menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #17501  
Nieprzeczytane 01-09-2019, 23:13
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

i na placu zabaw

Odpowiedź z Cytowaniem
  #17502  
Nieprzeczytane 01-09-2019, 23:17
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

z babcią też dobrze



Odpowiedź z Cytowaniem
  #17503  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 07:28
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

W ogóle dobrze być wnuczkiem takich dziadków.
Dzień dobry! Wczoraj był ładny wieczór. Byłam na długim spacerze. Młodzież żegnała lato, ale spokojnie i bez ekscesów. Spotkaliśmy tylko dwóch młodzieńców w stanie wskazującym. Noc też minęła spokojnie - trochę spałam, trochę drzemałam i liczyłam barany. A teraz grzmi, więc się zmywam.
Do potem! Miłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17504  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 12:14
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie Dzień dobry!

Cześć kochani!
Marta, Twoje wnuczki mają dobrze,
tak wspaniale się nimi
opiekujecie.
Celinka ma takie jasne włoski, jak ja w dzieciństwie,
ale potem mi ściemniały,
ciekawe czy zostanie takim blondaskiem
Dobrze, że Twój Tomek nie czuje się chory, to działa
na jego korzyść, życzę mu dużo zdrowia i Tobie też
Kaimo, u was burza? To dobrze, pewnie się ochłodzi.
Jadziu, ciekawe, jak u Was, bo u nas upał się skończył i jest
około 20 stopni.
Wietrzę mieszkanie, ale umiarkowanie, bo w nocy było
mi bardzo gorąco, więc otworzyłam balkon spocona,
a rano korzonki dały znać
Teraz staram się nie siedzieć, tylko chodzę,
a w międzyczasie robię sobie masaże poduszką masującą.
Mam nadzieję, że przejdzie, grunt to dobre nastawienie
Miłego dnia i całego tygodnia Wam życzę
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17505  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 13:09
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna

Kaimo, u was burza? To dobrze, pewnie się ochłodzi.
Zagrzmiało parę razy i trochę pokropiło. Ale temperatura przyjemna, 22 st., i pochmurno. Sklecę jakiś szybki obiad i wyskoczę na rower, bo stoi biedny w garażu i nudzi się.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17506  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 15:34
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Dzień dobry wszystkim
U mnie też się ochłodziło, w nocy padało i teraz też od czasu do czasu też kropi...zdecydowanie wolę taką pogodę niż tą duchotę
Ponieważ temperatura jest ok trzeba się wziąć za jakąś pracę ...pojechałam do miasta i kupiłam 3 kg pomidorów i 3 kg ogórków, będę robiła zapasy na zimę....dużo tego nie będzie ale jesli mi chęci nie miną to moze pod koniec tygodnia zrobię powtórkę
Marta masz wspaniałe wnuki...kiedy one urosły ?...tak pytam bo przecież nie tak dawno się rodziły, nie tak dawno był ślub twojej córki ...jak ten czas szybko ucieka
Krysiu mój rower już 6 lat stoi biedny w piwnicy, należałoby go sprzedać bo niepotrzebnie zajmuje miejsce ale mam nadzieje, że jeszcze kiedyś nim pojeżdżę
Małgosiu, jak dobrze pamiętam to Zosia też jest taką blondyneczką
Te znaczne różnice temperatur nie są dobre...

Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 02-09-2019 o 16:34.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17507  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 16:28
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 448
Domyślnie

dzień dobry Kochani

o tak ,czuję je we wszystkich stawach


Cytat:
Te znaczne różnice temperatur nie są dobre...


Jadziu postanowiłaś robić przetwory ,podziwiam ale dobrze bo zimą wykorzystasz swoje a nie z przeróżnymi dodatkami ze sklepów
Marta świetne te Wasze zabawy z wnukami
Małgosiu,Krysiu,Uka,Jadziu M
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17508  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 21:02
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Cześć ,witam.

Dzieci i wnuki szybko rosną,tylko my coraz młodsi.......hihihi.
Kosma jest uczniem pierwszej klasy,Celinka jest w najstarszej grupie przedszkolaków.Czas poleciał jak strzała...my też dopiero co się poznaliśmy w realu...pierwsze spotkanie to 2012 rok.I proszę, to już 7 lat minęło!A w Krakowie to Jadzi córka spodziewała się dziecka..a tu już Staś duży chlopiec.Uki wnuczka też nam zrobiła niespodziankę 4 lata temu.Jak tak dalej pójdzie to nasze wnuki będą się kiedyś znać przez facebooka ....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17509  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 21:12
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Dziś odwiozłam męża do Radomskiego Centrum Onkologii na kolejną chemioterapię.Jak to dobrze,że taki ośrodek powstał na miejscu i nie musimy się trudzić podróżami.W kazdej chwili mogę podjechać i podrzucić świeżego banana......
Dzień chłodniejszy niż poprzednie,wzięłam się za robienie soku pomidorowego do słoików.Wykorzystuję do tego celu wyciskarkę wolnoobrotową i dzięki niej praca ta jest przyjemnością.Pomidorki tanie i pyszne,szkoda ich nie wykorzystać
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17510  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 21:18
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Jutro mam dzień dla siebie...najpierw lekarz,potem kosmetyczka.....Zamówiłam sobie prześcieradło przez internet i pewnie jutro będzie czekało w paczkomacie......
Pozdrawiam serdecznie..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17511  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 21:50
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cytat:
Wykorzystuję do tego celu wyciskarkę wolnoobrotową i dzięki niej praca ta jest przyjemnością.
Pomidorki tanie i pyszne,szkoda ich nie wykorzystać
Marta, też mam taką wyciskarkę, ale zapycha się od pomidorów, do tego u nas, nie ma pysznych
Ostatnio nawet Jurek nie chce jeść, a on uwielbiał
pomidory i jadł nawet, te zimowe.
W zeszłym roku robiłam przecier i sok, ale starą metodą,
czyli kroiłam na kawałki, dusiłam, a potem przecierałam przez sito.
Szybciej mi poszło, niż wyciskarką.
Wyciskarka wspaniale wyciska, wszystko co jest twarde,
czyli marchew, jabłka, seler, kapustę, nawet trawę
Idę do łóżeczka, pa, pa...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17512  
Nieprzeczytane 02-09-2019, 22:35
czarna's Avatar
czarna czarna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Radom
Posty: 8 053
Domyślnie

Hej,Małgosiu nie uciekaj.
Zaręczam,że wyciskarką wolnoobrotową robi się szybko...sok leci prosto do garnka,pozostaje tylko zagotowanie i włożenie do słoiczków.Pomidory wkladam sukcesywnie,nie wszystkie naraz i nic się nie zapycha.Jednorazowo przerabiam ok 2 kg owoców..i tak przez kilka dni.Pomidory lima,specjalne do przetwarzania.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17513  
Nieprzeczytane 04-09-2019, 14:56
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

Zajrzałam, ale nie ma nikogo od 2 dni...
Pogoda zrobiła się znośna, więc wszyscy w plenerze. U nas słonecznie i temperatura w sam raz, ale wieje dosyć silny wiatr. Zrobiłam rano zakupy, potem ugotowałam pomidorówkę, a teraz zastanawiam się, co upitrasić na kolację, bo jakoś mi pusto w brzuchu.
Miłego popołudnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17514  
Nieprzeczytane 04-09-2019, 20:44
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 680
Domyślnie

Dobry wieczór wszystkim
Troszke mnie nie było,ale w te upały byłam całe dnie na działce.
A ostatnio złapała mnie przykra dolegliwosć,zapalenie pęcherza.Przez ostatnie lata to cholerstwo mi wraca.
Biorę leki nagrzewam i troche lepiej.
Mówicie o robieniu pomidorów i ja też chyba na to się skuszę.Bo naprawde pomidory są dosć tanie.
U mnie dzis ładne polne kosztowały 3 zł.
A mąż powiedział,że mi wszystko przez sitko przetrze.
To mnie za wiele nie zostanie.Pokrojenie,uduszenie i pasteryzacja.
Marta jak te twoje śliczne wnuczęta urosły,leci ten czas bardzo szybko.
Mąż w towarzystwie wnuków widać szczęśliwy.Ładnie
wygląda,widać że energiczny facet.Zobaczysz da radę!!
Czego tobie i jemu życzę.
[font="Arial Black"]Ula,Jadzia,Grazynka,Krysia,Małgosia,Enia[/FONTwszystkich pozdrawiam i zyczę miłego wieczoru.
Dziś o 21,10 na Polsacie rozpoczyna się polski
serial obyczajowy "Zawsze warto"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17515  
Nieprzeczytane 05-09-2019, 07:55
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

Dzień dobry! Wreszcie wstaję bez obawy, jak przeżyję dzień - ze względu na pogodę. Słonecznie i przyjemnie ciepło, nie upalnie. Podziwiam Was, dziewczyny, za robienie przetworów. Kiedyś też przygotowywałam mnóstwo słoików, ale zawsze łatwiej było mi kupić sok czy dżem w sklepie, niż zejść do piwnicy. A pomidory u nas są drogie...
Pojadę dzisiaj na działkę do roboty. Czas już zaczynać sprzątanie przed zimą. Mam zamiar przesadzić piwonie i irysy, bo tam, gdzie rosną, wyraźnie im się nie podoba. Nie mam pojęcia, gdzie je ulokować, a w dodatku w sobotę jadę do Warszawy na wystawę "Zieleń to życie" i może kupię jakieś nowe badylki. Dzisiaj będę zastanawiać się - działka od lat jest w stanie modernizacji, więc kilka dni jej nie zbawią.
Miłego dnia!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17516  
Nieprzeczytane 05-09-2019, 11:37
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Witaj Krysiu i wszyscy pozostali
U mnie również piękna pogoda, ciepło, słonecznie ale nie gorąco . Powiewa lekki wiaterek i jest super. Już pachnie jesienią i oby ta piękna jesień trwała jak najdłużej
Ja z pierwszych pomidorów zrobiłam sok ale nie bardzo mi smakuje bo to były pomidory szklarniowe...taki trochę chemiczny smak...ale nie ma tego dużo to jakoś się zagospodaruje.
Drugie pomidory kupiłam polne i te są rewelacyjne tylko z nich zrobiłam sos, taki do makaronu....ja lubię wszelkiego rodzaju kluski włącznie z makaronem...mój małż lubi ziemniaki więc też dużo tego nie robię.
Natomiast ogórki zrobiłam w zalewie carry...córka robi takie od kilku lat i są super więc ja też zrobiłam kilka słoiczków....i na tym koniec mojej produkcji
Marta dobrze macie, że szpital jest na miejscu i jak jest potrzeba to nie musicie jechać daleko...niestety ludzie jeżdżą setki kilometrów bo dobrych szpitali onkologicznych nie ma ...u nas służba zdrowia postawiona jest na głowie, a przecież miało być lepiej ...jest ale nie dla wszystkich
Często pod Kopernikiem widzimy jak chorzy którzy przyjechali z drugiego końca województwa śpią w samochodach ...ludzie aby dostać się na umówioną wizytę muszą czekać godzinami pod gabinetem lekarza...lekarzy mało, szpitali brak a chorych przybywa ...taka jest nasza polska rzeczywistość.
Krysiu piwonie są bardzo wymagające jeśli chodzi o miejsce gdzie rosną i nie wszędzie im pasuje...jak jeszcze miałam swój ogród to dostałam od cioci kilka sadzonek piwoni i u niej pięknie kwitły a u mnie niestety nie...przesadzałam je kilka razy w różne miejsca ale nic to nie pomogło...może samo podłoże im nie odpowiadało ...
Kawę wypiłam, idę gotować obiad a Wam wszystkim życzę dużo zdrowia i jak najdłużej pięknej pogody

Ostatnio edytowane przez Jadzia P. : 05-09-2019 o 11:47.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17517  
Nieprzeczytane 05-09-2019, 17:17
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

Piszecie o pomidorach "polnych". W jakiejś reklamie też mówią o polnych. U nas takich nie ma - są tylko szklarniowe i gruntowe.
Jadziu, moje piwonie są za głęboko posadzone. Dopiero teraz, gdy wyczyściłam ziemię dookoła, zobaczyłam. Zawsze na zimę obsypywałam kompostem, potem nie do końca go rozrzuciłam, zrobiło się głęboko i przestały kwitnąć.
Czuję, że pracowałam. Trochę boli kręgosłup, ręce pieką od pokrzyw - specjalnie nie włożyłam rękawiczek, bo lubię to delikatne mrowienie.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17518  
Nieprzeczytane 05-09-2019, 20:33
Jadzia P. Jadzia P. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Polska
Posty: 12 324
Domyślnie

Krysiu pomidory polne i gruntowe to jest to samo po prostu u nas są inaczej nazywane
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17519  
Nieprzeczytane 06-09-2019, 08:10
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

Dzień dobry! Pogoda wymarzona, słonecznie i ciepło, nie gorąco. Nie mam nic konkretnego do roboty - posprzątam, coś ugotuję, zrobię sobotnie zakupy, bo jutro i w niedzielę wyjeżdżam - pełny luz. Gdyby nie było wiatru, wybiorę się na rower - sezon się wkrótce skończy, a ja chyba jeszcze tysiąca nie przejechałam.
Miłego dnia życzę!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17520  
Nieprzeczytane 06-09-2019, 09:56
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Witajcie kochani.
0d dzisiaj popołudnia zaczyn a sie demolka w domu. Przechodzimy na ogrzewanie gazowe. Raz że ekologicznie ale ze względu na to, że nie ma komu palic w kotle. Zawsze robił to mąż. Nie mamy ani fasoli, ani cukinii, ogórków bo była to domena Kazika, kochał tę robotę w ogrodzie. A ja skrzętnie skorzystałam z tego, że nie ma nic, nie zaprawiam i dobrze mi z tym. Zapas w piwnicy jest jeszcze spory, resztę sie dokupi.
Dzis znacznie chłodniej niż w dni poprzednie. Teraz jestem sama w domu, Lenka wróci około 14.00, nie korzystamy z niani sąsiadki, Lenka chodzi sama, ja tylko odprowadzam ja do skrzyżowania przez pierwsze dni.W wiekszości to Magda odwozi samochodem bo Kajtuś teraz chodzi do przedszkola które mieści sie w szkole Lenki.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:39.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.