menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Dieta
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Dieta Doświadczenia (dobre i złe) na temat diet odchudzających i zdrowotnych, ale bez ogłoszeń dystrybutorów i awizytorów.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #301  
Nieprzeczytane 19-02-2012, 13:26
kler kler jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 38
Domyślnie

Witajcie.
Dziś szejki warzywno-owocowe, kasza jaglana z ogórkiem kiszonym, groch z majerankiem. A na potem robię paprykarz warzywny z ryżem brązowym.

Paprykarz ryżowy z warzywami

Składniki: ryż lub kasza jęczmienna; koncentrat pomidorowy; marchewka; pietruszka; kawałek selera; cebula; olej; czosnek; sól; pieprz; ostra papryka; majeranek; oregano
Ryż lub kaszę gotujemy. Jarzyny trzemy drobno na tarce, cebulę siekamy. Potarte jarzyny solimy i dusimy na odrobinie oleju, po kilku minutach dorzucamy cebulę i czekamy aż zmięknie. Dodajemy koncentrat i wsypujemy tyle ryżu/kaszy, żeby otrzymać konsystencję pasty na chleb. Dodajemy troszkę czosnku, przyprawiamy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #302  
Nieprzeczytane 19-02-2012, 14:06
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

Witam, drobiażdżek otrzymany pocztą, oba zresztą są z programu, zostań wege na 30 dni, do którego się zapisałam aby wam tu różności pokazywać:



A tu przekopiowany przepisik:

Śródziemnomorskie delicje

Składniki: opakowanie gotowego ciasta francuskiego; oliwa do smażenia; cebula; cukinia; papryka czerwona; garść oliwek; garść kaparów; świeża bazylia; pasta z suszonych pomidorów

Z gotowych płatów ciasta wycinaj krążki. Upiecz je według instrukcji na opakowaniu. W międzyczasie rozgrzej patelnię i usmaż na niej obrane i pokrojone w cienkie plasterki cebulę, cukinię i paprykę. Po kilku minutach dodaj oliwki, kapary i bazylię. Gdy ciasto się upiecze, posmaruj każdy krążek cienką warstwą pasty i ułóż na wierzchu warzywa
.

I następne informacje:



http://www.youtube.com/watch?v=Pmuu8...layer_embedded
Odpowiedź z Cytowaniem
  #303  
Nieprzeczytane 20-02-2012, 14:36
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

Witam,witam...jak KTOŚ chciałby
zafundować sobie relaks to proponuję...

http://www.youtube.com/watch?feature...XecE8M8UI&NR=1

...ja to używam sobie...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #304  
Nieprzeczytane 21-02-2012, 19:23
Ojanna Ojanna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2011
Posty: 1 375
Domyślnie

Ostatnio wymyśliłam puree ziemniaczane ze szpinakiem. Szpinak oczywiście duszony z czosnkiem, do tego podsmażana cebulka - wyszło pycha. Cześć wykorzystałam jako nadzienie do pierożków z ciasta francuskiego o resztę wciągnęłam na zimno i na ciepło. Mąż stwierdził, że przypomina mu to chorwacką blitvę. Wygooglałam i jest, faktycznie blitva, a myślałam, że coś wymyśliłam

http://www.euromarina.cz/pl/chorwacj...kucharska.html
Odpowiedź z Cytowaniem
  #305  
Nieprzeczytane 22-02-2012, 08:18
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

POZDROWIONKA...
http://wgrywacz.pl/images/10887136609239254616055.gif
Odpowiedź z Cytowaniem
  #306  
Nieprzeczytane 22-02-2012, 10:05
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

witajcie

Babciaela, dzięki, takie rzeczy się przydają

Myślę, że każdy z nas coś ma, na co może liczyć w życiu, jakieś swoje metydacje i modlitwy

Ojanna - szpinak, uwielbiam, ale zjadam go na surowo na ogół, wiem że omija mnie masa wybitnych smaków. Często podaję ziemniaki z bardzo dużą ilością zielonych liści, na przykład bazylia, czosnek, pietruszka itd, szpinak też może być, posypuje kuminem, różnymi ziołami, wychodzi tez cos bardzo ziemniaczano - zielonego. Z tym, że ja dodaję do gotowanych ziemniaków surową zieleninę, oczywiście czasem parę kropelek oliwy, a nawet oliwki. Lubię, zwłaszcza na wiosnę, kiedy ziemniaki są młode.

Staram się za podstawę używam kaszę, ale nie wychodzi, przedwczoraj potraktowałam się ziemniakami z duszoną cebulą z ziołami, pycha )
Odpowiedź z Cytowaniem
  #307  
Nieprzeczytane 24-02-2012, 08:33
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

http://wgrywacz.pl/images/794307hhherbata_zzzap.jpg
POZDROWIONKA...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #308  
Nieprzeczytane 24-02-2012, 12:41
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

Witajcie

wszystko po staremu.. prawda? A ja dzisiaj byłam na bazarku i nabyłam piękną dynię i śliczną fasolkę jasia w brązowe kropki, ale nie wiem jak to będzie z jedzeniem, bo coś czuję że mnie przeziębiło i nie wiem czy nie strzelę sobie głodówki leczniczej...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #309  
Nieprzeczytane 25-02-2012, 11:32
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

hej
katar mi minął
a moja śliczna pomarańczowa dynia będzie powolutku pochłaniana

przepis ale nie dyniowy:


Warzywa na parze z sosem orzechowym

Składniki: warzywa do wyboru: marchew, pietruszka, kalafior, brokuł, ziemniaki; 1 opakowanie tofu; 3 łyżki stołowe masła orzechowego; 5 łyżek stołowych wody; 2 łyżeczki soku z cytryny; 2 łyżki sosu sojowego; 2 ząbki czosnku; 1 łyżeczka curry

Warzywa umyj, obierz i ugotuj na parze z odrobiną soli. Tofu pokrój w plastry i usmaż na złoty kolor, posypując w trakcie smażenia curry. Czosnek obierz i posiekaj lub rozgnieć. W niedużym rondelku połącz masło orzechowe, wodę, sok cytrynowy, sos sojowy i czosnek i dokładnie wymieszaj. Możesz dodać nieco więcej wody, jeśli lubisz rzadszy sos. Wstaw na mały ogień i podgrzewaj mieszając aż sos zacznie bulgotać. Rozdziel warzywa i tofu na dwa talerze i polej sosem. Możesz podawać z makaronem ryżowym lub sojowym.


i rożne mądrości przysłane mi na maila:

W mediach nieustannie trąbi się na temat zdrowotnych właściwości ryb. Jesteśmy zachęcani do ich spożywania co najmniej 3 razy w tygodniu. Dlaczego? Dla kwasów omega-3. Faktycznie, kwasy omega-3 są niezbędne dla prawidłowego rozwoju. Nie musimy jednak spożywać ryb. Musimy znaleźć jedynie produkty bogate w omega-3. Ryby są tylko jednym z nich, a że są elementem tradycyjnej, „mięsożernej” diety, mówi się o nich najczęściej.
Istnieją jednak roślinne źródła kwasów omega-3. Najlepszym jest siemię lniane. Jego ziarna należy zmielić w młynku do kawy, lub przygotować je wedle zawartej na opakowaniu instrukcji. Siemię lniane i wyrabiany z niego olej lniany są najlepszym źródłem omega-3. Jest też bogate w magnez, fosfor i witaminy. Ze względu na walory smakowe warto dodawać świeżo mielone siemię lniane do sałatek. Najlepiej spożyć je od razu. Zmielone siemię pozostawione na kilka godzin traci swoje właściwości. Innym dobrym (ale droższym) źródłem są orzechy włoskie.
Ze względu na zanieczyszczenie mórz i oceanów ryby mogą być również źródłem wielu toksyn. Według brytyjskich agencji rządowych większość spożywanej przez ludzi rtęci pochodzi właśnie z ryb (więcej o badaniach
Odpowiedź z Cytowaniem
  #310  
Nieprzeczytane 25-02-2012, 12:18
Ojanna Ojanna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2011
Posty: 1 375
Domyślnie

Kiedyś żeglowaliśmy katamaranem na Karaibach. Skiperem był mieszkaniec jednej z wysp. Atrakcją rejsu miały być świeże ryby, był z nami wędkarz. Jakież było nasze zdziwienie, gdy skiper, poczęstowany świeżo grillowanym tuńczykiem odmówił jedzenia, twierdząc, że ryba została złowiona zbyt blisko brzegu i może być trująca. Chodziło o truciznę zwaną ciguatera.

Gdzieś czytałam, że jedną z przyczyn zagrożenia gatunku białych niedźwiedzi są spożywane przez nie ryby, a raczej zawartość toksyn w tych rybach, powodująca u niedźwiedzi bezpłodność.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #311  
Nieprzeczytane 25-02-2012, 15:16
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

Och, no proszę, nawet nie wiedziałam, a u nas wszechobecna panga
Odpowiedź z Cytowaniem
  #312  
Nieprzeczytane 25-02-2012, 15:27
babciaela's Avatar
babciaela babciaela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Sanok
Posty: 9 308
Domyślnie

WITAJ REBELIO-ja też wróciłam ze sklepu ale nie
jestem zadowolona z zakupów,nie ma jakoś wyboru
jeśli chodzi o zdrowe warzywa,muszę poszukać
ekologiczne gospodarstwa i zawrzeć pakt....
innego wyjścia nie widzę.
POZDRAWIAM pięknie..
http://wgrywacz.pl/images/815Popo_udnia.jpg
Odpowiedź z Cytowaniem
  #313  
Nieprzeczytane 25-02-2012, 17:00
antyla's Avatar
antyla antyla jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1 334
OK

Witam na tym ciekawym wątku, jestem wegetarianką od 20 lat, nabiał spożywam w bardzo umiarkowanych ilościach, jajka tylko od gospodarza ze wsi
Podajecie fajne przepisy, może i ja coś dorzucę. Na jutro planuję bakłażana.

Bakłażan z soczewicą

Ugotować zieloną soczewicę w wodzie z czosnkiem.
Bakłażana(y) gotować we wrzącej wodzie 5 minut. Odcedzić i wrzucić do zimnej wody na 5 minut.
ponownie odcedzić, przekroić wzdłuż na pół i wybrać większość miąższu, pozostawiając łupinę grubości 1 cm.

Ułożyć połówki bakłażanów w płytkim natłuszczonym naczyniu żaroodpornym, posmarować olejem, posypać solą i pieprzem. Wstawić do rozgrzanego piekarnika na 10 min ( 190 st.)

W międzyczasie rozgrzać olej, dodać cebulę, pomidory i podsmażać przez 5 min. Pokroić miąższ z bakłażanów, wrzucić na patelnię dodać przyprawy ( kminek, cynamon, curry, zmielone chili, mięta, sól , pieprz i co kto lubi), dusić przez 5 minut.

Dodać soczewicę. Nałożyć farsz do połówek bakłażana, polać olejem i piec przez 15 minut, można przed zapiekaniem posypać sezamem ( ew. żółtym serem jeśli ktoś używa, najlepiej chedar, bo jest bez podpuszczki)

Przepis sprawdzony.
Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #314  
Nieprzeczytane 25-02-2012, 22:34
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

Witajcie, witaj Antyla, milo, że nas raczysz swoimi przepisami. Podobną potrawę jadłam kiedy byłam w Iraku. Tam faszerowali w ten sposób również paprykę, i pomidory chyba też, o ile pamiętam. Potrafili też robić z takiego farszu i liści winogronowych coś na kształt gołąbków. Często dodawano do farszu ryż i baraninę, jak to u nich. To były ich miejscowe frykasy

Ja - ponieważ miałam wczoraj katar - jadłam same surowe rzeczy, żeby mój organizm odpoczął, jedyny wyjątek to odrobinka kaszy gryczanej i fasoli dzisiaj. Katar minął. U mnie trwa on od jednej do kilku godzin, całe szczęście. We wtorek stawiałam bańki jednemu bardzo choremu zdechlakowi i pewnie coś się zawieruszyło.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #315  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 12:08
taneska's Avatar
taneska taneska jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Lublin
Posty: 323
Domyślnie

Cytat:
Napisał rebelio
Och, no proszę, nawet nie wiedziałam, a u nas wszechobecna panga

Kiedyś przeczytałam, że panga jest hodowana przez Azjatów w basenach w zagęszczeniu prawie na baczność, karmiona wynalazkami, że to taka śmieciowa ryba jak tuczone kurczaki. Unikam jej jak ognia, ale to pewnie samooszukiwanie, bo teraz prawie wszystko jest śmieciowe.
__________________
Staram się pisać po polsku.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #316  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 12:13
taneska's Avatar
taneska taneska jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Lublin
Posty: 323
Domyślnie

Znalazłam te rewelacje o pandze, włos się jeży
http://srodowisko.ekologia.pl/przyro...owa,13700.html
__________________
Staram się pisać po polsku.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #317  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 12:36
antyla's Avatar
antyla antyla jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1 334
Domyślnie

Oj tak, panga jest feee
Rebelio, masz dobry sposób na katar. Kiedyś próbowałam jeść tylko surowe rzeczy, ale wybrałam niedobrą porę roku , to był listopad i przy takiej diecie było mi ciągle zimno( niestety tak mam), teraz czasami stosuję kilka dni surowizny, ale tylko w ciepłej porze roku. W okresie jesienno-zimowym na wszelkie przeziębienia i grypy stosuję imbir. Właśnie kilka dni temu brało mnie jakieś grypsko ( skutek przepracowania i nadmiaru stresu), zaczęło boleć mnie też gardło, zrobiłam sobie uderzeniową dawkę świeżego imbiru, zalałam wrzątkiem, po zaparzeniu i przestudzeniu cytryna i miód, wypiłam wieczorem, potem jeszcze pożułam liść żyworódki pierzastej, na drugi dzień czułam się dobrze, ale jeszcze rano imbir i mogłam iść do pracy. W zasadzie nigdy nie choruję, a jak już coś zaczyna mnie łapać to ta metoda zawsze na mnie działa.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #318  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 13:00
taneska's Avatar
taneska taneska jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Lublin
Posty: 323
Domyślnie

Ja też wierzę w imbir. Pije go codziennie wieczorem mój syn-alergik, o dziwo, przez całą zimę nawet nie kichnął.
__________________
Staram się pisać po polsku.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #319  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 13:39
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

Cytat:
Napisał antyla
Oj tak, panga jest feee
Rebelio, masz dobry sposób na katar. Kiedyś próbowałam jeść tylko surowe rzeczy, ale wybrałam niedobrą porę roku , to był listopad i przy takiej diecie było mi ciągle zimno( niestety tak mam), teraz czasami stosuję kilka dni surowizny, ale tylko w ciepłej porze roku. W okresie jesienno-zimowym na wszelkie przeziębienia i grypy stosuję imbir. Właśnie kilka dni temu brało mnie jakieś grypsko ( skutek przepracowania i nadmiaru stresu), zaczęło boleć mnie też gardło, zrobiłam sobie uderzeniową dawkę świeżego imbiru, zalałam wrzątkiem, po zaparzeniu i przestudzeniu cytryna i miód, wypiłam wieczorem, potem jeszcze pożułam liść żyworódki pierzastej, na drugi dzień czułam się dobrze, ale jeszcze rano imbir i mogłam iść do pracy. W zasadzie nigdy nie choruję, a jak już coś zaczyna mnie łapać to ta metoda zawsze na mnie działa.
cały listopad byłam na diecie witariańskiej, listopad i grudzień to dla mnie najgorsza pora roku i coś z tym musiałam zrobić, trzeba zażywać dużo ruchu, jakoś nie marzłam, nie wiem czemu, chociaż 'surowojady' na ogół marzną okropnie.

Ale pracuję w domu, więc mi zapewne łatwiej poradzić sobie z niedogodnościami. No imbir też, i czosneczek.. mniam.. zaraz skikam do kuchni po moją kapustke kiszoną...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #320  
Nieprzeczytane 26-02-2012, 13:45
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

Cytat:
Napisał taneska
Znalazłam te rewelacje o pandze, włos się jeży
http://srodowisko.ekologia.pl/przyro...owa,13700.html
Tak, już mnie kiedyś ktos ostrzegł. Chcialabym wam powiedzieć, że jeśli jesteście w barze czy knajpie i pytacie, co to za ryba na talerzu, a kelnerka czy inna obsługa mówi że nie wie, że to po prostu jest ryba, niby że slowo "ryba" to nazwa własna to wiedzcie, że to na pewno jest panga Panga jest po prostu najtańsza i jakiś czas temu była zakazana u naszych bardziej dbających o obywateli sąsiadów z Unii... ale w tej chwili nie mogę znaleźć informacji w necie więc... zawieszam temat zakazu.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:54.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.