Wegańska dieta zagraża zdrowiu serca - komentarze

Komentarz do artykułu: Wegańska dieta zagraża zdrowiu serca
--------------------
bzdury. kto to napisał?

proszę sobie poczytać naukowe teksty o białku w diecie wegańskiej, a nie jakieś ogólne hasła i z palca wyssane wnioski.

polecam: http://empatia.pl/str.php?id=803&dz=81

[Eliza2]

Post jest ogólny. Wprowadzasz temat wątku i nic nie piszesz. Możesz coś więcej o owym białku. Ustosunkuję się wówczas do tego lub dopytam.

[olena]

Z tego, co mi wiadomo
a. białko zwierzęce weganie zastępują soją, która ma go więcej niż mięso
b. dieta wegańska podobno nie powinna być stosowana w naszej strefie klimatycznej z uwagi na zbyt małą różnorodność świeżych owoców i warzyw dostępnych przez cały rok,
c. wegetarianizm natomiast już nie dziwi nikogo, lekarze go akceptują.
Wszystko jest dozwolone, byle nie popadać ze skrajności w skrajność.
Mam znajomą siostrę karmelitankę. w zakonie o zaostrzonym rygorze, gdzie stosują wegetarianizm dla umartwienia się i wygląda pięknie i zdrowo mimo swojego dawno już emerytalnego wieku. Tak więc wieści, że wegetarianizm szkodzi są mocno przesadzone.
Weganizm natomiast nie wiem, ale żyją w Polsce weganie i mają się dobrze.

[Eliza2]

W klasztorze mają z pewnością rozeznanie w komponowaniu roślin. Nie chodzi o zawartość białka, ale o jego skład aminokwasowy. Żadna roślina nie zawiera białka pełnowartościowego. Potrzebna jest wiedza o aminokwasach egzogennych: jak komponować posiłki, by wszystkie potrzebne człowiekowi aminokawsy ująć w diecie. Jeśli ktoś to potrafi to w porządku. Bezpieczniej jest spożywać białko pochodzenia zwierzęcego: jest pełnowartościowe, bo zawiera wszystkie potrzebne nam aminokwasy.Sporo soi jest modyfikowanej genetycznie.

[olena]

Nie pytałam dokładnie, ale chyba białko zwierzęce w postaci nabiału im tam podają.
Muszę przy okazji zapytać dokładnie jak wygląda ta dieta.

Z aminokwasami pełna zgoda, faktycznie trzeba sporej wiedzy, aby dobrze prowadzić dietę wegetariańską.

Jej przeciwnicy często przywołują sprawę modyfikowanej soi, ale tak naprawdę gdybyśmy się przyjrzeli naszym porcjom mięsa w laboratorium, to czego tam nie znajdziemy...
może nawet gorsze rzeczy niż ta modyfikacja?
Jednym słowem cywilizacja nam coraz mniej sprzyja.
Salomonowym wyjściem jest dieta urozmaicona, niejednostronna i lekkostrawna.
Tyle, że taka nie zawsze nam smakuje.

Znalazłam ciekawą stronę, szczególnie ciekawe są u dołu strony 'ciekawostki'.

http://zdrowezywienie.w.interia.pl/bialka.htm

Pozdrawiam.

[Eliza2]

Weganie nie spożywają produktów pochodzenia zwierzęcego (mięso, mleko i nabiał, jajka, miód)- to z wikipedii
W poście ustosunkowalam się na podstawie tej informacji. Pozostają więc tylko rośliny.

[ewiko]

Wczoraj obejrzałam program poświęcony właśnie tej diecie. Wierzę że jest to zdrowe (poświadczyły to badania) tylko jak tu żyć wyrzekając się wszystkiego co najlepsze.