Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Motylku,
wszystkiego pięknego i słonecznego w życiu
i sto lat!

.....................

[hannabarbara]

Motylka świętuje?
No to wszystkiego najlepszego.

[hannabarbara]

Pogodę mam przecudnej urody. Nie wiem dlaczego u Was się skiepściła.
Kupiłam sobie garnek do gotowania na parze. Wczoraj mi kurier dostarczył. I był problem, co mam wyrzucić z garnkowej szuflady, by go tam upchnąć. Ale jakoś znalazłam miejsce.
Trochę przepisów poszukałam jak gotować na parze. Ale dziwne, bo jeden mówi, że ziemniaki trza 40 min, a drugi, że 25. Muszę sama wypróbować.

[elik13]

Dzień dobry

Mam żółte na lazurze i całe 17 stopieńków
czyli upału ni ma.

Żabo dzięki zabieram te rozczochrane tulichłopy
są piękne
Barhaniu serducho z kokardą też zabieram dzięki
Za życzenia cmoki rzucam

A tak we wogle to co ja świętuję
bo już cuś pamięć nie ta i mnie zawodzi
Ale jakby cooo to rozczochranych i serducha już nie oddam

Ja dziś jak Zulka niedawno podaj, przynieś....
bo malowanie drzewnianych części tarasu będzie.


Ciepełka Wszyściuchnym

[bogda]

Wróciłam z city, ale nie załatwiłam tego chciałam.
Trudno, trza będzie jeszcze raz.

"Wyjście z siebie" to było.

Cóż Cię tak znowu wkurzyło.

Nie wiem co Motylka dziś świętuje, Żaba pewnie wie, ale nie powie, no to lecę po kwiecie.
Może Wróbel nas oświeci.

Garnek do gotowania na parze dobra rzecz, ale ja nie mam.

[bogda]

Motylko wszystkiego najlepszego
Ściskam Cię po całości

[amiii]

Napisał elik13

A tak we wogle to co ja świętuję
bo już cuś pamięć nie ta i mnie zawodzi
Ale jakby cooo to rozczochranych i serducha już nie oddam

Takie rozczochrane śliczności siemi trafiły,
to co?
Sama na nie patrzeć miałam,
miały się zmarnować?
Zrobiłam odliczankę,
na Elika padło.
Te tulipany mają "gwarancję" do 2 maja.

Cóż Cię tak znowu wkurzyło.

A to dużo w naszym wieku trza?

[bogda]

A to dużo w naszym wieku trza?

Niby nie.
Ale najbardziej wkurzamy się na to, na co nie mamy wpływu.

[amiii]

Do ogrodu mi trza,
nadgonić czas brzydkiej pogody.
Dzisiaj ma być najcieplejszy dzień tegorocznej wiosny,
to nie można go zmarnować.
Wczoraj było nie do wytrzymania,
dziś fruwać się chce.

[bogda]

To leć w ogrody.
Ja zaraz po wnusię muszę.
Lazury mam piękne, ale zimnem wiuwa.
To na razie....

[elik13]

Napisał Żaba

Sama na nie patrzeć miałam,
miały się zmarnować?
Zrobiłam odliczankę.....

Podoba misie taka odliczanka co to na mnie padła
Bogusia
Fiatuszki kolorowe zabieram bo u mnie dopiero
magnolia kolorowa zaczyna być w różo-fioletach

Upaprałam się już jakąś bejcą .

Fruuu.....

[zula]

Hej!
To ja też najlepszego dla wytypowanej Motylki.
Takich pięknych jak Żaba to ja nie mam,ale za to dużo.

Bogusia,no wiuwa zimnem,ale jak za ścianą,to można trochę popracować.

[akusia]

Motylko wszystkiego najlepszego.
Ściskam Cię bardzo mocno.

[akusia]

Dzień dobry.
Pogoda jest pięknościowa.
Do tej pory nie miałam prądu,już
wam gadałam robią na klatce
schodowej fotokomórkę. Jeszcze
jutro ło matko bez prądu nie idzie żyć.
Wczoraj byłam u dochtorka i gadał mi
że operacja jest już zaplanowana na
30czerwca.Gdał mi abym już więcej nie
nie przyjeżdżała prywatnie że starczy tego dobrego.
Pożyjemy zobaczymy.

[amiii]

Napisał zula

Takich pięknych jak Żaba to ja nie mam,ale za to dużo. :

Nie gadaj gupot,
przepiękne w kolorach są te tulipany Twoje i Akusi.
Takie do zawrotu głowy.
A wiecie który tulipan mnie najbardziej ucieszył?
Nie ten,
który zakwitł we wczorajszym deszczu.
Niebrzydki jest ale....

..............................................

Ucieszył mnie najbardziej taki zwykły , żółty,
niezbyt dorodny,
taka bida jakie w Polsce miałam.

[Alsko]

Motylka obsypywana jest kwiatkoma.
I bardzo dobrze. Motylek + kwiatek = pełnia piękna


A ja znalazłam taką ciekawostkę i przyniosłam ją Motylce.
Zamiast kwiatka
https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje...57926,1,0.html

buziak.gif

[gratka]

Motylce kamyczek do ogródka przynoszę



I żeby ta wiosna trwała i trwała!

[amiii]

No nie!
W tej sytuacji,
kiedy to Motylka tyle dobra zainkasowała,
musi jakim browarem ciepnąć w naszą stronę.
Że na łonie jest?
Ale jakiego GS-a to pewnie tam ma.
W każdej wsi jest taki "dom kultury".

[mimoza]

Udało misie wrócić na Jubelek, o którym
sama Motylka nie bardzo wie, ale mimo to
okazja jest...JEST, powody do świętowania
są ... SĄ zatem wszystkiego dobrego
z gratulacjami (na wszelki wypadek)!!! - Cz

[bogda]

A ja znalazłam taką ciekawostkę i przyniosłam ją Motylce.
Zamiast kwiatka

Jaka piękna historia.
Bociany są wierne, jak się zakochają to na amen.
Gratko, kamyczek naturalny, czy go podrasowałaś.
A ja wreszcie dziś upuściłam z siebie pary....
Bo coś mnie gniotło i gniotło, a nie miałam się na kim wyżyć, no to dorwałam kosiarkę i sobie za nią pochodziłam (jak gada Gratka).
I pochodziłam dokładnie, miałam to rozłożyć na dwa dni, ale się zaparłam i już.
Jutro muszę koleżankę odwiedzić w szpitalu, miała operację kolana, a pojutrze ja do kardiologa, a w sobotę to ja nie pracuję, no to trza było skończyć dziś.
Teraz sprawdzam, czy wszystkie kosteczki mam na swoim miejscu.
Akusiu jak dobrze, że masz termin zaklepany.
I wychodzi na to, że ten lekarza wcale nie taki pazerny.
Tulipany w kropelkach deszczu piękne.

O!
I Czesia już wróciła.