|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
|||
|
|||
Długie kolejki oczekujących na miejsca w sanatoriach - komentarze
Komentarz do artykułu: Długie kolejki oczekujących na miejsca w sanatoriach
-------------------- Ha, to chyba powinienem byc szczęśliwy, bo dzisiaj dostałem info z opolskiego NFZ, że poczekam sobie na sanatorium (reumatologia) tylko 8 miesięcy... Będzie to moja pierwsza wyprawa do sanatorium i już jestem podekscytowany (he he he). A tak przy okazji, może ktoś z mnie objaśni - dlaczego mam się leczyć z chorób reumatycznych, skoro mój lekarz we wniosku napisał: 3 dyskopatie na odcinku lędźwiowym kręgosłupa oraz zanik lordozy lędźwiowej. Czy powinienem prosić o wyjaśnienie NFZ? Będę wdzięczny za podpowiedzi. Zdrówka!!! |
#2
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#3
|
|||
|
|||
Mnie się wydaje, że chodzi o kierunek (rodzaj) leczenia. Każde sanatorium leczy inne schorzenia np. narządów oddechowych, krążenia, narządów ruchu, w co wchodzi dyskopatia, zwyrodnienia, reumatyzm, i inne pochodne. W uproszczeniu nazywają chorobami narządu ruchu, albo reumatyczne. Jeżeli chcesz mieć więcej wiadomości w danej sprawie, to wpisz w google sanatoria a potem jakie choroby leczą. Pozdrawiam.
|
#4
|
||||
|
||||
Jest taka fajna "Gazeta Kuracjusza" miesięcznik, można go zaprenumerować, kosztuje chyba około 3zł rocznie około 30 zł, opisuje tam wszystko- sanatoria, profile, ..... reklamy też są, ale nie przesadzają, na którymś z wątków o sanatoriach podałem coś bliżej...
http://gazetakuracjusza.pl/ |
#5
|
|||
|
|||
weroniko, jip dzięki za rady
|
#6
|
||||
|
||||
Cytat:
Ha, to chyba powinienem byc szczęśliwy, bo dzisiaj dostałem info z opolskiego NFZ, że poczekam sobie na sanatorium (reumatologia) tylko 8 miesięcy... Będzie to moja pierwsza wyprawa do sanatorium i już jestem podekscytowany (he he he). Lahatielu ciesz się że poczekasz tylko 8m-cy,to bardzo krótkie czekanie bo w województwie lubuskim czas oczekiwania na skierowanie na leczenie sanatoryjne wynosi od 12 do 16-u miesięcy.Nie wiem czym się różni województwo opolskie od lubuskiego ale okres oczekiwania u Ciebie nie jest długi. Co do rad Jip to radzi Ci dobrze nie wybrzydzaj bo w przyszłosci wniosek mogą odrzucić.Pozdrawiam |
#7
|
||||
|
||||
Nigdy nie byłam w sanatorium, nawet jak mi je przyznali na druku L-4.
|
#8
|
||||
|
||||
Witaj Lilu
Lilu droga nigdy nie mów nigdy i jeśli nigdy nie byłaś to najwyższa pora poprosić swego lekarza rodzinnego o wypełnienie wniosku,odczekanie potem swojej kolejki i pojechać.Zawsze kiedyś musi być ten pierwszy raz,ja też nie potrafilam się długo odważyć ale jak już się odważyłam to w ciągu 8 lat bylam już 4 razy.W tym roku w lutym byłam w Szczawnie Zdroju i jak minie rok od wypisu to znów będę się starać,potem prawie dwa oczekiwania no i oczywiście pojadę znowu.To same plusy,zmiana klimatu,zabiegi rehabilitacyjne ,zmiana środowiska i pobyć trochę między ludźmi.Nie wiem Lilu czy udało mi się Ciebie przekonać ale spróbuj.Pozdrawiam |
#9
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#10
|
||||
|
||||
Cytat:
Tak Jip Lila jeszcze nie wie ile straciła ale może wspólnie uda nam się ją przekonać że naprawdę warto.Ja żeby ten okres między wyjazdami nie był taki długi to jeszcze jeżdżę na 14 dniowe turnusy rehabilitacyjne to poza Narodowym Funduszem Zdrowia.Jak się ma grupę inwalidzką to raz na dwa lata można się starać o refundację z PCPR-u lub MOPS-u. |
#11
|
|||
|
|||
Kolejki, a...
Narzekamy na długie kolejki, a jak przeczytałem kilkanaście dni temu wywiad z szefem Opolskiego NFZ w "GW", to okazuje się w pierwszych 3 miesiącach ub. roku było 60% zwrotów skierowań, podobnie w 3 ostatnich. Wobec czego na 2010 rok opolski NFZ zakontraktował o 4000 skierowań mniej.
Rodzi się więc pytanie - czy potencjalni kuracjusze sami nie robią sobie kuku... I kolejne - po jasny gwint ludzie ubiegają się o sanatorium??? Tanie wczasy!!! A naprawdę chorzy muszą czekać i czekać... |
#12
|
||||
|
||||
Mój mąż czekał trzy miesiące na sanatorium. Byliśmy bardzo zaskoczeni, ponieważ ciągle słyszeliśmy o długich kolejkach. Wrócił zadowolony, pełen energii i myśli o następnym wyjeździe.
|
#13
|
||||
|
||||
Czekałam miesiąc,składałam w styczniu,w połowie lutego miałam mieć wyjazd.Zmuszona jednak byłam przełożyć o miesiąc,ponieważ na początku lutego mąż złamał nogę w kostce i wymagał opieki.
Podejrzewam,że ciekawsze miesiące zarezerwowane są dla pełnopłatnych kuracjuszy,bądź dla znajomych królika.
__________________
|
#14
|
|||
|
|||
Cytat:
Nieraz można załapać się na zwroty. Trzeba się dowiadywać w NFZ. Czytałam, że niektórzy rezygnują w ostatniej chwili, kiedy dostają zawiadomienie o terminie wyjazdu i opłatach. Nie wszystkich stać na opłaty. Jeżeli komuś zależy to naprawdę polecam dzwonić. |
#15
|
||||
|
||||
najwięcej zwrotów jest w zimie, w okolicach świąt, bywa że czeka się kilka dni, nieczęsty przypadek ale był taki, jeśli się zgłosicie z prośbą o szybszy termin ze zwrotów, dostaniecie
byłam w sanatorium, odczekałam swoje (półtora roku wtedy było) i pojechałam, i jak zauważyłam było tam trochę osób - tzw etatowych kuracjuszy, którzy traktują to jako pół darmowe wczasy i jeżdżą systematycznie, ale mają prawo, a jakieś dysfunkcje kręgosłupa ma prawie każdy w pewnym wieku, więc nie ma problemu z wyrwaniem skierowania od lekarza... jedynki dostają pełnopłatni albo wybrańcy losu, miałam rezerwacje na jedynkę poczynioną bardzo wcześnie, jak tylko zobaczyłam skierowanie, i nie dostałam jej, a paru panów dostało, bez powodu właściwie, na ładne oczy, ładnie poprosili, widocznie ładniej niż ja.... poza tym było sporo osób, które naprawdę potrzebowały sanatorium, część finansowana z NFZ, a część pełnopłatna - mają żarcie lepsze (tzn mniej zdrowe, jakieś ciasteczka itp) .. moja ciocia dostała kiedyś skierowanie w zimie i strasznie chorowała na miejscu, dlatego teraz rezygnuje z zimowych terminów, jest schorowana i to spory wysiłek dla niej, wydaje się, że to głupota zmuszać ludzi do wyjazdu w najtrudniejszej zdrowotnie porze roku |
#16
|
|||
|
|||
No cóż trudno wysłać wszystkich potrzebujących w okresie letnim. Mój NFZ zasugerował aby o zwroty dowiadywać się po wakacjach bo właśnie w tym czasie jest ich najwięcej. Oznacza to że wszyscy chcielibyśmy wyjeżdżać od czerwca do sierpnia i najlepiej nad morze. Ja byłam na przełomie października - listopada i wróciłam bardzo zadowolona.
|
#17
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#18
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#19
|
|||
|
|||
Czekałem od końca sierpnia ub. roku. Tydzień temu dzwoniłem do NFZ by ich poinformowac, że nie interesuje mnie czerwiec ani lipiec. Miła pani powiedziała mi, że komputer mnie "wyciągnie" w kwietniu, a na jaki termin to nic jeszcze nie wiadmo. A tu niespodzianka! Dzisiaj przyszło skierowanie i od 10 marca jestem w Iwoniczu :-)))
|
#20
|
||||
|
||||
czlowiek sie martwi bo i zycie zmusza nie wszyscy sa silni
|