|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Nasiona można też zaprawiać mączką bazaltową.
Dobrze jest wymieszać z nią kilka dni wcześniej nasiona pomidorów, rzodkiewki, ogórków, buraczków i innych a następnie wysiewać je tak zmieszane. Ta zaprawa chroni siewki zarówno przed chorobami jak i szkodnikami. Dodatkowo jest to znakomity, długo działający nawóz. Posypując nią trawnik, można zlikwidować mech, bo ma pH zasadowe. Cytat:
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Lulka, szkoda, że wyprawa Wam się nie udała. Ale dziś wiało okropnie, to nie pogoda na wyprawę w góry. Może w następny weekend Wam się uda...jeszcze dużo ich przed nami. No to trznadla chyba nie widziałam. Chociaż takie drobniutkie ptaszki pod karmnikiem się kręciły i tak szybko poruszały, ale nie były takie kolorowe. U mnie krokusy dopiero ledwo łebki wychylają z ziemi, stokrotki tylko już nieśmiało kwitną. Cytat:
Ale odrosną, nie martw się. Kosy to w ogóle są dziwne...gonią się bez przerwy, odganiają nawzajem zamiast jeść ziarenka, a inne ptaki im zjadają. Ale pięknie śpiewają, zwłaszcza wieczorem. Ciekawe gdzie Izę poniosło, że dopiero wieczorem się pokaże. Dziś z córką obcięłyśmy maliny, ona jeszcze poprzycinała jabłonki...ale czy prawidłowo...okaże się wiosną i latem. A później książka, drzemka i już wieczór. Miłego wieczoru. No nie wierzę, że tak długo post pisałam... A Iza przeleciała mi nad głową. |
|
||||
Dobry Wieczór
Zimno jest teraz na dworze. Chyba będzie padać..
Bogusia , ja ta ziemię dzisiaj suszyłem na piecu kuchennym . Który stoi w budynku gospodarczym . Właśnie , zapaliłem i wygrzałem ziemię na piasek. W brytwankach ale nie koniecznie blachy z pieca boczne wziąłem , i na nich grzałem aż ziemia została sucha. Dopiero po Niedzieli połączę ją z ziemią ekstra która mam pod pomidory . Dam do donicy podłużnej, posieje pomidory . Po 8 marca . Najlepiej wschodzą oraz urodzajne są. Ziemię mieszam ,i ładuję do donicy ale mokrą . Bo musi być wilgoć. Sieje zawsze 3,4 gatunki pomidorów. Potem rozsadzam do pojedynczych doniczek . I na okno daję . Około 60 sztuk planuje w tym roku krzaków. Nadwyżkę daję sąsiadce. Pozdrawiam , dobrego wieczoru. Kamień do kapusty ma m z pola , taki głaz jest najlepszy. Nawet i sąsiadowi też dałem taki kamień. Mam jeszcze wolne dwa , chcesz to Ci poślę kurierem?
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dobry
Bogusia. Witaj . Jak coś to pytaj.
Pomidory sadzę na ogrodzie . Na oborniku, na chlebie, i na pokrzywach. Podlewam nie tylko wodą lub wodą pokrzywową , czyli gnojownicą, ale drożdżami też.. Ogórki nie wolno siać , jak był dawany obornik, tak samo cebula, marchew, pietruszka. Marchew posiać ,a drugi rządek posadzić miętę. Wtedy ani kret i myszy nie wejdą w te miejsce. Pozdrawiam , dobrej Niedzieli.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Gieniu dzięki ..też mam kuchnię kaflową i będę grzać ziemię w starych brytfannach ..będzie do doniczek na kwiaty i na rozsadę ...
Za kamień dziękuję ..wolę ten ceramiczny i garnek z kołnierzem wodnym ..wtedy nie zmywasz tej kapusty a jest bielutka ..dolewasz tylko wody do kołnierza Trznadle u mnie na latyfundiach pojawiają się jesienią i zimą ..stadko dojada nasiona i owoce ..potem gdzieś znikają .. Bogda u mnie krokusów ani śladu ...tylko przebiśniegi ..W ogródku jeszcze płaty śniegu.. W poniedziałek popatrzę na te wczesne maliny ..ale tak ich ten wstrętny powój dusił ..nie do wytępienia..pokrzywom daliśmy radę ale w to miejsce powój się wepchnął |
|
||||
Hej!
Ja też taki garnek mam już z 15 lat. On jest uniwersalny, na 30 kg wejdzie kapusty.. Nawet jej nie zjemy daję sąsiadom też, bo im smakuje . Mówią ze lepsza jak kupna. Ja tylko kiszę z marchewką. Na dno daję małe główki kapusty całej . Na gołąbki super, chociażby zjeść. Palce lizać.Pozdrówko do jutra..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry w niedzielny poranek..... Witam wszystkich, którzy tu bywają.
Mam dziś rodzinny obiad, więc rosół już pyrka na gazie, zaraz będę ubijać mięso na zrazy. Coś markotna jestem i niedospana - pewnie pełnia podziałała...będę miała ciężki dzień. Wiele porad gospodarskich można doświadczyć, a to za Waszą sprawą...my pewnie nie będziemy siać i sadzić - nie opłaca się męczyć gdy plony marne...nic nam się nie udaje, bo ziemia piaszczysta. Pozdrawiam....Dobrego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Izo ..możesz się śmiać ale naprawdę ile skorzystałam na poradach tutaj ..ja tylko wiem .Czasem ktoś temat poruszy ,inny doda a ja wykorzystam
No patentu nikt nie ogłosił ..to można My dziś ruszamy na rozruch..może wiosnę znajdę ?..A może ładne widoki ..za oknem słoneczko..Dobrej niedzieli wszystkim |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Kobro. Izo, to masz dziś fajny dzień. Lubię takie spotkania rodzinne, mimo że porządnie się człowiek nagimnastykuje. Też nie bawię się w sianie warzyw, za dużo zachodu, a korzyść nie za bardzo. Zresztą na to potrzeba dużo czasu, a mnie jakoś ciągle go brakuje. Chociaż porady chętnie czytam i czasem też z nich korzystam. Kobra, tylko spokojnie z tym rozruchem...wiosna jeszcze daleko, ale może jakieś ślady już znajdziesz. Powodzenia w szukaniu.:0 A ja dziś za długo pospałam, właściwie to sobie leżałam i trochę książkę poczytałam, ale o 2 godziny dzień mam krótszy. Nie miałam się do czego spieszyć, to i dzień będzie na luzie. Dobrego dnia dla Was. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Cytat:
że 23 było Izabeli. Czy może były Twoje imieniny? Czy obiad po prostu niedzielny? Noc miałam przerywaną czytaniem, więc pospałam dłużej. Obudziło mnie piękne słoneczko. Trznadle już szperały w pobliżu karmnika, wstałam, rzuciłam im mieszankę dla ptaków, zjadły i odleciały, a sikorki cały dzień młócą słonecznik z karmnika. W zeszłym roku pod Waszym wpływem uprawiałam dwa pomidory w doniczkach, ładnie rosły, owocowały, lecz szybko zachorowały na jakąś zgniliznę. Nic przyjemnego. Za to same mi się wysiewają miniaturowe pomidorki na stanowisku tulipanów. Chciałabym w tym roku posadzić dynie. Zebrałam pestki z zeszłorocznych dyń, co mi je dała koleżanka na zupę.W marcu, może w kwietniu je posieję do pojemników i ustawię na ganku. Tam jest zawsze cieplej niż na zewnątrz. Miłej niedzieli!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cześć Gratko.
Cytat:
Pomidorki koktajlowe w doniczkach nawet nam się udają, ale kupuję gotowe sadzonki. Kiedyś bawiłam się w wysiewanie i flancowanie, roboty od groma. Jak ciepło wynosiłam na dwór, żeby się hartowały, później z powrotem do domu, a efekt był mizerny. Wyleczyłam się już z tego. |
|
||||
Cytat:
Do miłego....
__________________
|
|
||||
W Marcu Jak W Garncu. 1. 03. 2021. Rok
Jeszcze nie koniec zimy. Zapowiadają opady śniegu , i dosyć sporych przymrozków.Dzisiaj od południa zrobiła się wiosenna pogoda, cieplutki na dworze aż miło posiedzieć. + ponad 13 było.
Pozdrawiam dobrego popołudnia .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
https://www.youtube.com/watch?v=DVKAvKJmAxc
Zmęczyliście się pewnie spacerami więc proponuję trochę gitar relaksujących. U mnie cisza, spokój. Miłego wieczoru!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hejka wieczorkiem....
U mnie też już spokój...obiad wydany, gary pomyte, popołudniowa kawa wypita, przegadane bieżące i przyszłe sprawy, skoki narciarskie pooglądane, więc czas na wieczorne spotkanie z Wami. Gratka zaproponowała muzykę relaksacyjną, a ja doczytałam, że proponuje gry relaksujące i dziwiłam się, że zamiast tych gier - gitary. Jak to można się zdziwić ze swojego gapiostwa. Więc słucham gitar zamiast gier. Gienku...może Twoje prognozy się nie sprawdzą...chcę wiosny, a nie zimy i przymrozków. Miłego wieczoru...
__________________
|
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Izo, fajny taki zwyczaj comiesięcznych spotkań. Więzi podtrzymane, można przegadać różne tematy i dzieciaki zadowolone z takich spotkań. Gratko, świetna relaksująca muzyka i cały klip fajnie zrobiony. U mnie było spokojnie, miałam luz, po obiedzie książka i drzemka, trochę pogadałam z koleżanką przez telefon. Słonko niby świeciło, ale bardzo zimny wiatr wiał i nie chciało mi się nigdzie wychodzić. Gienek znowu straszy nas śniegiem i zimą, a tu wiosna już za progiem. Ciekawe czy Kobra znalazła ślady wiosny na latyfundiach. Miłego wieczoru. |
|
||||
dobry wieczór
Nie wołajcie wilka z lasu, przyjdzie jeszcze śnieg. Od wschodu, tylko pomału. Za wcześnie na wiosnę. Dopiero od 15 Marca , możecie mówić o wiośnie. Wy tylko w kalendarz wierzycie . Trzeba naturalnie popatrzeć jaka aura jest ,rano i wieczorem . Popatrzcie na księżyc, wieczorem i w nocy tak gdzieś o 2, 3 godz. Ja wychodzę tak w nocy na podwórko. Popatrzeć na gwiazdy, księżyc chmury. Kolor ich jest ważny.
Tak wszystkiego to nie przewidzę. Prorokiem nie jestem. Trzeba przy zachodzie słoneczka posiedzieć pochodzić na dworze. Zobaczyć jak ptaszki się interesują i czym . Czy zbierają już na gniazda, czy śpiewają przy zachodzie wieczorem. Wróbelków jst bardzo mało u nas, za sroków do potęgi jest dużo . Zauważyłem u mnie i sąsiada 5 par. One wybierają z gniazda młode ptaszki do swojego pokarmu . Nawet i z podwórka ukradnie małego kurczaka. Ja je nazwałem szkodnikami.. One zakładają trzy gniazda , a tylko w jednym zniosą jaja. Dla pomylenia ludzi. Do gniazd znoszą kolorowe przedmioty np. złoto, miedź. Już pewnego razu znalazłem w ich gnieździe złotą obrączkę,i kolczyk złoty. Zawsze biorę rolnetkę ,i patrzę w te gniazda od sroków. . Pozdrawiam dobrej nocy.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry.
Chociaż jak na razie wstał ponury i chłodny. Oby się tylko nie sprawdziły przepowiednie Gienka. O 2 w nocy to ja śpię i nic mnie nie wygoni na dwór, żeby oglądać niebo. Co będzie, to będzie i tak wpływu na to nie mam żadnego. Po południu muszę do city, chyba, że będzie padać,, to przełożę wyprawę na jutro. Poza tym innych ciekawych planów nie mam. Dobrego dnia dla Was. |