Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[lebuj]

Krysiu , dzięki za skasowanie . Ja nie mogłem . Nie szkodzi ,
że późno , niektórzy przynajmniej bawili się w rozkodowanie
tego szyfrogramu .

Wiesiu , nie mogłem edytować tego postu - nie było tabelki .
Zazdroszczę Ci chudnięcia , ja zwolniłem tempo .

Janusz , fajnie , że już jesteś w domu . My w lóżkach leżeliśmy
bez maseczek , ale na korytarzu już musieliśmy zakładać .
Nasza łazienka była jasna i była przystosowana dla osób
niepełnosprawnych .Dla mnie te poręcze się przydawały .
(nie mogę wstawić fotek , spróbuję jutro ).
Janusz , ja z mojego wypisu też g.wno rozumiałem .
Trzymaj się , pozdrowionka .

Mirko , ja czekałem na zdjęcia koszy pełnych grzybów , a tu
ognicho , kiełbachy i ...płonie ognisko w lesie , wiatr .....

[Pamira]

Lekko zaznaczona jesień



Na ulicy bardziej widoczna.

[wiesia.]

Janusz
bardzo się cieszę, że już po wszystkim.
Teraz w tri miga zdrowiej.

Jurek
ja chudnę, ale nie o to chodzi.
Ważne, abym była zdrowa.

Mirko
miło spędziłaś dzień,
a na fotce wyszłaś super.

Alodio
czwarty kij to nie pryszcz.

Widział ktoś dzisiaj Małgosię?

[lebuj]

Wiesiu , oczywiście , zdrowiej kochana . Szkoda , że nie
możesz niektórych rzeczy jeść . Ja chcę schudnąć , ale nie mam
jakichś zakazów w jedzeniu . I to jest złe , bo jak coś mnie
kusi - to sięgam i nikt mi nie daje po łapie .Może kiedyś da.

Dobrej nocki , miłych snów .

[wiesia.]

Napisał lebuj

I to jest złe , bo jak coś mnie
kusi - to sięgam i nikt mi nie daje po łapie .Może kiedyś da.

Jureczku
mnie nikt nie pilnuje,
wiem co mnie czeka ,
jak nie będę przestrzegać diety.

Dobranoc.

[Irenna]

Dzień dobry w niedzielę!
Na dworze przyjemnie ,jeśli patrzy się przez okno,ale chyba
nie mam dziś ochoty na wyjście,wystarczy to,co widzę.

Jureczku,a może waga da po łapie?Sprawdź,co się z nią dzieje...

Mirka,świetnie wyszłaś na zdjęciu,bardzo podoba mi się Twój
grożący paluszek
Fotki jesienne śliczne,teraźniejsze?

Januszku,zdrowiej ...pewnie kazali Ci chodzić,dość
wylegiwania się...
Bardzo nie lubię szpitali,oj,bardzo ale ten,na Twoich zdjęciach
jest ładny,czysty,miło zobaczyć,że takie jeszcze istnieją...
a może to prywatna klinika?

Wiesiu,podziwiam Cię w sprawie reżimu odnośnie diety,wiem,że musisz się
jej trzymać,żeby nie było problemów ...ja nie jestem taka
wytrzymała,podobnie jak Jurek...
Dziś dla Ciebie herbatka owocowa,ile można zachwycać się tymiankiem,hihihi...

Miłej,pogodnej niedzieli Wam życzę...u mnie pokazuje się słoneczko,
a zapowiadano zachmurzenie...

[wiesia.]

Irenko
na owocową popatrzę,
ale piję tę z tymianku.
To jest dla mojej zdrowotności.

Irenko
sama zrobiłaś ten kolaż?

Noc miałam koszmarną
Za późno zjadłam drugą kolację.
Czymś muszę zapchać tę chęć do słodkiego.

Dzisiaj mamy gości,
więc nie pośpię popołudniu.

Miłego dnia dla Ciebie i pozostałych Gadułek.

[ditta hop]

Dzień dobry.
Witam serdecznie w ten pochmurny niedzielny poranek.
Moi młodzi juz dzis wracają do domu.
Janusz tez zwróciłam uwage na Twoich zdjęiach, że szpital
ładnie wyglądał od wewnątrz.
Ja też wybieram sie a wybrac nie mogę do naczyniowca, człowiek założy dres i udaje, że problemu nie ma.
Wiesiu ja ciebie podziwiam, że potrafisz odmawiać sobie tego co Ci nie służy.
Mirka usmiechnięta wsród znajomych, tak trzymaj, bo
siedzenie samemu w domu do niczego nie prowadzi.

Miłej niedzieli.

[wiesia.]

Napisał ditta hop

Wiesiu ja ciebie podziwiam, że potrafisz odmawiać sobie tego co Ci nie służy

Grażynko
nie mam wyjścia, albo ja go pokonam,
albo on mnie.

[Irenna]

Hej Wiesiu!
Szablon kolażu wzięłam z gotowych szablonów,a obrazki
powstawiałam,zawsze tak robię...a ten chyba z ubiegłego
roku,nawet nie pamiętam...
Noc nie przespana to koszmar w dzień,współczuję Wiesiu
...ale miłego dnia z rodzinką.
Może uda Ci się choć troszkę zdrzemnąć...

Wczorajsze chwile ze słońcem...wkrótce tak nie będzie...

[ramzes101]

Mam pytanie: która to jest Mirka na przesłanych przez nią zdjęciach, bo patrzę i patrzę i nie mogę rozpoznać.

Po zabiegu powinienem dużo chodzić. Na razie jednak mam obolałe udo i muszę poczekać aż ból minie.

Szpital, w którym byłem, jest ładny, czysty i dobrze urządzony. Pokoje są dwuosobowe z łazienkami. Jedzenie - da się zjeść. Personel, jak to w szpitalach różny.
To nie jest szpital prywatny, ale podlega pod MSW, stąd chyba ten dość wysoki standard. Teraz leczą się tu zwykli ludzie.
Pozdrawiam

[alodia1949]

WIESIU - napisałaś: czwarty kij to nie pryszcz
szare komórki mi się poprzewracały zanim
się domyśliłam, że chodzi o moje 4 piętro

jesień jest bardzo fotogeniczna ale potrafi
dokopać deszczem, wiatrem i zimnem

udało mi się napisać wczoraj
recenzję ostatnio przeczytanej książki
jutro będzie na blogu
wolę czytać książki niż o nich pisać
ale jak któraś mi się spodoba
(lub bardzo nie) to o nich piszę

MIŁEJ NIEDZIELI

[wiesia.]

Irenko
śliczny kolaż.

Jesień na Twoich zdjęciach jest piękna

Janusz
najlepszy szpital nie zastąpi
domowego wyrka.

Alodio
u nas się tak mówiło o piętrach.

[Irenna]

Wiesiu,dziękujęto zasługa tej pory roku... choć nie
lubię jesieni,to staram się wychwycić jej piękno.

Janusz,na pierwszym zdjęciu Mirka uśmiecha się i grozi
komuś paluszkiem...jak dostrzeżesz paluszek,to znaczy ,
że to Mirki,hihihi...na drugim chyba Mirci nie ma...

Idę na kocyk pofikać trochę,bo zesztywniałam...bleeee!

[Pamira]

. Dzień dobry
Wszystkim ślę słoneczne jesienne pozdrowienia. Irenko Na bieżąco robię jesień,
jednak twoja jest bardziej kolorowa, więc to na dzisiejsze powitanie
wygrzebałam z archiwum. Janusz przy ognisku mnie nie zobaczysz, bo to ja robiłam. Wszystkie pstrykały telefonami i tylko dla siebie. Ja chciałam Wam się pochwalić inauguracją, ale wiem, że nie dorównam Ali czy Eni,
chociaż czasem coś ciekawego uda mi się pokazać.

[maluna]

U nas piękna pogoda, tylko chłodno.
Janusz, Mirka w drugim rzędzie po środku, a obok Luba,
która kiedyś z nami pisała i przestała.
Co do szpitali, to nasz powiatowy, też nie jest gorszy,
tylko do lekarzy dostęp utrudniony.
Wiesia, masz rację, wczoraj tylko czytałam, nic nie pisałam.
Po tylu latach, brakuje tematu, chyba że będę pisała,
co na obiad.
Dzisiaj mam krupnik, mnie wystarczy, a na drugie
piękny ma pierogi z serem z Biedronki
Zaraz idę do ogródka, pomogę mężowi stół ogródkowy
do garażu wstawić, bo jest dość ciężki, a nie chcemy
go rozkładać na zimę.
Miłego popołudnia!

[enia60]

dzień dobry,miłej niedzieli życzę wszystkim

Wam się pochwalić inauguracją, ale wiem, że nie dorównam Ali czy Eni,

Mireczko to wszystko o czym piszesz to już było tzn.uniwersytety,wędrówki itp. dla zdrowotności tylko zaliczam ile mogę i na ile pozwolą mi moje oszalałe stawy

dzisiaj był to spacer na cmentarz ,nastroju sobie nie poprawiłam

[Irenna]

Mirka,zdjęcia bardziej kolorowe wychodzą wtedy,gdy jest
słońce,gdy pochmurno,kolory są przygaszone...tak mi się wydaje...

Enia,spacery na cmentarz raczej nikomu nie poprawiają nastroju,
ale tam chodzimy...

Obserwator moich pokazów gimnastycznych

[Pamira]

Irenko ja to wiem, ale co zrobić, jak widok piękny się roztacza przed oczami,
a słońca brak, albo odwrotnie. Lubię słoneczną i kolorową jesień.

"Wiesia, masz rację, wczoraj tylko czytałam, nic nie pisałam.
Po tylu latach, brakuje tematu, chyba że będę pisała, co na obiad.
Dzisiaj mam krupnik, mnie wystarczy, a na drugie
piękny ma pierogi z serem z Biedronki"

hi hi ha ha
No i super, nie musimy do garów ci zaglądać, żeby wiedzieć co w nich masz.
Mam taką jedną, co się chwali co kupiła, jak przyrządziła, i zaraz mnie się pyta
co ja robię na obiad. Kiedy mówię, że nie wiem, chyba zjem kanapki.
Nie może się nadziwić , że obywam się bez świeżego i gotowanego.
Kończę, bo chyba gdzieś wybędę, chociaż jeszcze nie wiem gdzie.

[lebuj]

Witajcie , ja też się melduję .
Dzisiaj u nas szaro , buro , już nie pada - padało w nocy .

Irenko46 , ten Twój kot to prawdziwy model .

Mirko , Twoje jesienne zdjęcia też są fajne , ale nie doczekałem
się fotek kosza grzybów . Tak je lubię oglądać ....

Janusz , regeneruj się po zabiegu , bo za Enią nie nadążysz.

Wiesiu , masz rację . Ja miałem super wyrka w Szpitalu
z pilotami , podświetleniami . Jednak to w domciu - najlepsze .

Eniu , każdy cmentarz jest inny i ma swój urok .

Ja dzisiaj w domku . ma przyjechać najmłodsza córka .
Posiedzimy , pogadamy , trzeba z jakuzi spuścić wodę
i schować do piwnicy . Czas zleci i jutro będzie poniedziałek.

Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę .