"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją cz.116

[alodia1949]

hej

wstałam dzisiaj bez przymusu o godz. 7,30!

jak na mnie to rekord

NINO - pampers niekonieczny

ALU - a już myślalam, że tak Ci żelaza brakuje, że metalowe wsuwasz

to może na piknik się wybierzemy?

[basia2002]

Dzień dobry Witam Wietrzyk i Alodię . Wcześniej wstały
Wietrzyk kawkę smaczną zrobiła , dziękuję .
Alodia się z Wietrzykiem na żelazne jedzonko umówiła, przygotowała kosz pełen wartościowego jedzonka bogatego w żelazo. Pogodnego pikniku kobietki Wam życzę. Ja przygotowałam też zdrowe śniadanko dla wszystkich Pszczółek, zapraszam Was na śniadanko. Smacznego.

[barteczek]

Witam Miodowo.
Irenko, ale masz tyle humoru w każdym zdaniu...a ja jestem śmieszek...Czekam na tą niespodziankę!
Alu, brak witamin to problem nie lada...w każdej części ciała czuję się jej brak...
Zostawiam pozdrowienia...Basi dzięki z śniadanko...

[basia2002]

Dzień dobry. Witam całe Miodowo w pogodny słoneczny dzień.
Zosiu -jak widać budowa domu w toku teraz już pójdzie sprawnie,
a Ty nie możesz się doczekać, kiedy będziesz wyglądała przez okienko
ze swojego pokoju. Bardzo ładnie wyglądasz Zosiu. Szybkiej budowy
Ci życzę, żebyś jak najszybciej zamieszkała w nowym domu.
Honorko- - Twoją koniczynkę na szczęście zabrałam jak widać
bardzo się przydała. Talizman szczęścia, zasuszę sobie w książce.
Oma -Życzyłaś mi spokojnej nocy na wyjeździe i Twoje życzenia się spełniły, spałam bardzo dobrze, gorzej w drugą noc bo byłam sama w Hotelu. Każdy stukot słyszałam i nie mogłam doczekać rana.
Mireczka -Życzę Ci, udanego pobytu w Budapeszcie, miłego zwiedzania.
Nie wiadomo jak się czuje Edward, życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia, mam nadzieje , że leki przynoszą pozytywny efekt.
Wietrzyk Wyglądasz super jak nastolatka, szczuplusieńka, mini spódniczka, zgrabnisia z Ciebie i tak trzymaj.
Jakoś długo nie widać Kasandry, a Frezja wpadła tylko na chwileczkę z życzeniami.
Ninka - Cieszę się bardzo , że Ninka jest z nami i szybko odzyskała wigor, serdeczne uściski Ninko dla Ciebie. Serdecznie pozdrawiam całe Miodowo wszystkich obecnych i nieobecnych, życzę Wam udanej, pogodnej i szczęśliwej środy.
Pozdrawiam.

[alodia1949]

hej

zapowiadano po południu burze ale się nie zniechęciłam
wzięłam parasol i pojechałam do kina
polska komedia - napiszę o niej w sobotę na blogu

dopiero teraz zaczęło padać

wcześniej czytałam książkę z DKK

wróciłam i naleśniki z truskawkami i miodem zjadłam
na zimno bo na dworze ciepło

dobrze, że w kinie klimatyzacja

[barteczek]

Irenko, nie pamiętam kiedy byłam w kinie....częściej chodzę do Teatru...nawet udało się być w Operze...kino mamy w MDK...ale dla mnie za daleko...bywam tam ale tylko w Klubie na spotkaniach za co płacę 2 dychy za taxi...

Basieńko, jesteś miła, zawsze odezwiesz się do wszystkich...Ja czytam wszystko a nie zawsze o tym piszę mimo, że biorę sobie do serca każde słowo pisane przez Was...

Teraz skończyłam przygotowanie na sobotę...wydrukowałam co będzie potrzebne..ustalony mam dojazd do Zamku...

Pozdrawiam moje kochane Pszczółki!!!!!

[wietrzyk]

witam Pszczółeczki..
Alodio Irenko na faktycznie jak na Ciebie 7.30 to niespodzianka...dla mnie to prawie południe..Tak już mam wstaję przed 6 rano... i czasami zanim pójde do pracy to i pranko zrobię i okno umyję..
a ja też lubię sobie pochodzić do kina..U nas w DCF są tanie środy i bilety po 10 zł..wtedy korzystam..bo ja jeszcze nie mam ulg...Zawsze się staram chodzić na premiery..syn też chętnie idzie z synową czasem...Ostatnio byliśmy na Zaćmie...

barteczku a gdzie się wybierasz w sobotę...?

Basiu dziękuje..ale to tylko na zdjęciach tak jakoś wyglądam

zjadłam na kolacje ryż z jabłkami...


dobrej nocki życze

[Frezja01]

Witam wszystkie PSZCZÓŁKI dziękuję za pozdrowienia Danusi, Nince,Honorce,Basi,Zosi,Mirce,Kasandrze,Irence,wie trzykowi
pozdrowienia odwzajemniam...
Wietrzyk w Gdańsku też była powódź 9lipca 2001roku w mojej dzielnicy dolna Orunia..To była tragedia żywioł zniszczył wał,park oruński wody było tyle,że pływali łódkami zabrał ludziom dorobek życia..Moja ulica też była zalana,ale dzięki naszemu radnemu,który przyczynił się do
wybudowania studzienek kanalizacyjnych,które po otworzeniu zabrały wodę...Tego nie da się opisać to trzeba przeżyć.
Nie życzę tego nawet wrogowi....
Mam trochę badań z moją tarczycą ,ja wszystko przeżywam na smutno i dlatego mało jest mnie w ulu...
Przepraszam czytam WASZE wpisy.. Cieszę się że Nina jest zdrowa..
Wyniki Twojego męża Basiu są w normie..Mira pojechała na Węgry..
Życzę JEJ miłego wypoczynku ciężko na to pracowała...
Chorym życzę powrotu do zdrowia to jest Edwardowi mam tą chorobę to jemu współczuję..
To jest długie leczenie,ale tak ma niski pesel....
Życzę miłych snów..

[wietrzyk]

dzień dobry...
śniadanko przyszło..




Miłego dnia...

[alodia1949]

witam

znowu wstałam wcześnie

i zostalam nagrodzona przez Alę śniadankiem

nikogo nie ma to wszystko dla mnie

Alu - wstajesz i myjesz okna?

ja mam jedno i rzadko je zaszczycam swoją uwagą

a rano do wczesnego popołudnia świeci w nie słońce

NINO - śmiech to zdrowie

dla każdej z Was medal mam

[basia2002]

Wczoraj o godz. 21:00 Zmarła moja Kochana Siostra.
_________________

[Wodniczka]

[font="Georgia"][b][i][size="3"][color="DarkGreen"]Witam nasz słodki ul a w nim pszczółki ..Alodię, Honorkę, Frezję, Basię,Wietrzyka..
Po reanimacji komputera się dzisiaj do was dostałam..
a już myślałam ,że go szl... trafił, ma dopiero 6 lat ,
Alu dziękuję za pyszne śniadanko.. jajo, maliny ,szczypiorek...
Basiu...faktycznie codziennie są jakieś postępy na budowie..a wyglądam z mojego okienka..jak piszesz wszyscy domownicy już nie możemy się doczekać,a przecież już kilkanaście lat chodzimy na to 3 piętro..
Wiem,że człowiek ma już swoje lata i marzy o czymś innym na parterze.
Alodio-Irenko dziękuję za piękny medal( jak byłam czynna zawodowo to trochę ich mam począwszy od Srebrnego Krzyż Zasługi z 1994, Brązowy K Z, z 1982r, oraz inne odznaki LOK , PCK Województwa Słupskiego,Srebrny Medal za zasługi dla Pożarnictwa.)
Oczywiście dołączyłam ten medal do mojej kolekcji ...dziękuję ..
Trochę na emeryturze mi tej pracy brakuje.....ale teraz wolę inaczej odpoczywać..
Ale w tej chwili najważniejsze dla mnie jest "okno na świat".że mogę z Wami pisać.
Pozdrowienia i uściski zostawiam tym wszystkim, których nie ma teraz z nami .. Myślę ,że Mireczka dobrze wypoczywa i zwiedza sobie, Edwardowi zdrówka życzę. Nineczko tobie też zdrówka życzę ..i przytulam
Basiu dobrze ,że już jesteście w domu ... bo człowiek czuje się zdrowszy..Wyrazy współczucia dla Ciebie i Twojej rodziny...przytulam

Ale się rozpisałam. ..słonko zaczęło przedostawać się przez chmurki, bo w nocy lało ale burzy nie było .

Miłego dnia wszystkim życze Pa

[Anielka]

Witam serdecznie całe przemiłe Miodowo. Sciskam wszystkich i każdego z osobna. ,

Basiu przytulam mocno.

Wczorajszy dzień spędziłam prawie cały z Honoreczką.Było serdecznie,ciepło i jak zwykle smacznie.Dziekuję Honoreczko,ze wyciagnęłaś mnie z mojego marazmu i zajęłaś się mną.Jeszcze raz serdeczne dzięki. ,

Pozdrawiam cieplutko .

[Honorka1949]

Witam wszystkich.
Od wczoraj nie miałam internetu.
Zaglądam do Miodowa a tu smutna
wiadomość....


Basiu serdeczne wyrazy współczucia z
powodu śmierci siostry.Przytulam

[basia2002]

Serdecznie dziękuję :- Zosi , Anielce, Honorce
za Wasze wsparcie i okazanie mi dobrego serca.

[barteczek]

BASIU, KOCHANIE, TAK MI PRZYKRO...NIECH ODPOCZYWA W POKOJU... całym jestem z Tobą!

[barteczek]

Alu, w sobotę mamy wieczór poetycki na Zamku Rabsztyńskim...do północy. Już dzwonili znajomi, przyjadą po mnie godzinę wcześniej. Muszę rozdać programy wszystkim,
kto, po kim mówi i co mówi...Będzie nasz profesor, będzie dobrze! Dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam!
Zosiu, pozdrawiam....
Irenko, wiem, wiem ile mnie kosztuje skończenie czytania Twoich wpisów...już Ci dawno temu pisałam i przepraszałam za to, że smutne rzeczy opisujesz a ja się śmieję...może mam już coś - nie tak -
Honorko, Dana, Anielciu, Miruniu

[basia2002]

Serdecznie dziękuję Ninko
za wsparcie i okazanie mi dobrego serca.

[alodia1949]

BASIU -
serdeczne wyrazy współczucia Ci składam

[alodia1949]

witajcie

NINO - ja specjalnie tak piszę, żeby Was nie dołować

w trakcie masażu rozmawialiśmy m.in. o seniorach,
którzy (masażysta ma taką osobę w rodzinie)
mają jeden ulubiony temat:
wyniki badań, operacje i złe samopoczucie

przede mną rehabilitant masował 80-latkę,
ktorą sąsiadki (ledwie wciągające się po schodach) pytają:
a po co ty chodzisz na te masaże?

to zasugerowałam, aby podpowiedział pacjentce,
że powinna powiedzieć: bo się zakochałam w masażyście
ale by miały minę

kupiłam ingrediencje do zakiszenia ogórków
i w domu je uwięziłam w słoju, z dodatkami

oraz mąkę, pieczarki, paprykę

na obiad uknułam małą pizzę na suszonych drożdżach

no to po piweńku: