Kawiarenka "SUNSHINE & TADEUSZ"

[Jadzia_G]

Witajcie - u nas za oknami rozlało się mleko jest bardzo nieprzyjemnie.
Zapraszam na poranną kawe ...........bardzo nie chciało mi się wyjść , ale obowiązek- pies.
Miłego dnia- może gdzieś widać kawałek słońca !!

[mimoza]

Jadziu kawa pychotka - a wszystko to zasłucha Cziki
A tak przy okazji - kiedy pokażesz nam jej zdjęcie?

Dołożę też kawke, którą sama przygotowałam idąc
do kawiarenki - bo nie wiedziałam co zastanę.
Buziaki Kawiarenkowiczki i ewentualni Kawiarenkowicze,
jeśli takowi się pojawią. Miłej soboty Wszystkim... - Cz

[Baśka13]

U mnie słoneczka nie widać, za to pada deszcz i jest buro i ponuro!
Witam Kawiarenkę i jej Bywalców!
Jadzia już kawusię podała więc dosiadam się na pogaduchy!
Wpłaciłam zaliczkę na wczasy w sierpniu I wyobraźcie sobie ,że ostatnie miejsca zarezerwowałam-wszystko już zajęte
Pozdrawiam i zmykam!
O oł! Czesia też jest!

[karmelka]

Witam Kawiarenkę
U nas lekki mrozik ,na stokach widać dużo narciarzy.
Poczęstuję się kawą i słodkościami i przy okazji pomyśle co upiec i co ugotować na obiad.
Pozdrawiam i życzę miłej soboty.

[WE115]

Dzień dobry

Jadziu u mnie podobnie.Mleko za oknem.Nie widzę bloku po drugiej stronie ulicy. Znowu będzie paraliż na lotnisku.
Kawy i słodkości nigdy nie odmawiam. A w Waszym towarzystwie smakuje najlepiej.
Basiu zapewne wybrałaś bardzo interesujące miejsce skoro już w styczniu nie ma miejsc.

[WE115]

Jadzia nie chce pokazać Cziki to ja Wam przedstawię Korka.
To piesek mojego syna.
Miał trudne dzieciństwo bo ktoś wyrzucił go w lesie/lekarz wtedy ocenił jego wiek na 1-1,5 roku/
Moje dzieci znalazły go w bardzo ciężkim stanie.Ratowanie jego życia trwało prawie pół roku. Teraz to najważniejszy członek rodziny,zdrowy,wesoły i największy przytulak na świecie.

[ewikomega]

Napisał WE115

Jadzia nie chce pokazać Cziki to ja Wam przedstawię Korka.
To piesek mojego syna.
Miał trudne dzieciństwo bo ktoś wyrzucił go w lesie/lekarz wtedy ocenił jego wiek na 1-1,5 roku/
Moje dzieci znalazły go w bardzo ciężkim stanie.Ratowanie jego życia trwało prawie pół roku. Teraz to najważniejszy członek rodziny,zdrowy,wesoły i największy przytulak na świecie.

Witam wszystkich obecnych i nieobecnych w kawiarence śp, Tadzia

Poczęstuję się i tym i tym , poczochram kochane psiaki , bo jestem psiarai lecę dalej

[Jadzia_G]

[quote=WE115][size="4"]Jadzia nie chce pokazać Cziki

Musze sie usprawiedliwić ........zdjęcie Cziki zrobiłam tel.komórkowym, ale .............jestem kompletna noga i nie wiem jak go wysłać. Jak przyjdzie córka to ją poprosze żeby je wkleiła.

Ewuniu śliczny ten jamniczek Twojego syna.

[tina46]

Czy ktoś jeszcze też ma ochotę? To zapraszam.

[mimoza]

Nawet nie wiecie jak ja lubię ten moment, kiedy
otwieram drzwi kawiarenki, a w niej znajduję
ślady Waszej bytności...
Basiu to prawda, coraz więcej ludzi wykupuje wczasy długo przed terminem.
Nie ma co liczyć na ostatnią chwilę, chyba że
jest się łowcą tzw. "last minute", ale to ryzyko i można zostać z ręką w...
Martusiu pochwal się co pysznego upiekłaś?
Ewuniu, u mnie też o poranku było mglisto, ale im bliżej
południa tym niebo robiło się coraz czystsze. Śliczny ten piesio - lubię jamniki.
Jadziu czuła, że znowu przeczytam, iż nie potrafisz
przesyłać zdjęcia np. z komórki na komputer - a to wcale nie
jest skomplikowane, tylko wymaga odrobiny czasu i cierpliwości.
Krysiu Twoja herbatka gorąca i rozgrzewająca. Czy dodałaś imbiru albo kapkę rumu?
Smakuje wybornie. - Cz

[barteczek]

Poczytałam i jest miło, pachnie herbatką, kawusią i dobrą aurą...
Ewuniu, moja wnusia ma Jamniczka, rudego... mają go od niemowlęcia... takie było maleństwo, że wnuczek go trzymał na jednej dłoni. Teraz, jest starszy pan, siwieje już, poważny,
grubasek... kochamy go bardzo!
Czesiu, jak rak czytam o tych wypiekach naszych pań...
to ślinka leci...
U Ciebie zastawione smakołykami.. mam nadzieję, że mogę się załapać na jedno ciasteczko...
Pozdrawiam Was kochane bywalczynie Kawiarenki...
i na parapecie zostawiam.

[joannap]

Dzisiaj frekwencja superowa
Ja zakończyłam sprzątanie o 17..
Jestem już przygotowana do spania ..
to teraz mogę posiedzieć przy kompie..
Bardzo się martwię o Himalaistę T.Mackiewicza.
Francuzka jest bezpieczna ale ma liczne odmrożenia.
Boże oby im się udało uratować go i szczęśliwie wrócić.
Miłego wieczoru

[mimoza]

Joasiu też się martwię i trzymam kciuki... aż mi "zbielały".
Ninko wiesz, że u mnie zawsze podane jest na "stoliczku nakryj się",
wobec tego bierz ile chcesz... Dla innych też wystarczy. - Cz

[WE115]

Cześć Dziewczynki

Na wstępie wyjaśniam,że Koruś nie jest jamnikiem tylko kundelkiem ale większość genów musiał mieć po rodzicu jamniku.

Ja też bardzo mocno trzymam kciuki za himalaistów i bardzo,bardzo wierze w to,że wszystko skończy się szczęśliwie.

Dzisiaj prawie kupiłam samochód.Jeszcze tylko podjadę w tygodniu do mojego mechanika sprawdzić skrzynię biegów bo coś dziwnie pracuje. Reszta jest super. Samochód od bliskich osób, znam go od nowości więc nie ma ryzyka oszustwa. Czekam z niecierpliwością na ostateczną diagnozę.Decyzje już podjęłam.
Nineczko z tego powodu byłam zajęta. Przepraszam odezwę się.

[HALA53]

Witam wszystkich w sobotni wieczór.
Najprzyjemniejszy wieczór dla kobiety pracującej.
Dzisiaj czas nie ma dla mnie znaczenia
Po pracy zaliczyłam drzemkę, więc teraz posiedzę sobie długo w noc
Widzę, że Panie pokazują swoje pieski.
Pokażę Wam psią rodzinkę mojej córki.
Wyjeżdżając z Polski zabrała swojego pieska rasy shi tzu,
tam na miejscu zaadoptowali sunię tej samej rasy,
a po jakimś czasie przyszedł na świat szczeniaczek.
W tym roku zaadoptowali kolejnego pieska, też shi tzu.
Na zdjęciu są tylko trzy, bo było robione wcześniej.



Wszystkim życzę bardzo miłego wieczoru i wspaniałej niedzieli.
Później zajrzę jeszcze do kawiarenki

[WE115]

Halinko piękne te pieski.Słodziaki.
Ale Ty/tak myślę/ jesteś psia mama.

[barteczek]

Było mi smutno z powodu naszego Himalaistę i Jego partnerkę...taka para zakochana.. to podróż poślubna miała być... SAMO ŻYCIE...
Halu, na widok tych śliczności uśmiechnęłam się do nich...
Ewuniu, jest dobrze! Oby Ci zakupy się udały...
Czesiu, dziękuję za miejsce przy stole...

Teraz, życzę Wam spokojnej nocy i radosnego poranka...
SŁONECZKA!

[WE115]

Nineczko nie wiedziałam,że to jest para z takimi wspaniałymi planami na wspólne życie. Tym bardziej życzę im szczęśliwego zakończenia tego koszmaru.

[HALA53]

Ninko, Ewuniu,
Ja też nie wiedziałam, że ci himalaiści są parą.
Co do piesków, to masz rację, Ewuniu.
gdybym nie pracowała całymi dniami to pewnie miała bym psiaka w domu.

[mimoza]

Napisał barteczek

Było mi smutno z powodu naszego Himalaistę i Jego partnerkę...taka para zakochana.. to podróż poślubna miała być... SAMO ŻYCIE...
Halu, na widok tych śliczności uśmiechnęłam się do nich...
Ewuniu, jest dobrze! Oby Ci zakupy się udały...
Czesiu, dziękuję za miejsce przy stole...

Teraz, życzę Wam spokojnej nocy i radosnego poranka...
SŁONECZKA!

Czegoś nie rozumiem? Piszesz o Nich Ninko jako
o parze w podróży poślubnej,
a media podają taką informację: (fragment z dużej całości) więcej tutaj:
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci...cid=spartanntp

"23:59 Tomasz Mackiewicz ma odmrożone nogi i nie może chodzić.
Na dodatek cierpi na ślepotę śnieżną. Revol zostawiła go
w namiocie - takie informacje podała Anna Solska, żona Mackiewicza."


- Cz