|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry!!!!
Dziś jestem trochę spóźniona, bo byłam w sklepie na przed weekendowych zakupach, a potem przyjmowałam gości....była wspólna kawa i pogaduszki. Teraz mam chwilkę wolnego czasu więc jestem. Nic ciekawego się u mnie nie dzieje, więc nie mam o czym pisać. Martwię się tylko o samopoczucie i zdrowie Ninki - jak się czujesz kochana??? WSZYSTKIM - za przykładem Helenki - życzę zdrowia i miłego dnia. Pozdrawiam....
__________________
|
|
||||
Wotam I Ja Was Serdecznie
Co ja wam mam napisać w dniu dzisiejszym , jako ostatni chyba jestem jak na razie kochani, Ninka na czele naszego peletonu. Bywaj zdrowa na święta, bo one tuż, tuż są. ..
U nas śnieg leży na 5 cm.- 1 jest. Zakupy na telefon zrobione przywiezione za 245 zł. Za tydzień też zrobimy będą na święta już. pomidory są w cenie 1 kg/ 16,20 zł malinówka. Chleb ziarnisty ciemny 6,20 zł/1 szt. foremkowy Zwykły chleb płacimy duży 6 zł/1 szt. Wszystko zależy z jakiej piekarni jest z 8 piekarń przywożą chleb. Ale z gigantu u nas nie ma chleba. Bądź niczym bijące żródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda. Dobrego dnia..i na potem, ta sama woda.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witaj Rodzinko z naszym
rodzynkiem. Dzisiaj zięć był się zorjentować w cenach choinek, bo będzie duża stała jak zwykle w holu.ceny różne od 40 - 80 zł.Jeszcze nie kupił, bo sam nie chce decydować o zakupie.Ja jedynie zrobię stroik z gałązek i wstawię do wazony z wodą.Zyczę spokojnego dnia,u mnie jest -1 st.C Do następnego wejscia Rodzinko
__________________
Zosia |
|
||||
Witam Rodzinkę, witam Izabel, Gienia, Zosię i Helenkę której z serca dziękuję za telefon...
U mnie w mieszkaniu jest za chłodno... pewnie za oknem też.... mała wróciła ze spaceru to drżała jak wróbelek... owinęłam ją kocykiem i trzymałam na rekach... już się zagrzała, śpi... Z odszkodowania nie ma szans w Olkuszu. Nie wiem po jakie licho obciążyli mnie lata w wstecz dodatkowymi kosztami? Trudno, pogodzę się i z tym lekceważeniem... takie układy. Nie mam o czym pisać, nic się więcej nie dzieje... Pozdrawiam Rodzinko bardzo cieplutko.... |
|
||||
Dobry wieczór
Co czytam ? Ninko, miałaś wypadek? zakręciło Ci się w głowie? czy się potknęłaś? Dobrze, że nie straciłaś przytomności. Czy opiekunki mają klucz do Twojego mieszkania? A jeśli chodzi o odszkodowanie, to jeśli płacisz regularnie, to dzwonisz do PZU z obojętnie jakiego miejsca. Ważna jest chyba obdukcja lekarza, może świadkowie. Załatwia się po wyzdrowieniu. Trochę wiem, bo chłopaki trochę psuli sobie kolana przy kopaniu piłki, i zawsze tak to szło. Ja po operacjach też tak samo, ale też zależy od rodzaju ubezpieczenia.(pomądrowałam się trochę ) Zosiu u nas w tym roku będzie mała choinka, dużej już nie chce mi się ubierać. Stroik też zrobię, a może jakąś dekorację przy domu też. Światełka też będą zamontowane w różnych miejscach. Iza przyjmujesz gości? ja bym się bała, widzę jak synowa cierpi (to znaczy słyszę przez telefon) ma dalsze zwolnienie, jest bardzo słaba i nie ma smaku i węchu. Ja ja bym złapała to byłoby ciężko... Wigilię mieliśmy być zupełnie sami, ale stanęło na tym, że syn z rodziną zrobią Wigilię w naszym dużym pokoju, większa przestrzeń i więcej powietrza.Oni mają mniejsze i niższe mieszkanko u góry i nie chciałam tam w 6 osób przebywać. Na dole to ewentualnie się zgodziłam. Na co dzień to tylko w przelocie się widujemy, a gadamy przez telefon. Gienek my chlebka też w "gigancie" nie kupujemy, tylko w małym sklepiku od prywatnej piekarni. Zakupy na razie robimy sami, w godz seniorowych nie ma dużo ludzi. Helenko to święta prawda że zdrowie najważniejsze, więc dbajmy o nie. Omi przyznaję bez bicia, że legendy nie przeczytałam (może przy kolejnym wejsciu) trochę przez lenistwo i brak natchnienia do czytania dłuższych tekstów i trochę trudno tę czcionkę czytać, jakoś wszystko się zlewa w jedno, a wzrok też już nie taki. Ale miło że pomyślałaś i podzieliłaś się z nami odrobiną kultury a nenufary śliczne U mnie pogoda nijaka, ni to zima, nie jesień, w każdym razie wolałabym pogodę bardziej zdecydowaną, ale nie mam na to akurat wpływu... Weszliśmy dzisiaj na chwilkę do kościoła, była adoracja Najświętszego sakramentu, od 15 do 18. Nie było ludzi posiedzieliśmy chwilę w skupieniu, zaopatrzyłam się w opłatek świecę na stół wigilijny, wrzuciłam do koszyka ofiarę. Na msze nie chodzimy, ludzie nie zawsze są odpowiedzialni i nie stosują się do zaleceń.Wolę dmuchać na zimne... No to nasmarowałam niezły pościk, muszę zadbać by starannie go wysłać, by nie poszedł w przestworza. Dobrej nocy życzę wszystkim
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Witaj Danusiu!
Oj, przeczytałam o zaczarowanej dziewczynie w kwiat! Żałuj...super.... Danusiu, u mnie w moim misteczku jest jakoś inaczej... jak dziewczyna nie dostała odszkodowania za takie uderzenie w głowę od faceta... z czym ja będę narzekać... z potłuczonym kolanem, obolałą głową i żebrami ? Pytasz o świadków... nie, jestem sama, ciągnęłam się z kuchni do pokoju na leżąco...za nic nie uklękłam..złapać się też nie było czego... tel na biurku, za daleko a drzwi zamknięte na klucz... klucz ma tylko wnuczka, to już jest Jej mieszkanie... Danusiu, opłatek dostanę od Iwonki ( tylko z kim się podzielę ? ) podzielę się w myślach z dziećmi, z Przyjaciółmi.... z życzliwymi znajomymi... No, dzisiaj posiedziałam dłużej... w nocy też siedziałam tutaj... potem zasnęłam w - nogach - jak to się mówi... podusie położyłam odwrotnie na wersalce... Buziaki Rodzinko zostawiam dla Was, życzę spokojnej nocy... |
|
||||
Cytat:
Hej Halinko! weszłaś i wyszłaś nic nie napisawszy? coś Cię nagle oderwało od kompa? Mam nadzieję, że to tylko jakiś foch komputera... Pozdrawiam i buziaki ślę
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
To jeszcze ja.
Stwierdziłam, że mogę jeszcze poklikać bo wyjątkowo nie bolą opuszki trzech najważniejszych palców prawej ręki. To trwa już dłuższy czas, tylko nie informowałam Was o tej dolegliwości. W sumie to niby drobiazg ale dokuczliwy. Ninko bardzo Ci współczuję. Wiem jak to jest bolesne takie potłuczenie, bo kilka lat temu udepnąwszy na skraj podomki, przewróciłam się na tarasie do tego oblodzonym. Też czołgałam się do pokoju. Nb. pisałam Wam o tym zdarzeniu. Ninko uściski przesyłam. Danusiu, treść postu umieściłam na obrazku. Wydawało mi się, że nie mam o czym w skrócie pisać. Bo wiesz..., że ja, jak już zacznę pisać to rozpisuję się bez umiaru. Odnośnie choinki... bo była m.inn. tematem postów. Ja stroję choinkę na tarasie. Kupowane w donicach, były potem przesadzane do ogrodu. Od trzech lat stoi na tarasie i przez lato. Dużo podrosła. Trzeba będzie przyciąć. W pokojach mam stroiki i inne ozdoby. W salonie u góry jest zawsze b.duża choinka ...3-4 m..Stroją co roku na inny kolor i raczej skromnie ale same drzewko jest z tych szlachetnych. Same w sobie są piękne. Natomiast przed domem zięć ozdabia duże drzewko tylko lampkami. Na kolorowo. No to tyle , jeśli chodzi o strojenie choinek. O potrawach wigilijnych napisze następny raz. Już bolą opuszki. Za dużo stukam. Do jutra. Spokojnej nocy. Pa.
__________________
|
|
||||
Dobry
Witam i pozdrawiam was wszystkich tutaj przy Sobocie.
Fajny poranek, czyste powietrze już trochę spacerowałem po ogrodzie. Jest lekki zdrowy przymrozek, i pochmurno mamy. Życzę spokojnej Soboty ,i mało roboty. pozdrawiam.. i na potem.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam wszystkich i każdemu z osobna życzę dobrego dnia przesyłam moje wspomnienia. https://slajdzik.pl/slajd,wspomnienia,152355.html
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Dzień dobry....
W ślad za Gienkiem i Helenką życzę WSZYSTKIM miłego dnia i względnie dobrego samopoczucia. Każdego z nas gnębią jak nie problemy zdrowotne to egzystencjalne, dlatego radość i zadowolenie powinny u nas gościć mimo wszystko. Precz smutkom. Nie będę się rozpisywać, odpowiem tylko Danusi na Jej zapytanie....Danusiu...boję się wirusa, ale chęć spędzenia świąt z rodziną jest silniejsza. W końcu z wnukami mam kontakt dwa razy w tygodniu, bo chodzę po nich i przyprowadzam do siebie, gdy mają zajęcia pozalekcyjne (lektorat z języka angielskiego) w sąsiedztwie mojego domu, a rodzice w tym czasie pracują i nie mogą ich przyprowadzać. Stoję na stanowisku - co ma być, to będzie. P o z d r a w i a m....
__________________
|
|
||||
Witam
U mnie pogoda listopadowa Ninko Wszystko w porządku? ból dokucza pewnie bardzo Halinko u mnie wczoraj pokazał się tylko Twój awatarek i długa prosta linia pod spodem, dlatego tak napisałam. Dzisiaj zaglądam i jest obrazek z życzliwym słowem. Czyli mój komp. jakoś nie zadziałał... Pozdrawiam wszystkich obecnych i nieobecnych. Do potem pa, pa.
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Witam Rodzinko!
Dzisiaj jestem sama, p. Krysia wpadła o 8 powiedzieć, że musi wyjechać...jutro będzie. Jakoś muszę sobie radzić.. Dzwoniłam w 3 miejsca gdzie mi obiecano - pomoc - niestety, na próżno. Halu, to pięknie będzie wyglądać i Twój dom z choinką... Zosia też tak będzie miała... pewnie Danusia też... Halu, ja zaplątałam się w pieluszkę suni..kładę ją dla pewności ... nie korzysta z niej bo wyprowadzana jest...Stało się, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem...wygoi się wszystko, taką mam nadzieję. Helenko, zaraz wracam do Twojego linku...dzięki! Izabel, to będą dobre święta... nie wolno, a jednak będziesz z dziećmi! Ja zostaję w domu... jak kochasz to zostań sama... tak teraz brzmi powiedzenie. Kocham moje dzieciaki nad wszystko i nie chcę im zakłócać świąt. Nie dzwonią, to i nie wiem o ich planach... spokojnie... Gienio, u mnie też nic cie pada, słoneczka też nie ma.. a ile jest mrozu ? Nie wiem... Pozdrawiam Rodzinko Was i Waszych bliskich! |
|
||||
Mamy Wieczór
Jest przymrozek -4 u nas, ale cały dzień lekko trzymał mroziki i pochmurno było. Wy już zabieracie się do spania, ja do pisania.
Na dobry jutrzejszy humor dla was seniorki. Czym się różni polski przywódca od koguta? Niczym, obaj pieją o wschodzie. Czym się różni polski sejm od kury? Kura znosi jaja, a sejm PRL.. i święta. ---------------------------------- Czym się różni prezerwatywa od rządu? w prezerwatywie jest miejsce tylko dla jednego.. Dobrej nocy..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|