiS nie odwali jakiegoś numeru. Po ostatnich wyczynach, wszystkiego można się spodziewać, a ja już nie mam dużo czasu do czekania.

[niobos]

U mnie na dziś 18342 wniosek w płynął 16 stycznia 2015 w sierpniu mija 19 miesiecy.zobaczymy kiedy przydział

[niobos]

Dlaczego to forum ucichło czy juz nikt nie wyjezdza do sanatorium za seniorków.

[Tadeusz_W_50]

Napisał niobos

Dlaczego to forum ucichło czy juz nikt nie wyjezdza do sanatorium za seniorków.

Ucichło bo więcej informacji jest na portalu nasze-sanatorium.pl.
Może trzeba utworzyć nowy wątek bo ten już chyba się opatrzył.
Pozdrawiam

[niobos]

Masz rację tam sie cos dzieje a tu zamiera.

[Ryszard2]

W tę nieciekawą zimową pogodę, można sobie pomarzyć o lecie i sanatoriach w Dusznikach - Zdroju.
W ciagu jednego roku, mój numer w kolejce z początkowych 44.400 spadł do 15.400.

Sanatorium Jan Kazimierz
[/IMG]

Sanatorium Moniuszko
[/IMG]

Sanatorium Szopen
[/IMG]