|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
zaraziłaś się zdolnościami piekarniczymi ode mnie. Dobranoc. |
|
||||
witaj Krysiu
dzień dobry najbardziej podoba mi się że świętować nie musimy nie lubię tego tłoku przed świetami,ciszy w czasie bo prawie wszyscy wyjedżają a takie zwykłe dni lubię najbardziej sklepy otwarte,znajomi uśmiechem witają chce się żyć maturzystom połamania piór jeśli ktoś z Was wspiera swoje wnuki życzę jak najmniej stresu będzie ok ...jak zwykle ile to juz lat ?minęło pół wieku tematy z j.polskiego pamiętam z matematyki też |
|
||||
Cytat:
Witam rozmówkowo!!! Nie wiem jak będzie dalej ale na razie nie jest miło, nie lubię wiatru. Spało mi się byle jak, nie mogłam zasnąć. Nie będę dłużej marudzić, biorę jedną kawę i siadam wygodnie w fotelu.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Witajcie Aniu,Eniu i Krysiu.....dzień dobry w deszczowy poranek.
Może dlatego nie mogłam spać....kolejne załamanie pogody a ja jak barometr....tu strzyka tam boli i nawet kosmodisk nie pomaga. Planowane zakupy muszą poczekać.....a może zostało coś z Waszych imprez to wpadnę....na skuterze inwalidzkim z mężem....jak w tej reklamie proszku w tv. Małgosia jak modelka wśród zieleni...uśmiechnięta,zadowolona,odmłodzona z ukochanym psem....brawo. Pozdrowienia zostawiam.....moje wnuki Eniu jeszcze mają czas do matury....pa
__________________
H e l e n k a |
|
||||
O matko, ale ja jestem - nie powiem co... Zapomniałam, że dzisiaj zaczynają się matury! A ileż ja ich przeżyłam! Swoją równo 50 lat temu, a potem corocznie od 1973. do 2007. Różnie było, raz przeżywałam bardziej, jeśli np. zdawała moja klasa, innym razem mniej, ale zawsze nastrój był podniosły i uroczysty.
Piękni młodzi ludzie - życzę połamania wszystkiego, co można połamać. I skutecznego kopniaka w pewną część ciała... Zaraz, za chwilę, za 5 minut...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witam.
Do kawy sie dosiadam, jakas ciężka wstałam bo miałam ciężkie sny. Gdy sie obudziłam było cudne słoneczko a po 30 minutach juz niebo zaciągniete szare, jest ciepło. Po kota nikt się nie zgłasza i już mam pewność to to bedzie mój domownik a tak chciałam mieć spokój ze zwierzątkami w domu. No trudno pieniądze w zęby i do weterynarza. |
|
||||
Dzień dobry. |
|
||||
Witam wszystkich razem i z osobna Coś za prędko są matury w tym roku , kasztany jeszcze nie kwitną i młodzież po sąsiedzku od kilku dni latają do siebie po wzbogacenie wiedzy w garniturach ciemnych , może w niektórych szkołach wcześniej matury się zaczęły. Wczoraj po południu burze przeszły z grzmotami i błyskawicami , w nocy padało a ranek pochmurny, zieleń jest soczysta i wspaniała . Mireczko, kasztany u mnie na osiedlu są ledwo , ledwo a do kwitnienia im daleko . |
|
||||
Dzień dobry dziewczyny.
Ja nawet nie widzę dzieci dorosłych,
a co dopiero maturzystów. Od rana leje, a chcieliśmy jechać po farby, chyba trzeba będzie odłożyć zakup do jutra. Jutro chcemy się przenieś, ale nie w taką pogodę, bo wszystko będzie zmoczone. Ostatni dzień mamy w piątek, wiec spoko. " z netu Egzaminy maturalne w 2016 roku rozpoczną się 4 maja. Matura ustna 2016 potrwa do 27 maja, a pisemne egzaminy maturalne do 24 maja." Wszystkim życzę miłego dnia. |
|
||||
Wiesia, u mnie też pada, jest paskudnie a planowałam wyskoczyć dzisiaj do dentystki ale chociaż udało mi się na jutro Lakusia zapisać do fryzjerki, niech już przestanie padać bo wilgoci jest już dość, chyba.
Wiesiu parę metrów ode mnie jest szkoła a sąsiadujemy z ich boiskiem więc młodzież na co dzień widuję , nie powiem - piękni i dorodni ale dlaczego tak mocno klną? |
|
||||
Cześć babeczki, właśnie wróciłam od dentysty
i mam ząb wyrwany, ale dopiero przy kasie, dowiedziałam się, że miałam dłutowany, a przecież w narkozie nie byłam... Wszędzie człowieka naciągają Teraz trochę boli, ale nie jest źle, najważniejsze, że pisać mogę hihi... Grażynka, to masz nowego domownika U nas, też leje od rana, niebo zaciągnięte i pewnie tak zostanie. Niczego nie planuje, muszę utracony ząb odchorować |
|
||||
Wiesia, Basia i Gosia mokną i Anka pewnie też, |
|
||||
Mira- a właśnie że nie pada tylko wieje a my przed chwileczką wróciłyśmy z ogrodu napracowane, teraz ja siedzę przy komputerku a córcia kończy obiad.
Drzewa przepięknie kwitną tylko faktycznie pszczół nie widać, żeby choć 1/50 kwiat ów zawiązała owoce to znów będzie klęska urodzaju. Najbardziej mnie cieszy obfitość kwiatów na antonówce bo bardzo je lubię. I wiecie co, biały bez rozkwita, ten pełny/szczepiony tylko jest bardzo blisko siatki to pewnie go znów zniszczą i to nie tylko dzieciaki . Padało i padało a w ogrodzie sucho. A kudłacz jest fajny.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Wróciłam z miasta. Najpierw poszłam do Sądu do ksiąg wieczystych. Pani poinformowała mnie, że pani sędzina stwierdziła, że nic nie bedzie zmieniać w księdze wieczyste, Zagotowałam sie ze wściekłości i już miałam powiedzieć co o tym myślę ale pani /mocno starsza/ zawołała młodszą z którą też poprzednio rozmawiałam aby mi wytłumaczyła o czym rzecz. Miła młoda pani poprosiła mnie do swojego komputera i pokazała, że wszystko jest załatwione po mojej myśli i właśnie dziś, najpóżniej jutro dostane pocztą potwierdzenie zmiany w KW. 0detchnęłam z ulgą, zaraz poprosiłam o wypis z KW# co robią od ręki. Polazłam do Urzędu Miasta do podatków od gruntu, kobita zaraz mojego męża wykreśliła z płatności i wpisała synową. Teraz tylko skłonić synową aby tam poszła i wypełniła kwestionariusz bo ja tego nie mogłam zrobić. W KW jest jeszcze zmarły syn Piotr i to też musi synowa załatwić. Najważniejsze, że już ta powinność płacenia spadła z mojego męża. Załatwiłam też w moim banku zmianę dowodu osobistego. W ciągu 2 godzin pozałatwiałam sporo. Ledwie doszłam do domu lunęło okropnie, wcześniej już bardzo grzmiało. Teraz jestem zadowolona i patrzę nawet z przyjemnością jak leje hihihihihi.
|
|
||||
Kiedyś, kiedy były stare matury, obowiązywał przepis: egzamin dojrzałości zaczynał się w pierwszy wtorek po 1. maja. A teraz nie wiem od czego to zależy. Ale kasztany jeszcze nie kwitną. Wiosna późna, a matury wczesne. Jeśli będą byle jakie wyniki - wiadomo, zawiniły kasztany.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|