menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #161161  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 09:31
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 155
Domyślnie

witajcie.
Kilka dni temu ukisiłam kapuchę tak jakos mnie naszło. 0dnoszę wrażenie, że te kapusty teraz są inne, tym bardziej w tym suchym roku. Kiedys jak mąż zakisił to była rozkosz jedzenia a teraz jakoś nie tak.
Wczoraj byłam taka "zdechła" i dopiero dzisiaj coś upiekę z jabłkami. Zaprawy mnie męczą ale jak są owoce to co z nimi zrobić, każdy sąsiad cierpi na nadmiar. Dużo sie marnuje.
Zajęliśmy się przerzedzeniem mojego buszu i okazało sie, że tyle mam dodatkowego miejsca. Sporo wyrzuciliśmy róży pomarszczonej, która rozrosła sie straszliwie a poza tym zestarzała.
Pogoda zapowiada sie super.
Miłej niedzieli.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161162  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 10:10
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 009
Domyślnie

Dzień dobry pozdrawiam niedzielnie
U mnie szaro, chociaż już i słonko świeciło, więc chyba znów się pokaże, mam taką nadzieję.
Irenko tak zachwalasz ten placek Małgosi, a mogłabyś mi przypomnieć, bo nie odnotowałam.
Anko skoro dziś wróciłaś, no, no, to musiałaś się dobrze bawić.
Nie ma jak to w rodzinnym gronie biesiadować, oczywiście gdy nie trzeba obsługiwać.
Jurek przypomniałeś mi, że za plecami gotują się jajka na miękko.
Nawiasem mówiąc ja też taką tradycję z domu rodzinnego wyniosłam.
Moje dzieci już tego zwyczaju nie przejęły. No cóż świat się zmienia

Odpowiedź z Cytowaniem
  #161163  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 10:14
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 386
Domyślnie

Mirko,mówisz,masz... to link z filmikiem od Małgosi
Ciekawa jestem,czy Małgosia dała tyle proszku do pieczenia,jak jest w przepisie,jakoś wydaje mi się,że te 3 łyżeczki to trochę za dużo...?


https://www.youtube.com/watch?v=_eFT...ature=youtu.be
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161164  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 10:46
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam wszystkich - tych pracowitych i leniwych, kiszących i zaprawiających, jedzących rano płatki i albo jajecznicę z boczkiem.

Popatrzcie, jakie dzielą na różnice, a tu Krycha wynalazła różnice polityczne, których tu ja nie widzę. A ona się uparła i nie pisze.

Wiesiu, z tym króliczkiem to dobre wyjście - moja żona mówiła mi standardowo "misiaczku" w sytuacjach i w życiu też, chyba, że była zła, to mówiła mi po imieniu.

Jurek, rzadko gotujecie bigos? Akurat bigos i flaki to moje ulubione potrawy. Flaki kupuję gotowe mrożone z jednej firmy, a bigos robię sam, ostatnio bardzo rzadko. Ale jaki to jest bigos! To afrodyzjak! Po spróbowaniu go, jestem przekonany, każda by chciała dzielić ze mną stół, a może i łoże...

Grażynko, kapusty są inne i wszystko jest inne, a szczególnie my. Taka sama to jesteś dla swojego "króliczka", czy jak go tam nazywasz, oczywiście jeśli cię kocha, a myślę, że tak, skoro tak długo z tobą jest.

Wczoraj stałem na czerwonym i przechodziły dwie młode kobiety, takie sexy koło trzydziestki i każda ciągnęła wózek na zakupy. Od razu przypomniała mi się Małgosia, dla której taki wózek to symbol "babuleńki". Małgosiu, wózek nie odbierze ci sex appelu, przeanalizowałem ten problem.

Ircia, jak będziesz piekła placek, to nałóż tych jabłek tak na bogato, żeby to nie był kolejarski placek: co stacja, to jabłko.

Życzę miłej niedzieli
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161165  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 11:57
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Hejka moi mili.

Janusz
bigos lubię, ale kapucha i tłuste szkodzi.

Irenko,
spojrzałam na film i w nim wszystko łatwe,
to dlaczego, ja mam upierniczoną całą kuchnię?

Mirko
u nas bardzo chłodny ranek,
teraz wyszło słonce to zrobiło się cieplej.

Grażynko,
chyba dają dużo nawozu, że kapucha inaczej smakuje.

Jurek,
dzięki.....smakowicie wygląda to ciasto.
Biorę i zjem popołudniu.

Jurek,
w moim domu były co niedzielę jajka i grzana kiełbasa.
Jednego i drugiego nie cierpię.

Kaimo,
tak jak Ty, nie pamiętam, abym wracała nad ranem,
jak nasza Ania.
Aniu widocznie dobrze się bawiłaś.

Irenko,
kiedyś...kiedyś na 500 m2 były warzywa......
ło matko, ile ja robiłam zapraw,
a teraz tak, jak Ty mus do ryżu zrobiłam.

Kaimo,
zazdroszczę ziomalek, bo jak ja nie zrobię to nikt.

Dzisiaj u nas dzisiaj senny dzień.
Frącuś mnie namawiał na odwiedzenie kiermaszu staroci.
Odmówiłam, a on też zrezygnował.
Idę poczytać co tam w kraju i na świecie się dzieje.

Miłego dnia i do potem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161166  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 12:29
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie Dzień dobry!

Wreszcie trochę czasu znalazłam dla mojej ulubinej
grupki
Pogoda ładna, więc kawa była w ogródku z wczorajszym
plackiem
Wyszedł nieźle, tylko trochę zapachu mi brakowało, bo dzisiejsze antonówki, to już nie to samo
Cytat:
Ciekawa jestem,czy Małgosia dała tyle proszku do pieczenia,jak jest w przepisie,jakoś wydaje mi się,że te 3 łyżeczki to trochę za dużo...?
Irenko, dałam trzy łyżeczki, ale nie czubate i nie było za dużo.
Poza tym, odradzam ścierania masła na tarce, bo będziesz
cała ubabrana, pół masła zostanie na tarce itp.
Ja zawsze siekam masło z mąką, dużym nożem.
Oczywiście przedtem mieszam mąkę z proszkiem
i szczyptą soli.
To takie drobiazgi, ale ułatwiają życie.
Czas pieczenia jest dobry w przepisie, ja troszkę skróciłam,
ale potem stwierdziłam, że lepsze bardziej przypieczone.
Jabłka kroję w drobne plasterki i przesypuję cukrem.
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161167  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 12:45
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Uśmiech

Ogórki po raz drugi udały się.
upload images
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161168  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 12:49
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Musiałam podzielić post, bo coś mi się źle pisało
Wiesia, teraz w niedzielę jemy, każde co innego.
Jurek ostatnio nakupował jakiś serków smakowych
i to je, a ja zjadłam moją żytnią bułkę z dobrą szynką
bez konserwantów i rzeczywiście była smaczna
Do gotowych surówek, nie mam zaufania, bo miałam
koleżankę w Sanepidzie i jak raz skontrolowała, jak oni
to robią, to więcej nie kupiła surówki, a ja poszłam
w jej ślady.
Mój Jurek robi świetne surówki, zawsze je zachwalam,
a wtedy jemu chce się robić.
Rano byliśmy na targowisku z ciuchami, ale nic mnie
nie podnieciło
Ludzi było więcej niż stoisk.
Janusz, jeszcze trochę, a przekonasz mnie to tego
wózka i może zacznę chodzić do sklepu piechotą, ale
z wózeczkiem
Grażynko, ja też często robiłam kompoty z czereśni,
tylko dlatego, że było za dużo.
Drzewa nie ma, a kompoty jeszcze zalegają w piwnicy.
Kapustę kupię poszatkowaną, tylko czytałam, że trzeba
ja wyjąć z tego plastiku, jak najszybciej, albo chociaż
rozwiązać worek, żeby był dostęp powietrza.
Mąż jest miłośnikiem bigosu, jak Janusz, więc część
kapusty będzie na bigos.
Ja, jem go mało, a jak mąż się nasyci, to resztę
zamrażam w pudełkach.
Grzyby mam z bieszczadzkich lasów, więc będzie
bigosik prima sort
Ale się rozpisałam, a tam zupa dla pieska, sama się
gotuję, muszę zobaczyć, czy wszystko gra
Miłej niedzieli!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161169  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 13:02
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna
Wiesia, teraz w niedzielę jemy, każde co innego.

Grzyby mam z bieszczadzkich lasów, więc będzie
bigosik prima sort
Małgosiu,
Frącuś je skoro świt, więc nawet nie wiem co w danym dniu pałaszuje.
Ja mam musli i to jest moje śniadanie.
Szybko, łatwo i przyjemnie.

Grzybów bieszczadzkich zazdroszczę.

Rano podmarzłam,
więc kupiłam 3 pary spodni dresowych na Allegro.
Mam dużo, ale sprane..... buuuuuu nie grzeją.

Efko,
chyba za późno, aby z tych kwiatów były owoce.

Ostatnio edytowane przez wiesia. : 09-09-2018 o 14:36.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161170  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 13:06
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Uśmiech Witajcie.

Ogórki są na 3 krzaczkach już 3 centymetrowe.dojdą to dalej pokaże.Pozdrawiam miło...
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161171  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 14:30
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 386
Domyślnie

Jurku,sklepowe surówki dla mnie nie istnieją,nie są smaczne,wolę sama zrobić...dzięki za ciasto!
Januszu,jutro wezmę pod uwagę Twoją sugestię
A z wózeczkiem chodzę na zakupy od dwóch lat,co za ulga,bo ręce miałam już prawie do ziemi...i wcale to nie robi ze mnie babulki...
Małgosiu,dzięki za radę,robiąc kruche ciasto,też siekałam nożem masło,nie na tarce...
Wiesiu,czyżbyś piekła ciasto? Czym rzucałaś,że kuchnia ubabrana?
Jak czytam o dresach,oblewam się siódmymi potami...o matulu!
Ewcia,fajne te ogóraski,lubią słoneczko,na pewno jeszcze podrosną...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161172  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 14:40
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał Irena 46
Wiesiu,czyżbyś piekła ciasto? Czym rzucałaś,że kuchnia ubabrana?
Jak czytam o dresach,oblewam się siódmymi potami...o matulu!
Irenko,
jestem taki zmarzlak, że założyłam rajstopy, a na to dres
i jeszcze za gorąco nie jest.

Co do pieczenia i kuchni to widzę oczami wyobraźni,
jakby wyglądała, a bardzo nie lubię sprzątać po mące.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161173  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 14:47
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 386
Domyślnie

Wiesiu,rozumiem,że Ci zimno,mamy różne ustrojstwa organizmów...ja siedzę w spodenkach i koszulce przy otwartym balkonie...
Też nie lubię sprzątać po mące,dlatego staram się jak najmniej nią miotać po kuchni,hihihi...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161174  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 14:54
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Dzisiaj Jurek rządzi w kuchni, tylko warzywa do
zupy dla pieska, pokroiłam robotem.
Klepie kotlety i zrobił surówkę z kiszonej kapusty.
Potem zjemy o obiad i jeszcze posprząta, bo nie uznaje
zmywarki
U nas zmywarka, tylko po gościach zmywa, albo
jak coś jest z dużą ilością zakamarków.

Musiałam przerwać pisanie, bo dzwonił telefon,
a teraz, już jesteśmy po obiedzie
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161175  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 15:06
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Ja nie sprzątam po mące, bo nie ma takiej potrzeby.
wszystko robię na prawdziwej, wiejskiej stolnicy,
którą kiedyś kupiłam w GS-ie, na wsi będąc przejazdem.
Ma z trzech stron wysokie brzegi i nic nie spada.
Robię na niej ciasta wymagające zagniecenia, kluski, makaron, pierogi (dawno było) itp.
Kiedyś, ciągle coś piekłam, teraz przeszła mi ochota i na jedzenie i na pieczenie.
Na ogół dobrze znoszę zimno, tylko moje stopy tego
nie lubią i nie cierpię, jak mi w aucie, wieje na nogi
Teraz mam na stopach bawełniane skarpetki, bo czuje
chłód
Ewciu, ogórki chyba urosną, bo zapowiadali jeszcze
ciepłe dni.
Córce same się wysiały pomidory koktajlowe i teraz dojrzewają
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/

Ostatnio edytowane przez maluna : 09-09-2018 o 15:18.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161176  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 15:35
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Małgosiu,
miałam taką stolnicę i kazałam Frącusiowi porąbać.
Bardzo...bardzo mało robię potraw używając mąki.
Właściwie wcale.

Irenko,
od samego czytania o krótkich spodenkach
trzęsę się z zimna.

Małgosiu,
u mnie zmywarka jest włączana co drugi dzień.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161177  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 17:13
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie Witajcie.

__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161178  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 17:14
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie Witajcie.

upload photos
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161179  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 18:25
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 009
Domyślnie

Irenko dziękuję. łyżeczka łyżeczce nie równa, a powinna...
Efko koleżanki mama zawsze siała dwa razy ogórki. Drugi zbiór był mniejszy, ale był.
Miała kobieta rękę. Moja mama zresztą też, tylko mi nie wychodzą ani ogórki, ani pomidory.
Przepraszam, tego lata mam koktajlowych w bród. Niepotrzebnie tyle nasadziłam.
Wszyscy jemy do oporu.Szkoda, że nie pomyślałam, żeby ładować do słoików.
Mogę jednak jeszcze zamrozić, no nie?
Anko ciekawa jestem co z twoimi pomidorkami?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #161180  
Nieprzeczytane 09-09-2018, 18:47
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 386
Domyślnie

Ewcia,to chyba wilec na Twoich fotkach...
Mirko,więc dam płaskie łyżeczki,nie czubate...
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:36.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.