Miło, ciekawie i wesoło...

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.
Wstał ponury dzień, zachmurzenie wielkie wygląda jakby miało padać.
Miłej niedzieli.

[maluna]

Wczoraj była straszna burza, trwała trzy godziny,
lało i grzmiało, na szczęście wiatr szalał dość krótko,
więc większych szkód nie zrobił
Gorzej było w Poznaniu, drzewa łamało i zrywało
dachy
Dziś od rana, ponad 30 stopni, a temperatura wzrasta,
więc znów pewnie będzie burza
Wszystkie pojemniki mam napełnione deszczówką, więc
może, niech te zasoby wody spadną tam, gdzie są bardziej potrzebne
Tym pozytywnym życzeniem kończę i pozdrawiam
wszystkie dziewczyny serdecznie



host image online

[ditta hop]

Śliczne róże Małgosiu. Pada u mnie.

[maluna]

Napisał ditta hop

Śliczne róże Małgosiu. Pada u mnie.

Dobrze, że pada, rośliny odżyją
U nas gorąco, ale trochę się chmurzy, więc może
być jeszcze burza

[Jadzia P.]

Witam wszystkie koleżanki
Posyłam Wam moc pozdrowień z zatłoczonej Ustki.
Pogoda tutaj taka jaką lubię. Ludzi tlum jak wszędzie nad nasz morzem

[Kaima]

A u mnie nie pada, i jest gorąco, i sucho, i ani żywego ducha na ulicach.

[Kaima]

Jestem zmęczona, bardzo zmęczona...

[Kaima]

Twoje róże takie żywe jakby nie zaznały tegorocznej suszy. Jednak podlewanie deszczówką to nie to, co woda z kranu.

[maluna]

Napisał Kaima

Twoje róże takie żywe jakby nie zaznały tegorocznej suszy. Jednak podlewanie deszczówką to nie to, co woda z kranu.

Krysiu, to zdjęcie z początku lipca i jeszcze wtedy
nie było suszy u nas.
Jak było bardzo sucho, to je podlewałam, ale bez przesady,
ostatnio to wodą z węża
Teraz trawa jest dość sucha, chociaż też jest podlewana,
a po wczorajszej ulewie śladu nie widzę
Jedną jagodę kamczacką przesadziłam do donicy, bo przestała rosnąć,
postawiłam w cieniu i codziennie podlewam,
a teraz wypuszcza nowe listki.
Jednak to wszystko jest możliwe, jak ogródek jest przy domu
Róże dobrze znoszą suszę, przynajmniej moje, bo były nawożone i opryskane przeciw chorobom

[Uka]

Cześć dziewczynki.

U mnie od wczoraj się ochłodziło i spadł upragniony deszcz.
Powietrze cudowne,nareszcie można oddychać pełną piersią.
Dzisiaj też już padało,teraz świeci słonko - delikatnie.
24 st. na termometrze i niech tak zostanie.

Jadzia już znowu się wczasuje nad morzem...?

Krysiu - sądząc po awatarku jesteś baaardzo zmęczona...
Od jutra ma być już chłodniej.

Małgosiu - masz piękny różany ogród .

[Uka]

To Krysia z innej strony...hihihi


free image uploading

[Uka]

Małgosiu - a na tej Twojej diecie można jeść lody,pić kawę...i coś słodkiego do kawy...?
Te strączkowe to koniecznie...?

[Uka]

img host

[maluna]

Napisał Uka

Małgosiu - a na tej Twojej diecie można jeść lody,pić kawę...i coś słodkiego do kawy...?
Te strączkowe to koniecznie...?

Dokładnie tak, nic słodkiego, a do każdego posiłku strączkowe
Może być fasolka szparagowa lub bób na obiad, a na śniadanie
ja kupuję czerwoną fasolkę w puszkach, którą tylko
odcedzam, dodaję dwie łyżki do śniadania składającego się
z jajek , pomidora lub innej zieleniny
Nie jem wcale pieczywa, ani ziemniaków, ani niczego z
pszennej maki. Jak zjem na obiad kawał mięsa z kalafiorem
i fasolką szparagową, do tego można jeszcze surówkę, sałatę
mizerię, co kto woli.
Po takim posiłku nigdy nie jesteś głodna,
jesz trzy razy dziennie.
Raz w tygodniu, np. w niedzielę można jeść wszystko, bez
ograniczeń, no i w tygodniu nie wolno jeść żadnych owoców

[czarna]

Cześć dziewczyny.
ja też dzisiaj odetchnęłam pełną piersią.......chłodniej i trochę deszczu się pokazało.....pewnie to niewiele,ale lżej oddychać.
W sobotę przywieźliśmy wnuczka na końcówkę wakacji...od września pójdzie do przedszkola, to przyjazdów pewnie mniej będzie...
robić to mi się nadal nie chce....

[Kaima]

Napisał maluna

Jedną jagodę kamczacką przesadziłam do donicy, bo przestała rosnąć, postawiłam w cieniu i codziennie podlewam,
a teraz wypuszcza nowe listki.

Czy jagoda lubi cień? Wiosną posadziłam dwa krzaczki i mają się średnio, a jeden to nawet słabo. Rosną w gruncie, dołki miały zaprawione na bogato, a z wodą było różnie. Jeśli akurat była w kranach to nie skąpiłam,często jednak nie było. Nie wiem, czy na jesieni nie przesadzić w inne miejsce, bo tu gdzie rosną jest za gęsto innego badziewia. Tylko czy zniosą dwie przeprowadzki w ciągu jednego sezonu!

[Kaima]

Napisał Uka

[b]To Krysia z innej strony...hihihi

Ula, to nie ja - za dużo futra. W piątek byłam u fryzjerki i zażyczyłam sobie na łyso.

[Uka]

Krysiu - zobacz na swój awatar...?
Wcale nie łysy...

[Uka]

Małgosiu - to niestety nie dla mnie ta dieta.
Wszystko mi odpowiada i mięsko i jarzynka i brak owoców,chleba ...
Nie mogę natomiast jeść nic strączkowego ze względu na puryny i moją dnę.

[Kaima]

Dzień dobry! Niebo za mgłą, ale już ciepło. Ciekawe, jak dalej będzie szaleć słupek rtęci... Muszę wybrać się do miasta, uzupełnić zapasy, opłacić rachunki i popatrzeć na ludzi.
Ula, Temu kotowi jest za gorąco w futrze, ale plan do zaakceptowania.
Miłego dnia wszystkim!