menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #41  
Nieprzeczytane 03-04-2013, 22:05
Proch-i-pył's Avatar
Proch-i-pył Proch-i-pył jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2012
Miasto: Polska
Posty: 3 207
Domyślnie

Ewo, a może tak właśnie musiało być w Twoim życiu, żebyś mogła sięgnąć po farby. Masz niezwykły talent, który inaczej może nigdy by się nie ujawnił. Może gdybyś nie zaznała goryczy, zmęczenia i smutku nie potrafiłabyś namalować wody, gór i nieba? Może widziałabyś świat i ludzi mniej pięknie, nie tylko w swoich obrazach? Może tak właśnie miało być?
Ja się cieszę, że widuję Twoje wizje Maluj
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42  
Nieprzeczytane 04-04-2013, 07:55
madera1938 madera1938 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Polska
Posty: 664
Domyślnie

Cytat:
Napisał Babka Gratka


,
a ja, za to, że śmiem o tym powiedzieć będę uważana za wrednego wroga.
[/i]

Wydawało mi się, że wymieniamy poglądy na pewne zagadnienie . "Strzelanie focha" ma sie nijak do wszelakiej dyskusji Kto napisał, że uważa Cię za wrednego wroga ?
Każdy, kto ma inny pogląd jest od razu wrednym wrogiem ? Ktoś tu mocno nadinterpretuje i niedokładnie czyta
Odpowiedź z Cytowaniem
  #43  
Nieprzeczytane 04-04-2013, 08:46
Bertold Bertold jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: S - jak Słońce
Posty: 1 155
Domyślnie

Cytat:
Napisał Babka Gratka
Bertold ja Ci mówię pod słowem, że polubilam samotność.
Przez samotność rozumiem to, ze mieszkam sama, sama decyduję co mam robić, z kim się spotkać, gdzie i kiedy.Ja swoją samotność reguluję.
Spotykam się z ludźmi, mam kogoś bliskiego sercu ( źle znoszę pustkę uczuciową), ale po doświadczeniach życiowych nie tylko swoich uważam, że są pewne wartości w byciu singlem.
Zawsze żyłam dla kogoś, a teraz mam czas na uprawianie hobby, mam spokój, mogę czytać i pisać o dowolnej porze,
działam w stowarzyszeniach NGO, robię coś pożytecznego .
W końcu moje sprawy mają priorytet. Nie nachodzę zbyt często dzieci i wnuków, bo mam zbyt wiele zajęć , ale mam z nimi kontakt.
Przypominam, że liczni znani z literatury i historii pustelnicy sami skazywali się na samotność.
W samotności można poznać swoje pragnienia, priorytety, wiele spraw przemyśleć, zrozumieć.
O tak, zrozumieć.
I przestać się bać, gdyż się poznało siebie i ma się do siebie zaufanie. Jest się siebie pewnym...

Powiem szczerze, Ty nie jesteś samotna, a jedynie mieszkasz sama. A to chyba jest różnica. Według mnie samotność to stan ducha a nie materialna obecność drugiej osoby przy nas. Ale dobrze sobie radzisz - tak trzymaj a nie będziesz samotna, aż do chwili gdy przyjdzie słabość .................... Wszystkiego dobrego.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #44  
Nieprzeczytane 04-04-2013, 09:12
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Otóz to...tez mieszkam sama, a samotna tylko bywam...kazdego moze dopaśc więc bądzmy wyrozumiali...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #45  
Nieprzeczytane 04-04-2013, 09:35
Bertold Bertold jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: S - jak Słońce
Posty: 1 155
Domyślnie

Cytat:
Napisał cha_ga
Otóz to...tez mieszkam sama, a samotna tylko bywam...kazdego moze dopaśc więc bądzmy wyrozumiali...

Do Twojej wypowiedzi dodałbym jeszcze ........... i wspierajmy się nawzajem, wszak Wszyscy sie starzejemy. ..................
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46  
Nieprzeczytane 04-04-2013, 10:38
helena62's Avatar
helena62 helena62 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: okolice Szczecina
Posty: 10 871
Domyślnie

Witam i ja od wielu lat samotna nie narzekam ale...
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47  
Nieprzeczytane 04-04-2013, 12:30
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 020
Domyślnie

Cytat:
Napisał cha_ga
Otóz to...tez mieszkam sama, a samotna tylko bywam...kazdego moze dopaśc więc bądzmy wyrozumiali...

Bądżmy też sprawiedliwi.Nie bójmy się nazwać sprawy po imieniu. Czasem trzeba kimś potrząśnąć,
aby zaskoczył i przestał biadolić, a wziął się w garść.
Mnie chodzi o to, żeby ci słabi i biedni poczuli się jednak silni, poczuli, ze mogą coś zrobić. Mobilizację stawiam przed wyrozumiałością.
Wyrozumiałość jest dla ułomności, a więc jest dla słabych i biednych , dla nich też jest empatia, życzliwość.
Po wyrozumiałości jest jeszcze współczucie.
Bądżmy sprawiedliwi, nie zagłaskajmy się na śmierć
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #48  
Nieprzeczytane 07-04-2013, 04:31
Bertold Bertold jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: S - jak Słońce
Posty: 1 155
Domyślnie

Cytat:
Napisał Babka Gratka
Bądżmy też sprawiedliwi.Nie bójmy się nazwać sprawy po imieniu. Czasem trzeba kimś potrząśnąć,
aby zaskoczył i przestał biadolić, a wziął się w garść.
Mnie chodzi o to, żeby ci słabi i biedni poczuli się jednak silni, poczuli, ze mogą coś zrobić. Mobilizację stawiam przed wyrozumiałością.
Wyrozumiałość jest dla ułomności, a więc jest dla słabych i biednych , dla nich też jest empatia, życzliwość.
Po wyrozumiałości jest jeszcze współczucie.
Bądżmy sprawiedliwi, nie zagłaskajmy się na śmierć

Noooooooo, .............. dziewczyna kozak ....................... dobrze, że każdy sądzi według siebie. Czasami pogłaskanie staruszka, znaczy więcej niż potrząsanie. Oj, coś mi się wydaje dziarska dziewczyno, że jesteś w fazie jakiegoś buntu? Albo jeszcze nie osiągnęłaś wtajemniczenia senioralnego, albo stosujesz jakąś cudowną dietę, która daje Tobie tyle energii .... obyś na wieczność zachowała tę energię i dziarskość .................
Odpowiedź z Cytowaniem
  #49  
Nieprzeczytane 07-04-2013, 05:39
ŁucjaS ŁucjaS jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Wilimowo, warm-maz.Polska
Posty: 253
Domyślnie

Charakteru się nie zmieni.
Są ci walczący całe życie co to do ostatniej chwili się nie poddają: czegoś pragną, o czymś marzą do czegoś dążą, przezwyciężają swoje słabości i nic ich nie dobija dokąd Jaśnie Kostusia nagle nie zgasi im światełka i są ci których inni wiecznie wspierają bo tacy słabi, mali i bezradni, zagubieni i bezwolni i ich Jaśnie Kostusia przeważnie długo omija.
Wiadomo przecież że to co twarde przeważnie jest kruche i łatwiej to złamać a to miękkie jest giętkie, plastyczne i przeważnie opiera się na tym twardym zabierając mu siły.
Natura zapewne wiedziała czemu tak to urządziła.
Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH zarówno "bluszczyki" jak i ich "podpórki".
Odpowiedź z Cytowaniem
  #50  
Nieprzeczytane 07-04-2013, 11:26
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Tak sobie poczytałam moi drodzy Wasze wypowiedzi i dodam swoje trzy grosze. Może trochę poplątane, ale przemyślane.
O tuż tak sobie myślę, że gorszym stanem od bycia samym, jest być nie samym ale samotnym. Często są te pojęcia
mylone. Ktoś kto jest sam, sam też decyduje co dla niego dobre, samotny nie. Bo chce czy nie, musi swoje życie dostosować do drugiej -gich osób. A to bywa trudne.
I trzeba przejść nieraz dość długi okres wewnętrznego buntu, nim z tym faktem się pogodzi. Ale jak już to nastąpi, żyje się w miarę pogodzony z losem i szczęśliwy na swój sposób, w
stworzonym wokół siebie, dla siebie malutkim świecie. Kłania się... Podpórka.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #51  
Nieprzeczytane 07-04-2013, 11:55
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

A ja nie jestem ani bluszczykiem , ani podpórką, w końcu jest jeszcze cała masa innych roslin, które mimo,ze nie najsilniejsze wcale nie wymagaja podpórek i radza sobie całkiem niezle...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52  
Nieprzeczytane 16-06-2013, 10:04
sabinar1's Avatar
sabinar1 sabinar1 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 35
Domyślnie samotność

Samotność...myślę że w dużym stopniu zależy od nas, to czy potrafimy otworzyć się na innych,czy słyszymy problemy innych,ma duży wpływ na to jak nas postrzegają nasi znajomi,sąsiedzi czy przypadkowo spotkani ludzie.
Jestem wprawdzie sama...ale nie czuje się samotna...pielęgnuję znajomości z dawnych lat...niekoniecznie przyjaznie....po prostu znajomości.Staram sie uczestniczyć w życiu sąsiadów (zaproszę na kawę,zrobię zakupy czy napisze jakieś podanie osobie mniej samodzielnej). Myślę ze relacje miedzy ludzmi starszymi przebiegają na nieco innych poziomach,oczekujemy zainteresowania,wysłuchania,nieraz drobnej bezinteresownej pomocy,szczególnie jesli nie mamy w pobliżu rodziny.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #53  
Nieprzeczytane 16-06-2013, 23:07
Bertold Bertold jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: S - jak Słońce
Posty: 1 155
Domyślnie

Cytat:
Napisał sabinar1
Samotność...myślę że w dużym stopniu zależy od nas, to czy potrafimy otworzyć się na innych,czy słyszymy problemy innych,ma duży wpływ na to jak nas postrzegają nasi znajomi,sąsiedzi czy przypadkowo spotkani ludzie.

Sabino, rozumiem to co napisałaś, ale to są normalne międzyludzkie relacje, które nie zastąpią bliskości, rozmowy przy śniadaniu, dbania o bliską osobę, tęsknoty za bliską osobą, różnicy zdań przy podejmowaniu decyzji, i takich parę innych drobiazgów jak intymność.

Cytat:
Jestem wprawdzie sama...ale nie czuje się samotna...pielęgnuję znajomości z dawnych lat...niekoniecznie przyjaznie....po prostu znajomości.Staram sie uczestniczyć w życiu sąsiadów (zaproszę na kawę,zrobię zakupy czy napisze jakieś podanie osobie mniej samodzielnej).

Jeżeli to zastępuje Ci partnerstwo, no to chyba się sama oszukujesz. Ty, tylko starasz się zagospodarowywać swój czas a nie rozwiązujesz kwestii samotności.
Cytat:
Myślę ze relacje miedzy ludzmi starszymi przebiegają na nieco innych poziomach,oczekujemy zainteresowania,wysłuchania,nieraz drobnej bezinteresownej pomocy,szczególnie jesli nie mamy w pobliżu rodziny.
Sabino, chyba zapomniałaś, jak pięknie może być w życiu, kiedy obok siebie mamy partnera, bez względu na to ile mamy lat i w jakiej jesteśmy formie. Moim zdaniem samotności nie powoduje nadmiar wolnego czasu, ale potrzeba wzajemnych bliskich relacji, bo człowiek nie jest stworzony po to, aby żyć samemu. Pozdrawiam.

Ostatnio edytowane przez Bertold : 17-06-2013 o 09:02.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #54  
Nieprzeczytane 07-07-2013, 12:22
ela49 ela49 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 6
Domyślnie

Zgadzam sie z Tobą.Szkoda,że mieszkasz tak daleko.Sama wiem po sobie,że nie jest tak łatwo znależć bratnią duszę.Ale jeżeli chciałbys kiedys pogadać to sie odezwij do mnie.skype ellzbieta49.pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #55  
Nieprzeczytane 12-08-2013, 22:44
bibian's Avatar
bibian bibian jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Łódź
Posty: 171
Domyślnie

Witam.
Przeczytałam cały wątek. Słowa Bertolda są dla mnie zrozumiałe
i czytelne. Ale tylko Bertolda, bo w/g mnie mają w sobie zrozumienie tematu. Drogie panie - ja nie wiem czy dobrze znacie ten stan zwany samotność i umiecie ją - samotność tak łatwo pokonać, czy jest to stan- około samotności-który jest łatwy, lekki i przyjemny i bez problemu można się z nim rozprawić. Być może samotność samotności nie równa.Tylko czy wtedy samotność którą charakteryzuje Bertold,to ta sama samotność o której piszecie wy drogie panie. Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #56  
Nieprzeczytane 12-08-2013, 23:29
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał Bertold
Sabino, rozumiem to co napisałaś, ale to są normalne międzyludzkie relacje, które nie zastąpią bliskości, rozmowy przy śniadaniu, dbania o bliską osobę, tęsknoty za bliską osobą, różnicy zdań przy podejmowaniu decyzji, i takich parę innych drobiazgów jak intymność.



Jeżeli to zastępuje Ci partnerstwo, no to chyba się sama oszukujesz. Ty, tylko starasz się zagospodarowywać swój czas a nie rozwiązujesz kwestii samotności.

Sabino, chyba zapomniałaś, jak pięknie może być w życiu, kiedy obok siebie mamy partnera, bez względu na to ile mamy lat i w jakiej jesteśmy formie. Moim zdaniem samotności nie powoduje nadmiar wolnego czasu, ale potrzeba wzajemnych bliskich relacji, bo człowiek nie jest stworzony po to, aby żyć samemu. Pozdrawiam.

Jak ktoś umie żyć sam to samotności nie odczuwa.Organizuje sobie życie.To pewnego rodzaju niezależność.
To zapotrzebowanie na coś i niemożność realizacji samemu tego czego się chce i pokładanie nadziei w tym że druga osoba spełni oczekiwania sprawi, że samotność zniknie.
Jedna osoba nie jest w stanie tego zrobić spełnić oczekiwania dlatego potrzebne są szerokie kontakty.
Bliskie relacje buduje się na przestrzeni czasu.
Kto nie zadbał o to spostrzegł, że jest samotny.

hmm aby obok siebie mieć partnera to bliskie relacje stwarzają taką szansę
ha..lecz warunek..wspólne zainteresowania one zbliżają i chęć obopólna w tworzeniu czegoś.

Jak się pozbyć samotności w starszym wieku?

Kluby seniora odwiedzić, UTW tam różne zajęcia są..tam wiele ludzi samotnych.

lecz może zdarzyć się i tak, że na ulicy rozmawiając z kimś masz wrażenie, że tę osobę znasz od dawna...mnie się tak zdarzyło
Jesteśmy do dziś w bliskości wzajemnej
Nawet tu są osoby mi bliskie i choć się niewidziałyśmy to sympatią się darzymy
__________________

Ostatnio edytowane przez Arti : 13-08-2013 o 00:22.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #57  
Nieprzeczytane 13-08-2013, 08:53
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Kazdy kto jest sam samotności kiedys doświadczył, tego braku bliskosci, rozmowy przy sniadaniu czy potrzeby troski o kogos, ale jesli ten ktos potrafi zorganizowac sobie zycie i oswoic samotnośc tak aby bolało mniej albo i wcale to chwała mu za to...samotnośc jest trudna i aby nas nie zżarła trzeba z nia walczyć albo zaakceptowac, wszystko jedno, najwazniejsze zeby nie doskwierała na codzień i nie zatruwała nam zycia...Pozdrawiam samotnych.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #58  
Nieprzeczytane 13-08-2013, 21:08
Bertold Bertold jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: S - jak Słońce
Posty: 1 155
Domyślnie

Cytat:
Napisał Artfilka
Jak ktoś umie żyć sam to samotności nie odczuwa.Organizuje sobie życie.To pewnego rodzaju niezależność.
To zapotrzebowanie na coś i niemożność realizacji samemu tego czego się chce i pokładanie nadziei w tym że druga osoba spełni oczekiwania sprawi, że samotność zniknie.
Jedna osoba nie jest w stanie tego zrobić spełnić oczekiwania dlatego potrzebne są szerokie kontakty.Bliskie relacje buduje się na przestrzeni czasu.
Kto nie zadbał o t.o spostrzegł, że jest samotny.
hmm aby obok siebie mieć partnera to bliskie relacje stwarzają taką szansę
ha..lecz warunek..wspólne zainteresowania one zbliżają i chęć obopólna w tworzeniu czegoś.

Jak się pozbyć samotności w starszym wieku?

Kluby seniora odwiedzić, UTW tam różne zajęcia są..tam wiele ludzi samotnych.

lecz może zdarzyć się i tak, że na ulicy rozmawiając z kimś masz wrażenie, że tę osobę znasz od dawna...mnie się tak zdarzyło
Jesteśmy do dziś w bliskości wzajemnej
Nawet tu są osoby mi bliskie i choć się niewidziałyśmy to sympatią się darzymy
Artfilko, samotności nie odczuwają również Ci, którzy zbudowali na przestrzeni czasu złe relacje partnerskie. Mają przynajmniej wesoło, lub byle jak, ale jakoś mają. A może po prostu jest tak, jak powiedział Ernest Hemingway: "Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny". Nie jest moim zdaniem źle, jeżeli samotnym bywa się raz na jakiś czas. Jest znacznie gorzej, gdy tęsknoty za ......... nie chcą nas opuścić. Myślę, że osoby, które w łatwy sposób dostosowują się do sytuacji życiowych, znakomicie radzą sobie i w tym przypadku, bez względu na ilość wiosen na liczniku. Ale znam też takie osoby, którym nic nie jest w stanie wypełnić przestrzeni, która stała się pustką. Nawet najlepszy lekarz, jakim jest czas ...... niewiele może zdziałać w takiej sytuacji. Przyznam się, że podobnie jak Ty, nie znając osobiście respondentów z seniorka, a do wielu żywię sympatię. I nigdy nie zastanawiałem się dlaczego?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #59  
Nieprzeczytane 31-08-2013, 22:35
jagoda2904 jagoda2904 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Tarnów, Małopolska,Polska
Posty: 7
Domyślnie

Czytając te wpisy zastanawiam się czy do samotności mozna się przyzwyczaić chyba nie mnie sie wszystko rozsypało to znaczy małzeństwo jakich wiele teraz i bardzo mi brak tych wspólnych wieczorów rozmów wogule drugiej osoby koło mnie jest cisza i smutek.Internet nigdy nie zastąpi rzeczywistości.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #60  
Nieprzeczytane 19-09-2013, 21:42
Bertold Bertold jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: S - jak Słońce
Posty: 1 155
Domyślnie

Cytat:
Napisał jagoda2904
Czytając te wpisy zastanawiam się czy do samotności mozna się przyzwyczaić chyba nie mnie sie wszystko rozsypało to znaczy małzeństwo jakich wiele teraz i bardzo mi brak tych wspólnych wieczorów rozmów wogule drugiej osoby koło mnie jest cisza i smutek.Internet nigdy nie zastąpi rzeczywistości.

Jagodo, nie ma prostych recept na samotność, co nie oznacza, ze nie można sobie z nią poradzić. Nie myśl o tym co minęło, a swoje myśli kieruj ku przyszłości. Bez względu na to jaka ona będzie, warto na nią chociaż odrobinę wpłynąć. Zapewne znasz powiedzenie - "jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz". Uwierz, że internet może być początkiem lepszej rzeczywistości. Powodzenia. Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
opieka nad starszym panem z Warszawy Magg Opieka 0 09-02-2009 09:18
Potowarzysze osobom starszym Przemek26Poznań dolnośląskie 0 10-07-2008 12:36
jak spędzać czas w samotności w nowym miejscu grzegorzk14 Miłość, przyjaźń, związki, samotność 77 27-11-2007 23:47
Leonard Cohen – strażnik samotności - komentarze newuser Ogólny 0 09-09-2006 15:59

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:22.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.