Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Krysiu,
zauważyłam tak późno, bo wczoraj byłam na wyjeździe.
Otworzyłam laptop wieczorowa porą.

U nas słonecznie, ale wietrzysko.
Ricardo pojechał na działkę,
a ja piorę rzeczy po świątecznych wygibasach.

Pozdrawiam, życząc miłego dnia i do potem.

[Irenna]

Serdeczności urodzinowo-imieninowe Jurku!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

[Pamira]

Dzień dobry.
Święta, święta i po świętach. No i dobrze, że się skończyły.
Mamy jednak takie rozmówkowe święto urodzinowo-imieninowe.

Jurku
W każdej chwili, zawsze, wszędzie
Niech Ci w życiu dobrze będzie!
Niech Cię dobry los obdarzy
Wszystkim, o czym tylko marzysz!

Życzenie banalne, ale szczere, a to załącznik,
i skromny bukiecik do kompletu.

[hutkow]

Napisał Pamira

Dzień dobry.
Święta, święta i po świętach. No i dobrze, że się skończyły.
Mamy jednak takie rozmówkowe święto urodzinowo-imieninowe.

Jurku
W każdej chwili, zawsze, wszędzie
Niech Ci w życiu dobrze będzie!
Niech Cię dobry los obdarzy
Wszystkim, o czym tylko marzysz!

Życzenie banalne, ale szczere, a to załącznik,


i skromny bukiecik do kompletu.

I ja się podpisuję pod tym co napisała Mireczka
I wszystkim życzę miłego dnia

[ditta hop]

Wszystkiego najlepszego Jurku, zdrowia i pomyślności.

Już po światach nareszcie, coraz mniej je lubię. Starym zwyczajem człowiek oni z porządkami, zakupami a potem patrzy tylko aby ktoś to zjadł.
W tym roku nie specjalnie sie starałam a i tak jedzenia zostało.
Pogoda byle jaka, pochmurno i wietrznie.

[Pamira]

Powiem tak. Pierwsze święto było piękne słoneczne i miałam gościa, ale tylko godzinkę.
Resztę dnia spędziłam na fotelu pod jabłonką. Wczoraj też w ogródku ale w miejscu zacisznym,
bo powiewał wiaterek niezbyt przyjemny. Zastanawiam się co dziś będę robiła,
chyba też spędzę czas w ogródku, ale tym razem zatańczę z kosiarką.
Kiedyś jak byłam dzieckiem, to do niedzieli przewodniej poważniejszych prac w domu się nie wykonywało.
Życzę wszystkim dobrej pogody, słońca i ciepła.

[Kaima]

Chciałam pojechać do lasu, ale zerwał się porywisty wiatr i z wycieczki nici. Wybiorę się na chwilę na działkę, bo nie chce mi się siedzieć w domu, tym bardziej, że nie muszę gotować obiadu - został po świętach.

[wiesia.]

......................citibank near me

[maluna]

Mój solenizant jest w pracy, a rano zapomniałam mu życzenia
złożyć, ale on wie, że mam sklerozę, więc mi wybaczy
Wnukowi złożyłam życzenia i dałam prezent w święta
Pogoda ładna , ale za szybą, bo na dworze, mocno wieje.
Siedzę w domu i jestem pociągająca nosem
Do tego czuje się przejedzona, chociaż dużo nie jadłam,
a sam widok jedzenia, źle na mnie działa
Na obiad mam szparagi, zaraz biorę się za obieranie

[lebuj]

Wiesiu jestem , czuwam . Do południa miałem kilka spraw
do załatwienia , ale teraz jestem z Wami .

Bardzo miło mi czytać tak serdeczne życzenia .
Dziekuję Kochani za pamięć i na małego drinka zapraszam .



Proszę się częstować i sobie nie żałować . Są to drinki nieszkodliwe .

U mnie niebo słoneczne , bez chmur ale chłodny wiatr .Myślałem
o grilowaniu , ale chyba sobie odpuszczę .Żona jeszcze nie
wróciła od teściowej , więc decyzje nie zapadły .

Pozdrawiam i zmykam .

[wiesia.]

Jurek,
biorę zielonego i dziękuję.

Małgosiu,
chyba jest cosik w powietrzu,
bo też jakaś niemota jestem.

[sandra.]

Wszystkiego najlepszego Jureczku , zdrowia, radości i wszelkiej pomyślności !

[Kaima]

Już po obiedzie, pozmywane i mam wolne. Wiatr u nas ciepły, ale tak silny, że musiałam zejść z roweru. Mam bardzo przyjemną górkę po drodze na działkę - wjeżdżam bez wysiłku i wiozę się potem 800 m za frico. Dzisiaj było pod wiatr - najpierw uparcie pedałowałam, a potem dałam za wygraną. Nad polami tumany piasku, na drodze pełno połamanych gałęzi. U sąsiada na działce przewrócił się namiot foliowy. Gdyby nie płot pewnie poszybowałby w siną dal.

[ramzes101]

Najlepsze życzenia mieninowo-urodzinowe przesyła Janusz. Żeby ci czas wolno płynął, a pieniędzy i zdrowia przybywało.

[lebuj]

Witajcie , Marzenka przesłała mi fajną piosenkę :

Kulturka - "Piosenka dla Jurka"

To jest piosenka dla Jurka
na temat życiowych zmian
whisky z lodem pod spodem
i znam już ducha stan
Jurka
a on wie
czy on wie
co dręczy mnie

To jest piosenka dla Jurka
na cienkiej strunie tu gram
whisky z lodem pod spodem
i wyśpiewa mi sam
Jurek
jakie zło
omija go
wielkim łukiem

ref.
Pijemy sobie przez telefon
tyle na ile nas stać
wystarczy whisky i lodu
by z ducha spraw raport zdać

Mówimy sobie przez telefon
prawdy na które nas stać
żeby się z życiem rozprawić
wystarczy do szklanki coś wlać

To jest piosenka dla Jurka
nie wszystko da się grać z nut
trzeba się w siebie wsłuchać
i liczyć na szczęścia łut
Jurku
pisze los
zwrotki trzy
a czwartą Ty...


Kochana Marzenko
jestem zauroczony
tą Twoją piosenką .

Każesz mi czwartą
zwrotkę napisać
a ja po tych trzech
nie mogę oddychać .

Tak mi się te trzy
bardzo podobały
że moje usta
głosu nie wydały .

Urodziny , Imieniny
są chłopaki i dziewczyny
no to siadamy
i się bawimy .

Mi się kręci
w oku łezka
bo tu nieraz już była
fajna imprezka .



P.s. Januszu , dzięki za tą flaszkę . pamiętasz , że ją
się nie otwierało , tylko "odbijało"

[Pamira]

Przyszłam z jajami na wieczorne podsumowanie dnia przy urodzinowo-imieninowej wódeczce.

[Kaima]

Dzień dobry! Już jest 9 st., niebo bez chmur i na razie wiatr umiarkowany, ale później ma być prawie tak silny, jak wczoraj. Dopiero przed chwilą przeczytałam, co działo się w moim miastku i okolicach - w tumanach kurzu zdarzyło się kilka kolizji i wypadków, spadały dachy i banery i palił się las - ok. 5 ha.






Zdjęcia z netu.

Prawie zapomniałam o kawie.

[lebuj]

I ja się melduję .
Krysiu , dzięki za kawkę i ciacho .

U nas też słońce mocno świeci , będzie ciepło .Wczoraj u nas
aż takich zawieruch nie było .
Za chwilę wyruszamy do miasta . W planie kilka zakupów
a przede wszystkim trzeba kupić nowe obroże przeciwkleszczowe
dla kotów , bo żona u młodego Redka znalazła dziś kleszcza .
On bardzo wcześnie rano chce wychodzić na ogród i one na
niego tam czekają .



Nie mogę patrzeć , więc zmykam . Pozdrowionka .

[maluna]

Pogoda się pogorszyła, a moje samopoczucie, odwrotnie,
wreszcie wracam do żywych, po świętach
Rano pojechałam na pocztę zwrócić część mojego
zamówienie z bonprixa, a tu kolejka przez całą pocztę
i jedno okienko czynne
Machnęłam ręką i pojechałam do domu, spróbuję jeszcze raz,
wieczorem.
Teraz, już po śniadanku i mam wolne do obiadu,
bo są poświąteczne resztki do zjedzenia
Jureczku, wczoraj złożyłam życzenia, tylko na fejsie,
taka byłam zakręcona
Lunie kupiłam Foresto, więc jestem spokojna.
Idę odpoczywać, miłej środy!

[wiesia.]

Kaimo,
smakowicie wygląda napitek, dziękuję.
Zdjęcia zrobiły na mnie wrażenie, szkoda lasów.

Jurek,
często jeździcie po zakupy.
U nas Ricardo jedzie 2x razy na tydzień.

Małgosiu,
wczoraj też był dla mnie ciężki dzień,
ale to chyba nasza aura tak wpływa na nasze samopoczucie.
Dzisiaj od rana namówiłam męża na sprzątniecie dwóch jego półek.
Wyniósł 120 litrowy worek. Wszystko się tak wstąpiło.
Jechał na działkę, więc poprosiłam,
aby wjechał do Lidla po chemię i następne worki,
bo u mnie pewnie taka sama ilość.
Wyrzucam to co nie nosiłam całe wieki.

Miłego dnia i do potem.