menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Podróże, turystyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #761  
Nieprzeczytane 12-02-2018, 07:51
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 411
Domyślnie

Cytat:
Napisał amiii
Dziś stosownie do nastroju,
bo ponuro u mnie i ciemno.
Kiedyś jadąc w samochodzie
słuchałam audycji na temat Templariuszy.
Nie do wiary
jak dużo ludzi szuka wciąż Św. Graala.
Wcale się nie dziwię, też mogłabym dołączyć do tych, co szukają śladów Templariuszy.
I od razu mam skojarzenia...
Najwięcej ich na Malcie...
W stolicy Malty - Valetcie wzniesiono Pałac Wielkich Mistrzów, przez wieki będący siedzibą władz zakonu Joannitów.
Oryginalny pałac był siedzibą Wielkiego Mistrza Zakonu Maltańskiego Św. Jana, a później,
podczas brytyjskiego okresu kolonialnego, służył jako pałac gubernatora.
Malta oblegana w 1565 roku przez flotę i wojsko sułtana Sulejmana Wspaniałego, nigdy nie została zdobyta,
stąd tyle wspaniałości się uchowało.

Ciekawostka; Templariusze kilka lat przechowywali na wyspie uciekiniera z Italii, awanturnika, słynnego malarza Caravaggio.
Jest bardzo dobra książka na ten temat.
Zostawił im za to w spadku kilka obrazów, do dziś można podziwiać genialne dzieło "Ścięcie Św. Jana Chrzciciela".
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9A...vaggio_021.jpg

http://www.klub.senior.pl/showpost.p...st count=2019

http://www.klub.senior.pl/podroze-tu...101-13022.html

Na obszarze województwa zachodniopomorskiego w Polsce
też można znaleźć pozostałości po zakonach rycerskich sławnych w całej Europie:
cystersach, templariuszach i joannitach.
Pasjonujący temat
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #762  
Nieprzeczytane 12-02-2018, 20:05
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

Korek uliczny?

...................

Nie, to prom nocą.

..................

Bo z Plymouth do Kornwalii można się wydostać albo przez most
albo promem.
Wyjeżdża się za darmo
ale za powrót już się płaci i tu i tu.
Wtedy kiedy robiłam te zdjęcia
to już z nudów kota dostawałam,
dwie godziny czekania na prom.
Bo most był zamknięty,
jakiś kandydat na samobójcę biegał gdzieś wysoko po przęsłach
i cały ruch odbywał się promami.
Wprawdzie szybciutko uruchomiono cztery promy
ale rozładować taki ruch,
to trochę trwało.

Po prawej widać już światła mojego miasta:

...............

W dzień to się już tak nie "prezentuje",
kupa pływającego żelastwa:

.................

................

W tym hangarze po prawej
remontują okręty z napędem atomowym:

.................
Odpowiedź z Cytowaniem
  #763  
Nieprzeczytane 13-02-2018, 22:06
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

Jak już jestem przy okrętach atomowych.
Hostingi mi dziś robią wbrew,
to taką cuśkę opowiem.
Ale wstęp być musi.
Mam kabinę prysznicową taką trochę
jak kapsuła kosmiczna.
Od góry zabudowana,
pełno dysz do masażu i różnych przycisków
światło też ma (w różnych kolorach )
i co najśmieszniejsze,
ma radio.
Nie, nie, taka głupia to ja nie jestem,
żeby takie durnoty mnie kręciły
ale ma głęboki brodzik i była w super promocji,
to pomyślałam,
że pal sześć te idiotyzmy.
Któregoś dnia biorę prysznic,
(radio samo się włącza)
nagle muzyka cichnie
a zaczyna przeraźliwie
głośno wyć syrena alarmowa.
Pierwsza myśl (wiem że głupia),
że jakieś ciśnienie czy coś nie w porządku
i że zaraz wylecę w powietrze.
I ta myśl, że sąsiedzi a ja nago,
głupio jak nie wiem co.
Sparaliżowało mnie, zamiast wyjść,
to stałam nieruchomo i wyobrażałam sobie.
Za moment rozum mi wrócił
i przypomniałam sobie,
że w każdy ostatni poniedziałek miesiąca,
jest tu próba alarmów
w związku z tym,
że stocznia remontująca te okręty atomowe jest niedaleko.
A radio było ustawione na lokalną stację,
to przerwało program.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #764  
Nieprzeczytane 13-02-2018, 22:12
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 134
Domyślnie

Cytat:
Pierwsza myśl (wiem że głupia),
że jakieś ciśnienie czy coś nie w porządku
i że zaraz wylecę w powietrze.
I ta myśl, że sąsiedzi a ja nago,
głupio jak nie wiem co.
To lepsze niż alarm.
Wszyscy by wylegli na ulicę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #765  
Nieprzeczytane 13-02-2018, 22:17
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
To lepsze niż alarm.
Wszyscy by wylegli na ulicę.
No tak, w tym wieku
żeby kogoś zainteresować,
to już muszę "bez nico" latać w powietrzu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #766  
Nieprzeczytane 13-02-2018, 22:28
elik13's Avatar
elik13 elik13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 15 827
Domyślnie

Cytat:
Napisał Żaba
Sparaliżowało mnie, zamiast wyjść,
to stałam nieruchomo i wyobrażałam sobie.
Jak w to powietrze lecisz
Teraz to można się pośmiać,
ale w tamtym momencie to i mnie chyba nie byłoby do śmiechu
A jeszcze ta świadomość, że atomy obok remontują
Takie rozrywkowe kabiny z radiem to i u nas widziałam.
Zastanawiałam się kiedy tego radia słuchać na sucho,
czy na mokro.
Teraz już wiem, że ono samo wie kiedy grać
Odpowiedź z Cytowaniem
  #767  
Nieprzeczytane 13-02-2018, 22:34
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 134
Domyślnie

Cytat:
Takie rozrywkowe kabiny z radiem to i u nas widziałam.
To są super bajery, ale jak się wi.
Moja koleżanka taką ma.
I kiedyś gościła inną koleżankę, a ta nieświadoma niczego korzystała z kabiny.
Coś nacisnęła (nie była obznajomiona) włączyło się radio, światła i ta goluśka z przerażeniem w oczach wybiegła na pokoje.
Wiecie co się działo....
Do dziś jak się spotkamy, to nawet nie musimy nic mówić i pierwsze to głupawka.
Tak to Żabo jest wypaść "bez nico" niekoniecznie w powietrze.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #768  
Nieprzeczytane 13-02-2018, 23:01
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

Cytat:
Napisał elik13
Teraz już wiem, że ono samo wie kiedy grać
I wyć.
Długo trwało,
zanim se te atomy przypomniałam.

Ostatnio edytowane przez amiii : 15-02-2018 o 14:57.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #769  
Nieprzeczytane 15-02-2018, 14:56
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

Koło tego parku z wiewiórkami,
był "skrót" nad morze.
Mało uczęszczany,
bo zaczynał się ciut "gęsto":

...................

Potem już fajniej było:

....................

....................

....................

.................................................. ......

.....................

....................

.....................
Odpowiedź z Cytowaniem
  #770  
Nieprzeczytane 15-02-2018, 16:20
elik13's Avatar
elik13 elik13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 15 827
Domyślnie

Ale powyginane te drzewa.
Cytat:
Napisał amiii
.................................................. ......

A tu widzę jakby jakaś kobitka drzewniana
z rozrzuconymi na boki rękoma wyginała swoje ciało
Odpowiedź z Cytowaniem
  #771  
Nieprzeczytane 15-02-2018, 16:22
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie witajcie miło.

Przez te krzywe drzewka,można sobie różne figury wyobrazić.Tancerki wznoszące dłonie i ręce w górę ,jakby o coś prosili.Miłości dajcie...
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #772  
Nieprzeczytane 15-02-2018, 17:53
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

Eliku, Ewka

Cytat:
A tu widzę jakby jakaś kobitka drzewniana
z rozrzuconymi na boki rękoma wyginała swoje ciało
.
Teraz i ja się dopatrzyłam.


Nie wiem dlaczego czasem w jednym poście
mogę umieścić więcej zdjęć
a w innym mniej.
A najwięcej miejsca zajmują "buźki".
Dlatego przy zdjęciach poważna jestem.

....................

..............................................

A ten pies
to chyba Baskerville'ów.
Taki rozmazany,
bo w takim miejscu mało realny.
Przebiegł, pobiegł,
nikogo nie było w pobliżu:

.......................
Odpowiedź z Cytowaniem
  #773  
Nieprzeczytane 15-02-2018, 18:00
ewikomega's Avatar
ewikomega ewikomega jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: 00-621warszawa
Posty: 6 878
Domyślnie

Cytat:
Napisał amiii
Pub jest na skraju wioski,

Zadziwia mnie tu i nie przestaje,
zamiłowanie Anglików do wszystkiego co stare i tradycyjne.
Domy, wnętrza, meble, to wszystko jest fajne wg nich,
jeżeli jest stare i podniszczone.
Są firmy, które za niemałe pieniądze zajmują się "postarzaniem" przedmiotów.
Osmalone belki na suficie, kolebiące się stoły,
krzesła każde z innej parafii, nierówne drewniane podłogi,
dla nich to jest sznyt.
Pomyślałam, że w takim wiejskim pubie
(wioska położona gdzie diabeł mówi "dobranoc"),
to spotkamy tubylców
a tu zaskoczenie totalne.
Zapach drogich perfum,
towarzystwo wow albo i więcej.
Bo jak się okazało,
ta wioska to modne miejsce wypoczynku elit.
Amii często glądam w TV program DOMO+ poświęcony architekturze terenu, zabytkowej architektury właśnie Anglii, pięknych angoelskich ogrodów i wnętrz, nowoczesnej budowli.
Jednak najbardziej lubię oglądać wątek ....przeprowadzka na wieś.
Teraz nawiąże do wyżej napisanej Twojej wypowiedzi;
często bogaci Anglicy z dużych miast i znanych typu Londyn , czy Oksfword przeprowadzają się na piękną angielską wieś, Wybierają na zamieszkanie często stare tradycyjne domy, rzadziej
przebudowane stodoły , czy kościoły urządzone po nowemu - super nowocześnie. Myślę, że Anglicy to tradycjonaliści kochający swoją historię, dawną architekturę i masz rację wszystko co pachnie myszką -angielską myszką jest dla nich cenne.
A pro po myszki..
W jednym z wątków przeprowadzki na wieś pokazany był warsztat meblowy prowadzony przez prawnuka angielskiego projektanta mebli/nie pamiętam nazwiska/, a logo - to wyrzeźbiona myszka np. na oparciu krzesła.
ps.
Szukałam w internecie zdjęć, ale nie mogłam znaleźć

podaję link do opisu UCIECZKI NA WIEŚ ANGIELSKĄ
https://www.domoplus.pl/ucieczka-na-...czka-na-wies-7


__________________

Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #774  
Nieprzeczytane 15-02-2018, 19:38
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

Cytat:
Napisał ewikomega
często bogaci Anglicy z dużych miast i znanych typu Londyn , czy Oksfword przeprowadzają się na piękną angielską wieś, Wybierają na zamieszkanie często stare tradycyjne domy, rzadziej
przebudowane stodoły , czy kościoły urządzone po nowemu - super nowocześnie. Myślę, że Anglicy to tradycjonaliści kochający swoją historię, dawną architekturę i masz rację wszystko co pachnie myszką -angielską myszką jest dla nich cenne
Masz rację Ewo, mieszkać na wsi to tutaj sznyt.
Domy na wsiach są o wiele droższe niż w mieście,
bo tu się nowych domów prawie wcale nie buduje
(ogromne koszty i formalności z tym związane).
Łatwiej zaadoptować ( tanio to też nie jest) jakąś starą szopę czy stodołę.
A to zamiłowanie Anglików do wszystkiego co stare,
to już szaleństwo narodowe.
Rozmawiałyśmy tu kiedyś z Gratką na temat współczesnej architektury
a właściwie jej braku w Anglii.
Wywołałaś temat,
znajdę zdjęcia,
będzie widać o czym mówię.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #775  
Nieprzeczytane 16-02-2018, 13:07
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

To jak już przy architekturze jesteśmy,
to wkleję żeby mi nie uciekło,
bo ciągle dostaję wiadomości o nieruchomościach.
Taka perełka za 90 000 funtów!
To przy dzisiejszym marnym kursie funta jest 423 000 zł.
W Polsce czegoś takiego nawet na szopę
czy garaż by ktoś nie kupił,
pomijając cenę.
Remont tego z instalacjami, bez cudów, takie minimum,
bez bajerów wykończeniowych,
to jakieś na bidę 40 000 funtów (190 000 zł).
Tu wymiana bojlera
kosztuje ok. 4000 funtów (prawie 19 000 zł).
Sam bojler
(tu tak nazywają taki mały, wiszący piec do centralnego i wody)
to ok 500 funtów,
reszta robocizna pana,
który ma uprawnienia,
bo tylko taki to może robić.

https://www.zoopla.co.uk/for-sale/de...7BtO1O1y0c4.97

To jest przykład małego, uroczego domku na wsi.

Zamiast tego linka,
wkleiła mi się witamina lewoskrętna.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #776  
Nieprzeczytane 16-02-2018, 22:30
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 134
Domyślnie

Cytat:
To jest przykład małego, uroczego domku na wsi.
Strasznie mroczny ten domek.
I za taką kasę?
Ale okolice fajne.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #777  
Nieprzeczytane 16-02-2018, 22:38
elik13's Avatar
elik13 elik13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 15 827
Domyślnie

Cytat:
Napisał Żaba
Zamiast tego linka,
wkleiła mi się witamina lewoskrętna.


Żabo ten uroczy domek na wsi jak bunkier wygląda
za przeproszeniem oczywiście
Odpowiedź z Cytowaniem
  #778  
Nieprzeczytane 16-02-2018, 22:44
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 697
Domyślnie

No i ściany prawie w granicach ulicy.
Chyba że mało aut tam jeździ.
A taki kamień to chyba trzyma wilgoć?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #779  
Nieprzeczytane 16-02-2018, 23:06
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

Cytat:
Napisał zula
No i ściany prawie w granicach ulicy.
Chyba że mało aut tam jeździ.
A taki kamień to chyba trzyma wilgoć?
To że w ulicy okna,
to tu normalne w Anglii.
Czasem idzie się a w zasięgu ręki stoi filiżanka z kawą.
Do pokoju wchodzi się prosto z ulicy,
żadnego korytarza czy przedpokoju.
Że samochody pod oknem?
Tutaj to nikomu nie przeszkadza.
Tu się nie celebruje przebywania w domu.
Tak jak pisałam,
dom jest po to żeby się przespać, umyć ,
przeglądnąć w lustrze i wybyć z domu.
Do pubu albo na koniec świata.
Pstryknę parę fotek jak tu się mieszka,
w Polsce nikt by nawet jako socjalny lokal takiego nie wziął
a tu płaci się za taką ruderę straszne pieniądze.
A ta rudera którą pokazałam się sprzeda,
biuro nieruchomości wie jaką cenę dać.
Zupełnie inna mentalność ludzi,
inne priorytety życiowe,
inne zwyczaje.

A i jeszcze ten kamień na ścianach.
Nie, wilgoci to właśnie nie trzyma
i wbrew pozorom,
wcale nie jest zimno czy nieprzyjemnie w takim domu.

Cytat:
Napisał elik13


Żabo ten uroczy domek na wsi jak bunkier wygląda
za przeproszeniem oczywiście
Elik, Ty nie obrażaj bunkra.

Ostatnio edytowane przez amiii : 16-02-2018 o 23:13.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #780  
Nieprzeczytane 17-02-2018, 15:45
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 855
Domyślnie

Żeby skończyć temat architektury tu.
Nowe budownictwo to takie coś ,
blisko mnie powstało 500 takich domów,
drugie 500 powstanie w ciągu najbliższych 3 lat.

................

Malutki metraż,
ogródek (z tyłu) wielkości chusteczki do nosa
ale jest gdzie stolik do kawy postawić
i suszarkę do bielizny.
To coś tak jak nasze blokowiska,
tylko w "przyziemiu".
Na zdjęciu to bliźniaki,
to co z tego że odległość między domami tylko 2 metry?
Jak bliźniak to o wiele droższy niż szeregówka.

Tu ciut większa odległość między domami,
to już i cena wyższa.
Wolnostojącego domu,
nie ma tu ani jednego.

..................

To szeregówki:

...................

Nie chce się zdjęć robić,
bo wszystko jednakowe.

..................

Bloków tu się niewiele buduje.
Ale to im trzeba zapisać na plus,
że zwykle nie wyższe 2-3 piętra:

....................

Reasumując,
to nowoczesnej architektury tu nie ma,
bo prawie nie ma indywidualnego budownictwa .
Jak developer buduje,
to żeby tanio i dużo,
bo tereny drogie.
Trochę się włóczę przecież po tej Anglii
i dopiero widziałam dwa nowo budowane domy.

Stare, wiktoriańskie domy,
też niewiele się różnią od siebie.
Kolorem elewacji, jakimiś drobiazgami:

................

To nie znaczy ,
że perełek nie ma.
Ten dom nie wygląda mi na stary,
raczej stylizowany na taki.
Położenie,
wielkość, wykończenie....
ktoś nieźle nadziany tu musi mieszkać:

.................

.................

................
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
moja mama Rozia Rodzina bliższa i dalsza 42 12-02-2012 22:02
Moja Sugestia inka-ni Oddam, potrzebuję 14 07-01-2012 01:43
Moja Babcia swinkawietnamska Jestem babcią, jestem dziadkiem 2 06-02-2010 17:12
Moja osobista.... zdzislaw.bedrylo Polityka - wątki archiwalne 12 29-09-2009 09:47
Moja pomoc Basia z Żor eSenior 25 26-08-2007 15:16

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:42.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.