Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Lubię tę piosenkę...
ciarki po plecach...

[pluto37]

Napisał amiii

Wy już przygotowani do święta?
Zabarykadowani, zaprowiantowani?
Że też Polacy nie potrafią się bawić, cieszyć,
świętować.
U nas stypa zawsze albo zadyma być musi.
Tak mamy.

Cześć i też mam podobne czucia.
A to powinien być fajny festyn z publicznymi imprezami dla wszystkich i w każdym wieku.
minimum słów i maximum muzyki.

Jak byłem nad Pacyfikiem to oficjałka była w klubie dziadków wojowników krótka, a potem wspólna wymiana toastów z wojownikami z klubu bojowych Szkotów z Legionu.
Parada wojskowa też była i nikomu żadne cyrki nie były w głowie, a na koniec pokaz ogni sztucznych..
zero nadęć i podobnych emocji.
Można iść z dziećmi i z całą rodziną i potem do ....pubu

Powiedz jak to w Twojej okolicy robią.

psssta święta? już zestaw mikołajów w tesco widziałem

Najlepszego.

[eledand]

witaj.
Mimi i inne,dalej czuj e si e fatalnie w DOMU.Na dworze w parku,patrze na ludzi i mam inne myśli i oczy,.Do malowanie straciłam Vene...Wróci a najlepiej pomogą mi Koty.
Macie dla mnie bilet do Afryki to skorzystam.ZARAZ.
Chrapie i pyski są darte.
Kot,łazi za mną gorzej niż PIES.Pyskuje i skarży na mnie że jego na ręnce nie biorę.Wszyscy chcą ode mnie a jam SAMA.
Nu dp rzeczy;mieliśmy mieć Międzynarodowy Dzień Niepełnosprawnych i nasze miasto lub Powiat zrezygnowali z takich wydatków/..Ja cieszyłam się bardzo wczoraj z tego.
Ten termin odszedł w dal.
Pozostało mi tylko WYSTAWA lokalna w Krapkowicach a potem kilka obrazów do OWSIAKA to "SZAFNĘ..Dam radę...
Wiele rzeczy na głowę nie mogę sobe brać bo i STAROŚĆ NA KARCYSKU wlazła.'No to tyle.
Zuleczko,trzymaj swojego MĘŻUSIA a wróci na nowo do normy,którą TY trzymasz w swoim DOMU.
Bogda -Wnusi Jajeczko w łóżku,podać prosze!!!!.
Siri-Sąsiada postaw do pionu.
Malwino,morzę daleko z opola,ale dzięki za zaproszenie.
Elik,myśli.
Wróbelek siedzi w kąciku i -jak JA.Jest na razem dobrze.
To tyle,napisałam i zaraz pogubię się z Alzheimerem i będzie chryja do rana.
Pozdrawiam..

[bogda]

Bogda -Wnusi Jajeczko w łóżku,podać prosze!!!!.

Tia...chyba by w depresję wpadła.
Jajkiem ją można postraszyć, a nie dać do jedzenia.
Pluto, u nas nie ma pubów, to i imprezy są insze.
Chociaż....można i tak iść na kawę, albo na piwo.
U nas mam nadzieję będzie spokojnie, a czy radośnie, to się okaże.

[amiii]

Napisał pluto37

Powiedz jak to w Twojej okolicy robią.

Tu też 11 listopada jest święto,
Remembrance Day (Dzień Pamięci) o tych,
którzy walczyli w obu wojnach światowych.
Tzw. święto maków.
Od początku listopada sprzedawane są takie maki-przypinki,
fundusze ze sprzedaży
przeznaczone są na pomoc kombatantom.
I prawie każdy paraduje tu z takim makiem.

psssta święta? już zestaw mikołajów w tesco widziałem

Najlepszego.

A u mnie już we wszystkich domach są dekoracje świąteczne,
wszystko już świeci, gra i błyszczy.
Już szał zakupów się zaczyna.
Bo jak już wspominałam
dla Anglików ważny i radosny
jest czas oczekiwania na święta,
więc już zaczęli.
Natomiast w dzień po świętach,
już likwidowane są wszystkie dekoracje.
Tak mają i już.

[mimoza]

Efciu dobrze że dałaś znać co u Ciebie.
Wiele napisałaś, ale smutno misie zrobiło czytając,
bo rozumiem, że zdrówko nijakie i gdyby nie koty
to byłoby kiepściutko. Trzymaj się cieplutko. - Cz

[elik13]

Bogusia, a ja pierwszy raz
usłyszałam w tym wykonaniu.

https://youtu.be/N7c_fggO240

Masz rację Żabo ciarki po plecach
za każdym razem jak słucham
i niekoniecznie w Marylki wykonaniu.

[pluto37]

Napisał amiii

Tu też 11 listopada jest święto,
Remembrance Day (Dzień Pamięci) o tych,
którzy walczyli w obu wojnach światowych.
Tzw. święto maków.
Od początku listopada sprzedawane są takie maki-przypinki,
fundusze ze sprzedaży
przeznaczone są na pomoc kombatantom.
I prawie każdy paraduje tu z takim makiem.

też mam taki mak wpięty ... to bardzo sympatyczny zwyczaj.
I dzieciaki wrzucające weteranom datki.
Jakiś Owsiak-bis by się tu przydał...

[bogda]

Bogusia, a ja pierwszy raz
usłyszałam w tym wykonaniu.

A ja chyba pierwszy raz w wykonaniu Maryli, ale głowy nie dam.
Ciary po plecach lecą.

Tu też 11 listopada jest święto,
Remembrance Day (Dzień Pamięci) o tych,
którzy walczyli w obu wojnach światowych.
Tzw. święto maków.

Chyba w większości krajów Europy obchodzone jest to święto, zakończenia I wojny światowej i oddanie hołdu poległym.
Główne uroczystości będą się odbywać w Paryżu.
Tylko u nas jeszcze dochodzi odzyskanie niepodległości.

[amiii]

Napisał elik13

Bogusia, a ja pierwszy raz
usłyszałam w tym wykonaniu.

https://youtu.be/N7c_fggO240

Masz rację Żabo ciarki po plecach
za każdym razem jak słucham
i niekoniecznie w Marylki wykonaniu.

Też znam to wykonanie
ale mimo że za Marylą nie przepadam,
to jednak jej wykonanie bardziej mi "leży".
Jest takie bardziej ekspresyjne,
jest "mocniejsze", dramatyczne,
stąd te ciarki.

[amiii]

Napisał bogda

Tylko u nas jeszcze dochodzi odzyskanie niepodległości.

To powinno być podwójnie radosne.
A tu będą dwa marsze,
też coś podwójne.

[bogda]

To powinno być podwójnie radosne.

I może tak będzie, oby tak było.
I wszyscy będą zaskoczeni...

[zula]

Na mnie też ten utwór robi takie wrażenie,że słucham go ze ściśniętym gardłem.
Mojemu ślubnemu już ucięli co nieco i jutro chyba go wypuszczą.
Ewa weź się w garść i nie dawaj się bidzie,no!!!

https://youtu.be/Fs4_0NJH200

[amiii]

Napisał pluto37

też mam taki mak wpięty ... to bardzo sympatyczny zwyczaj.
I dzieciaki wrzucające weteranom datki.
Jakiś Owsiak-bis by się tu przydał...

Oni tutaj i bez Owsiaka doskonale sobie radzą.
Solidarność, ofiarność
tutaj jest na kiwnięcie palcem.
Jakieś hasło,
jakieś zawołanie
i już są wolontariusze
a ludzie hojni.

[amiii]

Napisał zula

Mojemu ślubnemu już ucięli co nieco i jutro chyba go wypuszczą.

Matko jedyna
ale chyba nie co potrzebnego?
A poważniej, to fajnie,
że nie będziesz z tym piecem sam na sam.
No i będziesz mieć wszystkich w domu.

[bogda]

Mojemu ślubnemu już ucięli co nieco i jutro chyba go wypuszczą.

I to jest dobra wiadomość.
Kciuki dalej trzymam.

Jakieś hasło,
jakieś zawołanie
i już są wolontariusze
a ludzie hojni.

Żabo u nas też.
Ileż to już razy były organizowane różne charytatywne imprezy, koncerty, czy zbiórki na rzecz chorych, czy potrzebujących pomocy.
I chodziło o niemałe kwoty i dali radę.

[amiii]

Napisał bogda

Żabo u nas też.
Ileż to już razy były organizowane różne charytatywne imprezy, koncerty, czy zbiórki na rzecz chorych, czy potrzebujących pomocy.
I chodziło o niemałe kwoty i dali radę.

Wiem, wiem,
że oprócz lepszego sortu,
jest jeszcze ten gorszy, fajniejszy.

[zula]

Napisał amiii

że nie będziesz z tym piecem sam na sam.

Pamiętasz te moje zmagania z piecem,no naprawdę bardzo go nie lubię.
Prawda Bogusiu,u nas też ludzie bardzo ofiarni jeżeli widzą że na szczytne cele to idzie,a nie rozmywa się po drodze i nie dociera tam gdzie miało.

[amiii]

Napisał zula

Pamiętasz te moje zmagania z piecem,no naprawdę bardzo go nie lubię.

Jakże mogłabym zapomnieć,
że Cię napastował?

A to będzie aktualne?

https://www.youtube.com/watch?v=6uz7GMbxRV4

[elik13]

Napisał Zulka

Mojemu ślubnemu już ucięli co nieco i jutro chyba go wypuszczą.

Zulka, ale ostrożni chyba byli
przy tym ucinaniu
To niech Ślubny już wraca do domu
bo w domu najlepiej

DOBRANOC Wszyściuchnym