|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
W moim rodzinnym domu zawsze było jakieś zwierzątko. Był pies, był kot i był Wojtuś.Wojtuś to był koziołek którego pewnego razu z lasu przywiózł mój tata. Tata był myśliwym, w latach czterdziestych inaczej te sprawy były traktowane no i oczywiście zdarzały się pomyłki. Wojtuś był samotny w lesie i rozpaczliwie "płakał". Pamiętam że leżałam w łóżku, dopadła mnie różyczka i też popłakiwałam a tata wszedł i postawił mi na pościeli takiego małego rudzielca. Chodził potem Wojtuś za nami jak piesek i pewnie wyrósłby na dorodnego koziołka ale zjadł coś zatrutego i było po koziołku a ile płaczu było to nie da się opisać...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Witajcie.
Namalowałam taki obrazek,ale za duży posłałam na To i owo.Muszę jeszcze co nie co dopieścić i będzie nowy łobrozecek.
Pozdrawiam.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Pojechałam na działkę zagrabić liście i dopadły mnie tam złe wiadomości, z gatunku najgorszych. Zmarła nagle jedna z ziomalek. Po chwili drugi telefon - zmarł kolega z pracy. Chorował na raka, ale gdy niedawno spotkałam go na spacerze cieszył się, że choroba nie postępuje. Tak więc mam w październiku 4 pogrzeby. Niech ten miesiąc skończy się jak najszybciej...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dobry wieczór wszystkim!
Kaimko,bardzo przykre wiadomości,współczuję! Aniu,urokliwa Twoja alejka,chyba dobrze się nią jeździ... Krysiu,przepiękne widoki masz z okien! Ewcia ,obrazek jest śliczny,a co jeszcze chcesz tam domalować? Janusz,gdzieś zgubiłeś po drodze dobrego duszka-optymizm,przywołaj go... Dziękuję za komentarz! Pogodę dziś wykorzystałam na maksa,ma się zmienić i to będzie niemiłe...deszcz spadnie,oblecą wszystkie liście i będzie goło na tym świecie... Musiałam zabezpieczyć szpary w siatce na balkonie,kiciek znalazł tam jakieś i skrzeczał do wróbli,a te skakały po siatce i prowokowały kota... Miłego wieczorku kochani! Jesienny kolaż... |
|
||||
Dzień dobry wszystkim!
Dzień dobry i Alu! Witam pozostałych rozmówkowiczów!
Kaimko,po takich przykrych wiadomościach trudno spać,rozumiem... za kawusię w pięknych filiżankach dziękuję! Alutka,przeziębiłaś się?Te zmiany pogodowe nie służą nam ,niestety,lecz się,żeby nie wywiązało się co innego... Dobrego dnia wszystkim! U nas wyjrzało słońce,może jeszcze ten dzień będzie przyjemny,choć zapowiadają tylko 13 st... |
|
||||
Dzień dobry |
|
||||
Dzień dobry.
Krysia faktycznie jest zawsze na warcie jak mówi Mirka, mimo smutnych wiadomości, brawo koleżanko! Alu, współczuję! Pewnie cierpisz podwójnie , z choroby i braku wrażeń ze spacerów. Życzę poprawy zdrowia Tobie, i innym chorującym osobom! Irenko, masz lepiej, u mnie brak słońca, ale dość ciepło. Jestem już po zakupach i wizycie w bibliotece. Dostałam nowiutkie kryminałki polskich autorów! O ich wartości trochę później - po przeczytaniu. Mirko, panowie J i tak długo z nami wytrzymują, podziwiam i pozdrawiam wszystkich trzech! Miłego dnia i całego weekendu!
__________________
|
|
||||
Witam Rozmówkowo
Kaimo,
współczuję. Irenko, jak Balu? Alu, szybkiego powrotu do zdrowia. Mirko, mamy podobną aurę. Nie wychodzę, aby nie nabawić się choroby. Krysiu, bibliotekę zaliczyłam wczoraj. Pożyczyłam 13 książek, zobaczymy co za cuda wybrałam. Wczoraj było gruntowne sprzątanie, więc teraz luzik. Jeszcze pranie muszę wstawić, ale nie ma gdzie wieszać, trzeba poczekać, jak wczorajsze wyschnie. Miłego dnia i pozdrawiam wszystkich. |
|
||||
Wiesiu, dużo książek Ci dają jednorazowo!!
U nas po komputeryzacji dają pięć na jedną kartę, czasem po starej znajomości ze dwie mogę przemycić. Eniu, serdecznie współczuję! Coraz mniej mamy do liczenia wśród rówieśników, Ty dopiero teraz pożegnałaś Mamę. Mojej już nie ma 18 lat.
__________________
|
|
||||
Krysiu,
mam zarejestrowaną całą rodzinę. Mogłabym wypożyczyć więcej, ale nie mogę udźwignąć. Poza tym z panią Anią żyję w komitywie, więc daje ile chcę i mogę oddać kiedy przeczytam. Eniu, jeszcze raz serdecznie współczuję. Moja mama nie żyje już 63 lata, a tata 30 lat. |
|
||||
Witajcie dziewczyny , witaj Janku . Fajnie , że czasami zaglądasz .
U mnie słoneczko na niebie bez żadnej chmurki . Kocham taką jesień . Cytat:
A na koniec napiszę Wam coś jeszcze że mi dzisiaj pisać się nie chce .Pozdrowionka |
|
||||
Dzień dobry.
Eniu, Krysiu, przytulam. Moja mama nie żyje prawie 20 lat a tata... w lutym minie 50 lat. Wróciłam z przejażdżki rowerowej bardzo zmęczona, zmiana ciśnienia daje się we znaki. Miałam dziś niemiłą przygodę z laptopem, wylałam na klawiaturę trochę coli, zawsze bardzo uważam żeby nie mieć żadnych płynów przy laptopie a tym razem.... po prostu filiżanka wypadła mi z ręki, szybko go odwróciłam klawiaturą do dołu i dokładnie wszystko wytarłam, jak na razie wszystko jest ok. mam nauczkę. Hmmmmm, chyba zacznę wierzyć w sny, przysnęłam ponownie nad ranem dość mocno, zerwałam się o 8.30, dosłownie się zerwałam czego nigdy nie robię i uświadomiłam sobie że miałam niemiły sen, szłam alejką do ogródka ale było okropne błoto, zrobiłam krok i wpadłam po kostki ale buty zostały czyste i nogi też. No tak, pomyślałam, spotka mnie coś przykrego ale wszystko będzie dobrze. Zanudziłam Was? To jeszcze dodam że szukałam roboty i wymyśliłam pasztet i sałatkę jarzynową. Idę do kuchni. Pozdrawiam...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Witam wszystkich serdecznie
Eniu współczuję bo póki żyje choć jeden z rodziców to jest się dzieckiem . Moja mama nie żyje już 27 lat ja ją już teraz przeżyłam bo ona odeszła w wieku 65 lat. Odnośnie książek to wybieram się do biblioteki jak ta sójka za morze i wybrać się nie może bo co wejdę do księgarni to wypatrzę książkę którą chcę mieć i wczoraj tak wypatrzyłam "Wodecki Tak mi wyszło " oczywiście kupiłam a jest dość obszerna i rzuciłam się na nią jak łysy na włosy hi, hi Ja nie czytam a pożeram książki i zawsze żałuję że zbyt wolno czytam bo chciałabym przeczytać w ciągu pół godziny. Lubię jak książka leży na stoliku i czeka gdy mam czas ją poczytać a w bibliotece wkurzają mnie terminy w których trzeba się zmieścić ale jak wszystkie przeczytam swoje to zacznę wypożyczać. Irenko też czekam na wiadomości o Balu a Ty coś cichutko siedzisz. Zostawiam wszystkim pozdrowienia i życzenia miłego dnia a ja biorę się za książkę |
|
||||
Też już na dobre zakotwiczyłam w domu. Co miałam załatwić załatwiłam. Na plotach też byłam |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 14:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 01:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 11:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 18:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 16:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|