|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
u mnie dzień dłuższy jest i dziś mocno słoneczny był. Co do mięs i wędlin to lubię je. Do słodyczy nie ciągnie mnie. Ryby a i owszem w rzekach, akwariach oglądać. Kalmary mi smakują https://www.youtube.com/watch?v=j_76AIZtAw0 trochę przepisów jest w necie Wino lubię bardziej od nalewek a z warzyw hm najbardziej sałatę lodową z fetą i kapustę kiszoną no i paprykę.
__________________
|
|
|||
Witam
Dziś był u mnie dość ładny dzień ale już czytałam, że idzie zmiana pogody....na gorszą Apropo mięsa to my jemy najczęściej drób i wieprzowinę....wołowinę kupuję dość rzadko bo nie mam szczęścia kupić taką by w miarę szybko się ugotowała. Dawniej zawsze dokładałam do rosołu ale teraz to mięso jest zupełnie inne niż było kiedyś bo zwierzęta są czym innym żywione. Lubię lato bo jest dużo warzyw ( naszych , polskich) i wtedy mam co jeść...małż jak pisałam kiedyś musi codziennie mieć ziemniaki ale ja nie przepadam za "pyrkami" więc z reguły jest tak, że on je co innego i ja co innego. Często kupuję dla siebie mrożonki " Warzywa na patelni" bo mam kilka swoich ulubionych. Od czasu jak zatrułam się rybą , nie jem ryb chyba , że jest żywa i przy mnie zabita....ale w tym roku karpie były bardzo nie dobre i postanowiliśmy , że więcej ich już nie będziemy kupować . Tak ogólnie to lubię prostą, tradycyjną, polską kuchnię...nie przepadam za chińszczyzną bo nasza polska chińszczyzna nie ma nic wspólnego z prawdziwą chińską kuchnią ( byłam w Chinach i wiem ). Jestem łasuchem podobnie jak Janusz ale nie wolno mi jeść takich rzeczy i w tym jest problem |
|
||||
Dzień dobry!
Witam wszystkich zaglądających wieczorkiem
Jadziu, ja jem co muszę, bo nie mam siły gotować podwójnych obiadów i tak jak Ty, nie jem ryb i unikam tego co mi szkodzi, a mąż przeciwnie, chce jeść wszystko co jest niezdrowe. Całe życie pił gorzką kawę i herbatę, teraz słodzi Obecnie zrezygnowałam ze słodyczy, nic nie kupuję i nie będę piekła, chyba że dla gości. Też lubię, ale potrafię sobie odmówić. Lubię warzywa na patelnie, ale ostatnio, te co lubię, gdzieś zniknęły. Mogę jeść ryż, ziemniaczki i kasze, ale musi, coś do tego być. Robię surówki, a często buraczki gotowane, kapustę kiszoną i pekińską. Oczywiście jemy mięso, najczęściej z indyka Karpi, też nie kupujemy Mam uczulenie, sama nie wiem na co, bo ciągle wraca wysypka i wtedy bardzo swędzi. Swojego czasu chodziłam na badania, ale to tylko wyciąganie kasy z kieszeni, bo jak odczulili na jedno, to wychodziło drugie i tak bez końca. W końcu powiedzieli, że uczula mnie stylon, a on jest we wszystkim, tkaninach na meblach, dywanach, materiałach itp. Dość narzekania, bo muszę myśleć o mężu, który ma więcej powodów, żeby się użalać nad sobą. Zaraz idę na film, bo wieczór, to jedyna pora, kiedy mam trochę czasu dla siebie. Miłego, sobotniego odpoczynku.. |
|
|||
Witaj Grażynko i wszyscy co przyjdą później
U mnie też wieje i ciśnienie spadło, ogólnie pogoda do luftu Grażynko też od licowej choroby mam problemy z ciśnieniem. Całe życie byłam niskociśnieniowcem a teraz mi skacze. Rano mam około 100 a pod wieczór rośnie. Od października biorę leki na obniżenie ciśnienia, nie duża dawkę ale tak by utrzymać je w ryzach. Ostatnio kardiolog zmienił mi leki ale tak zle się po nich czułam że poszłam do rodzinnego aby mi przepisał leki które brałam przed zmianą bo przy nich funkcjonuje w miarę dobrze. Kasa wydana na kardiologa i na leki tak jakbym wyrzuciła ja w bloto Takie są uroki starzenia się....to co dawniej szło na przyjemności teraz idzie na leki i lekarzy Jutro mamy w przedszkolu opóźniona imprezę z okazji święta babci i dziadka. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia i lepszej pogody |
|
||||
Witam powrócona, wywietrzona ...u mnie słonecznie teraz lecz pogoda zmienna. Wiatr, deszcz też bywa.
Zajęcia z malarstwa miałam a niebawem ceramika. Ceramika mnie interesuje Może pokażę wam śpiąco mi..małą drzemkę utnę
__________________
|
|
||||
Niusik z dzisiaj:
Narodowy Fundusz Zdrowia wyda 300 mln zł na zniesienie limitów wizyt u najbardziej obleganych specjalistów. Obecnie za podstawową wizytę u kardiologa NFZ płaci do 40 zł. Jeśli lekarz wykona EKG i zmierzy ciśnienie, cena wzrasta do 50 zł.
__________________
|
|
||||
Hej
Pogoda jaka jest , każdy widzi... Dobrze że mam kilka książek wypożyczonych z biblioteki. Czy ktoś z Was czytał " Kobiety z ulicy Grodzkiej " ? Jeżeli nie polecam. Nie mogłam się oderwać, chociaż to aż 6 tomów. W sam raz na taką pogodę. Arti - teraz rozumiem dlaczego muszę chodzić kilka razy do kardiologa, zamiast załatwić wszystko na jednej wizycie !!! Idę gotować obiad...mielone -albo jak kto woli karbinadle ! how old is gracie haschak |
|
||||
Cytat:
ono widzisz, lekarze punkty mają limitowane za które im płacą. Lekarz jak "wyrobi" swoje punkty w m-c np przez 2 tyg to na pozostały czas do końca m-c może wyjechać na urlop lub prywatnie przyjmować pacjentów
__________________
|
|
||||
Cytat:
Warto zadbać o swą odporność to wirusy nie zawładną.
__________________
Ostatnio edytowane przez Arti : 11-02-2020 o 21:23. |
|
||||
Lubię wszystko co praktyczne, przydatne, coś co wnosi coś nowego a więc wiedzę,interesuje mnie, dotyczy to książki też.
Seria Dzwoniące Cedry Rosji - Władimir Megre Książka ta stanowi ucieleśnienie marzeń polskich Czytelników skupionych wokół Stowarzyszenia „Wartościowa Książka” i nie tylko. Oto fragment z „Przedmowy” do książki: „W świetle słów wypowiadanych przez Anastazję bledną największe dotychczas znane nam filozofie i ideologie. Anastazja odsłania przed Czytelnikiem uniwersalne prawa odwiecznie panujące we Wszechświecie. Odpowiada na dotychczas nieustannie frapujące ludzkość pytania o sens życia i przeznaczenie człowieka. Prezentuje unikalne metody na wyleczenie wszelkich cielesnych i psychicznych dolegliwości. Przedstawia najbardziej korzystny dla człowieka boski sposób odżywiania się. Dużo miejsca poświęca odpowiednim relacjom międzyludzkim oraz świadomemu kontaktowi z Naturą. Mówi, jak uczynić swoje dziecko geniuszem… Długo można by rozprawiać nad ogromnym zasobem i wartością wiedzy przekazywanej nam przez bohaterkę książek Władimira Megre. Najważniejsze naszym zdaniem jest to, iż wszystko przez nią przekazane można zastosować z powodzeniem w praktyce. Tym samym uczynić siebie i swoje otoczenie bardziej szczęśliwym, świadomym i spełnionym. Książka ta stanowi wrota do uświadomienia sobie ogromnego potencjału drzemiącego w każdym człowieku. Rozpoczęcie korzystania z tych przynależnych każdemu człowiekowi zdolności i umiejętności to wspaniała, głęboko satysfakcjonująca wędrówka przez życie…
__________________
|
|
||||
Hej
Co z Wami...? Jadzia, Małgosia, Grażynka....wczoraj nieobecne, dzisiaj też nie widać... Nagana !!! O Krysi i Marcie nie wspominam, bo jak widać od dawna, nie odpowiada im nasze towarzystwo... Rozumiem, nikt nie jest tu za karę. Musiałam dzisiaj wyjść z domu,oddać książki i przy okazji krótki spacerek zaliczyć. Wiatr dalej nie odpuszcza, ale słonko też wyziera od czasu do czasu. Jak weszłam do domu,za oknem rozpętała się śnieżyca. Na działce kwitną już kwiatki... Dostałam dużo zdjęć Zuzi z balu przebierańców i muszę je uporządkować. Uśmiałam się z Jej opowieści. Miłego dnia |
|
||||
Dalej dmucha dziarsko u mnie.
Przed chwilą słońce jakoś cudem przedarło się przez bure chmury Sprzątanko z radiem robię jak narazie U Uli kwitną chyba ciemierniki, piękne one W naturze ich nie widziałam a u mnie kwitną przebiśniegi
__________________
|
|
||||
Dzień dobry!
U mnie nic nie kwitnie, zgłaszam się skruszona...
Mam mało czasu, odzywam się na jednym wątku to na drugim mnie, na ogół nie ma. Mam dużo roboty, chociaż mąż stara się pomagać. Gotuje obiady na dwa, trzy dni, zmienia się zupa, albo drugie danie. Staram się jeść mało, a waga trzyma.. Cóż, chyba to odgórne działanie, albo geny Zamówiłam leki w dozie, zobaczymy kiedy będą, bo ostatnio długo się czeka. Miłego dnia.. |