|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Odpowiednia ilość snu kluczem do dłuższego życia - komentarze
Komentarz do artykułu: Odpowiednia ilość snu kluczem do dłuższego życia
-------------------- Przyznaję, że ilość przespanych godzin jest dla mnie istotna. Obowiązkowo to 8 godzin. Jeśli nie uda mi się przespać tak długo w nocy, muszę to nadrobić w dzień, krótką drzemką. Mam 54 lata, a więc jeszcze nie jestem babcinką, ale lubię półgodzinne drzemki. Także stałe godziny snu, są ważne. Staram się zasypiać między 23 a 24 tą. Jeśli jednak położę się później, mam kłopoty z zaśnięciem . |
#2
|
||||
|
||||
Jestem "troche' starsza, mam niestety kłopoty ze snem, jak moge bronie sie by nie brac leków , nie biore ale czesto chodze nie wyspana. Nie posypiam w ciagu dnia, chetnie zasnelabym prze 22 gą ale niestety za ściana sąsiedzi ktorzy dopiero po 22 giej zaczynają być aktywni no i ambaras ja nie śpie do rana
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#3
|
||||
|
||||
najważniejsze wyciszyc się pzred snem, nie zostawiać pzretrawiania problemów na wieczór, noc...popijanie od 18godziny chmielu z melisą, lub gotowych zestawów nasennych...sen powinien przyjsć..co innego budzenie się w ciągu nocy w kolejnej fazie snu...na to są delikatne leki homeopatyczne...warto popróbowac....
|
#4
|
||||
|
||||
Na szczęście nie jesteśmy automatami i każdy ma inne zapotrzebowanie na sen, tak jak i pory snu bywają różne. Są sowy i skowronki co widać tu w KSC dość wyraźnie. Dodam jeszcze warunki mieszkaniowe jak pisze Helena. Trudno usnąć gdy za ścianą jest dość głośno. Wtedy rady wyciszenia itd można wyrzucić za okno.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#5
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć. Ernest Hemingway |
#6
|
||||
|
||||
Bietko, zapytaj w aptece są leki homeopatyczne na lepsze zasypianie a wiec działające na pierwszą fazę snu i leki , które pomagają na tzn sen pzrerywany i działają na drugą fazę snu....farmaceuta Ci powie..ja nie pamiętam nazw....ale to sa istotne wskazania na zasypianie i na pzrerwany sen i farmaceuci to wiedzą...tylko nie mów coś na sen, tylko na przerwy w spaniu....uściski
|
#7
|
||||
|
||||
Dzięki Malwinko!
Pozdrawiam!
__________________
Szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć. Ernest Hemingway |
#8
|
||||
|
||||
A ja dość często zażywam 1/2 tabletki nasennej "Stilnox".Zapisuje mi je neurolog i nic nie mówi,że to szkodliwe dla mego zdrowia.Ja też wolę to niż bezsenną noc.Przynajmiej budzę się wypoczęta chociaż i po zażyciu tabletki budzę się w nocy i korzystam z WC.
|
#9
|
|||
|
|||
W weekend... Mogłabym spać od 23 do 13 i dalej jestem śpiąca... Jak można mieć stały tryb gdy ciągle trzeba coś załatwić przed pracą bądź po niej. Ja pracuję od 10 do 18 to mogę tylko przed pracą załatwiać. Zanim wrócę do domu, zjem i się wykąpie to już myk i jest po 21. Staram się chodzić spać ok 22 bo przecież rano trzeba wstać, ale nie zawszę jestem senna bądź jakiś film z siostrą się ogląda. Sąsiedzi czasami też przeszkadzają albo jak na blokach jacyś pijani żule się drą czy inne zjawisko młodzieżowe urządza hałaśliwe spektakle na podwórku. Miałam pewnego czasu trudności z zaśnięciem, ale to było spowodowane brakiem żelaza czy magnezu, nie pamiętam. Skórcze do tego. Więc jedyny u mnie "problem" to jest to, że wiecznie czuję się nie wyspana. Czy śpię 6 godzin czy 13 to i tak jestem "zamulona". Mam dni, że jestem wyspana, ale to może 5 w ciągu roku...? Próbowałam regularnie spać i to mi nic nie daje, ale może faktycznie będę dłużej żyła jak piszą w artykule. Śpię mniej więcej ok 8 godzin, w weekendy czasem dłużej jak mam wolne soboty.
|
#10
|
||||
|
||||
Ja to bym bardziej niż na odpowiednią ilość snu postawiła na odpowiednią jakość snu. Jestem kobietą w średnim wieku. Staram się zapewniać sobie zawsze odpowiednią dawkę snu, ale mimo tego, czuję, że nie jest on wcale prawidłowy. Zakłóca go chrapanie. Niestety sen nie regeneruje mojego organizmu. Jest przeciwnie – paradoksalnie, zawsze po przebudzeniu odczuwam zmęczenie, ból głowy a w ciągu dnia bywam ospała. Czytam dużo o tym w Internecie. Słyszałam o rozmaitych zabiegach. Na stronie www.symfoniachrapania.pl przeczytałam nawet o konkursie, w którym można wygrać leczenie chrapania jakimiś niezawodnymi technikami. Szczególnie chwalona jest teraz technika Pillar. Czy ktoś może się jej poddał?
|
#11
|
||||
|
||||
Sen jest bardzo ważny,oprócz strony fizycznej niezbędny dla psychiki.To ona przede wszystkim "odpoczywa" podczas snu.Najlepiej kiedy śnimy w nocy z powodu naturalnego cyklu,wejście do łóżka w dzień może sprawić że po obudzeniu nie będziemy mieli ochoty na reszte dnia.Tak samo nocna zmiana jest "zabójcza" dla tak pracujących ludzi.Przedkładajmy sen nad ciekawy film,odwlekane przez cały dzień zajęcia i prace.Ponieważ ma on wyrazne lecznicze działanie.
|