Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Ten z mojego ogrodu dziki,
"wsiał się" pod tuję,
to niech już tak przebiduje wiosnę.

To chyba zawilec chiński.
Piękny.
Podobną łąkę ma Gratka, ale zawilce tam chyba nie rosną.

Może coś z tej zachachmęconej butelki odstąpisz.

Gratko, od mnie do Doktorka to ponad 200 km.
Właściwa odległość zachowana.

To za zdrowie Doktorka

[amiii]

Napisał bogda

To chyba zawilec chiński.
Piękny.

To najzwyklejszy dziki pierwiosnek,
tu za chwast robi,
wszędzie tego pełno.

Może coś z tej zachachmęconej butelki odstąpisz.

Przecież Ty bąbelków nie tykasz.

Gratko, od mnie do Doktorka to ponad 200 km.
Właściwa odległość zachowana.

Ciekawe, jak zamierzacie się "trącnąć" z solenizantem.
Bo ja tak jednym skikiem z kącika,
cmok w policzek do toastu
i znów do kącika.

[bogda]

Ciekawe, jak zamierzacie się "trącnąć" z solenizantem.

Nie będziemy się trącać, trza 2 metry odległości zachować.
Będziemy do się machać kielonkiem.

Przecież Ty bąbelków nie tykasz.

Dla towarzystwa to wiesz co się robi.
Jakoś je strawię.

[pluto37]

Napisał amiii

My jednak łatwiej mamy,
nie musimy posłańcem
czy na znaczki się "wykosztowywać",
możemy mailowo.

Szanowny panie Rumian!
Czy można zajść w ciążę na odległość???
- Można .....jeśli odległość nie jest większa od .... długości..

[amiii]

Napisał bogda

Dla towarzystwa to wiesz co się robi.
Jakoś je strawię.

Aaa, Ty dzisiaj szalejesz nocą,
bo jutro wolne masz.
I fajnie.

[amiii]

Napisał pluto37

Szanowny panie Rumian!
Czy można zajść w ciążę na odległość???
- Można .....jeśli odległość nie jest większa od .... długości..

Samo to nie wystarczy.

[bogda]

Aaa, Ty dzisiaj szalejesz nocą,
bo jutro wolne masz.

I pojutrze też.
Ale już mi się oczy przymykają.

[amiii]

Napisał bogda

I pojutrze też.
Ale już mi się oczy przymykają.

To idź już w stronę łóżka
nie zahaczając o stolicę.
Ja też se jakiś film zapodam.
Dobranoc.

[bogda]

Dobranoc Żabo.
Dobranoc Wszyściuchnym.

[pluto37]

Napisał amiii

Samo to nie wystarczy.

Ja tam nie wiem.... Nie ja pytałem Rumiana


Ale było jeszcze...
Szanowny panie Rumian!
4 lata siedziałem w więzieniu.
Okazało się że mam rocznego syna.
Sąsiedzi mówią, że to nie mój.
Co mam robić?????

Drogi czytelniku!
NIE WIERZ PLOTKOM.

[amiii]

Napisał pluto37

Ja tam nie wiem.... Nie ja pytałem Rumiana

Ale nic nie pamiętasz?

[Bachorek]

Życzę wszystkim dobrej nocy i uściski z odpowiedniej odległości przesyłam ...




https://www.youtube.com/watch?v=MVxOVIh-1sU

[pluto37]

Napisał amiii

Ale nic nie pamiętasz?

Zupełnie nie ! Nie zdarzyło mi się być w ciężarnym stanie... Taki traf!

Dzwonnica i świergoty mnie obudziły..... I zdradzę Wam, że świta.... już.

Się miejcie!

[Kaima]

Dzień dobry! Będzie słonecznie, ale jeszcze zimno, -2 st. Jeszcze dzisiaj zrobię sobie wolne, ale od poniedziałku pełna mobilizacja - sprzątanie, zakupy, jakieś dekoracje... Zaraza zarazą, jednak święta mają być zaznaczone, aby nie utonąć w codzienności. W pojedynkę, ale jednak święta...
Na dobry początek zapraszam na kawę.

[Kaima]

Uśmiechnij się!

[elik13]

Dzień dobry

U mnie pogodowo podobnie
jak u Ciebie Kaimo
Qrcze nie mam aż tyle makaronu
żeby na wymianę
Ja kawę tylko wirtualnie
no tak się jakoś porobiło.
Pluto "wesoło" masz z tą dzwonnicą
Żabo u Ciebie tyle kwiecia,
a u mnie dopiero ledwo
zaczynają forsycje się żółcić.

Doktorku dziś dopiero mogę
Twoje zdrowie siupnąć
wszystkiego co najlepsze dla Cię
To są minusy komuterowe łona
oby tylko takie były

Efcia zdrowia dużo

Włodkowi pozdrowienia zostawiam
może wpadnie

Macham Wszyściuchnym i pozdrawiam

Pogodnego dnia

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Kaimo, Motylko, Pluto.
Pluto to o bardzo nieprzyzwoitej porze zaskowronił.
Też się wcześnie obudziłam, znaczy się o 7-ej, ale jakoś nie chciało mi się wstawać.
Teraz już jestem ogarnięta, mogę działać.
Wybieram się na cmentarz.

Motylko, to już na "stałe" wyprowadziłaś się na łono?

Też nie mam aż tyle makaronu, ani papieru toaletowego, to żadnych spotkań nie będzie.
Kaimo, dzięki za kawę.
Też powoli ogarniam chałupkę, jakieś ozdoby wiosenne wyciągnę, żeby stworzyć świąteczną atmosferę.
Trzeba sobie jakooś radzić.
Dobrego dnia w zdrowiu.

Toyki i Włodka dawno nie było.
Trzymajcie się jako.

[Bachorek]

Nie jesteśmy sami .
Już połowa ludzkości siedzi w domach i trzeba wytrwać.

Zaczynam późno żeby dzień nie był za długi.
Młody nerwowy bo z rowerku nici dzisiaj .
Kombinuje jak zostać myśliwym żeby sobie po lesie z rowerkiem na przykład i ze strzelbą / starszy ma wiatrówkę / .





Bogusia sprawdź czy cmentarz otwarty dla żywych bo w stolicy już dwa zamknięte .
Za dużo było zwiedzających .





Dzisiaj u nas niedziela i próba generalna - wszyscy w domu .
Pozdrawiam wszystkich obecnych i tych co przyjdą być może ..

https://www.youtube.com/watch?v=CZywEOUJi00

[Bachorek]

Coraz cieplej ...dobrze że idzie lato ...

[Siri]

Napisał Doktorek

U mnie słonecznie , trzeba wyjść ....