menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #160381  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 10:39
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam wszystkich. Dzieci zabrały mnie na dwudniowy wypad do Wrocławia, ukochanego miasta mojego dzieciństwa. Nie znam w Polsce piękniejszego miasta.

Pogoda taka akurat, ładne lato i niech tak pozostanie.

Małgosia, gratulacje z powodu płatków. Powinnaś jeszcze wytłumaczyć Jurkowi, że tu nie chodzi o zdrową żywność a o błonnik niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego. Poranna kiełbasa i obiadowa kaszanka za wiele go nie zawiera.

Irenie i Jurkowi współczuję z powodu ich "kocich" historii, ale nie będę się rozpisywał, gdyż budzi to u mnie niemiłe wspomnienia.

Krycha, pamiętaj, lenistwo jest rękojmią zdrowia!
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160382  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 10:54
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cytat:
Czaruś nawet na Pumę nie spojrzał,
a też jest wykastrowany.
Wiesia, to tak jak u ludzi, nie każda panienka
się podoba, a Puma za duża dla Czarusia
i woli nie ryzykować
Janusz, też lubię Wrocław, to piękne miasto, byłam
kilka razy, a może więcej, ale nie mieszkałam.
Mój Jureczek ma wykształcenie medyczne i dobrze
wie, co powinien jeść, ale takie nawyki wyniósł z domu
i żadna siła, żadna burza...itp.
Za nic w świecie nie będzie jadł czegoś, co mu
nie smakuje.
Przewód pokarmowy ma zdrowy, więc sobie pozwala
Moja Lusia pchała się pod wąż ogrodowy, więc
została wykąpana na trawniku, potem wytarta ręcznikiem,
a teraz, zamiast na słonku, suszy się pod stołem
w kuchni
W tej sytuacji kawę wypiję w domu, bo mąż w pracy,
a nie chcę się targać z tacą po schodach i z mokrym psem
depczącym po piętach
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160383  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 11:05
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Cytat:
Napisał ramzes101
lenistwo jest rękojmią zdrowia!
No to ja będę zdrowa jeszcze 100 lat.
Uprawiam lenistwo od poniedziałku do niedzieli.
Słonko mocno przygrzewa więc zaszyłam się w sypialni bo to od zachodu i dużo chłodniej.
Powinnam ruszyć rowerkiem w plener ale dziś za gorąco a ja po przebytych niedawno doświadczeniach wolę nie ryzykować.
Druga kawa by się przydała i drugie śniadanie bo błonnik do trawienia potrzebny ale coś konkretniejszego też.
Obiadu gotować nie muszę bo wszystko w lodówce i tylko odgrzać.
Niewiele brakowało a byłabym już na śląsku i właściwie troszkę mi żal że zrezygnowałam z tego wypadu ale te upały!!!
Pozdrawiam i trzymajcie główki w cieniu bo dziś grzeje!!!
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160384  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 11:08
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Witam Rozmówkowo

Małgosiu
Odi jest mniejszy od Czarusia, wazy ca 2 kg.
Jem musli na śniadanie i kolację.
Bardzo smakuje.
Ryszard,
wszystkożerny, najśmieszniejsze jest to,
że nakupuje i mówi do mnie ...."kupiłem Tobie".
Zaraz szlag mnie trafia.

Mirko
jesteś z tym swoim rowerem niezrównana.

Helenko,
pozdrawiam.

Janusz,
W. piękny, bo nie widziałeś P.

Jurek,
fajne, że kotek się tak szybko zaaklimatyzował.

Krysiu,
też mam spokojne życie, bo na działce robi Ryszard,
a z Czarusiem nie ma żadnego kłopotu, jak jest sam.

Kaimo,
pozdrawiam.

Aniu,
nabiłaś mnie guza.
U nas też słonecznie i ładna pogoda.

Od rana dałam psiakom jeść, potem rzucałam piłkę Pumie.
Teraz mam wolne i muszę poczytać prasę.

Miłego dnia i do potem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160385  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 11:17
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Wiesiu, no chyba nie tak mocno, zobacz, jestem wcześniej o 3 minuty.
Krysiu - Kaimo zapomniałam zapytać co z lawendą, czy wykiełkowało cokolwiek, bo u mnie jeszcze do dziś wychodzą młode roślinki z ziemi. Pamiętaj, ziemia musi być umiarkowanie wilgotna.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160386  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 11:37
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Aniu,
aby odpisać wszystkim, to muszę się cofać,
bo skleroza nie boli, ale cinżko z nią żyć.
Przyłożyłam mrożony groszek i mam fiolet.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160387  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 11:38
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Aniu, u mnie z 6-ciu sadzonek hortensji, chyba
tylko jedna się ukorzeniła, bo wypuszcza listek
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160388  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 12:04
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Małgosiu, ja kiedyś do wszystkich tego rodzaju sadzonek stosowałam ukorzeniacz z doskonałym rezultatem.
Odwiedziłam mój były ogródek, teraz bezpański, jak szybko wszystko popada w ruinę gdy nie ma gospodarza.
Nie wiem czemu schnie śliwa - renkloda, w ubiegłym roku gałęzie gięły się od owoców a w tym roku ani jednej śliweczki, węgierka wczesna też usycha a miała przepyszne owoce, duże, mięsiste i słodkie w tym roku było zaledwie kilka śliweczek i wcześnie opadły.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna

Ostatnio edytowane przez szuanka : 17-08-2018 o 12:20.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160389  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 12:11
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

witam z ciepłego Wrocławia.
jakie pysznie wyglądające ciasto Jurek przyniósł

nawet bym zjadła...

ciekawe co z kotkiem Irenki...

nie mam koncepcji na dzisiejszy obiad.. chyba ryz z jabłkami zrobię..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160390  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 12:37
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 388
Domyślnie Dzień dobry wszystkim!

Dzień dobry,witam,pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Dziękuję za słowa pocieszenia
Jurku,a Twoje wpisy pomogły mi podjąć decyzję,dziękuję
Też cieszę się z Waszej domowej radości...
Kaimce dziękuję za kawusię z pięknym widoczkiem,
Jurkowi za wspaniałe ciacho,dobre na odreagowanie stresu
Małgosiu za zdjęcie na FB...
Wiesiu,wszystkiemu winna za mała wiedza opiekunek kocich...
Januszu,jadam na kolację płatki owsiane z różnymi owocami,smakuje bardzo...mniam!
Alutka,ryż z jabłkami bardzo smaczny obiad na upały...
Zaraz przyjedzie kurier z karmą kocią,zamawiam w necie w Zooplus,jest taniej...
Miłego dnia !Pogoda fajna,słoneczko z lekkim wiaterkiem,25 st,wymarzona jak dla mnie...
Druga kawusia...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160391  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 12:57
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cytat:
wszystkiemu winna za mała wiedza opiekunek kocich...
Irenka, uważam, że one dobrze wiedziały, że z kotem jest
coś nie tak i usiłowały go wypchnąć
Jakoś nie wierzę w tym wypadku w dobrą wolę, do tego
usiłowały wmówić, że to normalne
Córka stale ma jakieś koty, chociaż ostatnio została,
tylko Gapa.
Zawsze trafiały do niej malutkie, zagłodzone z ulicy
i nie słyszałam o takich kłopotach.
Oczywiście były kastrowane, lub sterylizowane
i przebadane przez weta.
Jeden z nich żył krótko, bo zbyt długo był głodzony i miał
uszkodzone nerki.
Pamiętam, jak odeszła pierwsza Pati, która była długo,
to dorosły wnuk płakał, a Gapa bardzo tęskniła
Ja też już nie chce nowych zwierząt, bo mogłyby
mnie przeżyć
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160392  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 13:27
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 388
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna

Irenka, uważam, że one dobrze wiedziały, że z kotem jest
coś nie tak i usiłowały go wypchnąć
Jakoś nie wierzę w tym wypadku w dobrą wolę, do tego
usiłowały wmówić, że to normalne
Małgosiu,też podejrzewam tę opiekunkę o złe intencje,przy zabieraniu Loli i krótkiej rozmowie,nie patrzyła w ogóle na mnie,tylko głowę miała spuszczoną w dół...była wściekła
Kontaktowałam się jeszcze z innymi opiekunkami i wet,potwierdzali,że to objawy rujki...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160393  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 13:54
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 640
Domyślnie

Cytat:
Zaraz przyjedzie kurier z karmą kocią,zamawiam w necie w Zooplus,jest taniej...

Ireno a kiedy zamawiałaś , bo ja zamówiłem w środę kuwetę ,
żwirek i filtr do kuwety i nie wiem kiedy dostanę .A z nimi
nie można się skontaktować .

Szuanko , trzymałbym główkę w cieniu ale muszę jechać
do Pucka na zabiegi .

Na pobliskim lotnisku przez trzy dni będą pokazy lotnicze .
Już ćwiczą i latają nad naszym domem . Kiedyś już były
takie pokazy i z naszego tarasu było świetnie widać .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160394  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 15:12
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Irenko, Jurek
polecam firmę u której zamówiłaś jedzenie.
Na drugi dzień był kurier.

Irenko,
nie napisałaś , jaką podjęłaś decyzję?

Na obiad miałam pierogi z serem, zaliczyłam drzemkę,
a teraz uskutecznię telefon do siostry, bo dzwoniła.

Ostatnio edytowane przez wiesia. : 17-08-2018 o 15:42.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160395  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 16:07
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 746
Domyślnie

Jest okropnie. Pojechałam na działkę, ale nie mogłam odpoczywać, bo tyle roboty dookoła, że nie mogłam patrzeć i wróciłam do domu.
Nie rozumiem babki od kotki Irenki. Myślę, że zajmuje się kotami w ramach wolontariatu, czyli dlatego, że lubi koty i chce im pomóc. Więc dlaczego jest nieuczciwa? Co ona teraz zrobi z Lolą?
Aniu, nie wykiełkowała ani jedna lawenda. Dbam o nią nadal, ziemię spryskuję spryskiwaczem, ale bez rezultatu. Chyba nasiona były przeterminowane, chociaż na etykiecie napisali, że do 2019. roku.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160396  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 16:13
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzisiaj upływa 10 lat jak wpisałam się do Seniorka!

Zupełnie nie pamiętałam o tym, przypomniała mi miła przyjaciółka z Forum!


1 sierpnia 2008 roku pierwszy raz siadłam przed komputerem,
jak widać szybko mnie tu przywiało!

Trochę zabawiłam w wątku regionalnym , ale tam rwała się konwersacja.
Spróbowałam na własnym miejscu, i już tu zakotwiczyłam na stałe.


Okrągła okazja do postawienia co nie co! Zapraszam.



,,
,,





__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160397  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 16:38
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Krysiu,
gratulacje, 10 lat to kawał czasu.

Biorę z tej okazji kielich do ręki.

Kaimo,
dużo pracy też mnie zniechęca,
a nie tak dawno motywowało.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160398  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 16:43
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Gratuluję Krysiu i życzę następnej dziesiątki.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #160399  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 17:00
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie



Gratuluję Ci Krysiu i życzę radosnego klikania przez parę dziesiątek i piję za Twoje nieustające zdrowie


__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160400  
Nieprzeczytane 17-08-2018, 17:05
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 388
Domyślnie

Cytat:
Napisał lebuj

Ireno a kiedy zamawiałaś , bo ja zamówiłem w środę kuwetę
żwirek i filtr do kuwety i nie wiem kiedy dostanę .A z nimi
nie można się skontaktować .
Jurku,zamawiałam 14(wtorek)w necie,dziś przyszła paczka o 14-tej,najpierw był sms od kuriera,że będzie między 13,30-14,30...nie wiem,dlaczego nie ma kontaktu,nie dzwoniłam...ale ta opiekunka mówiła,że zwykle przysyłają w ciągu 2-3 dni...
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:17.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.