Miło, ciekawie i wesoło...

[Kaima]

Małgosiu, może jest pod innym tytułem coś jakby "Przyszłość nieunikniona" ? Rosyjski tytuł - "Предстояние", czyli coś, co musi być, co jest nieuniknione. "Spaleni słońcem" to oskarowy film o życiu partyjnej elity w stalinowskiej Rosji, a "Nieuniknione" to ciąg dalszy, czas wojny, z tymi samymi bohaterami. Tworząc te dwa filmy Michałkow nakręcił tyle materiału, że starczyło na "Cytadelę", gdzie głównym tematem jest okrucieństwo i bezsens wojny.

[mirellka]

Witam dziewczyny
DZis u mnie chłodno,ale słonecznie.
Kupiłam dzis bardzo ładne sztuczne kwiaty na groby.
Choc nie jestem ich zwolenniczką,niestety na cmentarz je noszę bo nie mam czasu jeździć i zmieniać świeże.
Teraz już naprawde trzeba dotknąć by się przekonać,że sztuczne.Kupiłam troche chryzantem i hortensje do tego dołożę prawdziwa jodłę i w wazonach już będzie ok.
A na groby kupię donice chryzantem świeżych.
Ja mam 5 grobów na trzech cmentarzach to jest co stroić.
Krysiu znalazłam też na cda
Spaleni słońcem i Spaleni słońcem 2 Cytadela.
Po opisie widać , że filmy będą mi sie podobać.
Tego trzeciego nie widzę,ale jeszcze poszukam na innych platformach filmowych.
W słotne jesienne dni będzie co oglądać.
Choć nie narzekam na wybór filmów. Bo mam trzy platformy na których są właściwie wszystkie filmy i mnóstwo seriali.To nie sposób wszystko obejrzeć.
A do tego dochodzi moja polityka.hi hi.
Dobrze,że obowiązkami domowymi dzielę się z mężem to
mam czas.
Małgosiu a kiedy mąż wraca?
i czy widzisz poprawę? Pozdrawiam was.
Słoneczko troszkę prześwituje to jednak przejdę się
bo od dwóch dni nie chodzę na spacery. A innego ruchu nie mam.
Miłego popołudnia wszystkim życze.

[Kaima]

Mirellko, Małgosiu, pewnie "Spaleni słońcem 2" to jest ten nieprzetłumaczalny.

[czarna]

Witam.
No i zasugerowałam dyskusję o filmie radzieckim..."Tak tu cicho o zmierzchu" oglądałam ,kiedy tylko pojawiał się w TV...niezwykłe historie i losy dziewczyn walczących..za każdym razem film mnie wzruszał.....



Dzisiejszy dzień poleciał jak strzała...jutro mam babskie spotkanie w galerii handlowej..muszę się więc urychtować..... Pozdrawiam i mówię Dobranoc.

[maluna]

Krysiu,tego trzeciego, też nie znalazłam,
ale nic to, najpierw
obejrzę dwa pierwsze.
Mirellko, nie wiem kiedy mąż wyjdzie ze szpitala, bo w środę
przenoszą go na neurologię w ty samym szpitalu, muszą go dokładnie zbadać,
w sumie nie wiedzą, co mu jest,
że tak słabo chodzi, ma kłopoty z równowagą i jeszcze
trochę źle mówi, ale z tym jest coraz lepiej.
Właściwa diagnoza, to połowa sukcesu
Marta, w tym filmie: Tak tu cicho... grała dziewczyna,
do której byłam, bardzo podobna w młodości i nie tylko
ja to zauważyłam, tzn początkowo nie zwróciłam uwagi,
ale najpierw zauważyła koleżanka, a potem mąż i rzeczywiście,
jak porównałam ze zdjęciem, gdzie miałam
18 lat i długie włosy, to zatkało mnie ze zdumienia.
Tam wszystkie po kolei ginęły i ten film bardzo utkwił
mi w pamięci
Miłego spotkania, Martusiu!
Wszystkim, też mówię dobranoc, do jutra...

[Kaima]

Dzień dobry! Słonecznie, ale tylko 2 st. Miło popatrzeć przez okno, ale na spacer chyba nie wybiorę się, jestem zasmarkana po niedzieli. W naszym kinie w sobotę zaczynają grać "Boże Ciało", podobno warto obejrzeć.
Kawa czeka, zapraszam!

[Kaima]

Hop! Hop! Jest tu kto?
Dzień dobry! Wczoraj przynajmniej rano było słonecznie, a dopiero później zachmurzyło się i rozpadało, a dzisiaj pada od wczoraj. A muszę wyjść do miasta, brrrrrr...
Kawa na poprawę nastroju, zapraszam!

[Jadzia P.]

Dzień dobry miłym koleżankom, dzień dobry Krysiu
Kawa wypita, obiad po maleńku dochodzi (pomidorówka z makaronem ) i jeszcze troszkę a pojedziemy po Stasia do przedszkola...dziś środa a to jest nasz dzień przeznaczony dla niego...jeszcze piątek mamy zajęty opieką nad naszym maluchem
Małgosiu, Marta życzę zdrowia Waszym współmałżonkom ....ja jutro mam jechać po wypis ze szpitala, po 3 tygodniach, aż jestem ciekawa co mi wybadali
Pozdrawiam wszystkich, Januszka też

[Uka]

Hej

Dzisiaj 07:42
Hop! Hop! Jest tu kto?

Krysiu
Za cicho wołałaś.
O tej porze odwróciłam się na drugi bok i aż wstyd się przyznać, obudziłam się o 10:40 !
Zjadłam śniadanie i z powrotem do łóżka, tym razem z Grocholą...hihihi.
Pogoda za oknem jesienna, deszcz nie nastraja do spacerów.
Z wczorajszej jogi zamiast zrelaksowana wróciłam zmęczona, i jeszcze ten okropny wiatr dał mi w kość.
Dzisiaj odpoczywam nic nie robiąc.

Jadziu - i co tam w wypisie napisali...?
Długo się zastanawiali !

Małgosiu - moim zdaniem u Twojego męża pomylili kolejność leczenia.
Najpierw neurologia, a potem rehabilitacja, nie sądzisz ?
Może się nie znam, pracowałam tylko 12 lat na neurologi .

Marta - jak udało się spotkanie ?

[maluna]

Napisał uka

Małgosiu - moim zdaniem u Twojego męża pomylili kolejność leczenia.
Najpierw neurologia, a potem rehabilitacja, nie sądzisz ?
Może się nie znam, pracowałam tylko 12 lat na neurologi .

Ula, masz rację, ale częściowo, bo mąż trafił po zabiegu na sercu,
na oddział rehabilitacji kardiologicznej.
Uważam, że niepotrzebnie go tam trzymali przez 3 tygodnie,
skoro i tak trafił na neurologię, co było do przewidzenia.
Dzisiaj przeszedł wstępne badania, a jutro ma mieć
badanie komputerowe naczyń głowy, bo ma niedowład
prawej strony ciała, co widać gołym okiem

[Uka]

Małgosiu, czy po zabiegu na kardiologi nie widzieli niedowładu...?

[Kaima]

Ula, podziwiam Twoją umiejętność długiego spania, mnie by rozbolały boki.
Jadziu...?

[maluna]

Napisał Uka

Małgosiu, czy po zabiegu na kardiologi nie widzieli niedowładu...?

Na pewno widzieli, ale umyli ręce, a w wypisie nie było
o tym ani słowa. Cały czas mówili, że zabieg się udał
i przywrócili rytm zatokowy, a że chory nie mógł wstać,
to przewieźli go karetką na oddział rehabilitacji kardio.
Teraz wreszcie przenieśli go na neurologię i zaczną
właściwe badania

[Uka]

Małgosiu - sprawdza się powiedzenie " trzeba mieć zdrowie aby się leczyć " !


Krysiu

Ula, podziwiam Twoją umiejętność długiego spania, mnie by rozbolały boki.

Nie czułam , bo spałam...

[Kaima]

Dzień dobry! Wszyscy śpią i chyba nie będę budzić, bo na dworze nic przyjemnego, ciemne chmury tuż nad ziemią, mokro, wieje - pośpijcie jeszcze ździebko. Ja, skoro już wstałam, nastawię kostkę na krupnik i poczytam Szczypiorskiego. Oprócz "Mszy za miasto Arras" nic tego autora nie czytałam. Teraz mam "Grę z ogniem", ciekawe, co to jest.

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.

idz tu człowieku do szpitala i nie masz pewności, że Ci pomogą. Przy sprawach neurologicznych wczesna pomoc jest połową sukcesu.
Moja mama była sparaliżowana i lekarz wtedy mi mówił, że gdyby pomoc przyszła od razu to byłoby dobrze, niestety mama mieszkała sama my z mężem jeżdziliśmy do niej 2-3 razy w tygodniu to było za mało. Prawdopodobnie leżała na podłodze około 2 dni. Robiłam jej zakupy i większe sprzątanie ale tak była samowystarczalna. Szkoda, że wtedy nie było telefonów komórkowych ani zresztą stacjonarnych ani u niej ani u mnie.

[mirellka]

Witam dziewczyny
Dzis wielki dzień dla literatury polskiej.
Olga Tokarczuk dostała Nagrode Nobla z literatury.
Dla mnie jej książki są trudne i takie bardzo filozoficzne.
jednak w ubieglym roku przeczytałam jej dwie pozycje
"Bieguni" i "Dom dzienny i dom nocny"
Krysiu pamiętasz wymieniałysmy opinie na temat jej ksiażek.
Cały czas przymierzam się do jej głosnej książki
"Księgi Jakubowe",ale to ma ponad 900 stron to będę czytać
pół roku.Może sobie ją kupię i wtedy na spokojnie można czytać.
Pogoda u mnie dziś nie najgorsza.Troszke pobiegałam po sklepach zostawiłam kase w Rossmanie.Małe porządki w domu i teraz luzik.Dobrze jak ma sie coś zawekowane to
zawsze awaryjnie jest obiad.Dzis mi sie nie chciało nic gotować.
Choć domyślam się wyników głosowania,jednak gdzieś tli się mała nadzieja,że może ludzie otrzeźwieją.
A jeśli nie to będzie Polska "Banasia" i takie same elity.
Miłego popołudnia.

[Kaima]

Jeszcze nie dotarła tu wiadomość - Olga Tokarczuk została laureatką nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Czytałam kilka jej książek, Nawet tu chyba z Mirellką rozmawiałyśmy o "Biegunach" i "Prowadź swój pług przez kości umarłych", którą szczególnie polecam. Podobno warte przeczytania są "Księgi Jakubowe", muszę je zdobyć.

[Kaima]

Hej, Mirellko, wyszłam do kuchni zrobić herbatę i zapomniałam wysłać post. Też pomyślałam o Tobie dowiedziawszy się o nagrodzie.

[Jadzia P.]

Witam moje miłe koleżanki
Pogoda jaka jest wszyscy widzą, ma być cieplej ale czy będzie ?
Dziś odebrałam wypis ze szpitala i wiem , że moje serce wymaga dalszego leczenia ale jak ono będzie wygladało dowiem się jak pójdę do kardiologa ....wypis odebrałam bez słowa komentarza i nawet nie widziałam żadnego lekarza by móc go o cokolwiek zapytać .... nasza służba zdrowia W zaleceniach mam zapisane branie leków które już kilka dni temu mam zmienione bo bardzo podnosiły mi ciśnienie
Małgosiu współczuje Tobie i Twojemu małżowi i mam nadzieje, że w końcu trafi na prawdziwego lekarza bo większość z nich to ......szkoda gadać
Ula , podobnie jak Krysia podziwiam Ciebie za melodie do spania....ja budzę się regularnie o 7.30 , jedynie jak muszę wcześniej wstać to wtedy śpię dłużej i jest problem ze zdążeniem ...
Olga Tokarczuk...nie znam tej pisarki i nie znam jej twórczości....w tej chwili w TVN mówili o książce o której pisze Jadzia, potężne tomisko , chyba też sobie kupię i będzie lektura na całą zimę ale najpierw muszę przeczytać recenzje bo być może temat mi nie będzie leżał i kasa pójdzie na marne.
Grażynko, Marta , Enia i Janusz dla Was