menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #169961  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 07:47
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Dzień dobry na razie tylko Januszku, wszystkich pozostałych, nieobecnych też cieplutko witam.
Janusz, nie ma kawy dla mnie i dla Irenki, my pijamy czarnego szatana.
Nie wiem czy pochodzę z dobrego domu bo mój dom rodzinny został zburzony, na jego miejscu stoi Sąd Powiatowy a z rodziny zostaliśmy tylko we dwoje: brat Janusz o wróć, Witold- Janusz i ja Anna- Elżbieta. To tyle żartem a serio to dziś idę świętować imieniny mojej koleżanki z wczesnego dzieciństwa, znamy się od przedszkola, ma troszkę świra na punkcie medycyny ale to skrzywienie zawodowe i muszę to tolerować bo to fajna babka i nadal szczęśliwa małżonka.
Kupiłam wczoraj 2 kg truskawek, już drożeją, ale chciałam zrobić kilka słoiczków na zimę, co zjadłam to moje, reszta w garnku, teraz tylko zagotuję żeby nie sfermentowały w słoiczki powkładam po powrocie.
Dosyć wynurzeń bo tak z rana co za dużo to nie zdrowo.
Pozdrawiam....
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169962  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 08:17
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Anko Szuanko i inne zainteresowane. Kryteria przyjęcia do grupy "z dobrego domu" są proste: oświadczenie majątkowe rodziców - spadek, jaki zostawili córce, świadectwo moralności od proboszcza, oświadczenie kandydatki, że utrzymała cnotę aż do ślubu.
Faktycznie czarnokawcy zostali na lodzie, zadbamy o to, przynajmniej dopóki nasza wątkowa pani kawiarka będzie obrażona na cały świat.


dla Szuanki i Irenki:
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169963  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 08:22
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry.
Nie podpinam się do tych z dobrych domów, nie wiem jaki był mój.
Sądząc z nazwiska rodowego , mógł być niczego sobie, ale któż to wie bez sprawdzania!

Kawa z pianką bardzo mi pasuje, zabieram jedną , dzięki Januszu.

Ranek zdecydowanie chłodniejszy, może te upały odpuszczą!!??


Miłej niedzieli , pozdrawiam całe towarzystwo.


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169964  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 08:55
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Krysiu, lato odpuszcza tylko do jutra, dalej ma zamiar pokazać "kto tu rządzi" czyli 30 stopni i więcej, dużo więcej.
Janusz w spadku dostałam mieszkanie które szybko musiałam sprzedać ażeby spłacić długi na nim ciążące , mój stary proboszcz nie żyje, nowego nie znam więc po znajomości nic nie załatwię, co do cnoty czyli wianka, wczoraj obejrzałam film gdzie panna młoda miała i wianek i welon i białą suknię i.... piętnastoletnią córkę.
a propos wianka, dziś wigilia św. Jana tradycja puszczania wianków, kiedyś puszczałam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169965  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 08:56
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

dzień dobry..Witam Anię ,Krysię i Janusza...
dziekuję za kawę...Ja tez nie wiem czy jestem z dobrego domu..pewnie tak...i pije kawę tylko z filiżanki...czarna,parzona po turecku.. bez mleka i bez cukru...gorąca, czarna...najlepsza...

dzisiaj bolą mnie ręce chyba przesadziłam na tej działce..
nie mam koncepcji na obiad...chyba nalesniki zrobię..a potem musze iść zerwać porzeczke bo juz dojrzała..

moja ostatnia część wakacji przed odejściem na emeryture..Wyjazd nad morze do uroczych Mechelinek..
Pogoda dopisała i wspaniale było odpoczywać. Spotkałam się z Jubelkiem i innymi ..nie muszę podkreślać ze spotkania były udane. Zrobiłam wypad do Wejherowa, i Gdyni..pobliską Rewę odwiedzałam codziennie to tylko 40 minut plażą


Gdynia Orłowo..przepięknie w tel Sopot


i w Rewie





więcej zdjęć na Okiem Obiektywu..
miłego dnia...moi kochani







Odpowiedź z Cytowaniem
  #169966  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 09:45
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć kochani!

Ładny dzień dzisiaj, bo ranek chłodny i jest czym oddychać.
Janusz, u mnie w domu, zawsze używało się
odpowiednich naczyń i nie lubię, jak u kogoś dostaję kawę
w grubym kubku, już wolę w szklance.
Doceniam, że pamiętasz o każdej z nas, która co pije
Córka z rodziną są w trakcie podróży w Bieszczady, dzwoniła
przed chwilą, że są już w Kielcach, bo wyjechali o 5-tej rano.
Ja natomiast się martwię, bo Jurek ciągle źle się czuje
i nie wiem, co mu jest.
Dzisiaj zaczął narzekać na mdłości, nic go nie boli, tylko
głowa i nic nie je.
Ma wysokie ciśnienie, szczególnie rozkurczowe.
Jutro obiecał pójść do lekarza, a teraz śpi.
Aniu, o wianki się martwiłam, jak byłam panną, teraz
poszły w zapomnienie, choć to fajna tradycja.
Ala, wolę zdjęcia z Twojej działki, bo są ciekawsze.
Zdjęcia znad morza mają zawsze podobne tło, chyba, że to
z Mechelinek, bo to jeszcze, bardziej wioska,
niż kurort i dobrze, bo nie ma tłumów.
Wiesia, widać, że Puma ma poczciwy charakter i krzywdy
nie robi, ale wśród innych psów, nie da sobie
w "kaszę dmuchać" hi, hi...
Miłej niedzieli kochani
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169967  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 10:12
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Małgosiu, nie czekaj do jutra, zawieź męża do lekarza, już, lub na ostry dyżur, nadciśnienie rozkurczowe to zły znak, no i te mdłości....
Nie czekaj!!!
Teraz pożegnam się z Wami do popołudnia bo muszę się szykować do wyjścia, zaproszenie na godz. 11.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169968  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 11:00
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie

Małogiu.

Zabieraj Męża na SOR..WIesz jakie to niebezpieczne..

Co będę więcej gadać.Sama to w Szpitalu przeszła.
U mnie było w Szpitalu w trakcie badania.190 146 30..Zaraz z lekami hulali do mnie....By zmienic


Radze a jest horelnie gorocą i to także wpływa na Organizm żle...
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169969  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 11:38
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

To nie takie proste, zadzwoniłam na 112 i lekarz
stwierdził, że nie ma zagrożenia życia, więc trzeba czekać
do godz. 18-tej, bo dopiero wtedy jest pomoc doraźna.
Teraz, diagnozę stawiają na odległość
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169970  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 12:59
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie

Dziadostwo i tyle..Dla sfoich....My tylko do płacenia....TFU..
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169971  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 13:14
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 155
Domyślnie

Witajcie.
Małgosiu ja tez jestem zdania, że lekarz potrzebny i to już. "Pieknych czasów" doczekalismy sie nie ma co. Czy Jurek nie ma objawów przed zawałowych? - te mdłości.
Mógł tez sie przegrzać i objawy udarowe?. Teraz to nie chorowac bo serdecznie olewaja człowieka.
U mnie nic nie chce padać, od 3 dni gdzies z oddali słychac jak grzmi ale nic wiecej. Susza straszliwa, takie podlewanie wężem dla ziemi wcale nie jest wskazane, jeszcze bardziej zbija ziemię.
Co do pochodzenia to moja babcia pochodziła z rodziny z von przed nazwiskiem. 0na jednak już tego nie miała.Kawę tez lubie z filiżanki, choć z kubka jak jestem sama tez mi smakuje. Ważne jaka kawa jest w środku hihihihi.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169972  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 13:18
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Że co?

Kto tego "Vona" przekabaciił i za ile.....

Kiedyś takich rzeczy to nie robili bo byłaby kuleczka w łebek..
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169973  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 13:19
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 009
Domyślnie

Dzień dobry Pozdrowienia ślę
Małgosiu koleżanki dobrze radzą. Zadzwoń może na pogotowie
i przedstaw sytuację, może tam coś zaradzą.
Irenko twój Balu jest nie do podrobienia. Takiemu to dobrze..... u Ciebie.
Wiesiu nie podobają mi się takie psy, ale ta wasza Puma jest piękna i przesympatyczna.
Janusz otóż już kiedyś zażartowałam, że jestem chłopskim dzieckiem...
Teraz ci powiem, że moje nazwisko rodowe to ŁOŚ W Narolu jest pałac rezydencja hrabiów Łosiów.
Ja sobie z tego żartuję, ale w rodzinie od dziecka słyszałam, że my z hrabiów.
Pewnie z jakiejś spróchniałej gałęzi zlecieliśmy..... , ale kawę lubię pić w cienkiej porcelanie....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169974  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 13:25
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Grażynko, nie ma gdzie się udać, w tygodniu był
u kariologa prywatnie w Poznaniu i stwierdził migotanie
przedsionków i powiększoną lewą komorę.
O migotaniu wiemy, bo ma to od dłuższego czasu
Kardiowersja nie pomogła i czekamy, co kardiolog wymyśli
Wziął na obniżenie ciśnienia i spadło, dałam mu elektrolity,
bo wiem, że to zawsze dają w szpitalu w takich stanach,
a także na wszelki wypadek, lek przeciw zatruciu pokarmowemu.
Teraz leży i odpoczywa, a jak będzie gorzej, to pojedziemy
na pomoc doraźną, ale tam zawsze się długo czeka
Mirka, wcześniej pisałam, że dzwoniłam na pogotowie.
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169975  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 13:43
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 009
Domyślnie


Wczoraj pojeździłam rowerkiem. Z rana było fajnie, ale jak wracałam, to już tak nie było.
Dziś o 9 zadzwoniła koleżanka - bądź na 10 nad jeziorem.
Nie chciało mi się, ale się zmusiłam i jestem zadowolona.
Wiaterek powiewał masa żaglówek pływała, bo miały być zawody, ale już nie czekałam.
Duża grupa kajakarzy nadpłynęła. Zaczęło robić się tłoczno,
więc po wypiciu mrożonej kawy zwinęłyśmy się.
Teraz siedzę i myślę, co dalej. Gorąco jest, ale mniej niż wczoraj i wietrzyk powiewa
i białe obłoki suną po niebie, ale nie są to chmury deszczowe.
Pewnie jeszcze gdzieś pojadę sobie.....
lubię czuć wiatr we włosach, a teraz dodatkowo widzę wszystko wyraźnie,
więc gdzieś pojadę i porozglądam się, popatrzę na świat.
Na zajęciach z UTW
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169976  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 17:01
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 701
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramzes101

... przynajmniej dopóki nasza wątkowa pani kawiarka będzie obrażona na cały świat.
To już drugi czy trzeci wpis tego typu. Nie wiem, dlaczego posądzacie mnie o to, że obraziłam się. A ja po prostu mam kłopoty, duże kłopoty.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169977  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 17:13
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Hejka moi kochani.

Cytat:
Napisał maluna
Wiesia, widać, że Puma ma poczciwy charakter i krzywdy
nie robi, ale wśród innych psów, nie da sobie
w "kaszę dmuchać" hi, hi...
Małgosiu,
nic bardziej mylnego, Puma boi się bezzębnego Czarusia.
W tym towarzystwie rządzi 12 letni Czarek.
Ona nawet nie lubi hałasu, to jest taki wielki kochany przytulas.

Dzisiaj tez nie jest mój dobry dzień.
Boli głowa od wczoraj wieczorem
i cały dzień przeleżałam.
Teraz na siłę wstałam i otworzyłam laptop.

Januszku,
dziękuję za herbatę.
Co do dziewictwa to jestem do dzisiaj nieużywana.

Małgosiu,
na SORze mąż będzie czekał godzinami.

Mirko,
ta w czarnym ubraniu to ty?

Ostatnio edytowane przez wiesia. : 23-06-2019 o 17:20.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169978  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 17:28
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 851
Domyślnie

Cytat:
Napisał wiesia
Małgosiu,
nic bardziej mylnego, Puma boi się bezzębnego Czarusia.
To ciekawe, bo to rasa psów bojowych
Nasza Lusia, łagodna, jak baranek dla ludzi, staje się psem
walczącym, jak coś obcego wkroczy na jej terytorium
Tak było na działce u córki, którą to działkę Luna uznała
za swoją, a wnuk przyszedł i inną labradorką
Nasza postawiła grzywę na grzbiecie i rzuciła się na nią z zębami,
nawet nie zdążyłam zareagować z zaskoczenia.
Na szczęście tamta jest bardziej uległa i zaraz położyła się
na grzbiecie, brzuchem do góry.
Potem uwiązałam Lunę do drzewa i był spokój.
Co do samopoczucie, to też nie najlepiej się czuję,
ale muszę się trzymać.
Jurek, jakby trochę lepiej po tabletkach na zatrucie
Zobaczymy, co będzie dalej
Kaimko, zrozumiałam, że masz chorobę w rodzinie,
to bardzo przykre..
Mirka, już dawno nie byłam w lesie, a u nas lasy dookoła
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169979  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 17:37
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Cytat:
Napisał Kaima
To już drugi czy trzeci wpis tego typu. Nie wiem, dlaczego posądzacie mnie o to, że obraziłam się. A ja po prostu mam kłopoty, duże kłopoty.




Krysiu, w kłopotach współczuję, jeśli możemy w czymś pomóc - napisz!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169980  
Nieprzeczytane 23-06-2019, 17:45
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 701
Domyślnie

Krysiu! Nie można mi pomóc, ale dziękuję.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:48.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.