|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
witam
Miło się czyta wasze posty.
pochmurno z lekkimi opadami deszczu u nas + 5 jest. Pozdrawiam Wszystkich tutaj.. Generał na apelu mówi do żołnierzy . Żołnierze - wódka zabija? A oni mu na to" My się śmierci nie boimy.! Dobrego dnia.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witajcie Bratnie Dusze
Za oknem pochmurno , ale nie pada.W każdym razie pogoda nie mobilizująca do ochoczego życia.
Mowią coś o zakazie wyjazdu na święta , ale ja się i tak wyłamię. Lulka zagrałaś ładnie, zeby jeszcze z tekstem polskim, byłoby bardziej przyswajalniej. "W sądzie odbywa się rozprawa- kobieta w sklepie ukradła puszkę ananasa .Sędzia ustalił karę aresztu na tyle dni ile jest kawałków ananasa .Wtedy maż prosi o glos i mowi " panie sędzio , ona ukradła jeszcze woreczek maku " Miłego dnia. |
|
||||
Witam na progu nowego tygodnia. Hej Bogdo...Lulko...Gratko...Kamo...Gieniu.
Dziś real mnie z samego rana pochłonął...najpierw zakupy...potem służbowe telefony i pogaduszki (miałam mieć dziś dyżur w Punkcie Konsultacyjnym, ale ze względu na pandemię odwołany) no i wreszcie wizyta kuzyna i sąsiada na kawie. Obiad się gotuje a ja myk na forum. Ja - w przeciwieństwie do Bogdy - noc miałam paskudną... o 1-szej jeszcze nie spałam....o 5-tej już nie spałam. Pewnie zbliża się pełnia, bo księżyc jasno świecił i już na mnie oddziałuje. Już się martwię, co będzie za parę dni. Lulka... ładnie zagrałaś.... Przypomniały mi się młodsze lata. Gratko...też powinnam dzwonić do przychodni po leki dla Marysi, ale przełożę na jutro lub pojutrze...nie będę naprzykrzać się medykowi zaraz przy poniedziałku. Kama...Gienek....super dowcipy...można się uśmiechnąć. Pozdrawiam...Miłego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry wszystkim ..słoneczka brak ..ja od rana w kuchni ..niestety ...dziecię na kwarantannie od paru dni dawało niejasne sygnały ..może by mama podesłała jakąś paczuszkę...co prawda chciałam by sprecyzowali oczekiwania ..ale oprócz nieśmiałych suszonych grzybków i co tam dasz ..nic nie usłyszałam. Przeca samych grzybów im nie podeślę
No to dziś włączyłam dopalacze i ..piernik z orzechami i prażonym słonecznikiem gotów..stygnie czeka na polewę .Produkty na ulubione ciasto syna czyli zebrę czekają na właczenie miksera...,Papryczki ostre z hodowli własnej serkiem z ziołami nadziane zalane gorącą oliwą z czosnkiem w lodówce ,filety z kurczaka pokrojone zamarynowane sosem sojowym ,będę piec w cieście kokosowym.Filety do nadziania jarzynami czekają w kolejce. Wczoraj zalałam lekką zalewą octową z papryczkami chili rydze w panierce ..to przepis z netu ..nie robiłam nigdy..patrzę na to i wrażenia mam jakby niestabilne.. Jutro paczka będzie do wysłania ..ufff i niech ktoś powie że nie jezdem pracowita !!!...Ani chybi jakowyś mendal mi się od czasu do czasu przynależy!! Tarninko bardzo przykra wiadomość ..ale jak człek się rozejrzy to co rusz ubywa mu ktoś z rodziny albo znajomych..ze strachem mijam klepsydry na mieście Kama fajny kawał ..mój by mnie podkablował na dwa woreczki Lulka ja też preferuję w znanym mi języku tym bardziej że najpierw przemawia do mnie tekst potem muzyka..takie skrzywienie mam.. Gratko poniedziałki z wizyt w przychodni za czymkolwiek dawno sobie podarowałam Lecę do roboty!!! |
|
||||
Dzień dobry.
Dziękuję za przytulenie Izuniu wiem że taka kolej rzeczy , że słabsi starsi odchodzą.. Ale nie w ten sposób W poniedziałek poczuła sie żle serce.. Lekarka stwierdziła za wysokie ciśnienie i migotanie serca osłuchowo płuca były w porządku Gdy w środę dolegliwości sercowe się nasiliły, zawieżli ją do szpitala W szpitalu wsadzili ją od razu na oddział covidowy! W sobotę rano odeszła.. Zięć zawiózł jej ubranie do trumny. facet z prosektorium powiedział że nie będzie ubierał tylko włoży do trumny Stówkę za ubranie jednak wziął Rodzina na kwarantannie pochówek po Ile takich chorych nie ratowanych, zmarłych nie na covid jest pod niego podpiętych |
|
||||
Dobry wieczór!
Cytat:
A synek będzie miał problem jak to wszystko skonsumować Tarninko taka niespodziewana śmierć jest dla otoczenia jak obuchem w głowę , ale dla umierającego chyba nie najgorsza. Tydzień i już....wszystko z głowy. Izunia przez tak grubą warstwę chmur jaka dziś wisi nad nami żaden księżyc, żeby największy się nie przebije. Tak Ci piszę na pociechę Nawet nie wyszłam dziś przed chatę. Ciemno zaczęło się robić już po 14 A w domu ciepło, cicho, przytulnie. Przeniosłam się z laptopem do kuchni gdy gotowałam obiad, żeby mieć gary na oku. Jednak bardziej zainteresowana byłam "jutubą", bo zupę przypaliłam
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Znowu post poleciał w kosmos... Kobra to musi na jakich dopalaczach jechać. Zmęczyłam się od samego czytania. Chociaż kiedyś, kiedyś, też jak wpadałam w wir zajęć, to nie było zmiłuj. Cytat:
Pogoda wstrętna, chociaż chwilami słońce się pokazywało. Komputer to pożeracz czasu, jak się człowiek przysiądzie, to o wszystkim zapomina. Kilka razy przypaliłam ciasto. Iza też spędziła dzień intensywnie...praca i przyjemności. A ja się dalej obijam. Czekam na przypływ energii, wtedy wszystko będzie fruwało Kamo, Gienku...super dowcipy, dzięki. Cytat:
Najpierw gadali, że tylko domownicy razem, najwyżej jedna osoba może przyjść z odwiedzinami, a teraz już zmienili...do 5 osób można przyjmować gości. Lulka, to taka nasza "Pani muzyka" Też wolę tekst po polsku, ale czasem sama melodia już człowieka urzeka. No to kończę, żeby znowu mi post nie odfrunął. Miłego wieczoru. |
|
||||
Cześć wieczorkiem....
To Kobra napracowałaś się, aby dogodzić synusiowi....będą mieli wyżerkę na dłużej. Pewnie przypomną mu się czasy studenckie, kiedy mamusia bardzo się starała. Podziwiam. Tarninko...przykre to co piszesz o zmarłej. Współczuję... Gratko... a u mnie chmury nie całkiem zasnute....widzę poświatę i jasne niebo. Też nie wiem jaka będzie noc, bo zdrzemnęłam się po obiedzie. Pewnie wybiorę się do teatru tv. Bogda.... Miłego wieczoru i spokojnej nocki....
__________________
|
|
||||
Witam wszystkich tak jak to zrobiła Marylka ale ciut
inaczej czyli Za oknem szaro smutno a jeszcze przed miesiącem..... Również zrobiłem przegląd lekarstw i podałem do przychodni, jutro może przyjdzie erecepta w tych nowoczesnych czasach tak się to odbywa,z tym że wolałbym aby przed tym mnie zbadano po staremu a nie nowocześnie. Życzę miłego wieczoru!!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Dzień dobry WSZYSTKIM.... Hej Edziu...jak miło, że zajrzałeś wieczorkiem.
Noc miałam względną, mimo popołudniowej drzemki...jak miło się obudzić z chęcią do działania...zaraz rozplanuję dzień, tylko kawę dokończę i śniadanie sobie zrobię, by wypić i zjeść w Waszym towarzystwie. Pozdrawiam....Miłego dnia życzę... Jeszcze wpadnę...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Też miałam noc spokojną, bez przystanków i przez to zaspałam, a miałam jechać na targ. Muszę wyjazd przełożyć na piątek. Na dworze dość fajnie, lazury się pokazują, to i słonko pewnie wyjdzie. Dziś wnusia ma mniej lekcji, to może uda mi się wyciągnąć ją na jakiś spacer, albo chociaż do ogrodu. A poza tym nic nowego się nie zadziało. Fajnie, że Edward o Podkarpaciu pamięta i czasem zajrzy. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry wszyściutkim
Hej, Izo najważniejsza jest chęć do działania Dzięki niej kręci się ten świat. Bogda Cytat:
Tarninko, przytulam i współczuję Najważniejsza jest... Pogoda Ducha
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Hej Bogdo...Lulko (dziękuję za Banaszak...lubię) i niewyspana Tarninko....
Tarninko...przykro mi że nie miałaś spania...ja tak miałam w poprzednią noc...więcej jak pół nocy się wierciłam i nie mogłam zasnąć, więc wiem, co to znaczy. Przytulam Tobie też - mimo wszystko - fajnego dnia.
__________________
|
|
||||
Cytat:
wtedy jest niefajnie, ale żyjemy Jestem w dobrym nastroju bo są i pozytywy w tych niełatwych czasach. Otóż mama mojej przyjaciółki (którą znam osobiście) zachorowała, gorączka, kaszel i złe samopoczucie. Pani po 80-tce, mieszkająca sama. Jak poczuła się gorzej, wezwała pogotowie. Zrobili jej test na koronawirusa, wyszedł pozytywny. Z racji tego, że mieszka sama, zabrali ją do szpitala, bo rodzina, wiadomo, nie może się kontaktować. Trafiła do szpitala w Świętochłowicach Śl., tam podratowali tlenem, pani czuje się dobrze, bardzo chwali sobie opiekę i wyżywienie a zwłaszcza serdeczny stosunek pielęgniarek, pewnie niedługo wyjdzie do domu. Tak że nie zawsze pozytywny test oznacza wyrok, nawet u osób starszych z innymi chorobami.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
witam
Pozdrawiam was serdecznie w dniu dzisiejszym . Bądźcie zdrowi, nie chorujcie seniorki. Koło mnie sąsiad dalszy zmarł miał gdzieś ponad 50 lat, on chorował.
Dobrego dnia spokojnego, i ciepłego bo słoneczko grzeje. Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny. Czasami czuje się bardzo samotny.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Prawie wszyscy się zameldowali, ja jak zawsze w " ogonie ".
Tarninko - najsmutniejsze jest to , ze nie można godnie pozegnać zmarłego, odchodzi samotnie i nawet ubrać go nie można.Nie smuć się .ma wszystko już poza sobą i zapewne czuje się szcześliwa. Kobra - jak kombajn, ale weźcie pod uwagę Jej wiek , zdrowa jak ten grzyb , który prezentuje.Pogadamy kilka lat później. Iza - nie jesteś sama w bezsenne noce , ja zawsze z Toba. Wczoraj jak i Gratka nie wychylałam nosia z ciepłego domku.Dziś słoneczko wyziera , wiatr poszedł do lasu więc zaraz wybiorę się na spacer " przed siebie '. Nie wymienionych pozdrawiam |
|
||||
Oj tam oj tam ...jaki wiek ???...babciowy ...a jak wnuczek będzie się mocno starał 19 lat ma chłopię to PRABABCIĄ tfuuuu zostanę ...nie daj buk
Lulka Banaszak to ulubiona piosenkarka mojej dawnej miłości ..wkurzało mię jak się zachwycał Dziś kombajn po mieście latał z paczką ( no dobra ..autem)..Okazało się że na Inpoście z paczkomatu do paczkomatu tanio i szybko ..trza mieć neta i drukarkę coby naklejkę z kodem na paczkę wydrukować ..potem wrzucić do skrytki i gotowe... do 25 kg 14 ,99 ..moja miała mizerne 2,5 ale cena jednaka Byłam na latyfundiach bo małżonek z ekipą nowy piec CO montowali w zimnicy..i dziś chooory..ale już teraz widzę że przechodzi . Piec śliczny angielski ale po "polsku" gada..no i grzeje |
|
||||
Pogoda - jak na listopad - śliczna...słoneczko, + 10 stopni...troszkę wiatru, ale pochodziłam po ogrodzie i po lesie i wrzuciłam pierwszy słonecznik do karmnika, bo ptaszki wokół niego krążyły...zaczęło się zimowe dokarmianie. Lulko...Kamo...Kobro... jak miło, że zawitałyście.
Dobrego popołudnia....
__________________
|