|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Nie mogę kosić, bo trawa jeszcze mokra.... słoneczko wprawdzie świeci i jest 20 stopni na termometrze.... przeczekam jeszcze.... Wszystkich
__________________
|
|
||||
No rehabilituję się ile wlezie. Całe przedpołudnie i jeszcze ciut po obiedzie, głównie ćwiczenia.
Chcą mi wbić do łba, ze ćwiczyć można w domu. Może i można, ale mnie na samą myśl jakoś tak BlEeee. Za chwilę reszta, bo mam gościa.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Jestem na powrot.
Docu prawie rajski obrazek wstawiłeś. U mnie też ciepło i słonecznie. Byłam na spacerze i cóż można więcej pisać, jeżeli się nic nie dzieje. Żadnej rozróby. Oddalę się jeszcze na ławeczkę Wszyściuchnych
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Gratko.... posuń się.... też posiedziałabym z Tobą na takiej ławeczce... i przy takiej pięknej pogodzie jak dzisiaj. Gimnastykować się nie będę.... bo dla mnie to też bleee.... Miłego wieczoru.... Wszyściutkim.... Ps. Doc.... urocza ta wczesnojesienna fotka...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Cytat:
Wreszcie przestało kapać i udało mi się posadzić wiosenne cebulowe...uzbierało się tej różnej drobnicy ponad 200 szt. W tym trochę nowości, wszystko okaże się na wiosnę...samych krokusów posadziłam 120 szt., na kolanach Jedni pławią się w grzybach, jak Doc a inni muszą dłużej czekać na efekty, tylko "kościotrup" protestuje i spać nie daje Ale efektów się spodziewam...za pół roku Takie to ciężkie życie ogrodnika...Bogda i Iza coś o tym wiecie... Pozdrówki dla całego Podkarpacia z przyległościami Gratko, trzymam kciuki za wyjście z kazamatów |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Lulka. Cytat:
Żeby jeszcze kościotrup się nie buntował, byłoby fajnie. To wiosną będziesz miała łąkę krokusową jak w Dolinie Kościeliskiej. Dziś też lazury mam, to pewnie znowu trzeba będzie iść w pole. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Lulka całą hurtownię cebul wykupiła, dobrze, że mam zeszłoroczne, bo dla mnie pozostałyby
do wsadzenia już tylko plastikowe. O kurczę, już mnie brakuje na sali ćwiczeń, przysłali umyślnego...
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Czytam Was, czytam i tak sobie myślę, że
w gratkowie też z pewnością trawa duża, ale nie będę prosić rodziny o wykoszenie. Zostawię dla siebie, aby było się czym zająć po powrocie. Jeszcze nie wsadzilam wszystkich cebulowych, też muszą poczekać. I poczekają. Bardzo drogie są śliwki w tym roku. A śliwki ponoć dobre są na demancje Powinniśmy je jeść kilogramami, oczywiście tak na wszelki wypadek. Jestem genetycznie skażona demencją, pewnikiem mnie goni i może dopadnie a może się poślizgnie na śliwce Na niebie błękit niczym nie zakłócony Dobrego dnia.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam popołudniowo.... Wszystkich....
Zajęta byłam w realu.... nie miałam czasu aby zerknąć. Jutro i pojutrze też będę zaglądać dopiero wieczorem.... real mnie pochłonie... robię remonty - przerabiam centralne na gaz, wymieniam piec, część kaloryferów... i wogóle robię rujnację, zanim wszystko zacznie właściwie działać. Śpieszę się, aby zdążyć przed sezonem grzewczym.... Ekipa zamówiona... teraz tylko szykować kasę... Pewnie zrobię zbiórkę po rodzinie.... Prace ogrodowe dokończyłam... - pogoda się dobrze sprawiła.... Pozdrawiam....Miłego popołudnia życzę....
__________________
|
|
||||
DZIEŃ DOBRY bardzo...już pożegnałam Gościa
jest w drodze do domu. Smutno,cicho..ale to tak jest po odjeździe,po tygodniu innego życia. Teraz zaczynam od nowa;były kijki,nadrabiam niezdobyte kilometry.Źle mi poszło bo ENDOMONDO za żadne skarby nie rejestrowało bylo 9 prób i nic. Szkoda bo przeszłam około 15 km. Kochani,pozdrawiam,przytulam,pa,pa. |
|
||||
Cytat:
Hi,hi...padoły Doca całkiem przyjemne. Elu, a to chodzenie musi być rejestrowane? Dla kogoś, czy dla samej siebie. Toś się Izo wzięła za wielkie remonty. Ogrzewanie gazowe jest wygodne, chociaż kosztowne. Ale...kiedyś robiłam porównanie kosztów grzania z sąsiadką. Koszt węgla był trochę niższy od gazowego, albo porównywalny, no i odpada rozpalanie, wynoszenie popiołu i wszechobecny kurz. Będziesz miała teraz cieplutko i wygodnie. Prac ogrodowych nie dokończyłam, ale wcale się tym nie przejmuję. Dobrej nocki Wam życzę. |