|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Witam
Nareszcie troszkę ładniejszy dzień...po tylu szarych i burych dziś zapowiada się, że będzie słonecznie Ula taką zimę jak u Ciebie ja mogę oglądać w tą zimę jedynie na Twoich fotkach i w TV....szkoda bo tęsknię za śniegiem. Lubię ciepło ale trochę przymrozku przydałoby się dla przyrody i dla ludzi ....wymroziłoby przeróżne zarazy... Wstałam dziś dość wcześnie choć nie musiałam, po prostu o 6.30 obudziłam się i doszłam do wniosku, że zamiast leżeć lepiej będzie jak wstanę i szybciej ugotuję obiad a co za tym idzie, szybciej będę miała labę Życzę Wam wszystkim pięknego dnia |
|
||||
Witajcie.
Jutro ide do kardiolog na próbę wysiłkową aby ocenic w jakim stanie jest moja wieńcówka. 0statnio mam skoki cisnienia i tetna. Dzis byłam na spotkaniu dziadków i babć w przedszkolu Kajtusia. Były wystepy,kawa i ciacho. Jak dzieci zaczęły spiewac o dziadkach to moj Kajtus rozpłakał sie. 0n ciągle dziadka wspomina. A poza tym do wszystkich dzieciaków przyszły po 2 babcie i dwoch dziadków a do Kajtusia byłam sama. druga babcia mieszka pare kroków od szkoły a ciężko jej było sie wybrać - czekała na listonosza z emeryturą. Tez ważne. |
|
||||
Cześć
Trochę śniegu ubyło,ale za to temperatura poszybowała w dół. Jest - 3 st.C Grażynko, widzę że chodzimy tymi samymi ścieżkami. Dzień Babci, kardiolog, próba wysiłkowa.... Z tym że ja mam termin dopiero 20 kwietnia na EKG wysiłkowe ! Biedny Kajtuś taki wrażliwy... Dobrze,że była ta najkochańsza Babcia. Arti - dzisiejszy widok z okna... Jadziu przeprowadzaj się do mnie... Miłego wieczoru idę na seriale. |
|
||||
Witam panie, pewnie długo mój wpis będzie jedyny, bo panie zajęte. Grażynka idzie pojeździć na rowerku stacjonarnym, Małgosia na samolot a dla Uli teraz jest środek nocy. Dla pań, które wrócą zgłodniałe - obiadek. I nie gadać "nie lubię kaszy". Miłego dnia
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Dzień dobry!
Janusz, na tym, o czym wspomniałeś, byłam wczoraj,
a dzisiaj nigdzie nie idę. Leku, oczywiście nie ma w aptekach, a piękny w domu, więc nic nie załatwi Obiadek super, ale nie lubię, takiej ilości sosu, bo tyję, od samego patrzenia Ula, masz piękne widoki, a u nas cały czas, szarzyzna Wypiłam kawę, wzięłam procha przeciwbólowego o dochodzę do siebie Marta, daj znać co u Ciebie? Miłego dnia! |
|
||||
Hej
Muszę coś napisać żeby Janusz nie czół się osamotniony. Masz rację, wstałam przed 10.00, ale się wyspałam ! Bardzo lubię kaszę z gulaszem i do tego ogórek kiszony. W przeciwieństwie do Małgosi dużo sosu. Ja dzisiaj mam królika,brokuły i ziemniaczki, jak obiorę. Mieszkam w takim fajnym miejscu,do którego zima zagląda. Jak jej nie ma na dole, to jest u góry, wystarczy wyjechać kolejką. Zuzia z rodzicami idzie na bal przebierańców i będzie księżniczką, mama czerwonym kapturkiem, a tata...jeszcze nie wie. Może wilkiem lub myśliwym? Idę dzisiaj na jogę, pofikać nogami. Nie wiem co powie na to moje serce,ale mam nadzieję,że da radę. Miłego dnia dla wszystkich. |
|
||||
Ula mamy zupełnie inne gusta jedzeniowe, od królika
mam cofkę, bo to tak, jakbym kota, albo psa jadła Brokuły jem, chociaż rzadko ze względu na tarczycę, no i nie bardzo lubię.. Ziemniaczki, owszem, nawet bez żadnego sosu, tylko z wody. Do tego może być mięso z indyka, kurczaka, albo wołowinka Bardzo lubię orzechy i od pewnego czasu jem dość dużo. Zauważyłam, że wzmocniły mi się włosy, paznokcie i ogólnie lepiej się czuję. Ryb, nie jemy, a orzechy, to wszystkie kwasy omega w jednym. Męża, też zachęcam, bo dobrze działają na mózg |
|
||||
Wy tam, witam
Śnieg dziś widziałam przez okno jak fruwał i przestał. Ja niedawno po śniadaniu jestem i o obiedzie jeszcze nie myślę ...ziemniaków nie jadam. Byłam z Blusem, oj zimno ale nie wieje Co do jadania orzechów pełna zgoda tylko że by miały te właściwości co to pisze Małgosia, wymagają moczenia 12h. Usuwa się z nich wtedy to co chroni orzechy przed kiełkowaniem. a na mózg działa też olej kokosowy virgin eko...ten jest ok. Zaniedługo wybywam do klubu
__________________
|
|
||||
Cytat:
że orzechy, też mogą szkodzić |
|
||||
Witam
U mnie tez brzydka pogoda i przejmujący wiatr. Jednak trzeba wychodzić bo zawsze jest cos do załatwienia. Dwa dni z rzędu miałam planowane wizyty u lekarzy. Rodzinnej i u ortopedy. Dzis byłam w bibliotece i zapisałam się od marca na tygodniowy kurs komputerowy zawsze coś nowego poznam lub przypomnę sobie inne rzeczy. Kierowniczka biblioteki to bardzo zaangażowana kobieta, organizuje różne ciekawe imprezy kulturalne i spotkania z ciekawymi ludźmi.Potrafi też sciągnąć od sponsorów i miasta fundusze.Po prostu jej się chce i widać,że lubi swoją pracę.A mieszkańcy osiedla na tym korzystają. Ula królika jadłam raz i też mi nie smakował,choć nie miałam takich skojarzeń jak Małgosia.Może po prostu nie umiałam go dobrze zrobić. Wiem jedno,że mięso królika ma dużo dobrych właściwości.I prawdopodobnie nie ma tych antybiotyków. A gdzie kupujesz to mięso?.Bo u nas w sklepie mięsnym nie ma. Janusz też lubimy gulasz,ale z kaszą gryczaną,choć dla mnie może być biała. Rzadko to jemy,więc sosu też nie żałuję.Do tego dobra surówka. Małgosiu jakiś problem zrobił się z lekami.Mąż nie może np dostać leku na astmę. Dobrze,że ma zapas. Arti,Grazynko,Jadziu Krysiu,Krysiu a gdzie ty jesteś,taki długi urlop sobie zrobiłaś?? Pozdrawiam wszystkich i życze miłego wieczoru. A ja zaraz zasiadam przed tvn24. |
|
||||
Cytat:
No nie przesadzaj tak odrazu nie zatruwasz ale poczujesz różnicę. Wszystkie nasiona się moczy, potem odcedza, przepłukuje Akurat pamiętam orzechy bo też jadam inne nasiona chyba krócej ale teraz nie chce mi się wstawać i szukać kajetu. Doniosę niebawem O to chodzi, że czasem nasiona suszone są czymś jeszcze w procesie suszenia co się rozpuszcza w wodzie i dlatego jest wskazane moczenie a oprócz tego nasiona też mają swoją naturalną ochronę żeby nie pleśniały....takie one mądre
__________________
Ostatnio edytowane przez Arti : 06-02-2020 o 20:37. |
|
|||
Witam
Dzisiejszy dzień minął mi nawet nie wiem kiedy...niby nic nie zrobiłam a tu już wieczór. Pogoda jaka jest wszyscy widzą Janusz ja nie lubię kaszy a jeśli już ją jem to tak jak Jadzia, gryczaną....kaszę jęczmienną wykorzystuję tylko do krupniku. Mój mąż jest kaszowy ...on uwielbia kaszę a ostatnio kupuje kasze orkiszową...ja natomiast uwielbiam kluski w każdej postaci... Małgosiu, Arti wiem, że orzechy należy jeść tylko do momentu zbioru następnych bo jak są starsze to robią się toksyczne. Boje się kupować orzechy w sklepach bo nie mam pewności czy są świeże....datę ważności zawsze można przerobić Jak mieliśmy swój dom to mieliśmy 2 drzewa orzecha włoskiego więc orzechy mieliśmy swoje , teraz albo kupię u znajomych albo nie mamy wcale. Córka kupuje dla Stasia orzechy nerkowca ale ostatnio też wszystkie wyrzuciła bo nie były białe tylko sine. Co do królika to ja wychowałam się na mięsie króliczym....mój ojciec hodował króliki i praktycznie w każdą niedzielę mieliśmy albo królika albo kurczaka. Mieszkaliśmy w mieście ale przy domu był bardzo duży ogród i każdy z sąsiadów miał swoją część a ponieważ panowie w tamtych czasach lubili coś hodować więc mój ojciec miał króliki i kurczaki...inni trzymali gołębie. Póżniej rodzice wybudowali swój własny dom i tam też ojciec zawsze coś hodował więc i moje dzieci poznały smak króliczego mięsa. Teraz najwięcej kupuję mięso indycze lub kurczaka zagrodowego. Czytałam, że wieprzowina ma zdrożeć około 60 %....jak tak będzie to musimy zacząć stosować kuchnie wegetariańską. |
|
||||
Cytat:
Przez cały tydzień mam coś do załatwienia i lekarzy z planowaną wizytą też trzeba odwiedzić ale jaka ulga, że już nie wisi termin w kalendarzu )))) Pilnuję tego..bo na zapis do specjalisty czeka się długo. Ależ Mirelko..coś nowego czy dla przypomnienia związanego z komputerem zawsze przydatne a spotkania z ciekawymi ludźmi poszerzają wiedzę Na tv? to ja nie mam czasu przed telewizorem siedzieć. Wolę radio w robótkach domowych mi nie przeszkadza a poza tym wszystko w kompie mam
__________________
|
|
||||
Jadziu o podwyżkach
cen mięsa czytałam i to ma dotyczyć całej Unii Europejskiej.Chodzi właśnie o zmniejszenie spożycia mięsa bo jego produkcja powoduje wzrost CO2 i wielkie zużycie wody. https://www.teraz-srodowisko.pl/aktu...sport-329.html dla mnie to złe wieści bo ja jestem bardzo mięsożerna. Od jakiegoś czasu też częściej jemy drób szczególnie indyka i ryby. Powoli zaczynam też wdrażać bezmięsne dania.Na kluski i mączne potrawy mam długi język,po prostu nie lubię. Arti ja mam dużo czasu bo co można robić od 10 rano do 24,a więc na wszystko mam czas.Polityką interesuję się od dawna i tą zagraniczną też. Żyjemy w ciekawych czasach i muszę wiedzieć jaka rzeczywistość mnie otacza.Teraz trwa wojna o sądy i też muszę wiedzieć a więc i słuchać co wybitni fachowcy od prawa mają do powiedzenia. A w sumie wszystko co nas otacza jest polityką. |
|
||||
Cytat:
oj można, można ... pranie ręczne, odkurzanie, sprzątanie, jedzenie, lodówka, łazienka, sanitariaty, na mokro podłogi....zawsze mam coś w domu do zrobienia Tak w przybliżeniu gdy nie mam spotkań to od 10 rano do 12 to dwie godziny na małą robótkę w domu i pies...koło południa wyjście, powrót około 15 jedzonko, ogarnąć kuchnię o 17 relaks, 18 pies, kolacja, sprzątnąć kuchnię lub coś jeszcze gotować, 19-20 hobby albo komp i do spania się szykować....potem wiadomości ze świata i kraju no i film jeden lub dwa Ze dwa dni w tygodniu czasem uda mi się być cały dzień w domu o 24 jeszcze zwykle nie śpię Dziś dłużej byłam niż zwykle na seniorku
__________________
Ostatnio edytowane przez Arti : 06-02-2020 o 22:42. |
|
||||
Hej
Co tam, u Was ciekawego ? U mnie było szaro i ponuro, więc zaczytałam się. Teraz wypiłam kawę i klikam, ale widzę że słońce wychodzi a ja niegotowa do spaceru... Cytat:
Staram się ograniczać ale... Cytat:
Cytat:
Chyba jednak wyjdę na ten spacer, bo grzech siedzieć i nie wykorzystać pogody. Ruch to zdrowie, a smogu jak na razie nie ma. To nara ! |