|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#2801
|
||||
|
||||
Ja bym spróbowała czyms opryskac, może właśnie takim uniwersalnym preparatem na mszyce, przędziorki itp., nie zaszkodzi a może pomoze/
|
#2802
|
|||
|
|||
Cytat:
Rozmaryn i laur na działce? Jak to robisz? Mój rozmaryn przemarza na balkonie,w tym roku nawet 10 stopni+ silny wiatr zaszkodziły,a wytrzymuje podobno -15 stopni. A Laur.....marzenie.Próbowałam z nasion wyhodować,nie udało się.Hyzop miałam głównie do ozdoby, jako przyprawa zbyt ostry,wonny.Ziele znane już w czasach biblijnych...... A resztę chaguniu,suszyć,suszyć i pić Zwłaszcza melisę na nasze smutki,bezsenność Tyle przypraw,to prawdziwy skarb. Ha,a lubczykiem poczęstuj sympatycznego pana
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#2803
|
|||
|
|||
Cytat:
To już teraz wiem,nie policzyłam kwiatków,wszystko na oko A że nie lubię pasteryzacji,od lat stosuję metodę gorące do gorącego i pod kocyk. Wytrzymują przetwory nawet kilka lat,bo czasem się zapomni i stoją gdzieś w kąciku. Jeśli sił starczy i będzie gdzie zebrać mniszek, spróbujemy jeszcze raz w tym roku. Bardzo tu dużo szlaków komunikacyjnych,a koło działek wycięli drzewa które chroniły trochę od zanieczyszczeń z pobliskiej trasy.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#2804
|
||||
|
||||
Viko, gwoli ścisłości rozmaryn na zime wykopuję i zimuje w domu, na parapecie , w chłodnym pokoju, podobnie drzewko laurowe, o tej porze już jest na dworze, ale zimą, do domu...a melise i mietę lubie pic, latem swieze liscie dodaje do czarnej herbaty, ostatnio w sprzedaży jest co najmniej kilka odmian miety, może więc poszerze moja kolekcję? Mirka pisze o 500szt kwiatków mlecza...litości, jak to policzyłaś? Ja tez niezbyt często pasteryzuje, wszystkie soki i dzemy nakładam do słoików, na gorąco zakręcam i odwracam do góry dnem do następnego dnia...nigdy się nie psuja.
|
#2805
|
|||
|
|||
Cytat:
Ja na początku przygody z rozmarynem, olbrzymi okaz wysadziłam na działkę i pozostał na zimę,niestety,mimo solidnego okrycia przemarzł. Co do mięty.....dziś w sklepie warzywniczym,gdzie dodatkowo sprzedają zioła i kwiaty,spotkałam miętę o zapachu truskawkowym i pomarańczowym. Może to ciekawe,,,,ale dla mnie mięta ma pachnieć jak mięta i pozostanę przy swojej pieprzowej/i tak jej nie mogę pić bo drażni żołądek/, a druga jest łagodna,smaczna na kanapki. Jeszcze oregano; do wszystkiego-listki do zup,sałatek,a kwiaty do szafy na zimę w połączeniu z innymi wonnościami.
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#2806
|
||||
|
||||
No może i masz rację, mieta ma smakować mietą...a oregano to pięknie mi rosnie i zupełnie nie wiem co z nim robić oprócz dodawania do pizzy, a tego ze jego kwiaty maja jakiś zapach to nawet nie zauważyłam, ale ze mnie gapa! Do szaf lubie tez lawendę, w ogóle kocham lawendę! Ostatnio czytałam w necie o jej samodzielnym rozmnazaniu, i chyba spróbuje, a nuz się uda?
|
#2807
|
||||
|
||||
Witajcie , Mam mini ogrod z paroma drzewkami owocowymi kiepsko rodzacymi. Podejrzewam ze brakuje mi owadow do zapylania . Probowalem sam zapylac pedzelkiem a takze metoda kwiatekiem o kwiatek (ocieralem) . Nie potrafilem jednak ze slupkow wydobyc pylkow . Czy byly te slupki jeszcze nie dojrzale ?
Moze trzeba podszucic ? Pozdrawiam Ricco |
#2808
|
||||
|
||||
Ciekawe co to za drzewka,ile mają lat,jaki grunt,prawidłowo prześwietlane i czy niezacienione,niezachwaszczone?
Owadów wyręczać w zapylaniu na szczęście jeszcze nie ma potrzeby.Znajdą każdy kwiatek |
#2809
|
||||
|
||||
Mam pare jabloni jedna czeresnie kolumnowe ,grusze szpalerowa - przeswietlenie oczywiste .pod drzewkami mam wyscielone folia
przeciw chwastowa i trocinami ozdobnymi ; gdzie nie gdzie pare truskawek.Nowozenie obornikiem konskim i bydlecem .Liscie dosc zielone ( wg mnie azotu maja dosyc ) Do tego pare moreli i brzoskwin . Z porzeczkami i agrestem nie mam problemu. Mam tez pare roslin sciagajacych pszczoly . Ale one pojawia sie najczesciej juz po przekwitnieciu . Drzewka sa samo zapylne wiek rozny od 2 do 8 lat . : Duzo mam kwiatow skierowanych do ziemi . Nie wyobrazam sobie zeby do nich dotarl pylek ( Pozdrawiam |
#2810
|
||||
|
||||
Vika ,Ha-ga bardzo dziękuje za poradę
pójdę do gościa gdzie kupiłam zobaczę co powie. Wiem że oprysk substral -mszyce dobrze podziałał na róże może i bukszpanom pomoże . Wszystkich zaglądających miło pozdrawiam.
__________________
|
#2811
|
||||
|
||||
A może ta folia pod drzewami to niezbyt dobry pomysł? W końcu trawy i chwasty tez kwitna i przyciągają owady...a może te formy kolumnowe nie do końca się sprawdzają...
|
#2812
|
||||
|
||||
Witaj Rena ,witaj cha- ga
Na mszyce mam dwie metody :
Obcinanie calych galazek zaatakowanych przez kolonie mszyc i wyrzucanie Spryskiwanie wywarem z lisci rabarbaru. U mnie najwieksze spustoszenie sieja jednak male pajaczki .Na mierzylem je przy pomocy makro fotek.Nie znalazlem na nie metody .Podobno trzeba wszystkie liscie wyzbierac na jesien. Moj ogrodek znajduje sie w osiedlu domkow szerogowych . Najczesciej sasiedzi maja kwiatki , grile i zakrapiane weekendy . Okolicca jest bardzo wietrzna . Podejrzewam ze nim kwiaty dojrzeja dla pszczol i innych owadow to juz wiatr zerwie . W Paryzu , Berlinie pojawili sie pierwsi miejscy pszczelarze . Sprubuje zwabic owady smarujac miodem kwitnace galezie . Milego dnia wszystkim zagladajacym |
#2813
|
|||
|
|||
Cytat:
Owady do kwiatów zawsze przylecą,nawet gdy miodu nie ma
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#2814
|
||||
|
||||
Dzieki Viko za ostrzezenie . Z mrowkami tez mam na pienku .Mam tez male sukcesy jak np:
[IMG][/IMG] Ta metoda do tej pory mi sie zawsze udawala . Pomidory sa unikatowe 2 st orginalne z ruminskej zapadlej prowincji . 2 nastepne z zieleniaka z Bydgoszczy W tym roku sadzonki mi sie troche pospieszyly . Z panikowalem i podloze wyscielilem mata kokosowa . Musialem je szybko usunac gdyz zaraz pod nie wprowadzily sie tabuny mrowek . Milego grzebania na grzadkach . Ostatnio edytowane przez Ricco : 09-05-2015 o 23:28. |
#2815
|
||||
|
||||
Witajcie Wszyscy tu zaglądający i nie tylko.
Ja mam w swoim ogródku różne mięty,pieprzową,lekarską,cytrynową i o zapachu pomarańczowym .Gdy je ususzę oczywiście osobno każdą, to najmocniejsza jest mięta zwykła i najsmaczniejsza . Pewnie inni mają inne odczucia,ja podzieliłam się swoimi. Miodzik z mniszka też robię - nawet mała porcję dałam wnuczce. Na mszyce stosuję gnojówkę z pokrzyw majowych,ale nie bardzo mocną z kilkoma kroplami płynu Ludwik. Pozdrawiam serdecznie. |
#2816
|
||||
|
||||
Witajcie
Herbate mietowa w celu konsumpcyjnym robie tylko z mlodych
listkow . Czasami dodam 1 czy 2 listki do czarnej herbaty , Z miety tez robie sobie buteleczke slodziku !/2 cukru ,1/2 wody mineralnej , 2 porcje listkow . To zageszczam na ogniu .Slodzik ten uzywam tez do kawy. Parokrotnie tez dodawalem do dzemu , galaretki na bazie cukru zelujacego ( w szczegolnosci z owocow o smaku nijakim np : gruszki) bardzo silny wywar z miety z dodatkiem soku z limonki lub cytryny. W pamieci pozostaly mi nalewki mietowe mojego brata . Gleboko wierzyl ze w przypadku kontroli serce policyjne zmieknie . A takze jego zona przyjemniejszym okiem patrzyla na maly zapasik mietowki jak na skrzynke gorzaly . Milej niedzieli |
#2817
|
||||
|
||||
Witajcie.Ricco napisałaś,że robisz słodzik z mięty,przepis mnie bardzo zainteresował,ponieważ właśnie obrywam młodą miętę.
Bardzo proszę o dokładny przepis.Z góry dziękuję. Pozdrawiam wszystkich Tu zaglądających. |
#2818
|
||||
|
||||
Hallo Sajmon 52
Ten moj slodzik jest pol plynny .Biore 1/2 szklanki cukru najlepiej
zelejacego np 1do 3 . Rozpuszczam to w gotujacej wodzie stale mieszajac . W innym garku parze bardzo silna miete . Wywar odsedzam ( nie cierpie lisco w slodziku )i dolewam do tej wody .Jeszcze troche pogotuje do zageszczenia.Przelewam w male sloiki zamykam jak dzem Tzn Goracy slodzik wlewam do sloiczkow i zakrecam i stawiam na nakrece . Po ostygnieciu sa hermetycznie zamkniete . Nie mam wynikow powtarzalnych bo wszysko robie na oko. Mozna to oczywiscie uszlachetnic sokiem z cytryna .Raz wpadl mi cukier zelujacy z rosliny stevi .Rzecz gustu . W przyszlosci zamierzam dodac troche korzenia imbiru . Milego popoludnia . |
#2819
|
||||
|
||||
|
#2820
|
||||
|
||||
Witajcie
Bardzo fajna kompozycja Sajmon. Cos nie cos dla oka ale napewno tez dla nosa .Ciekawe sa tez kompozycje dzikich roz ( o bardzo intensywnym zapachu ) i szlachetnych roz ( najczesciej bez zapachu ). Sztuka jest tak dobranie aby zakwitly w tym samym czasie
Meteorolodzy strasza mnie ze jeszcze nie dotarli do mnie tych trzech lobozow ( zimni ogrodnicy ) nie mowiac tez o tej bez serca dla roslin Zoski . Mam nadzeje ze moja mala plantacja truskawkowo - jagodowa z paroma drzewkami przezyja .Podloze truskawek wylozylem czarna folia antychwastowa i jeszcze podrzucilem troche wiorow zeby wiatr ja nie porozrywal . Mam ta folie 2 rok . W sumie jestem zadowolony . [IMG][/IMG] Milego wieczorku Ostatnio edytowane przez Ricco : 13-05-2015 o 23:55. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ogród to moja pasja | Buraczek | Dom, wnętrza, ogród | 542 | 26-04-2022 04:02 |
Kuchnia-moja pasja-przepisy | pozytywna | Hobby, pasje | 8 | 25-03-2022 13:17 |
Ogród moja pasja-III część. | Kundzia | Dom, wnętrza, ogród | 532 | 10-05-2010 16:47 |
Moja pasja - polszczyzna... | konris | Hobby, pasje | 61 | 20-10-2009 21:19 |
Ogród moja pasja-II część. | Kundzia | Dom, wnętrza, ogród | 517 | 18-06-2009 22:57 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|