Sanatorium - nie tylko na poważnie cz.3

[Jokerit]

Byłem w Ustroniu wróciłem parę dni temu nie w Elektronie ale u nas byli ludzie z Łodzi i jechali do Katowic tam przesiadka nie ma bezposredniego połaczenia i nie tylko z łodzi. Ustron to mała stacyjka z jednym torem nawet kas biletowych nie ma tylko automat na kartę a tak to kupuje sie u konduktora bilet jak sie chce jechać np do Wisły

[niobos]

Dziękuje za odpowiedz.no nie ma jeszcze rozkładu na grudzień .I w zależnosci w jaki dzień sie jedzie to w innym miejscu jest przesiadka.

[irena653]

WITAM. Otrzymałam m-c temu pisemko z NFZ z informacją że zakwalifikowałam sie na leczenie szpitalne nr 164. Czy może mi ktoś wytłumaczyc dlaczego w każdy dzień mój nr zamiast maleje - wzrasta. Na dzien dzisiejszy już jest 257. Prosze o informacje. Pozdrawiam

[Ryszard2]

Napisał irena653

WITAM. Otrzymałam m-c temu pisemko z NFZ z informacją że zakwalifikowałam sie na leczenie szpitalne nr 164. Czy może mi ktoś wytłumaczyc dlaczego w każdy dzień mój nr zamiast maleje - wzrasta. Na dzien dzisiejszy już jest 257. Prosze o informacje. Pozdrawiam

Tego nie wie nikt. Próbowaliśmy to wyjaśnić już 2 lata temu. Panie z NFZ tłumaczyły wtedy, że jest to porządkowanie numeracji, które nie ma wpływu na nasz okres oczekiwania. Jak obserwuję tę numerację, to tak jest każdego roku. Więc może tak to jest jak mówiły pracownice z NFZ. Moje numerki, które schodziły dość szybko,- ostatnio mocno zwolniły i spadają o 3 - 5 numerków dziennie, lub przybywają o 20-40 numerów. No cóż...czekam spokojnie i już!

[irena653]

Dzięki za informację. Nie pozostaje mi więc nic innego jak cierpliwie czekać. Choć okres oczekiwania który miał wynosic 6 m-cy własnie już sie będzie kończył. Pozdrawiam

[wisia]

Witam, dostałam skierowanie na leczenie sanatoryjne Szczawno-Zdrój ,,Dom Zdrojowy" może ktoś mi udzielić cennych informacji o warunkach pobytu i zabiegach, bardzo dziękuję

[Jadzia P.]

Napisał wisia

Witam, dostałam skierowanie na leczenie sanatoryjne Szczawno-Zdrój ,,Dom Zdrojowy" może ktoś mi udzielić cennych informacji o warunkach pobytu i zabiegach, bardzo dziękuję

Ja również dostałam skierowanie do tego sanatorium w terminie od 19 listopada....też czekam na informacje o warunkach pobytu i zabiegach...w internecie znalazłam opinie ale z 2012 roku.
Pozdrawiam wszystkich czytających

[sellenhel]

Jadziu Dom Zdrojowy to piękne ,zabytkowe sanatorium .
Szczawno Zdrój urocze ,będziesz zadowolona .
Na zabiegi chodzi się do Zakładu Przyrodoleczniczego ale to jest bliziutko w Parku Zdrojowym ,obok jest pijalnia wód mineralnych .

Tu masz galerię z Domem Zdrojowym ,

https://www.google.pl/search?q=dom+z...ZUC-mlidWFM%25

http://www.sanatoria.org/pl/sanatori...-zdrojowy.html

[sellenhel]

Napisał Ryszard2

Nie byłem w sanatorium w Lądku Zdroju.
Ja tylko zwiedziłem Lądek w wolnym dniu od zabiegów

Dzięki Ryszardzie za odpowiedź ,coś mi się
pomyliło bo myślałam że byłeś w Lądku i to
właśnie w Jubilacie .
Czas mojego wyjazdu już powoli się zbliża ,
mam termin od 30 listopada do 21 grudnia .
Może ktoś z seniorka będzie w Lądku Zdroju
w tym samym terminie ,można by się spotkać .

[Tesara]

Napisał sellenhel

Ja mam już w domu " rozkaz wyjazdu "
od 30 listopada do 21 grudnia do Jubilata
w Lądku Zdroju ,jest to skierowanie poszpitalne .
Wydaje mi się Ryszardzie że Ty kiedyś byłeś już
w Lądku Zdroju tylko nie wiem czy akurat w tym
szpitalu,bo jest to szpital uzdrowiskowy ,pora niestety
nieciekawa bo najkrótsze dni i szybko zapadający
zmrok ale nie mam wyjścia i muszę jechać .

Byłam w Lądku w ubiegłym roku od 22 listopada do 20 grudnia w Stanisławie, również w szpitalu uzdrowiskowym. Do Jubilata chodziłam na część zabiegów. Zresztą Lądek ma to do siebie, że tam się "lata" na zabiegi po różnych obiektach. Ja miałam zabiegi w Janie, Jerzym, Wojciechu, Adamie i w Jubilacie. Na niektóre musiałam dojść już na 7 rano, czyli po ciemku W Jubilacie jest kuchnia która zaopatruje w posiłki większość obiektów sanatoryjnych. Jedzenie pomimo że było do nas dowożone, było smaczne i urozmaicone
Życzę miłego pobytu

[sellenhel]

Napisał Tesara

Byłam w Lądku w ubiegłym roku
od 22 listopada do 20 grudnia w Stanisławie

Dziękuję Tesaro za wiadomość
Ja mam skierowanie poszpitalne ,jestem
po operacji ortopedycznej i boje się że jeśli
będzie ślisko to mogę mieć problem.
Na Facebooku jest profil Sanatoria i już mnie
też poinformowano że trzeba się nabiegać
na zabiegi ,no cóż chodzenie też należy do
rehabilitacji .Jak wrócę to opowiem jak było ,
mam pytanie jeszcze ,czy ręczniki są przydzielane
i czy są w pokojach czajniki bo jeśli nie ma to mam
swój turystyczny .
Pozdrawiam Tesaro .

[Tesara]

W Stanisławie były ręczniki, czajnik, nawet lodóweczka w pokoju, wszystko aż pachniało nowością, ale ten obiekt był latem 2014r. oddany po kapitalnym remoncie. Jak byłam to trwał jeszcze remont bazy zabiegowej w przyziemiu i tarasu.
Ja jestem po endoprotezie kolana i jakoś musiałam sobie radzić z chodzeniem. Dobrze, że zabrałam z sobą kije do nordic walking
Najlepiej zadzwoń do Jubilata i się wszystkiego dowiesz.

[sellenhel]

Dziękuję Tesaro
Ja też zamierzam zabrać swoje kijki do nordic walking ,
zaglądałam na stronkę Jubilata więc piszą że są czajniki ,
o ręcznikach nic nie pisze .Zwykle w sanatoriach
ręczniki do zabiegów były ale czytałam na jednym z forów
że są miejsca gdzie za odpłatnością są tylko dostępne.
Zobaczymy jak będzie .

[ansty]

Nie było mnie w "seniorku" dosyć dawno, wiele czynników się na to złożyło - m.i. FB haha....
Piszę bo właśnie stało się to, o czym kiedyś pisałam i czego obawiają się SENIORZY! Otóż czas oczekiwania na skierowanie jest tak potwornie długi, że mamy obawy,czy aby tego skierowania dożyjemy!!! Moja sąsiadka i przyjaciółka tego nie doczekała! sprawdzałam jej w komp. w przeglądarce postęp numerków - ostatnio widzę - wniosek został przesłany do weryfikacji...tak już wiec lada dzień! A tu tragiczny wypadek i człowieka nie ma!!!! Bardzo to smutne, bo tak się cieszyła że odpocznie,podreperuje zdrowie, ale nic z tego! Śmierć była szybsza!!! Smutno mi BOŻE!!!

[lenasto2]

Napisał sellenhel

Dziękuję Tesaro
Ja też zamierzam zabrać swoje kijki do nordic walking ,
zaglądałam na stronkę Jubilata więc piszą że są czajniki ,
o ręcznikach nic nie pisze .Zwykle w sanatoriach
ręczniki do zabiegów były ale czytałam na jednym z forów
że są miejsca gdzie za odpłatnością są tylko dostępne.
Zobaczymy jak będzie .

Byłam w maju w Kołobrzegu... za wymianę ręcznika trzeba było zapłacić 2zł..... kaucja za dodatkowy klucz do pokoju wynosiła 50zł...SZOK
telewizor w pokoju 60zł. Miałam termin do niedzieli ...chciałam wyjechać w sobotę i tu następny SZOK za każda dobę trzeba było zapłacić70zł....nie skorzystałam z tego udogodnienia.Jeżdzę do sanatorium od dawna ale Kołobrzeg zaskoczył mnie dokładnie.Pozdrawiam

[Ryszard2]

Napisał lenasto2

...chciałam wyjechać w sobotę i tu następny SZOK za każda dobę trzeba było zapłacić70zł....Kołobrzeg zaskoczył mnie dokładnie.Pozdrawiam

To jest tak, że sanatorium musi powiadomić NFZ, że kuracjusza nie ma już w uzdrowisku. Musi to zrobić dlatego, że odpowiada za kuracjusza do ostatniego dnia turnusu. Gdyby coś się kuracjuszowi w tym opuszczonym wcześniej dniu się stało, a NFZ nie był powiadomiony o wcześniejszym wyjeździe, to sanatorium odpowiada finansowo za np. wypadek tej osoby. Poza tym sanatorium musi wtedy zwrócić do NFZ pieniądze za ten dzień. Pisaniny, protokółów i wyjaśnień jest co niemiara. Ponieważ na ten jeden dzień sanatorium nie znajdzie chętnego na zakwaterowanie żeby wyrównać stratę, dlatego koszty wcześniejszego wyjazdu kuracjusza ponosi sam kuracjusz.

Taką informację dostałem w ubiegłym roku od szefowej sanatorium, gdy chciałem wyjechać na sobotę i niedzielę na ślub siostrzenicy.

[/IMG]

[Marii]

lenasto2.w jakim sanatorium bylas??

[lenasto2]

Byłam w Kołobrzegu w "Muszelce"na przełomie kwiecień- maj
Ryszardzie ,jeżdżę do sanatorium od kilkunastu lat i pierwszy raz spotkałam się z takimi sytuacjami

[sellenhel]

Napisał lenasto2

jeżdżę do sanatorium od kilkunastu lat i pierwszy raz spotkałam się z takimi sytuacjami

Leno to jest tak jak opisał Ryszard ,za każdy dzień
musi zapłacić kuracjusz jeśli wcześniej chce
wyjechać ,ja już się z tym spotkałam w różnych
sanatoriach. Za telewizor 60 zł to wcale nie jest
tak źle ,ja jadę do Jubilata w Lądku zdroju
i wyczytałam na ich stronie że za telewizor jest
opłata 80 zł. A cóż człowiek ma robić w porze
listopadowo - grudniowej ? Szybko ciemno więc
jest skazany na telewizję .

[sellenhel]

Napisał Ansty

Śmierć była szybsza

Aniu przykro mi bardzo bo bardzo to smutne
co spotkało Twoją koleżankę ,życie bywa okrutne
i bezlitosne ,nie mamy na to wpływu ,niestety .
Serdeczne wyrazy współczucia