menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Zamknięty Temat
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #4281  
Nieprzeczytane 05-11-2019, 16:58
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 788
Domyślnie


Witam zawsze obecną i niezawodną na wątku Irenkę , Marzennę Zosię, Kasandrę Danusię, dawno nie było
Ali, Miry, Ninki , Honorki, Jurka jak wiele innych osób,
nie będe wymieniać , ale czekamy cierpliwie na Was.
Wczoraj byliśmy u lekarza , zdenerwowałam się
bo pobrana krew mężowi, skrzepła się w próbówkach
i musiał znowu ponownie dzisiaj
rano jechać oddać krew. Jutro muszę jechać
po wyniki tych badań. Po południu byłam
w Carrefour . Irenko zgodnie z obietnicą
byłam zobaczyć - Dziurkacze ozdobne.
Są różne i w różnych cenach, ale taki ,
jaki Ty chciałaś z Dzwoneczkiem nie ma.
Dzwoniłam do Ciebie i nagrałam się na
sekretarkę. Potem zrobiłam zdjęcia tych
wszystkich wzorów i cen dziurkaczy i narożnych
i linijnych i te zdjęcia wysłałam Ci na
Messengera na Facebook to sobie zobaczysz.
Tak mi leci dzień po dniu szybciutko, mam kilka
ważnych spraw do załatwienia , zanim pójdzie
mąż do Szpitala to wtedy znowu będę jeździć
do niego, a po Szpitalu musi dochodzić na nowo
do sił bo ta operacja bardzo osłabia.
Dzisiaj zadzwoniłam do Zabrza i odmówiłam
wizytę na którą miał mąż zgłosić się 25 Listopada
bo 21.Listopada idzie do Szpitala do Wrocławia.
Nałożyły się dwie wizyty prawie w jednym czasie.
W Zabrzu przełożyli mu wizytę dopiero na Maj 2020r.
za pół roku, żeby pozbierał siły po operacji na wyjazd.
Listopad zapowiada nam się na szczęście pogodnie .
Marzenna dobrze , że Twoich domowników
choroba opuściła , Ty też masz dużo zajęć
nie do pozazdroszczenia.
Zosieńko Ty z kolei masz dużo różnych spotkań
rozrywkowych. Ja byłam wykończona jak odjechali
od nas goście. Starałam się , żeby ich przyjąć jak należy ,
ale już sama widzę , że nie mam tyle siły co kiedyś i jak
odjechali czułam się przemęczona. Wszystko wolniej robię.
Z roku na rok coraz bardziej o siły trudniej.
Miłego wieczoru Wam życzę i dobrego wypoczynku.
Pozdrawiam wszystkich, dobrze przespanej nocy. Dobranoc.


Ostatnio edytowane przez basia2002 : 05-11-2019 o 17:24.
  #4282  
Nieprzeczytane 05-11-2019, 20:07
marzenna79's Avatar
marzenna79 marzenna79 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Gdynia
Posty: 9 761
Super

U mnie kolejny ponury, mglisty dzień z opadami mżącego deszczu...
Złamałam zęba, górną lewą 2 i od wczoraj rano nie mogę dodzwonić się do mojej dentystki...
Co za pech...

Irenko, jak tam Twoje gardziołko ?

.....................

Zosiu, Basieńko...
__________________
Forum Gdynia * Blog MG * Blog M. Misz Masz
  #4283  
Nieprzeczytane 05-11-2019, 20:34
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 846
Domyślnie

hej

padła bateria w moim laptopie wrrrr

MARZENO - współczuję, bo całe życie mam serial dentystyczny

zalecone specyfiki nabylam i stosuję

do gardła doszedł katar
nie mam kota muszę stosować koc


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
  #4284  
Nieprzeczytane 05-11-2019, 21:25
marzenna79's Avatar
marzenna79 marzenna79 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Gdynia
Posty: 9 761
Super

Irenko, dziękuję.

Zdrowiej Kochana i trzymaj się ciepło.

........................
__________________
Forum Gdynia * Blog MG * Blog M. Misz Masz
  #4285  
Nieprzeczytane 06-11-2019, 11:36
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 846
Domyślnie

witajcie!

__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
  #4286  
Nieprzeczytane 06-11-2019, 15:06
marzenna79's Avatar
marzenna79 marzenna79 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Gdynia
Posty: 9 761
Super

.................................................. ..

Kochani, witam Was z zimnej Gdyni, temp. około zera i wilgotno...
Dzisiaj miałam rano podczas śniadania przygodę z maleńką polną myszką...
Krzyczałam "myyyyysz, myyyyyysz !!!"
Wybiegła spod szafki z chlebem, a ja za nią biegiem,
wleciała do pokoju mojego syna, przystanęła, spojrzała na mnie i dalej pod tapczan syna...
Zamknęłam szybko drzwi, pod drzwi podłożyłam ręcznik i starą kurtkę,
by uszczelnić szparę pod drzwiami.
Zadzwoniłam do męża, by kupił łapkę na myszy i teraz czekam, aż moje chłopy wrócą z pracy.

..................................................

Wszystkim chorym życzę dużo zdrówka i polecam kurację odpornościową Ismigenem.

.....................
__________________
Forum Gdynia * Blog MG * Blog M. Misz Masz
  #4287  
Nieprzeczytane 06-11-2019, 18:52
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 846
Domyślnie

hej

MARZENO - jakie są dalsze losy myszki?

mimo średniego samopoczucia pojechałam do klubu
za kartkowe zajęcia, jakie miałam poprowadzić
prawdę mówiąc byłam pewna, ze nikt niem przyjdzie
i po 20 minutach wrócę do domu
ale najpierw przyszły 2 moje znajome
które blisko mieszkają, jedna się zapierała,
że tylko potowarzyszy ale ją zmolestowałam
i do pracy się wzięła, druga była chętna od razu,
potem jeszcze 2 panie dołączyły
tak, że zajęcia trwały od godz. 13-16
po drodze do klubu pozbierałam trochę szyszek
na następne zajęcia - dekoracje świąteczne
w innym miejscu
jutro idę do koleżanki lekarki
powiedziała, że mnóstwo osób choruje


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
  #4288  
Nieprzeczytane 06-11-2019, 20:15
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 788
Domyślnie

_____________________

Witam obecną na wątku Irenkę i Marzennę.
Irenko widziałam zdjęcia na Facebook
z prowadzonych przez Ciebie zajęć z Seniorami
robótek - kartek świątecznych.
jak zwykle miałaś przygotowane mnóstwo
materiałów, ozdóbek i pomysłów.
Szkoda , że mi brakuje teraz czasu, chętnie
bym przyszła , ale może jeszcze kiedyś...
Marzenna to się natrudziłaś z natrętną myszką.
Jakim cudem myszka wtargnęła do Twojego domu.
Marzenna szkoda , że nie masz kotków .
Jak nie ma kota w domu to myszy harcują.
Gdybyś miała takiego kota jak Jurka Leo
to wtedy biada myszkom . Ciekawe jak się skończyło
i czy myszka się już wyniosła z domu.
Pisałaś, że złamał Ci się ząb i co postanowione?.
Ja nie mam teraz czasu nawet dla siebie ,
powinnam zrobić też nową protezę zębową ,
minęło już 6 lat i mi się należy wymiana
na nową na NFZ. Dzisiaj zrobiłam zdjęcia
tablic, godzin przyjęć 3-ch Stomatologów.
Na tym się skończyło. Zostawiam to do wiosny.
Dzisiaj byliśmy z mężem po odbiór wyników.
Po powrocie do domu wstąpiłam do Fryzjera ,
zapytać kiedy mnie może przyjąć i o dziwo
jestem mile zaskoczona bo już zapisano mnie
na piątek 08.11.19r na godz.14-tą.Mam bliziutko.
Chociaż na tyle poprawi mi się samopoczucie,
że będę miała ufarbowane i podcięte włosy.
Serdeczne Was pozdrawiam , miłego wieczoru
i dobrze przespanej nocy, milutkich snów.

  #4289  
Nieprzeczytane 06-11-2019, 21:40
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 633
Domyślnie

Sorki , że mnie dawno tu nie było , ale ten kręgosłup tak mi
dokuczał , że nie miałem na nic chęci . Do tego doszły korzonki
- ani siedzieć , ani się ruszać , najlepiej tylko leżeć . Jednak
też każdy nagły ruch , kaszel sprawiał ból .

Marzenko , a skąd ta myszka do was zawitała? Ma rację Basia
że odkąd mamy koty - nie mamy z tym problemu , nawet w piwnicy .
Kiedyś po ciemku żona wpuściła Leo , a on przyniósł mysz
w pysku i w naszej sypialni puścił ją wolno .Co to były za
problemy , żeby ją złapać . Żona z miotłą latała i ją spod łóżka
wymiatała , ale ona cwana była i za szafę się chowała . W
końcu ja znalazłem starą łapkę w piwnicy i dopiero za 4 razem
ją złapałem , bo przedtem szyneczkę wyjadała, a łapka się
nie zamykała . Co to była za radość , że o 2 w nocy mogliśmy
się położyć do łóżka i mieć pewność , że nie będzie nas podgryzać .

Mam jeszcze kilka tematów , to chyba jutro , bo się Wam
znudzi czytać . Pozdrowionka , dobrych snów .
  #4290  
Nieprzeczytane 07-11-2019, 00:08
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 788
Domyślnie

Witam Cię Jurku . Doceniam , że pomimo choroby odwiedziłeś nas.
Rozchorowałeś się bardzo, wszystko Cię boli, współczuję Ci bardzo.
Nigdy nie zanudzasz , przynajmniej piszę o sobie , po to jest forum ,
żeby prowadzić różne tematy o naszym życiu, wspierać się,
współczuć i pomagać sobie , a poprzez dzielenie się różnymi
tematami, przynajmniej jest jakiś dialog miedzy nami .
Ja zawsze mam o czym pisać .
Tymczasem Jurku , kuruj się i wracaj do dobrego zdrowia.
Jak nie możesz siedzieć przed komputerem to się nie zmuszaj
jak dokucza Ci ból. Pozdrawiam Cię serdecznie,
wracaj jak najszybciej do zdrowia.
Dobrej , przespanej nocy Ci życzę.Dobranoc.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 07-11-2019 o 00:34.
  #4291  
Nieprzeczytane 07-11-2019, 11:56
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 846
Domyślnie

witajcie!

BASIU, JURKU

gardło nadal mnie boli


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
  #4292  
Nieprzeczytane 07-11-2019, 12:10
marzenna79's Avatar
marzenna79 marzenna79 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Gdynia
Posty: 9 761
Super

Cytat:
Napisał alodia1949
MARZENO - jakie są dalsze losy myszki?
Mysz nie złapała się na łapki z serem, rozłożyliśmy w 4 pokojach...
Serek nie ruszony przez noc...może podjadła granulki w zakrętkach,
po których mysz się mumifikuje...i gdzieś padła...
W nocy była cisza, żadnego chrobotania i drapania....


Cytat:
Napisał basia2002
Marzenna to się natrudziłaś z natrętną myszką.
Jakim cudem myszka wtargnęła do Twojego domu.
Marzenna szkoda , że nie masz kotków .
Jak nie ma kota w domu to myszy harcują.
Gdybyś miała takiego kota jak Jurka Leo
to wtedy biada myszkom . Ciekawe jak się skończyło
i czy myszka się już wyniosła z domu.
Pisałaś, że złamał Ci się ząb i co postanowione?.

Myszka siedzi cichutko od wczoraj,
jak mysz pod miotłą, hihihi....
Moje koty ogrodowe odeszły za Tęczowy Most...(*)(*)

Do stomatologa jestem zapisana na 13 listopada na 18.00 godz.
Chyba trzeba będzie dać koronkę na złamany ząbek....
Póki co, straszę swoim wyglądem...


Cytat:
Napisał lebuj
Marzenko , a skąd ta myszka do was zawitała?

Jurku, dobre pytanie....
Też się zastanawiamy, czy nie została przyniesiona z ziemniakami z piwnicy...
Może weszła przez otwarte okno, kiedy wietrzyłam mieszkanie....
Jak długo żyję, to nigdy nie mieliśmy myszy w mieszkaniu,
być może zima będzie sroga w tym roku...


.................................................. .....

.................................................. .....
__________________
Forum Gdynia * Blog MG * Blog M. Misz Masz

Ostatnio edytowane przez marzenna79 : 07-11-2019 o 12:27.
  #4293  
Nieprzeczytane 07-11-2019, 15:03
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 633
Domyślnie

Witajcie i ja dołączam do gości Miodowa .

U nas też szaro , buro i ponuro .

Ja zaliczyłem pierwszy kontakt bo kończyły mi się leki .
Potem oczywiście wypad do Polo bo światło przeświecało półki aż do dna .

Szukaliśmy też w Brico listew styropianowych do oddzielenia
lamperii od reszty ścian , ale nie było takich jak chcieliśmy .
Szukałem też na OLX i Allegro , ale tam nie było wcale .Może ktoś z Was by znalazł ? .

Wczoraj nie zdążyłem Wam napisać , że odwiedziłem ortopedę .
Ściągnął mi znowu wodę z kolana (ale znacznie mniej niż poprzednio ).
Dał znowu 2 zastrzyki przeciw stanowi zapalnemu .Teraz mam się
zgłosić za miesiąc ze znalezionym w necie zastrzykiem Biolevox one .
Szukałem i znalazłem za 520 zł. Nie wiem ile ich będzie .
Pisałem , że od kilku dniach walczę z korzonkami . Rwie jak cholera
z prawej strony .Zapisał mi Olfen i Mydokalm .

Moja teściowa jutro idzie na drugą porcję chemii .Żona kupiła jej
coś na apetyt i zaczęła trochę jeść i pić .

Ireno , pijesz kawę a na gardło najlepsza herbata z "duchem)
Basiu , dziękuję za miłe słowa , staram się z Wami być , jak mogę .
A z korzonkami po tabletkach jakby trochę lepiej .
Marzenko , mi też się dwa wykruszyły , ale mam stracha jak cholera .

Pozdrawiam i zmykam bo zona woła na schabowego .
  #4294  
Nieprzeczytane 07-11-2019, 18:40
Wodniczka's Avatar
Wodniczka Wodniczka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Człuchów
Posty: 13 310
Domyślnie

Witajcie milutko, Irenko, Basiu,Marzenko, Jurku,
Słyszałam,że tam gdzie jest kot to myszy nie grasują, nasza kotka biega po ogrodzie,jak upoluje mysz,najpierw się z nią pobawi a potem ją przyniesie pod drzwi wejściowe.
Irenko zdrowia życzę, kuruj gardło,
Jurku, mnie też korzonki bolały, a jak pisałam nacierałam bolące miejsce żelem przeciw bólowym i przeciw zapalnym, kupiłam bez recepty NAPROKSEN EMO, zdrowiej i kuruj się,
Basiu tobie i mężowi życzę dobrego zdrowia,dasz radę , jesteś silną kobietą
Ja dzisiaj też umówiłam się do mojej fryzjerki, by pofarbować włosy i podciąć je, by jakoś się prezentować na imieninach partnera i urodzinach wnuczki,
Impreza goni imprezę, a po drodze 22.11 idziemy na zabawę"Andrzejkową"
Pozdrawiam Wszystkich.. Danusię, Basię ,Irenkę, Marzenkę i naszego gucia Jurka

Do potem moi drodzy pa
__________________
Zosia
  #4295  
Nieprzeczytane 07-11-2019, 20:14
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 788
Domyślnie



Witam jak zwykle w czwartki- Czwartkoludkowo,
obecnych na wątku;- Irenkę, Marzennę , Jurka i Zosię.
Jak wyjechaliśmy z domu rano to dopiero wróciliśmy po 15-tej. Coś zjadłam , wzięłam wózeczek i poszłam na zakupy by uzupełnić braki w lodówce i itp.
Po 17-tej wróciłam z zakupami , wiadomo, bardzo
zmęczona cały dzień przebywałam poza domem.
Irenko masz znajomą lekarkę jesteś pod jej stałą
kontrolą to ona zadba o to żebyś wyzdrowiała.
Kup sobie w Aptece Cholinex do ssania, zawsze
jak zaczynają się problemy z gardłem tym się ratuję.
Teraz jest bardzo zimne powietrze i go wdychamy
i o chorobę gardła nie trudno. Ty masz kontakt
z różnymi ludźmi , zresztą wirusa możemy złapać
na każdym kroku , w większych skupiskach ludzi.
Przynajmniej ja tak mam. Mam słabą odporność.
Marzenko jeśli chodzi o myszkę to tak myślę ,
że myszka się wyniosła z Twojego domu.
Z ząbkiem masz większy problem , ale też
i dobry pomysł na koronkę tym bardziej ,
że masz swój korzeń zęba. Pomyślnego wyleczenia.
Jurku , zastrzyki które bierzesz na stan zapalny
kolana są drogie , pisałam Ci kiedyś o tym ,
że mój zięć brał takie drogie zastrzyki i też miał
ściąganą wodę z kolana. Zawsze jest tak,
że jedno nieszczęście to za mało i przyplączą
się jeszcze dodatkowe. Twoja Teściowa dzielnie
walczy ze zdrowiem i w Was ma oparcie , które
w każdej chorobie jest bardzo ważne. Bliskość rodziny.
Wtedy ma się ducha walki i pozytywne myślenie.
Dużo zdrowia jej życzę i Wam wszystkim chorującym
szybkiej poprawy zdrowia życzę.
Zosieńko, zawsze ładnie wyglądasz i masz ładną fryzurkę
i zawsze jesteś zadbana, ale na tak szczególną uroczystość
jak ;- Dzień Imienin swojego Partnera, musisz mieć
ładną Fryzurkę by się ładnie prezentować.
życzę Ci miłych Imienin Partnera i dobrej zabawy.
Potem macie, Zabawę Andrzejkową, znowu czeka
Cię fajna impreza. Baw się dobrze i używaj życia,
Zosieńko, bawcie się dobrze, samych miłych ,
wspólnych chwil Wam życzę.
Bardzo lubię tańczyć, jak byliśmy zdrowi to nie omijaliśmy
żadnych baletów, żadnej okazji, a teraz ostatnio to tylko
bywaliśmy okazjonalnie jak zdrowie dopisywało..
Ostatnio z mężem tańczyliśmy na naszych Złotych Godach.
Zosiu , dziękuję za życzenia dobrego zdrowia dla mnie
i mojego męża, on znowu idzie do Szpitala już teraz
21- Listopada na drugą operację- Ablację.
Pierwsza trwała 4 godz. To po tej operacji właśnie mąż
tak ciężko dochodzi do sił. Bierze na maksa Beta Bloker.
Zobaczymy co teraz da Bóg...
Oby nas wszystkich choróbska omijały.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie dobrze
przespanej nocy, miłych snów.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 07-11-2019 o 20:48.
  #4296  
Nieprzeczytane 07-11-2019, 21:00
marzenna79's Avatar
marzenna79 marzenna79 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Gdynia
Posty: 9 761
Super

Cytat:
Napisał lebuj
Marzenko , mi też się dwa wykruszyły , ale mam stracha jak cholera .
Jureczku, nie bój się, leczenie zębów jest bardzo ważne
dla funkcjonowania całego organizmu...
Ja też idę zawsze na fotel ze strachem...tak już mam...
Bardziej jednak boję się kwoty za leczenie i koronkę...
Ostatnio we wrześniu za "2" zapłaciłam w sumie 1000 zł.


Cytat:
Napisał basia2002
Marzenko jeśli chodzi o myszkę to tak myślę ,
że myszka się wyniosła z Twojego domu.
Z ząbkiem masz większy problem , ale też
i dobry pomysł na koronkę tym bardziej ,
że masz swój korzeń zęba. Pomyślnego wyleczenia.
Basieńko....
Polna myszka złapana dzisiaj wieczorem w pudełko i wypuszczona na wolność....
Huuuuurrrrraaaaaa !!!


__________________
Forum Gdynia * Blog MG * Blog M. Misz Masz

Ostatnio edytowane przez marzenna79 : 07-11-2019 o 21:12.
  #4297  
Nieprzeczytane 08-11-2019, 13:48
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 846
Domyślnie

witajcie!

MARZENO - brawo Wy! myszce się udało

BASIU - współczuję zdrowotnych doświadczeń

byłam wczoraj u koleżanki - lekarki (internista -laryngolog)

szłam od autobusu i myślałam: nieźle się czuję,
pewnie nic mi nie jest a ja jej zawracam głowę

w poczekalni kilka razy kaszlnęłam
wchodzę do gabinetu a koleżanka mnie pyta:
- to ty tak kaszlałaś?

i kazała mi się rozebrać, osłuchała z przodu i z tyłu
potem obejrzała uszy, gardło i nos
no i pozapisywała różne leki, w tym antybiotyk
bo zapalenie gardła traktowane specyfikami
przeniosło się do oskrzeli

jak nie urok to przemarsz wojsk bakteryjnych


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
  #4298  
Nieprzeczytane 08-11-2019, 18:47
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 846
Domyślnie

hej

po obiedzie i antybiotyku pojechałam do "Famy"
autobus zamiast 10 minut wlókł się w korkach 20 min

na miejscu okazało się, że wprawdzie wiszą moje
kolaże roślinne ale nie ma pod nimi tytułów
ani przy niektórych wierszyków
i tytuły, i wierszyki wysłałam trzeba było tylko
wydrukować i przykleić

zrobiłam zdjęcia wystawie - w domu obrabiając
je w Picasa3 zobaczyłam, że jedna praca
jest powieszona do gory nogami!!!
zdjęcia są na FB, a nawet ogłosiłam konkurs


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
  #4299  
Nieprzeczytane 08-11-2019, 21:24
basia2002's Avatar
basia2002 basia2002 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Wrocław,dolnośląskie
Posty: 105 788
Domyślnie

Witam późną porą. Na wątku tylko 2-osoby?...
Witam Irenkę i Marzenkę.
Marzenko , komfortowo myszka została wykwaterowana
z Waszego domu. I dobrze niech znajdzie sobie inne lokum.
Irenko tymi specyfikami to można doprowadzić swoje
zdrowie do ruiny, dobrze , że Twoja lekarka szybko
zadziałała , antybiotykiem.
Irenko przed chwilą byłam na Facebooku, widziałam
Twoją wystawę i stwierdzam , że się wszechstronnie
rozwijasz. Gratuluję.
Ja na Facebook wchodzę tylko na chwilkę, a czasami
nawet w nocy jak nie śpię. Brakuje mi ciągle czasu ,
dzień szybko mi ucieka. Byłam u fryzjera zrobiłam się
na cacy, ścięłam włosy na krótkie do ramion bo miałam
długie już do połowy pleców, a teraz pod czapki zimowe
to tylko przeszkadzają i się elektryzują, krótsze łatwiej upiąć.
Dobrej nocy, miłych snów. Odpoczywajcie do jutra. DOBRANOC.

Ostatnio edytowane przez basia2002 : 08-11-2019 o 21:37.
  #4300  
Nieprzeczytane 09-11-2019, 00:59
marzenna79's Avatar
marzenna79 marzenna79 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Gdynia
Posty: 9 761
Super

......................................

Irenko, Basieńko...
__________________
Forum Gdynia * Blog MG * Blog M. Misz Masz
Zamknięty Temat

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. basia2002 Humor, zabawa 966 06-08-2018 18:17
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta basia2002 Humor, zabawa 999 27-05-2018 10:23
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. basia2002 Humor, zabawa 1000 27-02-2018 21:27
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 basia2002 Humor, zabawa 990 01-12-2017 20:09
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 oma Humor, zabawa 1002 16-08-2016 00:22

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:34.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.