menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #14821  
Nieprzeczytane 07-08-2018, 21:05
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 735
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jadzia P.

Krysiu, Eniu ja też lubię zwiedzać skanseny...widziałam ich już wiele jednak te z regionu łowickiego są najbardziej kolorowe
Jadziu, byłaś w skansenie w Maurzycach pod Łowiczem? Pewnie tak, bo to po drodze do Łodzi. Byłam tam kilka razy, już nawet nie po to, aby oglądać, ale żeby pospacerować.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14822  
Nieprzeczytane 08-08-2018, 06:41
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 735
Domyślnie

Dzień dobry! Już jestem po zakupach, teraz albo śniadanko, albo skok na działkę, a śniadanie za godzinę.Znowu będzie upalnie, ale przecież to nie nowość. Kawa czeka, zapraszam!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14823  
Nieprzeczytane 08-08-2018, 20:40
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 680
Domyślnie

Dobry wieczór
Krysiu ty jedyna dzis na warcie.
A ja dziś gdzieś o 4-tej nad ranem dopiero zasnełam
mimo tabletki nasennej.W te upały wogóle nie moge spać.
A o 6 rano dopiero śpię jak zabita.
Mam nadzieje,że jeszcze te dwa dni w tym piekle wytrzymam.Prawdopodobnie od soboty troszkę chłodniej.
Jak pomyślę,że te wściekłe upały będą nam towarzyszyły
w każdym roku to ze strachem będę oczekiwać lata,albo wyjadę na biegun północny.
Pozdrawiam całe nasze miłe towarzystwo.Wytrzymajmy i aby do jesieni.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14824  
Nieprzeczytane 08-08-2018, 21:15
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Cześć dziewczyny.

Mam bardzo chorego kotka i pisać mi się nie chce.
Codziennie zastrzyki i kroplówki do końca tygodnia, a potem ....wolę nie myśleć.
Żeby chociaż zaczęła jeść...
I jeszcze ten upał...

Dobrej nocy.
Ja spać nie mogę...

Ostatnio edytowane przez Uka : 09-08-2018 o 15:15.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14825  
Nieprzeczytane 08-08-2018, 21:20
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 853
Domyślnie

Przykro mi Ula, wiem jak to jest, jak zwierzątko
zachoruje
Może przetrzyma, czego Ci życzę z całego serca
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14826  
Nieprzeczytane 08-08-2018, 21:20
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 735
Domyślnie

Hej, Mirellko! Nie mam i ja zdrowia na upały i też z niepokojem myślę o przyszłych latach. Będziemy przecież z każdym rokiem starsze i mniej wytrzymałe. Ale może nie warto martwić się na zapas? Czeka nas kolejna gorąca (dosłownie) noc i trzeba ją przetrwać. Aby do rana, dobranoc!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14827  
Nieprzeczytane 08-08-2018, 21:25
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 735
Domyślnie

O, są Ula i Małgosia...
Ula, przykre, co napisałaś. Kotek w domu czy w szpitalu? Zresztą, wszystko jedno, na pewno ma dobrą opiekę.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14828  
Nieprzeczytane 08-08-2018, 21:48
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witam
Dziś wróciliśmy do domu i choć droga nie daleka bo zaledwie 120 km i klima w samochodzie to podróż bardzo nas zmęczyła...
U mnie teraz troszkę dmucha i porobiłam przeciągi by wywietrzyć mieszkania...
W TV mówią, że jeszcze jutro i odpoczniemy od upałów...
Ula a co stało się kotkowi ?
Pozdrawiam wszystkie koleżanki i kolegę i życzę spokojnej nocy ....dobranoc
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14829  
Nieprzeczytane 08-08-2018, 22:05
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Cytat:
Kotek w domu czy w szpitalu?
W domu Krysiu, ale wozimy ją codziennie do lecznicy na 2 godz.
To dla niej wielki stres,ale taka konieczność.
Jadziu - Mija ma nadczynność tarczycy i od tego nerki i wątroba w rozsypce.
Tak mi jej żal.
Jest z nami od 10 lat...






Odpowiedź z Cytowaniem
  #14830  
Nieprzeczytane 08-08-2018, 22:23
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Bardzo mi żal i kotka i ciebie, Ula.
Jadziu - pozdrowienia.
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14831  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 06:19
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 735
Domyślnie

Dzień dobry! Wstałam o 5.30. Jest naprawdę przyjemnie, chociaż już obudziły się samochody. Może wyskoczę na krótki rowerek, bo miałam "rowerowy" sen. Zanim słońce zacznie mocno grzać zdążę wrócić.
Do potem! Kawę zostawiam!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14832  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 11:51
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie



Jest cicho... Straszna ta cisza,
słyszę zegara tykanie,
słyszę, że jeszcze oddychasz,
odchodzisz... a ja zostanę.

W tej ciszy spoglądasz na mnie,
spojrzeniem mówisz, że szkoda...
Patrzysz - jakże błagalnie -
prosząc byś mógł już odejść.

Nic więcej nie mogę zrobić,
niż ogrzać cię swoim ciałem,
a ty odchodzisz, odchodzisz,
pamiętam, jak byłeś mały...

Już nie godziny, już chwile
przegrywasz w nierównej walce,
dziękuję, że ze mną byłeś,
łzy lecą ciurkiem przez palce...

Z netu...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14833  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 12:12
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 008
Domyślnie

Przepraszam za wtręt.

Ula, płaczę z Tobą. Na tym zdjęciu całkiem moja Mrusia.
Tyle odejść za mną, a ile jeszcze przede mną?
Tak cicho odchodzą i ....jeszcze mruczą...

Trzymaj się...choć raczej to niewykonalne.
Moje dwa najstarsze obecnie, to bury kotek bez łapki z padaczką 12 lat
i czarna kotka z rakiem ucha 13 lat.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14834  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 13:40
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie ..

Ula strasznie mi smutno
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14835  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 15:09
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 735
Domyślnie

Jednak stało się... Ula, już nie cierpi, już hasa w kocim raju. Przytulam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14836  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 19:39
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 853
Domyślnie

Uleczko, tak mi przykro, wiem że pozostanie pustka
na długo, ale już nie cierpi,
o ile to jakaś pociecha...
Córka przyjechała ze swoją Gapcią, bo ona sama
nie zostanie na działce, a stamtąd przyjechały.
Ona ma prawie 20 lat i nic nie słyszy, więc bałam
się, że Luna może ją zaatakować, ale tylko powąchała
ją z daleka i odeszła.
Dostała gotowanego kurczaka z zupy i troszkę zjadła,
ale jak tylko odeszła na chwilę, pies resztę zeżarł,
bez żadnych skrupułów
Twoja kotka podobna do naszej Gapy, też taka pręgowana,
ale nasza jest potwornie chuda
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14837  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 21:08
Uka's Avatar
Uka Uka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: B-B
Posty: 13 427
Domyślnie

Dziękuję, że mnie rozumiecie.

Zdjęcie Miji jest stare, taką chcę ją zapamiętać.
Teraz bardzo schudła, niecałe 3 kg.
Pocieszam się tylko,że już nie cierpi, a my.......?
Pewnie kiedyś smutek minie ale w pamięci pozostanie na zawsze,podobnie jak nasz piesek Lewis.
Są z nami wszędzie na każdym kroku i blisko, bo na działce !
Została jeszcze kotka Zula, ona też szuka po kątach swojej opiekunki, bo Mija opiekowała się nią jak matka.

I Mija była "moja", a Zula jest męża.

Dobranoc
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14838  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 21:31
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 735
Domyślnie

Ula, tak myślałam, że Mija będzie blisko Was.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14839  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 21:38
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 680
Domyślnie

Ula rozumiem cię,że musi ci być bardzo smutno.Zżywamy się ze swoimi pupilami.
A moja córka dziś własnie przywiozła dwumiesięczną kocicę
do domu.Wnuczka oszalała z radości.
Ja jednak martwię się jak przy owczarku niemieckim może być kotek? nie wiem czy to dobrze? ale przecież nie dadzą sobie nic powiedzieć.Zobaczymy.
A co ty Ula o tym sądzisz? znasz sie trochę na kociej psychice.
Pozdrawiam wszystkich.Nie chce mi sie nawet pisać bo od tych upałów jestem padnięta.
Pocieszeniem jest tylko to,że nadchodzi ochłodzenie przynajmniej na weekend.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14840  
Nieprzeczytane 09-08-2018, 21:57
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

Ula to bardzo przykre ,Wy się smucicie ale również kotek
który został sam osierocony
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:11.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.