menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo > Społeczeństwo - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 22:45
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie Partnerstwo - co to takiego?


Zakładam z kimś firmę na spółkę.
Trudno sobie wyobrazić, żeby obydwoje partnerów firmowych robiło dokładnie to samo.
Wtedy jeden byłby po prostu zbędny.
Często jeden ma pieniądze a drugi głowę.
Tak czy inaczej następuje jakiś podział obowiązków, nieformalny albo zapisany.
Trudno wyobrazić sobie trwały, partnerski związek dwu osób choleryków - ekstrawertyków.
Co to w ogóle jest "związek partnerski"?
  #2  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 23:00
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie To jest pchanie

z takim samym zaangażowaniem stron np. ciężkiego wózka pod górkę.To jest związek "na dobre i na złe", żyję w takim związku 25 lat.

Ostatnio edytowane przez Basia. : 08-01-2008 o 23:15.
  #3  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 23:03
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

To uczciwość i lojajność.
Partnerstwo w interesach i spólkach się niestety nie sprawdza.
  #4  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 23:07
BUNIA's Avatar
BUNIA BUNIA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska poludniowa
Posty: 3 066
Domyślnie

Zaufanie do partnera ,wzajemne zrozumienie a nade wszystko lojalnosc i wspolne dazenie do wytyczonego celu.
Martuniu w ineresach jak i w zyciu roznie bywa ....
__________________
BUNIEWO zaprasza
http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html
[url]__________________

"Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac"
  #5  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 23:13
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Faktycznie

Cytat:
Napisał martunia
To uczciwość i lojajność.
Partnerstwo w interesach i spólkach się niestety nie sprawdza.
różnie z tym bywa, przeważnie po jakimś czasie wspólnicy są rozczarowani.
  #6  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 23:13
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

Zgadzam się, poprostu w interesach mam złe doświadczenia.
Natomiast moje małżeństwo było ze wszech miar partnerskie.
  #7  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 23:16
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

Masz rację Basiu, miałam kiedyś wspólniczkę .
Na początku było ok. potem jakby gorzej miałyśmy różne priorytety i trzeba się było rozstać.
  #8  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 23:20
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie Też to przerabiałam

Cytat:
Napisał martunia
Masz rację Basiu, miałam kiedyś wspólniczkę .
Na początku było ok. potem jakby gorzej miałyśmy różne priorytety i trzeba się było rozstać.
mój Tadzio też to przerobił, teraz działa sam ma pracowników a nie wspólnika i bardzo dobrze na tym wychodzi.
  #9  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 23:27
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

Generalnie patnerstwo w interesach, to bajka.
  #10  
Nieprzeczytane 08-01-2008, 23:58
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Cytat:
Napisał martunia
Generalnie partnerstwo w interesach, to bajka.
To czym sie różni rzyciowe partnerstwo od tego interesownego?
  #11  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 08:57
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie

Partnerstwo... rzyciowe - jak chce Kufa - wymaga zaangażowania obu stron.
Muszą wnieść mniej więcej po 50%, inaczej się nie da.
Jeśli w pewnym momencie jedna ze stron zaczyna się obijać i "zjadać" część wnoszoną przez partnera - diabli biorą związek.
  #12  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 09:03
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie Hiii... Alu!

Partnerstwo rzyciowe wymaga podobnego zaangażowania obu stron, jak to życiowe Tyle tylko, że jakby obszar działania jest ograniczony! Zasady obowiązują takie same. Żeby dostawać, trzeba dawać. I z pełnym oddaniem, zaufaniem i wiarą we wzajemność. Na każdą bliskość trzeba zapracować!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #13  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 09:10
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Hihihi, Ewo,

użyłam określenia Kufy dla odróżnienia partnerstwa życiowego od biznesowego
  #14  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 09:25
siekierka siekierka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 494
Domyślnie

Aja się zastanawiam, czy to się powinno mówić PARTNER czy KONTRPARTNER. Bo przecież partner bardzo często... leży bez jednej!
  #15  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 09:34
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 008
Domyślnie

Wydaje mi się,że Kufa pisząc o partnerstwie rzyciowym,miał na myśli doskonałą współpracę rzyci - czyli chodziło mu o współpracę lesbijek na ten przykład..

Ja to rozumiem tak: jedna rzyć dzisiaj sprząta,a druga myje okna i gotuje obiad.Na drugi dzień - abarot.
Wspaniałe partnerstwo rzyciowe istniało przecież w haremach.Rzyć występująca tam w hurcie,jako hurysa inaczej zwana,świetnie ułożyła sobie partnerstwo w życiu codziennym..
Już wyobrażam sobie ranne rozmowy z tą ,która miała zaszczyt spać z panem i władcą.Biedak nawet nie przypuszczał ,że był przenicowany na drugą stronę przez podległe mu rzycie,a jego przyrządy - jeżeli były wątpliwej jakości - wyśmiane przy piciu kawy arabskiej.
  #16  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 09:46
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie

Cytat:
Napisał siekierka
Aja się zastanawiam, czy to się powinno mówić PARTNER czy KONTRPARTNER. Bo przecież partner bardzo często... leży bez jednej!
Zaprawdę, słuszne to i sprawiedliwe! Zarówno w życiu, jak w przypadku rzyci (szczególnie w przypadkach opisanych przez Lilę) - zawsze partner może się stać kontrpartnerem A bez ilu będzie leżał? Hmmm... zależy od licytacji!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #17  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 11:01
kufa86 kufa86 jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 2 996
Domyślnie

Dobra rozgrywka może uratować kiepską licytację.
Są możliwości blefów i element ryzyka.
  #18  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 11:05
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie

Blefy i licytacja w partnerskim związku?!
  #19  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 11:11
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Domyślnie W 1982 r.

zaliczałyśmy z koleżanką wizyty u przeróżnych wróżek, ona szulała swojego miejsca w życiu ja szukałam swojej ukradzionej bokserki. Pewnego dnia pojechałyśmy do Ursusa powróżyć sobie u cyganki, czekałam na swoją koleżankę na ławeczce przed domem /to było osiedle cygańskie/, w pewnym momencie z budynku wyszedł cholernie przystojny mężczyzna. Wysoki o pięknych rysach twarzy, elegancki spojrzał na mnie zatrzymał się i zaczęliśmy rozmawiać. Powiedziałam, że czekam na koleżankę facet na mnie spojrzal i stwierdził że mógłby byc moim ojcem, parsknęłam śmiechem /dawałam mu 37 lat/ na to on wyciągnął dowód i okazało się że był starszy ode mnie o 14 lat. Tatusiem został mając lat 13, miał ośmioro dzieci z kilkoma partnerkami miedzy tymi partnerkami musiało istnieć partnerstwo rzyciowe. Pan partner traktował je sprawiedliwie w dzień i w nocy /mieszkali razem/, kiedy szły w miasto na zarobek /wróżyły/ jedna zostawała z dzieciakami, gotowała obiad. Facet miał w ręku paczkę i powiedział, że idzie do pralni oddać garnitur. Zapytałam dlaczego skoro ma w domu 4 baby, odpowiedział mi że to musi zrobić osobiście bo to męska rzecz. Wiecej obowiązków nie miał. Partnerki rzyciowe podobno bardzo się lubiły i żyły w przykładnej zgodzie.
  #20  
Nieprzeczytane 09-01-2008, 11:19
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie

Cytat:
Napisał Alsko
Blefy i licytacja w partnerskim związku?!
Alu! Bo to jest partnerstwo w rozumieniu Kufy!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
 

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Gelontologia - co to takiego ? Bajadera07 Profilaktyka i zdrowy styl życia 11 26-02-2009 12:49

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:28.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.