|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#3521
|
||||
|
||||
Niestety, jeszcze nie dało się dojść do tej jaskini,
niby woda opadała, na zdjęciu już resztki w zagłębieniach ale przy tej jaskini jakaś niecka jest i trzeba dalej czekać. ................ Było pięknie, słonecznie ale wiał chłodny, nieprzyjemny wiatr. Trzeba było znaleźć jakieś miejsce na przeczekanie osłonięte od wiatru, tym bardziej że dopadło mnie zmęczenie po podróży i zamarzyło mi się przytulenie głowy do piasku. Miejsce do którego nie docierał wiatr, za to mocno grzało słońce, to tylko w jakiejś dziurze pod skałami i taką znalazłam. Ten worek śliwkowy ze szmatą na twarzy, to żaba. I o wyposażeniu tego plecaka- nerki, bo to zmyślne wyposażenie. To zielone na którym leżę to taka "pałatka", tak to nazywam, chociaż to nie do końca to. To cieniutki nieprzemakalny brezent na którym można leżeć, z którego można zrobić okrycie , coś jakby przeciwdeszczowy płaszcz, są też śledzie i można z tego zrobić miniaturowy namiot. Przydaje się bardzo. .............. Z pozycji horyzontalnej w której to się znajdowałam, ten nawis skalny nad głową, ten "jęzor" po lewej, wyglądał tak (po mojej prawej był): .............. A nad głową miałam tak. Trzeba było się pilnować, żeby nie włączała się wyobraźnia, że to może się oberwać, parę ton kamienia wisiało nad głową. ................... W tej jamie osłoniętej od wiatru było znów trochę za gorąco, trza było podnieść cztery litery. Zastanawiam się, skąd w takich bajorkach, takich pozostałościach po odpływie, taki szmaragdowy kolor wody. ..................... Ja czekałam na odpływ a małże i pąkle przylepione do skał, czekały na przypływ. Jeszcze parę godzin poczekają, jeszcze ze trzy godziny odpływu. Tu widać, to czarne na skałach to stworzenia, głównie małże i pąkle, to wszystko będzie pod wodą. ............... ................ Małże "bezgłośnie" czekają, pąkle jak się wsłuchać to "pykają" oddychając. ................ Z daleka małże wydają się czarne ale jak się im przyjrzeć z bliska, to są pięknie kolorowe. .................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu Ostatnio edytowane przez amiii : 06-04-2021 o 21:08. |
#3522
|
||||
|
||||
Cytat:
Chyba bym tam sobie nie poleżała.... Ładnie kolorowe te małże. |
#3523
|
||||
|
||||
Cytat:
Ale ja tam się zdrzemnęłam nawet, ciepełko mnie uśpiło ale i obudziło, jak zaczęło mnie parzyć w pewną część ciała odzianą w prawie czarne spodnie. To jeszcze chwilę z tym co jeszcze parę godzin było pod wodą, na różne stworzenia czy rośliny morskie mogę i mogę patrzeć. Bo to piękne jest, to wszystko żyje i cierpliwie czeka.... .................... Takie "drzewko" na przykład, parę godzin wcześniej było pod wodą i fale nim kołysały.... ................. Pąkle na ostrydze, potrafią się przyczepić do ciała np. wieloryba czy żółwia morskiego, nie mówiąc o kadłubach statków czy wrakach. I tak już zostają do końca swojego żywota. ................. Tu też piękna kompozycja z tym galaretowatym brązowym stworzeniem, co to nie mogę znaleźć informacji jak się nazywa. A często spotykam te stworzenia po odpływach, w różnych kształtach i w różnym ubarwieniu, pokazywałam już tu nie raz. ................. Pod tą skałą porośniętą roślinami morskimi, ukryło się mnóstwo maleńkich krabów, nie chciałam odsuwać roślin i ich niepokoić, bo i tak czekają je ciężkie chwile a nawet godziny. Mewy wiedzą o ich kryjówkach i już czyhają. .................. .................. Tu jeszcze odrobina wody i chwila komfortu dla tej ostrygi ale zaraz słońce osuszy te resztki: .................. ................. ................ I taki fragment skały, z którą to morze się zabawiało: .................................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu Ostatnio edytowane przez amiii : 08-04-2021 o 09:47. |
#3524
|
||||
|
||||
Zanim do tej jaskini (chyba zdążę),
to żegnać mi się przyjdzie z tym miejscem na ziemi. A to kolorowe ma u mnie priorytet: ................ .................................... ................... .................................... W ubiegłym roku były chyba ładniejsze i ciekawsze okazy ale wszystko ślimaki zjadły, to wszystko nowe nasadzenia . ................. .................. ................. ........................................ ....................................... W słońcu to nie idzie zrobić zdjęcia, przynajmniej moim telefone. ...................................... Jeszcze ciągle nowe "dokwitają," bo niektóre cebule sadziłam końcem grudnia ale po niektórych wcześniej sadzonych to już tylko wspomnienie. ....................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3525
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#3526
|
||||
|
||||
Cytat:
będę i tu bywać, różne sprawy zostawiam. Pozdrawiam moje ulubione lubuskie, meta i kawa czeka jakby co, klucz pod wycieraczką. Jako że mam na pulpicie "podpisaną" jaskinię (a mam teraz problem z programem do podpisywania ), to "po drodze" wrzucę trochę. Pokazywałam ją już kiedyś ale teraz wróciłam do niej z konkretną sprawą. Ale po kolei. Jak czekałam na odpływ żeby się do niej dostać, to widziałam masę spacerowiczów idących w tamtą stronę. Myślałam że trzeba będzie w kolejce stać, bo tam wejdą maksymalnie dwie osoby. Bo to nie jest tak naprawdę jaskinia a taka dziura w skale niezbyt duża. Ale nie, nikt tam nie skręcał, wszyscy szli dalej. O tej dziurze mało kto wie, tylko przewodniki specjalistyczne dla "zaawansowanych" informują o niej. I dobrze, bo by ją zadeptali. Trzeba wejść w tę szczelinę, nie jest łatwo, bo ułożenie skał nie ułatwia tego. ................ ............... Tak wygląda z bliska wejście, stromo , ślisko bo mokre wodorosty i glony, na głowę kapie woda ze skał, wejść trzeba po tych "kolorach", innej drogi nie ma. Pierwszy raz byłam tu "plażowo", w japonkach (pokazywałam), to było szaleństwo i głupota ale dałam radę. .................. W serialu "Poldark (Wichry losu) jacyś młodzi (już nie pamiętam którzy ), wypowiadali życzenie czy też składali przysięgę przy tym magicznym źródełku wewnątrz jaskini. Bo tym razem przygnało mnie to źródełko bijące skądś tam i spływające kaskadowo po skałach w takie jakby przez człowieka zrobione formy. Po tych kaskadach spływa cieniutką warstwą woda, to daje niesamowity efekt. I właśnie w serialu było , że ta woda tu spływająca jest słodka, mimo że wszędzie słono jest. Dziwne mi się to wydawało, tym razem byłam specjalnie żeby sprawdzić to. I rzeczywiście woda płynąca po tych kaskadach jest słodka, zimna, dobra w smaku. ........................................ ........................................ .................... I pomyśleć, że szare skały kryją w sobie coś tak pięknego. .................. Trudno jest zrobić zdjęcie "po całości", bo stoi się na takiej wąziutkiej półeczce, nie można się odsunąć ani ruszyć. ...................... ................... Tak jak mówiłam, każdy ma swój ósmy cud świata, to jest mój. Ta spływająca woda po miejscowo alabastrowym podłożu i te zmieniające się kolory w zależności od padającego światła.... .................. ................................... Szczegółów i filmiku już nie zdążę dziś a i nie zmieszczę. Wierzę, że kiedyś to sami zobaczycie (to do globtroterów z lubuskiego), przecież kiedyś poluzują. Pozdrawiam.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3527
|
|||
|
|||
Cudna ta jaskinia
Pozdrawiam |
#3528
|
||||
|
||||
Cytat:
to już jest nas dwie w tym zachwycie. Jesteś bratnią duszą w podróżach i zachwycie nad tym, co piękne w świecie, miło mi bardzo że wpadłaś. To jeszcze chwilę w tej jaskini, mnie się trudno od niej "oderwać". Bo misterna faktura tych skał wyrzeźbiona przez wodę, to jest coś niebywałego i pięknego (przynajmniej dla mnie) do braku tchu. Nigdzie indziej czegoś takiego nie spotkałam. .......................................... ................. ................ ................ ............... ............... ....................................... Powtórzę podobne zdjęcie (dawałam jakieś w ciuchci) ale tylko na takich ujęciach ze mną widać też inne niż pastelowe kolory. Mnie te brązy przypominają krwawe podroby dużego zwierzaka, brr... Jednym słowem feeria barw od pastelowych po zdecydowane i to wszystko natura sobie wykombinowała i wykonała. .................. Na filmikach więcej widać, chociaż nie wszystko dało się sfilmować Bo półka na której się stoi jest wąska i śliska, jak się chciało odchylić do tyłu żeby "sufit" sfilmować, to ktoś za kapotę trzymać musiał, bo trudno było utrzymać równowagę. Poza tym kapało równo ze skał, stąd gwałtowne czasem ruchy telefonem. https://photos.app.goo.gl/8QYgGGeQ5fRuCtEG6 https://photos.app.goo.gl/YNPgqtKaEfNcLYz89
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu Ostatnio edytowane przez amiii : 08-05-2021 o 18:25. |
#3529
|
||||
|
||||
Niesamowita ta jaskinia.
I kolory...i woda cały czas dalej rzeźbi. |
#3530
|
||||
|
||||
No cuda jakieś.
I skąd te kolory,czy to gra świateł? Faktury przepiękne. |
#3531
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
te kolory takie przepiękne są, to na filmiku widać. To jeszcze tutaj z mojego ogrodu : ................ ............... ........................................ ................ .............................................. ................. ................................... ................................... ............. ..................................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3532
|
||||
|
||||
Tylko migawki,
zdjęcia na chybił trafił, bo mnóstwo tego jest. Zapora Hoovera w Czarnym Kanionie na rzece Kolorado , na granicy stanów Arizona i Nevada. W chwili ukończenia w 1936 była zarówno największą na świecie elektrownią wodną, jak i największą na świecie konstrukcją betonową. Ale to było dawno i dawno już nie jest pierwsza. Ja byłam nią zafascynowana, bo pamiętam film w stylu Bonda i akcja tu się rozgrywała. Gonili się na tych konstrukcjach, wspinali i skakali z nich, zamykałam na filmie oczy (mój lęk wysokości), teraz postanowiłam oswoić "bestię", nie do końca mi się udawało. ............................... .............................. Jezioro Mead, sztuczne jezioro utworzone na potrzeby zapory o której wyżej. Pod wodami tego jeziora znajduje się Miasto Duchów,St. Thomas, jedno z miasteczek zalanych wodą w czasie budowy tego zbiornika wodnego. Przy niskim stanie wód czasami wyłaniają się fragmenty tego miasta. ................................. Hanging Lake (Wiszące Jezioro), to akwen powstaly na takim jakby oberwanym klifie Rzeczywiście "wisi" na skalnej półce jakby, na wysokości ok. 300 metrów. Wodospad uzupełnia wodę, podloże jest wapienne, co daje niesamowity odcień wody. ............................. Zimą jest tam piękniej, przewodniki zachwalają zimową wyprawę, jednak to już nie taka prosta sprawa. Droga do tego jeziora mimo że niezbyt długa, jest bardzo stroma, niezbyt komfortowa, nawet teraz trudno się idzie, nie wyobrażam sobie zimą. To zdjęcia z netu, sprawdzałam co zachwalają. Rzeczywiście, zimą tu pięknie ale zimowa wycieczka to nie dla mnie. .................... .................... ........................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3533
|
||||
|
||||
Utah, stan w USA,
te góry to wiadomo ale też jest to największe skupisko Mormonów. Dużo by o tym, dużo się dowiedziałam ale czas goni. To tak bez słów, bo "jaki koń jest, każdy widzi". Zdjęcia bez wybierania, jak leci... ....................................... W porannej mgiełce... ................ ....................................... ................ ............................................. ................ A ci się wspinają.... .................................... .................................. ........................................... .........................................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3534
|
|||
|
|||
A tam gdzie lądowały anioły to była tablica .....Nie karmić kondorów???
Jednym słowem "zaliczyłaś" albo zaliczasz to co ja kilka lat wcześniej A wracając jesli pogoda dopisze to postaraj się popatrzeć z góry na ciut inną Amerykę....warto. Szczególnie teraz kiedy dzień ma prawie 24/24 |
#3535
|
||||
|
||||
Cudne miejsce Żabo, piękne fotki, a to w "mgiełce porannej" mistrzowskie.
|
#3536
|
||||
|
||||
Cytat:
i żeby kondory zostawić w spokoju. Tak mi się kołatało to "lądowisko" a to Ty o tym wspominłeś wcześniej. Z tym dokarmianiem kondorów to nie do końca tak, raczej żeby ich nie płoszyć, chociaż niby jak, jak one gniazda mają na wysokich, niedostępnych półkach skalnych. Gatunek prawie że wymarły, niewiele już zostało tych pięknych i ogromnych ptaków (rozpiętość skrzydeł to prawie 3 m). Ale jak je dokarmiać, jak żywią się głównie padliną? A największym ich wrogiem jest ołów. Bo myśliwi używają amunicji z dodatkiem ołowiu i jeżeli nie zabiorą jakiegoś ubitego czy rannego zwierzęcia, to jest to pokarm dla kondorów i zjadany ze śrutem, stanowi główną przyczynę chorób i zgonów. Są apele żeby myśliwi nie używali amunicji z ołowiem, lada moment ma wyjść ustawa zakazująca takiej amunicji. Cytat:
To jeszcze parę fotek, bo mi się z rozpędu podpisało "tutejszym" nickiem. ................ ............... ............... ............... ................................... ............... I jeszcze jedno zdjęcie kanionu Glen, tym razem wyraźniejsze bo bez cieni. .....................................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3537
|
||||
|
||||
Żabo,no dużo zabierzesz ze sobą pod powiekami,cuda.
Ale jak się robi takie zdjęcia? Z drona jakiegoś,bo chyba nie wędrujesz po tych kanionach? |
#3538
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
A jak już się podejdzie trochę do góry ( czasem trudniej bywa na angielskich klifach), to "na górze" jest już w miarę płasko. A zdjęcia? Tu masz zdjęcie z netu i ten sam kanion. No ja tak blisko nie podchodziłam ale wystarczy się cofnąć parę kroków, są odrobinę wyższe skałki, ciut przybliżyć i już. I wtedy widać całą tę skalną wyspę. ................. A teraz muszę spać szybciutko, bo trochę "lumpowałam" a rano wstać trzeba. Trzymaj się, pa.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#3539
|
||||
|
||||
Żabo porwałam sobie dwa Twoje zdjęcia, być może jedno posłuży mi jako tapeta.
A tak we wogóle to dzięki Ci za kanion i skały Utah, których na żywca nie widziałam, ale są one bliskie memu sercu. Super nazwa - Lądowisko Aniołów. Ktoś, kto wymyślił tę nazwę musiał być niezwykle pogodnym człowiekiem zakochanym w tamtej ziemi. Śmiem twierdzić, że u nas nazywałaby się taka skała iglicą diabła, sądem bożym rogiem Belzebuba - z pewnością jakoś tak szatańsko.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#3540
|
|||
|
|||
Cytat:
że tubylce to są pogodne i optymistycznie nastawione do świata ludzie, aż do przesady. Pamiętam opisane przez Ciebie perypetie (Wróbel mnie naprowadził, ja dopiero raczkowałam na seniorku) z wyjazdem tu. Palce lizać. A z tymi aniołami...faktycznie, w niektórych miejscach pięknie jak w niebie. Las Vegas, to taki większy lunapark, fakt, w nocy tylko. W dzień to normalne miasto.... ................ ............... A właśnie, o ślubach miałam. Piękna sprawa, licencja czyli pozwolenie na ślub kosztuje niecałe 100 dolarów, formalności nie dłużej jak pół godziny, nie wymagane zaświadczenie czy jest się wolnym, wystarczy oświadczenie i już, urząd czynny do północy. Szuka się miejsca (od groma tego) gdzie ślubu udzieli jakiś Presley,wampir, kowboj na koniu czy ksiądz jakiegoś wyznania, jak ktoś chce. Przed pandemią trzeba było rezerwować "kapliczki" jak komuś zależało na konkretnej, teraz luzy, można wejść "z marszu". A jak komuś się bardzo spieszy, to może wziąć ślub "drive thru" (w samochodzie) albo na motocyklu i wtedy jest najszybciej i najtaniej , ok 40 dolarów. Fajna sprawa, ślub pomiędzy jednym drinkiem a drugim, obrączki kupić można w sieciówce z kawą. O rozwodach (Pluto pytał) nic nie wiem, za krótko byłam. I takie śluby są ważne w każdym kraju, w Polsce też, nieważne są tylko śluby pary jednopłciowej (w Polsce). Czyli takie "wyszłam za mąż, zaraz wrócę". To centrum, z repliką fragmentu architektury Paryża. Wieża Eiffla miała być w "normalnych" rozmiarach, jednak jest w skali 1:2, bo w pobliżu jest lotnisko i przeszkadzałaby. I Planet Hollywood Resort & Casino, tzw. "rainbow resort", ukierunkowany na gejów, słynny i prestiżowy. ................. Kolorowo i kiczowato ale to taka uroda tego miejsca. Trochę pusto, bo wczesna pora a i pandemia swoje zrobiła. ............... .............. ............... Dekoracja w hotelu Bellagio, zmieniająca się a to z okazji świąt czy roku chińskiego albo tak bez okazji, jedna z atrakcji. ............. I widok z mojego okna na upał. ................................... A i postanowiłam, że na tym wątku nie będę wklejać więcej zdjęć z tej włóczęgi, bo wklejam je jeszcze w dwóch innych miejscach i nie chcę by się powtarzały a może się zdarzyć. Tu zostanę przy Anglii (tyle jeszcze zostało!) i resztkach Japonii czy Brugii. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
moja mama | Rozia | Rodzina bliższa i dalsza | 42 | 12-02-2012 22:02 |
Moja Sugestia | inka-ni | Oddam, potrzebuję | 14 | 07-01-2012 01:43 |
Moja Babcia | swinkawietnamska | Jestem babcią, jestem dziadkiem | 2 | 06-02-2010 17:12 |
Moja osobista.... | zdzislaw.bedrylo | Polityka - wątki archiwalne | 12 | 29-09-2009 09:47 |
Moja pomoc | Basia z Żor | eSenior | 25 | 26-08-2007 15:16 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|