Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[zula]

Dzień dobry!
Żaba pławi się w ciepełku.niech Ci Żabo na zdrowie!
Motylko u mnie teraz jest minus 3 a było rano minus 7
A kościotrup niech dobrzeje.
Kocię Włodka śliczne jak mój,co wpadł pod auto.
Ciągle go wspominam,bo takiego miłośnika to jeszcze nie miałam.
Bogusia u mnie tez tak zimno jak u Ciebie,wczoraaj oglądałam pogodę to w centralnej Polsce najzimniej,trzeba to jakoś przeżyć.
Jurek,no piekarz z Ciebie całą gębom.
Możesz nawet jakiś interes otworzyć.
Toy,Siri!!
To mój kocio,rzucał mi sie pod nogi.

[Jarosław II]

Dzisiaj na obiad będą steki.

[IMG][/IMG]

[bogda]

Dzisiaj na obiad będą steki.

Jarku, to raczej harmonia stekowa.

To mój kocio,rzucał mi sie pod nogi.

Zula, podobny do kotka Włodka, też caluśki czarny.
Piec Ci już działa?

Bogusia i inni sercowi co szuflują
uważajcie na siebie...

Dzięki Motylko
Po szuflowaniu bardzo mi spada ciśnienie, a puls wysoki
Muszę uważać.
Dobrze, że się pokazałaś, bo już zaczynałam się o Ciebie martwić.

Już mam takie ostre słońce, że musiałem zaciągnąć roletę, bo raziło.

Jurku, a u mnie pochmurno i gęste powietrze, zero wiatru.

Ja też wolę ze smalcem, żona jest zdecydowaną "fanką" masła

Ja też wolę ze smalcem i ogórkiem kiszonym.
Muszę kupić słoninę i podgardle i dogodzić podniebieniu, tylko skąd taki chlebek wziąć.

[Jarosław II]

Napisał bogda

Jarku, to raczej harmonia stekowa.


Ja też wolę ze smalcem i ogórkiem kiszonym.
Muszę kupić słoninę i podgardle i dogodzić podniebieniu, tylko skąd taki chlebek wziąć.

Czasem przywożą taki do sklepu tylko kupuj nie pakowany w folię'
Do smalcu dobrze jest dołożyć trochę wędzonej słoniny lub podgarla, ewentualnie tłustego wędzonego boczku.

[IMG][/IMG]

[amiii]

Cześć, chwila sjesty, bo gorąco.

Napisał elik13

Żabo Ty nadal u Arabów się wygrzewasz
czy już w swoim domku

Jeszcze trochę w ciepełku,
bo choć momentami gorąco, to jednak plusów jest co niemiara.
Przede wszystkim to,
że zanim się pomyśli, to już się spełnia,
wiadomo, ileś tych gwiazdek hotelowych musi być.
Tym razem ilość tych gwiazdek mnie nie kosztuje i to jest fajne.
Tylko taki drobny przykład,
przy przeprowadzkach z hotelu do hotelu,
bagaż pakuje obsługa.
Dla mnie to krępujące ale nie wypada protestować,
bo to byłoby odbierane że obsługa nie jest potrzebna
i być może by zrezygnowano z jakiegoś etatu i ktoś straciłby pracę.
Laptopa też nie niesie się samemu, ktoś z obsługi zaraz podbiega.
I co dusza zamarzy (jeżeli o bufet chodzi jest),
jest serwowane.
To jak tu teraz wracać i samemu sobie śniadanie czy obiad robić?


To chwila w cieniu...



.....................................



...i małe co nieco dla ochłody:



................


Fajnie, że pokazali się Ci których długo nie było,
nawet to czarne na czterech łapach.

Trzymajcie się cieplutko,
choć wiem że trudno u Was, że zimno.

[toy_]

WłodekD pisze:

Pozdrów ich Wsztstkich i powiedz że pamiętam ale technika mnie przerosła

to mama wlodka(ta czarna kropka to od zastrzyków)

[lebuj]

Napisał Jarek

Dzisiaj na obiad będą steki.

Właśnie przed chwilą wstałem od stołu, gdzie na talerzu taki
jeden "klawisz" z kością od takiego akordełona miałem na talerzu
i na dodatek sam sobie przyprawiałem. Niebo (kość) w gembie...

Napisał zula

Jurek,no piekarz z Ciebie całą gębom.

Zula, całom gembom to moje dziewczyny się zajadajom, że ja
nie nadążam z pieczeniem. Chiba muszem coś spiepszyć...

Napisał bogda

Ja też wolę ze smalcem i ogórkiem kiszonym.
Muszę kupić słoninę i podgardle i dogodzić podniebieniu, tylko skąd taki chlebek wziąć.

Bogusiu, kiedy pracowałem w Mleczarni, to był taki okres,
że wymyślałem hasełka reklamowe na prezentacje naszych jogurtów.
Kiedyś wymyśliłem fajne hasło:
SPRÓBUJ RAZ - BĘDZIESZ CHCIAŁ ZAWSZE.
Tobie też podpowiadam to samo. Oto ostatnio pieczony,
który zawsze się udaje:
https://www.youtube.com/watch?v=qXwZERdNjzs
Małe podpowiedzi. Ja daję 1/2mąki pszennej 500,550,lub650
i 1/2 mąki żytniej. Zwykłej żytniej720, nie
żytniej razowej, nie żytniej pełnoziarnistej.Można dać 2/3 i 1/3.
Ja po włożeniu do keksówek obsypuję ziarnem i wygładzam
mokrą łyżką. Po wyrośnięciu nie kropię wodą i od razu wkładam do
piekarnika rozgrzanego do 230st. i zmniejszam do 200st.
Piekę 40 minut góra - dół i resztę tylko- dół, bo nieraz spód
był blady, ale każdy piekarnik trzeba "wyczuć". Ja na mojego
tylko spojrzę i on już wie do ilu ma się rozgrzewać...

Napisał amiii

To jak tu teraz wracać i samemu sobie śniadanie czy obiad robić?

To chwila w cieniu...

Pamiętacie to: "No, jak żyć, panie Premierze, jak żyć...???"

Ja chętnie bym się kulnął na ten jeden zagłówek, i odpłynął...(z tego cienia)

Odpłynąłem, spadłem na ziemię i wróciłem do żywych. Kończę(nie z sobą).

[toy_]

WłodekD pisze jeszcze o kocie:

mi zwalil strzykawki z jedzonkiem wrrr. Nie dość że sprzatania bo wszystko na posadzce się rozpierniczylo to dzieki Bogu zostało jedzonka tego jeszcze. Bo bym musiał szybko zupke a kaszlaczek by czekał . A tak to zupka za dwie godziny to spokojnie zdążę bez problemu

a na moje pytanie jaka kotełek dostal kare

Żadnej, miauczy jeszcze na mnie. Mowi mi że jestem glupi i moge go w ogon pocałować

[lebuj]

Napisał amiii

Dziś już w nowym miejscu, w Abu Dhabi.

A właśnie dzisiaj w Abu Dhabi jest turniej tenisowy WTA500,
który oglądamy.
Trybuny puściutkie, wpadnij tam na chwilę, to może Cię zobaczę...

Napisał toy

miauczy jeszcze na mnie. Mowi mi że jestem glupi i moge go w ogon pocałować

No, wiecie co ?. Ja mam 2 koty tyle lat, ale żaden ani razu
mi tak nie napyskował...

[alodia1949]

JUREK - no, niektóre koty są gadatliwe
a nawet pyskate

byłam na masażu i wysłuchałam opowieści
różnych treści o ludziach

potem zakupy i gotowanie zupy

dostałam kolejną podwyżkę czynszu

[bogda]

Dobry wieczór.

dostałam kolejną podwyżkę czynszu

Co się dziwisz Alodio, lokale zdrożały

Zula, całom gembom to moje dziewczyny się zajadajom, że ja
nie nadążam z pieczeniem. Chiba muszem coś spiepszyć...

Jurku, jak Cię znam, to na pewno byś tego nie zrobił, szkoda by Ci było chlebka
Toyka, Włodka kociak to jeszcze młodziak, jak go wytresuje, to nie będzie pyskował.

Pozdrów ich Wsztstkich i powiedz że pamiętam ale technika mnie przerosła

Toyka, też pozdrów od nas Włodka, szkoda, że mu się nie udaje powrócić.
Jego Mama całkiem nieźle wygląda.
Jest całkiem leżąca?

Tylko taki drobny przykład,
przy przeprowadzkach z hotelu do hotelu,
bagaż pakuje obsługa.
Dla mnie to krępujące ale nie wypada protestować,
bo to byłoby odbierane że obsługa nie jest potrzebna
i być może by zrezygnowano z jakiegoś etatu i ktoś straciłby pracę.

Żabo, no nie uchodzi tak, miałabyś człowieka na sumieniu.
Fajnie Ci w tym ciepełku, korzystaj ile się da.

Do smalcu dobrze jest dołożyć trochę wędzonej słoniny lub podgarla, ewentualnie tłustego wędzonego boczku.

Jarku, kiedyś dołożyłam wędzonego boczku, to nie był już ten smak, ja dodaję tylko cebulę i majeranek.
Miłego wieczoru Wam życzę.
A ja ćwiczę...koleżanka podesłała mi ćwiczenia dla "starszaków", wiosna się zbliża, trzeba się rozkręcić.

[Jarosław II]

Napisał bogda

Jarku, kiedyś dołożyłam wędzonego boczku, to nie był już ten smak, ja dodaję tylko cebulę i majeranek.
Miłego wieczoru Wam życzę.

Też daję majeranek i cebulę tylko nie zblanszowaną a dobrze wysmażoną, bo może smalec zapleśnieć.

[amiii]

Cześć wieczorem.

Jak kot Włodka taki pyskaty,
to znaczy że charakterny.
Mama Włodka to taka kruszynka,
pozdrów ją Włodku i życz jej dużo zdrowia.

Ciekawe, czy kiedyś Jurkowi znudzi się pieczenie chleba.
Chyba nie może, kobiety mu nie pozwolą.
Na oglądanie tenisa, to raczej czasu tu szkoda,
może gdyby grała Iga.

Bogda, tylko bez zbytnich wygibasów i szpagatów.

Elik, Siri, Toyka, Zulka

Dziś taka wieczorna koloroterapia,
Marina w Abu Zabi i jacht (te różowości) jakiegoś znanego rosyjskiego oligarchy.
Padło nazwisko ale gdzie mi tam pamiętać.



...............




................




Potem spacer takimi bocznymi uliczkami,
gdzie toczy się prawdziwe życie
ale to kiedyś na Mojej Anglii pokażę (jak mi życia wystarczy).


Coś zimnego w małej knajpce i taniec brzucha a jakże:



................

Ciepłych snów Wam.


Podpisy na zdjęciach mają jakieś takie ramki
ale tu mi programy jakoś inaczej działają, na niektóre chcą licencję i opłaty.

[bogda]

Bogda, tylko bez zbytnich wygibasów i szpagatów.

Jaki szpagat Żabo...kto by mnie później zebrał z podłogi.

Dziś taka wieczorna koloroterapia,
Marina w Abu Zabi i jacht (te różowości) jakiegoś znanego rosyjskiego oligarchy.
Padło nazwisko ale gdzie mi tam pamiętać.

Trochę dają po oczach te kolory, ale jak ktoś lubi i chce się wyróżnić, to kto mu zabroni.

Coś zimnego w małej knajpce i taniec brzucha a jakże:

Ciekawe dlaczego faceci nie wykonują tańca brzucha
Chyba są mało elastyczni
Dobranoc Żabo, baw się dobrze.

[elik13]

Toyka Włodka oczywiście też pamiętamy i pozdrawiamy,
a Mamie dużo, dużo zdrowia życzymy
Bogusia z tego co pamiętam
to Mama Włodka jest leżąca.

Ciekawe dlaczego faceci nie wykonują tańca brzucha

Bogusia ło matko w gatkach taniec brzucha
aż moja wyobraźnia zadziałała

Żabo daj się tam obsługiwać
i rozpieszczać jak długo się da
i niech Ci fajnie będzie

Ciągle go wspominam,bo takiego miłośnika to jeszcze nie miałam.

Zulka no nie da się futrzaka zapomnieć
co to był i był i nagle już nie ma.


DOBRANOC Wszyściuchnym

[bogda]

Bogusia ło matko w gatkach taniec brzucha
aż moja wyobraźnia zadziałała

Ale powiedz Motylko, czy nie byłby to ciekawy widok.
Zamiast gatek mogą być legginsy.

Bogusia z tego co pamiętam
to Mama Włodka jest leżąca.

A mnie ta informacja umknęła.
Włodku, dużo zdrowia życzę Twojej Mamie.

Dobranoc Motylko, dobranoc Wszyściuchnym

[toy_]

Napisał bogda

Toyka, Włodka kociak to jeszcze młodziak, jak go wytresuje, to nie będzie pyskował.

Toyka, też pozdrów od nas Włodka, szkoda, że mu się nie udaje powrócić.
Jego Mama całkiem nieźle wygląda.
Jest całkiem leżąca?

wlodek pisze -"Mama ciagle od listopada 2013roku leżąca. Raz w tygodniu q wannie i kilka razy w miesiacu posadze w fotelu.
Kruszynka ma 15o wzrostu i 50 kg wagi. 30 marca bedzie miala 89 lat .. z 34 roku jest...dobrze liczę?"

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Toyka.
Dzięki za info o Mamie Włodka.
Faktycznie kruszynka...zdrowia życzę Włodkowi i Jego Mamie
Ja już po porannej gimnastyce.
Się zaparłam i zaczynam ćwiczyć codziennie, ale na razie powoli, bo mięśnie zastane i trochę bolą.
Obym tylko w tym wytrwała
Za oknem pochmurno, ale nie mrozi, trochę wiatru by się przydało, żeby smog przegonić.
Miłego dnia Wam życzę.

[elik13]

Dzień dobry

Hej Toyka
Podziwiam wciąż Włodka,
że tak potrafi opiekować się Mamą.
Trzymaj się Włodku zdrowo

Pogodę jakąś mam
ważne, że bez mokrego.

Też trzymajmy się zdrowo

Hej Bogusia
Ćwicz, ćwicz
na zdrowie Ci to wyjdzie

[bogda]

Hej Motylko.

Ćwicz, ćwicz
na zdrowie Ci to wyjdzie

Motylko, ćwicz razem ze mną.
Zaraz podam Ci link, fajne ćwiczenia, jak się zmęczę to robię przerwę.
https://youtu.be/wfW47v9psSg
To jeden z wielu, prowadzi dużo innych ćwiczeń, można sobie wybrać.
To jeszcze jeden https://youtu.be/Im4vdZHVwGU